Skocz do zawartości
WebCM

Zakup mieszkania od dewelopera

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka megawatów mocy spokojnie z takiej wizji można zrobić XD 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.07.2022 o 20:06, beniek napisał:

Przepraszam jeżeli to prostackie pytanie :)

Nie ma prostackich pytań ( zazwyczaj ) najczęściej, jeśli już, to trafisz na taką odpowiedź ;) Co do Twojego pytania, to dobrze byłoby zainwestować w magazyn energii, aby się to lepiej sprawdzało i pozwalało wieczorem skorzystać prądu wytworzonego za dnia. W zimę, a wtedy będziesz potrzebował najwięcej prądu, bieżąca produkcja nie wystarczy na zasilenie, może pokryjesz 1/3 zapotrzebowania maks. Także jedyne wyjście to byłoby mocne przewymiarowanie, w okolicy do 10kWp i na tyle duża naprodukcja, żeby z bieżącej sprzedaży prądu w sezonie wiosna-jesień pokryć zimowe rachunki. Natomiast tak - to zawsze pozwoli mocno ograniczyć rachunki za prąd. Zbicie ich do zera też jest możliwe, ale wymaga już dużo większej instalacji, niż miało to miejsce dotychczas.

W dniu 9.07.2022 o 20:37, Kaiketsu napisał:

Co do opłacalności, to będzie jak w przypadku kopania krypto. Jeśli taka instalacja będzie zwracać się w 2 lata, to możesz być pewien, że zaczną być masowo wykupywane działki pod gigantyczne instalacje PV, a cena prądu - niczym ukop w ETH - zacznie spadać : tę samą potrzebę będzie wypełniać coraz więcej produkowanej energii, więc cena jednostkowa spadnie.

A Ty nadal nie chcesz przyjąć do wiadomości, że w nowym systemie rozliczeń maksymalnie możesz odzyskać 20% tego, czego nie zużyłeś na bieżące potrzeby? Duże farmy - a takie są z reguły własnością firm - o mocy >50kWp od lat były rozliczane inaczej niż prosumenci. A przy obecnych cenach gruntów, konieczności uzyskania decyzji środowiskowych, protestach lokalnej społeczności przeciwko podobnym inwestycjom a po przejściu tej procedury niemałe nakłady, jakie trzeba wyłożyć na taką zabawę, to te Twoje bajki o wykupie gruntów pod taką inwestycję, są całkiem zabawne. Szczególnie, że przykład Hiszpanii uczy, że inwestycja w przemysłowe wytwarzanie prądu jest ... niepewna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, BladyPL napisał:

te Twoje bajki o wykupie gruntów pod taką inwestycję, są całkiem zabawne.

Nie zauważyłeś że to cały ten post o inwestycji w Grecji był żartem? :P

Chyba że masz na myśli to wykupywanie przez firmy w PL? A to przyznam, że nie wiem, na jakich zasadach rozliczają się firmy. Chyba na innych, bo po co im jakieś "odbieranie energii" na farmie służącej do zarabiania kasy?

No chyba, że nie - to wtedy nie miałem racji, a system jest jeszcze głupszy, niż myślałem :D

Edytowane przez Kaiketsu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Kaiketsu napisał:

Chyba że masz na myśli to wykupywanie przez firmy w PL? A to przyznam, że nie wiem, na jakich zasadach rozliczają się firmy. Chyba na innych, bo po co im jakieś "odbieranie energii" na farmie służącej do zarabiania kasy?

Ja ogólnie, patrząc na to co się dzieje dookoła, mam ostatnio dość wąski poziom akceptacji na żarty i humoreski :) Farmy PV w Polsce są rozliczane z wolumenu wprowadzonej energii i "jeszcze" nie mają limitów odbioru", ale cały proces uruchomienia takiej inwestycji jest dosyć czasochłonny i upierdliwy. Decyzja środowiskowa w zasadzie dobiła ten temat na amen, bo procedury są do przejścia, ale potrafią ciągnąć się latami, biorąc pod uwagę dość szeroką możliwość oprotestowywania dosłownie każdej decyzji, jaka jest wydana w tym całym procesie. Ostatnio chcieli taką famę postawić w Białowieży to protesty trwały dwa lata i chyba finalnie nic z tego nie wyszło. To tylko pokazuje jak lokalna społeczność nie chce mieć za oknem hektarowych tafli szkła.

