Skocz do zawartości
WebCM

Zakup mieszkania od dewelopera

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, BladyPL napisał:

W nawiązaniu do wczorajszej dyskusji opłacalności PV i krzyczenia na mnie ;)

https://www.money.pl/gospodarka/pgnig-zaczyna-czarna-serie-podnosi-ceny-o-300-proc-zaplaca-polacy-6788116980763264a.html

Przedsmak tego, bo najdalej od stycznia będą mieli klienci PGE, Taurona, Energa i innych dostawców. 

Ale to nie ma nic wspólnego z opłacalnością PV :> To są ceny taryfowe ;) one tylko dogonią już istniejące podwyżki.

A jeśli te ceny w netbillingu by rosły do absurdu, to zaraz kraj zasypią janusze kupujący działki rolne i stawiający na nich instalacje na setki MWh :E a potem przyjdzie rozliczanie godzinowe i okaże się, że prąd latem między 10 a 14 jest nic nie warty, właśnie przez gigantyczną nadprodukcję z instalacji PV. Tak więc spokojna wasza ;)

Autokonsumpcja natomiast zawsze powinna się opłacać, o ile sprawdzi się moje przypuszczenie ze spadkiem cen LiFe4PO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
56 minut temu, Kaiketsu napisał:

Ale to nie ma nic wspólnego z opłacalnością PV :>  itd. 

Co Ty za pierdoły opowiadasz, chłopie? Inwestycja w częściowe ( w nowym systemie ) uniezależnienie się od ZE i korzystanie z własnego prądu, za który nie trzeba zapłacić,  nie ma nic wspólnego z rosnącym kosztem jednostkowym energii? To tak jakby powiedzieć, że inwestycja w instalację gazową do auta nie ma nic wspólnego ze wzrostem cen paliw... A jakoś dziwnie się okazuje, że im wyższe kwoty by trzeba było zostawić za paliwo tym więcej w portfelu zostaje a samochód jak jeździł, tak jeździ dalej.

Aż zrobiłem wczoraj porównania za czerwiec i ze średnich 450kWh obecnego miesięcznego zapotrzebowania na energię wiesz ile pobrałem z sieci PGE? Trochę ponad 100kW - tyle wynosi różnica między stanem na 1 czerwca a 1 lipca. To oznacza, że blisko 80% energii poszło z autokonsumpcji z paneli a tu NIE MA znaczenia jaki jest system rozliczeń, bo ani jej nie oddałem do magazynu ZE ( z potrąceniem 20% ) ani nie sprzedałem do ZE - tak jak to miałoby miejsce obecnie. Bez tego musiałbym zapłacić za całość. Panele kończą produkcję około godziny 20 obecnie, choć to nie jest już produkcja na 100% zapotrzebowania, ale zawsze ten 1kW na cos tam masz :) Do godziny 17-18 jest jej jednak wystarczająco, aby pokryć 100% chwilowego zapotrzebowania. 

Rozliczenia godzinowe? SUPER bo właśnie dzięki temu ten system robi się jeszcze bardziej opłacalny, bo jeśli mam chwilowo większe zapotrzebowanie na energię niż produkcję z paneli ( bo chmurka naszła ) i musiałbym dobierać energię na pozycji 1.8.0  z licznika ( do zapłaty, tak ją roboczo nazywam ;) ) to za chwilę mam powrót nadwyżek bo słońce wyszło i następuje korekta ;) Od kwietnia - bodajże od tego miesiąca PGE stosuje bilansowanie godzinowe, mam gigantyczny spadek pobieranej energii kosztem mniejszej wartości energii wprowadzonej do sieci. Mam rozszerzony, godzinowy, zakres autokonsumpcji. Analogicznie jest na nowych zasadach, więc teraz "godzinowy magazyn energii" mamy za darmo - od ZE. 

Nie zamierzam Cię przekonywać, bo w sumie i po co, ale nawet będąc mocno na NIE nie zakłamuj rzeczywistości ;)

PS: Janusze z setkami MWh się nie pojawią, bo dostaną maksymalnie zwrot w wysokości 20% zgromadzonych na koniec okresu rozliczeniowego nadwyżek.

