Skocz do zawartości
WebCM

Zakup mieszkania od dewelopera

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

U mnie wszyscy wzięli kredyty przed dużym wzrostem więc cwaniaczą "też musisz kupić, to proste". Teraz jakoś nikt sie nie kwapi do zmiany mieszkania na większe lub kupna domu. Cieszą się że nieruchomości drożeją, ale przecież to dla nich też jest minus gdy będą chcieli zmienić na większe (różnica między sprzedażą a kupnem się zwiększa). 

A mi się nie spieszy, bo raty będę miał 2.5x tyle co płacę najmu więc nie wiem czy to opłacalne w tym momencie. Gdybym miał płacić podobną stawkę to wiadomo że lepiej spłacać swoje, ale obecnie mam mega tanie mieszkanie. 

Z drugiej oprocentowania mogą wzrosnąć i znowu będzie gorzej, więc lepiej zaklepać teraz. Jakbym znalazł coś fajnego to biorę, ale póki co nic nie wpadło w oko.

Edytowane przez galakty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wychodzi taniej i nie masz ryzyka, że ci właściciel wypowie umowę, to pewnie że ma to zalety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Szambo napisał:

Wezmiesz pod uwagę ile zapłacisz odsetek za wziecie kredytu i Wieden wyjdzie jakies 2razy taniej.

65k euro kosztow przy 10 latach, 250k kredytu i z cudowna rata 2,5k miesiecznie.
Taka plus minus mam oferte teraz  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, galakty napisał:

A mi się nie spieszy, bo raty będę miał 2.5x tyle co płacę najmu więc nie wiem czy to opłacalne w tym momencie. Gdybym miał płacić podobną stawkę to wiadomo że lepiej spłacać swoje, ale obecnie mam mega tanie mieszkanie. 

To ile płacisz za wynajem? 

Ja płacę 2600 z groszami raty, a wynajem takiego mieszkania to 3500-4000.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bono[UG] napisał:

Jak wychodzi taniej i nie masz ryzyka, że ci właściciel wypowie umowę, to pewnie że ma to zalety.

Ryzyko jest zawsze, ale mija trzeci rok i póki co zachowuje się bardzo w porządku. 

21 minut temu, michasm napisał:

To ile płacisz za wynajem? 

Ja płacę 2600 z groszami raty, a wynajem takiego mieszkania to 3500-4000.

1500 :E  Co prawda nowe nie jest, ale lokalizacja super i mam bodajże 48m2 więc da się żyć. Jak był BK2% to miało sens się przenosić (no ale z innych przyczyn na rynku się nie udało niestety zaklepać), a teraz przy tym oprocentowaniu i marży jak mi wywali rata 4000 zł to już średnio się uśmiecha XD

  • Thanks 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to też bym siedział na cudzym za taką kasę 😅 kolega za 1500 wynajmuje malutką kawalerkę, której połowę powierzchni zajmuje bezsensowny korytarz i nie ma miejsca na stół. Je na stojąco przy blacie w mikro kuchni :E a chata na wypiździewie.

Żadna Warszawa. Szczecin. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 35m2 kawalerki (w pełni osobna kuchnia z własnymi oknami) z balkonem i piwnicą płacę 1300zł odstępnego + 597zł opłat do spółdzielni.
Blok 4-piętrowy lata 70/80', 1. piętro; Ocieplony, na cichym i spokojnym osiedlu; Okna plastik; Ogrzewanie i ciepła woda miejskie.
Podłogi w kuchni na tyle sporo, że bez problemu 2-osobowy materac dmuchany się rozłoży żeby awaryjnie Kogoś przenocować.

Mieszkanie odświeżane ~6 lat temu; Balkon również schludny bo przy okazji ocieplania bloków dostał nowe kafelki.
Łazienka kafle 60x60 podłoga/ściana, dwie ściany na stelażu + płyty GK celem zamaskowania rur; Mieści pełną pralkę.

Materiały standard po całości mieszkania, ale uszanowane, nie zniszczone i na prawdę nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba.
Część mebli była, ja przytargałem tylko biurko, fotel, stolik tv i kawowy - no i sam tv; + szpargały jak odkurzacz, czajnik itd.