 

Edytowane przez BladyPL
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie ciekawe, co im szkło przeszkadza. Nie generuje hałasu i wibracji, nie smrodzi... hm.

Okienko opłacalności PC powoli się zamyka. Dla budujących nowe domy, ale i dla tych, którzy muszą np. założyć podłogówkę w starym. Oczywiście przez ceny i "klęskę urodzaju" przez którą robocizna drożeje w szalonym tempie ;) Tak jak można się było spodziewać, dotacja z "mojego ciepła" będzie w cenie :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszkadza czy nie (co by tam nie było to niektórym wszystko przeszkadza), ale czy u nas pola się skończyły że trzeba stawiać komuś pod oknem i walczyć potem kilka lat? 8:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Wu70 napisał:

Przeszkadza czy nie (co by tam nie było to niektórym wszystko przeszkadza), ale czy u nas pola się skończyły że trzeba stawiać komuś pod oknem i walczyć potem kilka lat? 8:E

PV to w sumie jeszcze nic strasznego. Pomagam właśnie w sprawie, gdzie najechało się "miastowych" na uroczą wieś niedaleko większego miasta a niedawno lokalny rolnik postanowił wybudować sobie chlewnię na 500 sztuk żywca. Tam to dopiero się dzieje ;) PV nie hałasuje, nie śmierdzi ale na pewno, jeśli jest zlokalizowana w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej, to obniża wartość nieruchomości. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Wu70 napisał:

Przeszkadza czy nie (co by tam nie było to niektórym wszystko przeszkadza), ale czy u nas pola się skończyły że trzeba stawiać komuś pod oknem i walczyć potem kilka lat? 8:E

zgaduję że ZE nie chce dociągnąć przyłącza takiej mocy do pola, trzeba walczyć o działki koło zabudowań ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Kaiketsu napisał:

zgaduję że ZE nie chce dociągnąć przyłącza takiej mocy do pola, trzeba walczyć o działki koło zabudowań ;)

przy dużych farmach przyłącze buduje inwestor na swój koszt ( zazwyczaj )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 9.07.2022 o 21:29, FynyxDuppelExpert napisał:

Ja mam taki pomysl, zeby kupic takie rowery pradotworcze i niech te matki z dziecmi z Ukrainy jezdza i generuja prad dla nas.

mam pomysł na biznes: Można by zrobić taki projekt, pod nazwą marketingową: "Zrzucisz kilogramy". Spraszasz wszystkich grubasów z całego świata, na te rowery produkujące prąd i przez np. 2 tygodnie te grubasy zap...ją na tych rowerach. Nawet obok McDonald można postawić taką "farmę" rowerową (dzięki temu chętniej będą przyjeżdżać z USA, Niemiec, Anglii). Zarobek podwójny: grubasy płaca za zaszczyt "zap..." na tych rowerach (bo to taki "turnus"), a dodatkowo możesz sprzedawać energię elektryczną. Przy dobrych wiatrach, nawet ten McDonald stojący obok, odpali Ci działkę ze zwiększonego zysku.

Edytowane przez Kyle_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kaiketsu napisał:

zgaduję że ZE nie chce dociągnąć przyłącza takiej mocy do pola, trzeba walczyć o działki koło zabudowań ;)

To musi być dosyć blisko linii SN + sama działka musi być spora, nie widzę sensu blisko zabudowań. Można popatrzeć na wymagania bo jest sporo ogłoszeń o dzierżawę takich działek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, iwanme napisał:

Żeby zrobić elektrownie szczytowo-pompową? Przecież do tego potrzebujesz nie małej górki ale 100+ metrów aby to miało sens. Jak myślisz, dlaczego one są tak rzadkie? 

Nie potrzeba nie wiadomo jakiego spadku. 100m ma Żarnowiec z mocą około 800MW.
Na domowe potrzeby wystarczą pewnie okolice 10kW.
Na spadzie 5,5m można osiągnąć moc 250kW (el. wodna Pruszcz II), na spadku 3m 100kW (Pruszcz Gdański).

Moc tutaj nie będzie problemem, gorzej z ilością magazynowania.

23 godziny temu, 209458 napisał:

Od różnicy poziomów jest koparka, spychacz itd.