Edytowane przez BladyPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Oooo czekałem na "artykuł grozy" :)To jest bardzo dobry ruch i w zasadzie konieczny, bo przy elektryce opartej o węgiel nie da się szybko ograniczyć mocy ;)  Jak zapłacą mi odszkodowanie w wysokości pozwalającej na opłacenie wartości utraconej energii, to ja mogę swoją instalację wyłączyć już teraz. Serio ;) Ponadto trochę tak głupio wrzucić bez wczytania się w treść i wytłuszczenia ważnych informacji : 

Kurde, jest lepszy wątek na to : 

Czy mógłbym poprosić moderatora, aby "posprzątał" nasze dyskusje o OZE i przeniósł je do tamtego wątku. Nasza culpa ;) mogliśmy od razu się tam udać.

 

 

Edytowane przez BladyPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, BladyPL napisał:

W nawiązaniu do wczorajszej dyskusji opłacalności PV i krzyczenia na mnie ;)

https://www.money.pl/gospodarka/pgnig-zaczyna-czarna-serie-podnosi-ceny-o-300-proc-zaplaca-polacy-6788116980763264a.html

Przedsmak tego, bo najdalej od stycznia będą mieli klienci PGE, Taurona, Energa i innych dostawców. 

No.. to grubo ponad 550zl za MWh z wyliczeń sensowności fotowoltaiki. Jeszcze chwila i offgrid będzie masowo promowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przy tych cenach magazynu energii i falowników hybrydowych. Nie narzekam na brak kasy, na wszystko wystarcza, ale sam bym miał opory wydać dodatkowe 50k na porządny magazyn energii i nowy falownik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, BladyPL napisał:

Oooo czekałem na "artykuł grozy" :)To jest bardzo dobry ruch i w zasadzie konieczny, bo przy elektryce opartej o węgiel nie da się szybko ograniczyć mocy ;)

Wcale nie szczególnie dobry. Zamiast inwestować w infrastrukturę energetyczną, a są na to miliardy z handlu praw do emisji jak zwykle podejście od tyłka. 

Mamy już molocha operatora orlen/energa/lotos etc. zamiast inwestować np. w lokalne stacje do hydrolizy wody, aby z nadmiaru produkować wodór  (a Polska musi wprowadzić do jakiegoś tam terminu odpowiednią ilość wodoru w instalacjach gazu ziemnego) to chłopki roztropki wymyśliły ograniczenia produkcji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ale zadaj pytanie na co poszły pieniądze z rachunków pod pozycją opłata sieciowa stała i zmienna - które miały iść na rozbudowę sieci, to posłuchasz fajnych bajek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
3 godziny temu, BladyPL napisał:

Co Ty za pierdoły opowiadasz, chłopie?

Nie jestem na nie, po prostu nie zauważyłeś chyba, że ceny RDN lecą w czasie rzeczywistym, a podwyżki taryfowe są co jakiś czas (np. rok). Czyli to, że coś dużo wzrośnie w taryfie nie przekłada się na to, że coś wzrośnie na rynku RDN ;)

Takie tylko sprostowanie. Opłacalność PV możesz policzyć na już, taryfa Cię w tym przypadku nie interesuje.

Edytowane przez Kaiketsu
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proste. Sprzedajesz 1KW za prawie 1zł. Odkupujesz że to co masz na taryfie plus przesył. Możliwe że nawet wyjdziesz na plus względem starych zasad i 80% przy mniejszej i stalacji. Ale nigdy nie wyzerujesz rachunku. Zawsze dowalą za przesył. Starymi zasadami odzuskujesz 80% ale płacisz tylko abonament przy przewymiarowanej instalacji o 20% względem potrzeb.

Na nowych zasadach możesz odzyskać ponad 100% ale tylko rozliczając energię czynna. ROI może wyjść dużo lepsze, krótsze nawet o połowę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, BladyPL napisał:

Nie przy tych cenach magazynu energii i falowników hybrydowych. Nie narzekam na brak kasy, na wszystko wystarcza, ale sam bym miał opory wydać dodatkowe 50k na porządny magazyn energii i nowy falownik.

Akumulatory albo Aku z odzysku z samochodów elektrycznych. 30-40KWh za 10 jakieś 10k PLN. 

Pompy ciepła z tego nie wykarmisz. Ale 3 sztuki takich magazynów to już całkiem pokaźny zapas energii.

Uzysk-z-PV-1024x576.png.webp

Sporo gospodarstw zamyka się w 200KWh na miesiąc. I stalacji 5KWp i możesz lecieć offgrid z magazynem za 20k PLN.

 

Awaryjnie raz w roku można doładować licznik: 

https://www.energa.pl/dom/obsluga/pre-paid.html

 

Dla zasady ludzie będą uciekać.