Nie zamierzam spędzić na wynajmie reszty życia, ale ogółem podaż na tym osiedlu/części miasteczka jest dość słaba - a po prostu dobrze mi się tu mieszka.
No i mam niecałe 2km do pracy a 300-800 metrów do Dino / Biedronki / Żabki + ciut dalej poradnię lekarską / aptekę.
A jakieś 10 minut autem do zalewu / zbiornika rekreacyjnego i prawie za rogiem wjazd na A1; Ościenne większe miasta 15-20 min, do Katowic ~35-40min;
Jak najdzie ochota na knedlika to do Ostrawy A1 ~1h z hakiem;

Jak tylko pojawi się coś w okolicy na sprzedaż w podobnym standardzie (czyt. wprowadzam się i mieszkam) to w hipotekę uderzam.
Ale, że rynek jest jaki jest i póki co Właściciele mnie z lokum nie wyrzucają...
 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, MaxForces napisał:

Lekko sie pogubilem jesli cytowales tn filmik. Weszles na wyzszy temat. Filmik autrat odzierciedla to co sie dzieje. Reaszta jest calkowicie z bereta.

NIe mam pojecia skad ci sie sie wziela Ukraina z tego ale jedziesz po wielkiej bandzie z tym co piszesz .

 

Nie wiem czemu miało służyć takie pompowanie nagłe całego balonika kiedy bardziej na zachodzie już powietrze uchodzi. U nas to może taki zwyczaj i lokata kapitału ale już bez przesady. Ten filmik wyciąga niby połowę że nie ma własnego lokum bo tak lubi... Pytanie co z drugą bo sam mam odniesienie do tych co się władowali w wyższe raty i widzę jak inni mają teraz problem. Sam widocznie będę gnaizdownikiem. Ty jak rozumiem jakiś inny masz pomysł by to uporządkować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, offensive napisał:

65k euro kosztow przy 10 latach, 250k kredytu i z cudowna rata 2,5k miesiecznie.
Taka plus minus mam oferte teraz  

Ciężko to porównać do tego co u nas zwykle się bierze.

Na zł wychodzi: 1075k, 279,5k, 10,75k.
Pierwszy lepszy kalkulator podaje 480k kosztów i ratę 12,9k.

Przy 30 latach, koszty to 1727k, rata 7,8k.
Tutaj też jest często powielany błąd, bo u nas większość ludzi bierze na te 25-30 lat, żeby zbić ratę. Wtedy łączny koszt faktycznie wychodzi bardzo duży. Pytanie jaki jest przeciętny okres kredytowania w Austrii.

 

Inna kwestia, to czy to mieszkanie/dom to jest jakaś przeciętna wartość, czy raczej coś droższego. Jak duże się za to kupi.
Tak samo, czy na taki kredyt może sobie pozwolić ktoś z przeciętnymi zarobkami, czy jednak lepszymi.
U nas to już spore mieszkanie lub w drogiej okolicy. Nikt z przeciętnym wynagrodzeniem nie da rady kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, Bono[UG] napisał:

Tutaj też jest często powielany błąd, bo u nas większość ludzi bierze na te 25-30 lat, żeby zbić ratę. Wtedy łączny koszt faktycznie wychodzi bardzo duży.

Ja nie wiem czy to można nazwać błędem. Jak nie masz zdolności na 15 czy 20 lat to bierzesz na 30 i jakoś z tym żyjesz. Wiadomo, że bardziej opłaca się być bogatym niż biednym.

Edytowane przez 209458
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę nie ma logicznego powodu, aby brać kredyt inny niż z najdłuższą opcją spłaty. Zwłaszcza, gdy masz łatwą nadpłatę. 

Jak Ci się świat zawału to zawsze łatwiej z ratą niższą o parę stówek. 

A jak nie to nadplacasz. Nawet co miesiąc. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, 209458 napisał:

Ja nie wiem czy to można nazwać błędem.

Nie nazywam błędem brania na najdłuższy możliwy okres.
Błędem jest narzekanie, na ogromne koszty odsetek, przewyższające kapitał kredytu, skoro to wyliczenia "szablonowe" jeżeli się nic a nic nie nadpłaca.