Bez zabawy w liczenie strat itp. można posłużyć się prostym wzorem na energię potencjalną: mgh.
Wychodzi nam, że na każdy m^3 na każdym m wysokości mamy: 9,81kJ zgromadzonej energii. Do zgromadzenia 1kWh potrzeba 36m^3 na 10m.

Pozostaje pytanie ile tej energii ma się zmieścić. Małe magazyny bateryjne, to zdaje się 10kWh, czyli nie zmieniając spadku potrzeba 360m^3 wody. Potrzeba dwóch zbiorników o wymiarach 10x10x3,6 [m], w sumie niewiele miej niż 25m basen sportowy. Od innej strony 2 poziomy domu 10x10 rozsunięte o 10m w wysokości.

 

Technicznie wykonalne, kosztowo i przestrzennie może być trudne. Przypuszczalnie trwalsze i bardziej ekologiczne niż akumulatory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 8.07.2022 o 11:05, Kaiketsu napisał:

Ale to nie ma nic wspólnego z opłacalnością PV :> To są ceny taryfowe ;) one tylko dogonią już istniejące podwyżki.

A jeśli te ceny w netbillingu by rosły do absurdu, to zaraz kraj zasypią janusze kupujący działki rolne i stawiający na nich instalacje na setki MWh :E a potem przyjdzie rozliczanie godzinowe i okaże się, że prąd latem między 10 a 14 jest nic nie warty, właśnie przez gigantyczną nadprodukcję z instalacji PV. Tak więc spokojna wasza ;)

Autokonsumpcja natomiast zawsze powinna się opłacać, o ile sprawdzi się moje przypuszczenie ze spadkiem cen LiFe4PO.

 

@Kaiketsu możesz zrobić nową rekalkulację już powoli. Masz niżej cennik na przyszły miesiąc z PgNiG. Reszta dostawców prundu na pewno też coś ruszy w temacie bo w cuda to ja nie wierzę. Pisałeś że kalulowałeś coś na 0,55gr po podwyżkach? :D  Zjadłeś jednego zeta ;) 

 

 

https://pgnig.pl/prad-i-gaz

CENNIK SPRZEDAWCY
CENNIK NR 01.08/2022  ENERGII ELEKTRYCZNEJ DLA KONSUMENTÓW

image.thumb.png.be80ae165fe4a90b18141d2557a50e25.png

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Minciu napisał:

@Kaiketsu możesz zrobić nową rekalkulację już powoli. Masz niżej cennik na przyszły miesiąc z PgNiG. Reszta dostawców prundu na pewno też coś ruszy w temacie bo w cuda to ja nie wierzę. Pisałeś że kalulowałeś coś na 0,55gr po podwyżkach? :D  Zjadłeś jednego zeta ;) 

No ale u innych jest normalnie, tylko PGNIG odwalił taki cyrk. Tauron wniósł o 5% podwyżki a nie o 300%.

A co do rekalkulacji to brakuje o ile gaz wzrośnie w 2023, szukałem w necie ale cisza kompletna, o prądzie pisali że w taryfach od +70% do +115% szacują jeśli nic się nie zmieni do końca roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena prądu „bez zmian” za 155 zł/m-c. Ofertę Taurona zbada UOKiK - OFERTA Z GWARANCJĄ CENY TAURONA.https://wysokienapiecie.pl/72945-cena-pradu-bez-zmian-za-155-zl-m-c-oferte-taurona-zbada-uokik/

 

Z jego informacji można się było dowiedzieć, że Tauron zawnioskował o 6 procent podwyżki. BiznesAlert.pl ustalił, że pozostałe spółki wnioskowały o podwyżki rzędu 12-18 procent. Mogą wprowadzić taki pułap do 45 dni od pozytywnej decyzji URE.  - https://biznesalert.pl/wnioski-taryfowe-podwyzka-ceny-energii-polska-2023-energetyka/

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że Tauron tylko o 5% będzie walczył ?