 

Na podstawie tych danych łatwo więc obliczyć, że średnie zużycie energii elektrycznej ciągu roku wynosi:

w 2-osobowym gospodarstwie domowym około 1500 kWh,

w 3-osobowym gospodarstwie domowym około 2000 kWh,

w 4-osobowym gospodarstwie domowym około 2500 kWh,

w 5-osobowym gospodarstwie domowym około 3000 kWh. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tylko przedsmak tego jak naprawdę prezentują się rynkowe ceny prundu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie ma mowy o dociągnięciu do cen rynkowych w roku wyborczym. Pewnie dla taryf G nastąpią podwyżki mniej więcej zgodne z inflacją, czyli o około 15%-20%. Co oznacza, że każdego miesiąca do taryf G z budżetu będzie szło ponad 1,5 mld zł.

Wprawdzie firmy poskładały jakieś wnioski o podwyżki już teraz, ale pewnie ich rozpatrywanie będzie się przeciągać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak jeszcze zapytam nieśmiało :)

 

Wiem że zasady fv się zmieniły na gorsze ... Ale czy biorąc pod uwagę zapowiadane podwyżki cen prądu w przyszłym roku ... To fv wróci do łask i zwiększy się jej opłacalność ? ( Biorąc pod uwagę że będę miał np. pompę ciepła ) 

 

Przepraszam jeżeli to prostackie pytanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie ma większego znaczenia, czy będziesz miał pompę ciepła, czy inne źródło ogrzewania: na nowych zasadach sprzedajesz produkowany prąd, lub go autokonsumujesz. Produkujesz go głównie w lecie (kiedy nie potrzebujesz tak bardzo - co najwyżej do ogrzania wody), a zimą produkujesz niewiele, więc lwią część rachunku zimowego będziesz musiał zapłacić normalnie. Dlatego wiązanie PV z ogrzewaniem (coś, co dalej usilnie próbują robić marketingowcy PV) nie ma większego sensu; na tym etapie i przy tych zasadach to w zasadzie niezależna inwestycja. Zupełnie inaczej było przy netmeteringu - tam mogłeś zużyć nadprodukcję wyłącznie na własne potrzeby. Tam rzeczywiście była prosta zależność - jak wykorzystać nadprodukcję letnią, skoro możesz ją odebrać zimą? ano ogrzewając nią chatę. Różnica jest taka, że teraz (pomijając drogi magazyn energii) musisz produkcję zużyć niejako natychmiast - sprzedać albo skonsumować przy wyprodukowaniu.

Co do opłacalności, to będzie jak w przypadku kopania krypto. Jeśli taka instalacja będzie zwracać się w 2 lata, to możesz być pewien, że zaczną być masowo wykupywane działki pod gigantyczne instalacje PV, a cena prądu - niczym ukop w ETH - zacznie spadać : tę samą potrzebę będzie wypełniać coraz więcej produkowanej energii, więc cena jednostkowa spadnie. Na krótką metę oczywiście (znów - jak w krypto) może być boom opłacalności. Tego nie wiadomo - może. Podobnie jak w krypto, boom może być cykliczny - zależny od światowej koniunktury.

Przy ogromnym kryzysie energetycznym zaroi się od instalacji PV - być może dzięki temu unikniemy katastrofy. Tu jednak gwiazdka - jeżeli będzie to rozliczenie godzinowe, to dupa. Nic to nie da i PV niewiele pomoże. To by mogło się sprawdzić przy obecnych warunkach, tj. rozliczenie uśrednione za dzień; jednak to znów spowoduje, że ktoś będzie musiał dopłacić, by całą tą nadprodukcję w godiznach 10-14 (gdy energia i tak jest najtańsza) przyjąć i zużyć. Czyli znów mamy problemy netmeteringu - produkujemy zbędną energię za którą ZE musi zapłacić, chociaż jej w danym momencie w ogóle nie potrzebuje. Chyba, że dołożymy magazyn energii tylko po to, by dzienny "ukop" sprzedać w odpowiednim momencie, ale tu problemem będzie oczywiście cena i dostępność magazynów.


IMO fotowoltaika będzie się jak nabardziej opłacać, jeśli będziemy wykorzystywać małe, tanie magazyny do bilansowania dziennego zużycia - i tylko do autokonsumpcji. Wtedy możemy śmigać latem na energii z PV (pikowe zużycie wyrównuje magazyn), a w nocy korzystać z tańszej taryfy G12/w/as. OFC zimą nadal gówno to da, ale jeżeli rachunki za prąd będą koszmarne, to każda forma ulgi się przyda.