Nie pamiętam, więc może zawyżę, ale u mnie całkowity koszt kredytu na 200k miał być około 350k. Czyli lekko licząc prowizje i odsetki by wyszły 150k.
Realnie wychodzi tego dużo mniej, też niedokładnie szacując, około 60-70k. Po prostu tyle poszło nadpłat, że odsetki nie zdążyły wciągnąć tyle ile było szacowane przed umową.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam... o czym my dyskutujemy? Bo wiadomo... lepiej spłacić szybciej niż później, ale do JASNEJ CIASNEJ... problemem jest to co robią BANKI teraz. Nie dość, że Stopy Wysokie to Marże też wysokie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trza zarabiać na całe EU .. mnie to dziwi jak my dajemy radę .. zarabiac 4 razy mniej ale płacic bankom 4x więcej ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

My jesteśmy jako naród OFIARAMI... ofiarami wszystkiego.

Wysokie Stopy to i lokaty wysokie co? Hehe...

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
25 minut temu, Szambo napisał:

problemem jest to co robią BANKI teraz. Nie dość, że Stopy Wysokie to Marże też wysokie.

Stopy w PL są ostatnimi laty zbyt niskie (jak była inflacja 18% to stopy były 6,75%). W tym momencie mamy faktycznie inflację w rejonach 3% i stopy 5,75%, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że ta inflacja teraz rosnąć będzie dalej.

ps. co do lokat - problem nisko płacących lokat (praktycznie poniżej inflacji przez ostatnie 7 lat), czyli strata gwarantowana, wynika z niskiej rezerwy cząstkowej (chyba teraz 3,5%) podatku belki 19% (czyli realnie to co wypisuje bank trzeba pomnożyć x0,81) i przez szmat czasu zbyt niskich stóp procentowych względem inflacji (realnie negatywne stopy procentowe).

Edytowane przez Kyle_PL
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.07.2024 o 22:54, serwal4 napisał:

Ościenne większe miasta 15-20 min, do Katowic ~35-40min;

Brzmi trochę znajomo. Czyżby miasto powiatowe 50k w połowie drogi od Gliwic do Częstochowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Szambo napisał:

Przepraszam... o czym my dyskutujemy? Bo wiadomo... lepiej spłacić szybciej niż później, ale do JASNEJ CIASNEJ... problemem jest to co robią BANKI teraz. Nie dość, że Stopy Wysokie to Marże też wysokie.

No o relacji kosztów kredytu, do faktycznego majątku za ten kredyt?

Banki to nie instytucje charytatywne, jeżeli popyt jest wysoki, to dlaczego cena (marża banku) ma być niska?
Jak popyt spadnie, to banki będą musiały walczyć o klienta, wtedy zaczną ciąć marże.

Można złorzeczyć i zgrzytać zębami, ale to jedne z najprostszych zasad rynkowych.
Żeby coś się zmieniło, to musiałaby być alternatywa na rynku mieszkaniowym, czyli np. wynajem długoterminowy z cenami niższymi niż raty kredytów.

Jak porównujemy z Austrią, to warto spojrzeć jak tam ten rynek mieszkaniowy wygląda, czy tak samo wszyscy kupują własne, czy jednak wynajmują za sensowne stawki i kupować nie muszą.
Jeżeli popyt jest mały, to i na kredyty nie będzie, wiec banki muszą walczyć o klienta. U nas nie muszą, sami walą drzwiami i oknami i się cieszą, że cokolwiek dostali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bank ma zarabiać na kredycie hipotecznym więcej niż na lokatach w innych bankach. Inaczej kredyt hipoteczny byłby nieopłacalny. 

Ludzi przeraża fakt, że jak coś się spłaca 30 lat to trzeba zapłacić znacznie więcej nawet jeśli oprocentowanie jest względnie niskie. 

Jak masz lokatę roczną, z której netto wyciągasz 5% to jeśli co roku będziesz wszystko z jednej lokaty wrzucał w drugą to po 30 latach będziesz miał 432% tego co miałeś początkowo. 

1,05^30

Wrzucając 100k w takie lokaty przez 30 lat na koniec będziesz miał 432k.

W przypadku kredytu hipotecznego bank zarabia mniej, bo z każdą ratą zmniejsza się kapitał. W dużym przybliżeniu dla rar malejących będzie to (1,05^30)/2, czyli 216%.

Czyli bank zarabia na kredycie mniej niż Kowalski na lokacie, ale też co roku kapitał jest mniejszy, bo co miesiąc część kapitału jest mu zwracana. 