Ostatnio też zrobili myk podobny do PGNIG i klientom w umowach z gwarancją ceny na prund proponują opłatę handlową w wysokości 130zeta miesięcznie.

https://energia.rp.pl/ceny-energii/art36672581-przedsmak-podwyzek-cen-pradu-na-przyszly-rok

Ale ogólnie PIS jeszcze powinien pilnować do wyborów, aby nie zaorać elektoratu :E A później dopiero się zacznie.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 DNI - TYLE NA OKO MASZ SPOKOJU. Przecież oni dopłacać nie będą w nieskończoność. Będzie pompa jak ze stopami. Podwyżki niby tylko 0,5% a jednak nie do końca XD Tutaj nawet łatwiej będzie, bo podwyżka będzie się kumulować. 20% podwyżki dzisiaj, za miesiąc kolejne 20% i razem mamy 44% a nie 40%.. zrób kilka takich kumulacji i szybciutko wyrównasz do PgNiG..

2 minuty temu, lukadd napisał:

Mówisz, że Tauron tylko o 5% będzie walczył ?

Ostatnio też zrobili myk podobny do PGNIG i klientom w umowach z gwarancją ceny na prund proponują opłatę handlową w wysokości 130zeta miesięcznie.

https://energia.rp.pl/ceny-energii/art36672581-przedsmak-podwyzek-cen-pradu-na-przyszly-rok

A to już jaja XD Znaczy że zmienili sobie warunki obowiązujących umów? To chyba do sądu trzeba już iść z takim tematem z marszu ? :D Też mam gwarancję ceny za 20zł.. I czuję, że będzie wojna. Już też coś o wypowiadaniu umów słyszałem XD

EDIT, ok proponuję ale za przedłużenie o kolejny rok starej ceny ;) Teraz doczytałem.. ale te 130zl już nie aktualne, teraz rozsyłają 155zł ;) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zmienili sobie, to dla tych którym się kończy umowa i chcieli by przedłużyć to już na nowych warunkach :E

Teraz już dla większości nie będą się opłacać te taryfy z gwarancją ceny. Trzeba będzie iść na inne, ale tam znowu prund droższy za jednostkę :E 

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

Oczekiwania cenowe spółki na przyszły rok to 1,39 zł za kWh. To cena, po jakiej Tauron jest dziś skłonny zabezpieczyć zakup energii dla klienta na 12 miesięcy.

Dzisiaj, przy VAT obniżonym do 5 proc., klienci katowickiej spółki w taryfie zatwierdzonej przez Prezesa URE płacą za prąd 0,43 zł za kWh. Oczekiwany dziś przez Tauron wzrost przyszłorocznych cen dla gospodarstw domowych wynosi więc niemal 200 proc.

 

w sumie jeżeli by było np. +200% prąd i +100% gaz, to wyrówna się dysproporcja między PC a gazem w rocznym rachunku.  A wygra ten, kto ma kozę i chrust plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ENEA widzę już dwa cenniki. Jak się domyślam, wnioski o podwyżki nie zostały jeszcze rozpatrzone, więc tutaj nawet jeszcze go nie ma i podwyżka będzie względem tego cennika obowiązującego od przyszłego miesiąca? Czyli pewnie na wrzesień będzie już zaktualizowany kolejny cennik.. Zgaduję że teraz na stronie będą ciągle wisieć po dwa cenniki. Jeden obowiązujący na dany miesiąc zawierania umów oraz dodatkowy nowy na przyszły miesiąc.

Czyli będzie pompa jak z wiborem, co miesiąc w górę. Nie ma oferty z gwarancją stałej ceny nawet.

 

Ceny energii i stawki opłat w okresie do 31.07.2022image.png.244ab0084edaf63b522f9c11a2be81fe.png

 

Ceny energii i stawki opłat w okresie od 01.08.2022image.png.fc0f95e12c983f62bfb187e32fe7d967.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że przy podwyżce prądu rzędu 3x będziemy mieli ze 30% inflacji albo więcej. I to rdr względem i tak drogiego stycznia 2022.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Kaiketsu napisał:

 

w sumie jeżeli by było np. +200% prąd i +100% gaz, to wyrówna się dysproporcja między PC a gazem w rocznym rachunku.  A wygra ten, kto ma kozę i chrust plus.

Muszę chyba kupić trochę drewna do kominka, bo mam szczere wątpliwości co do kompetencji naszych pisiorów. Obstawiam, że do wiosny w rurach z gazem nawet smród nie zostanie. A chwilę później blackout i przeciążenie sieci energetycznych. 