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny energii w trakcie największego nasłonecznienia są niskie. Instalacja wschód zachód albo z trackerem ma sens. 

Na pewno nie da się jednoznacznie dzisiaj powiedzieć co będzie ja 2 lata jak wprowadza rozliczanie godzinowe. Instalacja skierowana na polodnie będzie bez sensu. 2 panele pod klimatyzację, TV komputer, lodówkę na taryfie mogą mieć sens, bo cena będzie stała i wysoką całą dobę. Bez taryfowanie z godzinowym rozliczaniem sensu nie będzie. W południe nadprodukcja może być zbyt duża co będzie ubijać ceny rynkowe. Jak bardzo? W skrajnych przypadkach nawet na minusie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ps. pozwolę sobie jeszcze dodać, że przy netbillingu godzinowym każdy bez magazynu energii zostanie wyruchany w oko Saurona - będzie sprzedawał prąd w najgorszym możliwym momencie. Kolega z magazynem sprzeda sobie parę godzin później, w cenie 4x wyższej.

 

Co oznacza, że warto kupić aku z rozbitego nissana Leafa zawczasu, nim ogół na to wpadnie.

1 minutę temu, Minciu napisał:

W południe nadprodukcja może być zbyt duża co będzie ubijać ceny rynkowe. Jak bardzo? W skrajnych przypadkach nawet na minusie. 

Dlatego musisz mieć magazyn energii.

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ej, Pclabowicze, robimy biznes?

Zamiast placić po 20 koła za 10kwh, kupujemy aku z Nissanów i innych elektryków: https://www.ebay.pl/itm/144556386079?hash=item21a83b671f:g:i1IAAOSwnTpigdup

Bo "magazyny energii do PV" to jak "gejmingowe" krzesła - 2x droższe od innych, bo gejmingowe.

Następnie wynajmujemy działki w kraju z netbillingiem godzinowym i wrzucamy na nie instalacje PV na masę. Rzecz jasna nie w Polsce, bo gówniana charakterystyka. Może w Grecji albo okolicach mają coś takiego?

Ukop sprzedajemy w piku zapotrzebowania energetycznego. Chyba koło 20:00 ?

Takie 80 kW z leafa pomieści dzienną produkcję z 17 kWp w Grecji:

HntXmPQ.png

Nie wiem, ile tam za panel krzyczą ale wuj, kupimy w Rumunii i zawieziemy TIRem :E

1kwp bez robocizny (bo se sami zrobimy) to ile, 3000 PLN? To nawet jak w PL kupimy to będzie 50k PLN + 17k za baterię z Nissana. 67k włożone.

Ile tam w piku jest o 20:00 londyńskiego czasu za MWh, 2400zł? :E zwrot w 4,5 roku a potem bajlando :E

@BladyPL, wchodzisz? ja mam tylko długi, ale odpalam pomysł za 10% profitu :E8:E

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Kaiketsu napisał:

Ej, Pclabowicze, robimy biznes?

Ja mam taki pomysl, zeby kupic takie rowery pradotworcze i niech te matki z dziecmi z Ukrainy jezdza i generuja prad dla nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Minciu napisał:

Ceny energii w trakcie największego nasłonecznienia są niskie. Instalacja wschód zachód albo z trackerem ma sens.

Jak ktoś ma hektary to może sobie szczytowo-pompowa wykopać, kto bogatemu zabroni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, 209458 napisał:

Jak ktoś ma hektary to może sobie szczytowo-pompowa wykopać, kto bogatemu zabroni.

Chyba hektary w górach. Bez dużej różnicy poziomów nic nie zrobisz. 

 

Obecnie najsensowniejsze zużywanie nadwyżek energii elektrycznej to produkcja wodoru. Technologia dopiero powoli się rozwija, ale pewnie za 10 lat takie lokalne stacje do hydrolizy zaczną się pojawiać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od różnicy poziomów jest koparka, spychacz itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, 209458 napisał:

Od różnicy poziomów jest koparka, spychacz itd.

Żeby zrobić elektrownie szczytowo-pompową? Przecież do tego potrzebujesz nie małej górki ale 100+ metrów aby to miało sens. Jak myślisz, dlaczego one są tak rzadkie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na logikę wydaje mi się, że do zasilania jednej chałupy stumetrowej góry nie potrzeba. A żadnych fachowych opracowań nie czytałem, chyba jak każdy w tym temacie ;E. Co do rzadkości to są rzadkie, ale chyba wszystkie rodzaje magazynów energii są rzadkie. Bateryjnych tez specjalnie wiele nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...