Oczywiście jeśli ktoś będzie nadpłacać to spłaci to szybciej, a bank mniej zarobi, bo każda nadpłata leci w całości w kapitał, a nie w odsetki, więc po każdej nadpłacie następne raty będą niższe, aż do końca kredytu, lub każda następna rata będzie miała jeszcze większy udział w spłacie kaoisalu, a mniejszy udział odsetkowy, więc kredyt zostanie spłacony szybciej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 23.07.2024 o 14:54, Szambo napisał:

Ja bym powiedział, że komfort życia w Polsce raczej spada.

Może nieznacznie, może wcale.

W przeciwieństwie do zachodu gdzie spada drastycznie. Statystyki przestępstw i lokalne gangi pikują w największych miastach na zachodzie. Dzisiaj nie wybrałbym Berlina nawet jakby mieszkanie było tam tańsze niż w Polsce.

Ale boję się że niedługo wszędzie będzie jednakowo niebezpiecznie.

 

 

 

b27f08fe3513de7252665d09d3cae8ebfd109da2

Edytowane przez kubikolos
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.07.2024 o 14:19, wii napisał:

Nie wiem czemu miało służyć takie pompowanie nagłe całego balonika kiedy bardziej na zachodzie już powietrze uchodzi. U nas to może taki zwyczaj i lokata kapitału ale już bez przesady. Ten filmik wyciąga niby połowę że nie ma własnego lokum bo tak lubi... Pytanie co z drugą bo sam mam odniesienie do tych co się władowali w wyższe raty i widzę jak inni mają teraz problem. Sam widocznie będę gnaizdownikiem. Ty jak rozumiem jakiś inny masz pomysł by to uporządkować.

Akurat Ci przybilem racje z tym co teraz mowisz reszta byla wyciagnieta z bereta

18 godzin temu, Kyle_PL napisał:

Stopy w PL są ostatnimi laty zbyt niskie (jak była inflacja 18% to stopy były 6,75%). W tym momencie mamy faktycznie inflację w rejonach 3% i stopy 5,75%, aczkolwiek wszystko wskazuje na to, że ta inflacja teraz rosnąć będzie dalej.

ps. co do lokat - problem nisko płacących lokat (praktycznie poniżej inflacji przez ostatnie 7 lat), czyli strata gwarantowana, wynika z niskiej rezerwy cząstkowej (chyba teraz 3,5%) podatku belki 19% (czyli realnie to co wypisuje bank trzeba pomnożyć x0,81) i przez szmat czasu zbyt niskich stóp procentowych względem inflacji (realnie negatywne stopy procentowe).

Stopy konsumenckie zawsze maleja szybciej niz kreytowe. Stopa kredytowa regulujesz sotpe konsumencka. Dla mie tez nie ma to sensu ale tak finanse sa ulozone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przewidywania sposobu implementacji rozwiązań w związku z procedurą nadmiernego deficytu po Polsku:

 

- Panie premierze Tusk, UE zastosowała wobec Polski mechanizm nadmiernego deficytu!
- Wiem, obywatelu.
- Czy to oznacza, że dopłat dla deweloperów nie będzie?
- Nie, to oznacza, że NFZ dostanie mniej pieniędzy :lol2:

  • Confused 1
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Te gnidy co wykupują hurtowo mieszkania i potem je odsprzedają z zyskiem. Dla takich osób to powinien zostać nałożony zakaz odsprzedaży mieszkania na 10 lat lub doj*bać im podatek już od 2-go mieszkania by się zesrali. U mnie już za m2 życzą sobie niebotycznych kwot. Mieszkanie w stanie deweloporskim było po 340 tys. zł a teraz z drugiej ręki gnidy sprzedają za 430 tys. zł...

Edytowane przez Crew 900
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 24.07.2024 o 08:17, michasm napisał:

Tak naprawdę nie ma logicznego powodu, aby brać kredyt inny niż z najdłuższą opcją spłaty. Zwłaszcza, gdy masz łatwą nadpłatę. 

Jak Ci się świat zawału to zawsze łatwiej z ratą niższą o parę stówek. 

A jak nie to nadplacasz. Nawet co miesiąc. 

Jak nie ma?Zalezy od twojej mozliwosci splaty. NIe dosc ze przy krotszym kredycie dostajesz lepsze oprecontowanie i mniej splacasz to szybciej spalcisz nawet jak z 30 nadplacaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 pokojowe mieszkanie na sprzedaż (Warszawa, bielany) kto pomoże mi to wycenić i jakie ew. macie wskazówki które mogą i się przydać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...