Bo z tego co rozumiem to na dziś dzień nie kupujemy gazu od ruski, tylko kupujemy ruski gaz od Niemców. Szczyt błyskotliwości i wspaniały powód do dumy, że unieśliśmy się honorem jakby było nas na to stać i jakbyśmy mogli sobie sami poradzić ze wszystkim. Jednocześnie ciągle ograniczając wydobycie własnego węgla. Mind Fuck lvl master

https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8360569,w-nadchodzacych-12-13-lat-pgg-zmniejszy-o-polowe-wydobycie-wegla.html

Elektrownie wiatrowe nie - 10H.

Fotowoltaika nie - zmiana zasad.

Węgiel nie bo truje, wydobywać się nie opłaca.

Atom nie bo Czarnobyl.

Ruski gaz nie - bo wojna.

Węgiel Brunatny nie - bo Turów truje najbardziej.

Elektrownie wodne nie - bo psują ekosystem.

 

To ja nie wiem, skąd prund mamy brać i ciepło? Największe dziady Europy wymachują szabelkami najmocniej. Przydałaby się jakaś hiper inflacja i siano wozić taczkami, byłoby co do kominka wrzucić.. 

Ps. drewno kupić to też jakaś parodia, limity dawno wyczerpane bo wszystko wyeksportowaliśmy chyba XD  

https://koscierski.info/artykul/wegiel-za-drogi-a-drewna/1318035

 

Edytowane przez Minciu
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Kaiketsu napisał:

Problem w tym, że przy podwyżce prądu rzędu 3x będziemy mieli ze 30% inflacji albo więcej. I to rdr względem i tak drogiego stycznia 2022.

Firm, biznesów itd. nie obejmują regulację. Dla nich prąd poszedł masakrycznie do góry i to już napędza inflację.
Dla Kowalskiego będą stopniowo dorzucać do pieca i podnosić, ale nie mogą naraz przeszarżować bo wybory :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, lukadd napisał:

..ale nie mogą naraz przeszarżować bo wybory :E

ja nie wiem jak oni chcą do wyborów wytrzymać XD Może odpalą rekompensaty z drukarki tym razem dla zakładów energetycznych? :D 

W dniu 7.07.2022 o 12:42, Kaiketsu napisał:

Ale przy netbillingu masz RDN (cenę Rynku Dnia Następnego). To nie jest taryfowane żebyś musiał czekać do nowego roku, a ceny są rekordowe "już dziś" i przy tych rekordowych cenach masz zdaje się 550zł za MWh, czy jakoś tak. Czy będzie więcej? może, ale raczej bym się spodziewał, że ta cena spadnie, bo jednak sytuacja międzynarodowa jest nietypowa i spodziewałbym się raczej normalizacji... chyba, że Ruscy znów nas czymś zaskoczą.

Z instalacji wartej 20k też nie wyżyjesz, masz z niej około 2000zł rocznie obecnie, no, jeśli pominiesz, że żeby mieć te 2k, to musisz najpierw zapłacić 20k ;) Wbrew pozorom nawet gównolokaty dają obecnie przez 10 lat więcej. Zakładając, że byś zamroził oprocentowanie na tym poziomie 6% na 10 lat (nie lubię lokat, więc nie wiem, czy to możliwe), to po 10 latach masz  36 000. Przy PV ciężko powiedzieć, bo nie mam bladego pojęcia, ile będzie kosztował prąd w okresie 2022-2032 w zakresie RDN. Może więcej, może mniej. Licząc tylko stawki dzisiejsze to masz po 10 latch 20 000 zł zysku, falownik do wymiany, robociznę nie do odzyskania i same panele które na wartości tracą, więc sumarycznie może 25k. Ergo, lepsza nawet ta gównolokata. Na obu się nie orobisz, niemniej.

10 dni temu.

27 minut temu, Kaiketsu napisał:

Problem w tym, że przy podwyżce prądu rzędu 3x będziemy mieli ze 30% inflacji albo więcej. I to rdr względem i tak drogiego stycznia 2022.

zaczynam żałować że jednak nie klikłem tych stałych 7%.. Chyba rozpierdolnik potrwa dłużej niż dwa lata jakich się spodziewałem.. raczej 3-4 lekko. W tym przyszły rok to będzie jakiś armagedon. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...