Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum PC LAB

Szanowny Użytkowniku,

Informujemy, że za 30 dni tj. 30 listopada 2024 r. serwis internetowy Forum PC LAB zostanie zamknięty.

Administrator Serwisu Forum PC LAB - Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie: wypowiada całość usług Serwisu Forum PC LAB z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Administrator Serwisu Forum PC LAB informuje, że:

  1. Z dniem 29 listopada 2024 r. zakończy się świadczenie wszystkich usług Serwisu Forum PC LAB. Ważną przyczyną uzasadniającą wypowiedzenie jest zamknięcie Serwisu Forum PC LAB
  2. Dotychczas zamowione przez Użytkownika usługi Serwisu Forum PC LAB będą świadczone w okresie wypowiedzenia tj. do dnia 29 listopada 2024 r.
  3. Po ogłoszeniu zamknięcia Serwisu Forum od dnia 30 października 2024 r. zakładanie nowych kont w serwisie Forum PC LAB nie będzie możliwe
  4. Wraz z zamknięciem Serwisu Forum PC LAB, tj. dnia 29 listopada 2024 r. nie będzie już dostępny katalog treści Forum PC LAB. Do tego czasu Użytkownicy Forum PC LAB mają dostęp do swoich treści w zakładce "Profil", gdzie mają możliwość ich skopiowania lub archiwizowania w formie screenshotów.
  5. Administrator danych osobowych Użytkowników - Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie zapewnia realizację praw podmiotów danych osobowych przez cały okres świadczenia usług Serwisu Forum PC LAB. Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce Prywatności

Administrator informuje, iż wraz z zamknięciem Serwisu Forum PC LAB, dane osobowe Użytkowników Serwisu Forum PC LAB zostaną trwale usunięte ze względu na brak podstawy ich dalszego przetwarzania. Proces trwałego usuwania danych z kopii zapasowych może przekroczyć termin zamknięcia Forum PC LAB o kilka miesięcy. Wyjątek może stanowić przetwarzanie danych użytkownika do czasu zakończenia toczących się postepowań.

WebCM

Zakup mieszkania od dewelopera

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Klakier1984 napisał:

Wieje non stop ;)

wciąga, nie wieje

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, galakty napisał:

U mnie nie ma wentylatora, ciągnie z kratki jak głupie.

Zazwyczaj wentylatory są tam gdzie.... jest wilgoć. Byłem jedno mieszkanie oglądać, wszystkie meble i drzwi od łazienki spuchnięte, ale wentylator był 🤣

Jeśli wentylacja została zaprojektowana na mechaniczną, a nie grawitacyjną, to muszą być wentylatory. 

Aby wentylacja grawitacyjna działała poprawnie musisz mieć nawiewniki lub nieszczelne okna lub drzwi od mieszkania. 

U mnie są nawiewniki w ścianach - takie z filtrem i tłumieniem hałasu. One zapewne nie puszczają dużo powietrza, więc wentylacja jest mechaniczna. Ciśnienie w mieszkaniu spada to mocniej wieje z nawiewnika.

Wentylatory mam w łazience i przy aneksie. Muszą działać cały czas. 2 biegi. 

Jak kupiłem mieszkanie to w aneksie na niskim biegu w ogóle nie działał, bo ktoś albo celowo albo przypadkiem spieprzył przełącznik na ścianie podczas jego przenoszenia. 

Niemniej fajnie by było jakby zamiast tych przełączników był higrometr. Nawet jakbym miał dużo gości to automatycznie by się przełączał. 

  

59 minut temu, Ig0r napisał:

wciąga, nie wieje

Jak sąsiedzi zamontowali wentylatory to może wiać z grawitacyjnej :E

Moja koleżanka to w ogóle miała pomysł, aby do mieszkania kupić klimatyzer i podłączyć rurę gorącego powietrza do wentylacji grawitacyjnej :D
Mówiłem jej, że wtedy w lecie będzie sąsiadów dogrzewać, ale nie przeszkadzało jej to :D

Edytowane przez michasm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, michasm napisał:

Niemniej fajnie by było jakby zamiast tych przełączników był higrometr. Nawet jakbym miał dużo gości to automatycznie by się przełączał.

Podepnij włącznik wentylatora pod smart home i możesz dowolnie sterować ;)

 

 

Może w ramach postępu i bogactwa wrócimy do domów wielopokoleniowych xD
 

Cytat

 

Mieszkania w Polsce są ekstremalnie drogie. Młodzi chcą mieszkać... z rodzicami

Blisko jedna czwarta mieszkańców Polski w wieku 18-35 lat uznaje domy wielopokoleniowe za dobre rozwiązanie i chętnie by w nich zamieszkała, natomiast wśród osób po 66. roku życia 43 proc. odrzuca takie rozwiązanie - wynika z badania "Mieszkanie na osi czasu".

 

https://forsal.pl/nieruchomosci/mieszkania/artykuly/9626401,mieszkania-w-polsce-sa-ekstremalnie-drogie-mlodzi-chca-mieszkac-z.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.10.2024 o 10:56, kubikolos napisał:

Suszę bez osuszaczów, pomp, kaloryferów czy co tam jeszcze macie w zanadrzu

Tak ci się tylko wydaje.

W dniu 6.10.2024 o 11:35, kubikolos napisał:

Zastanawiam się jak wy żyjecie, w nowych budynkach wymagana jest wentylacja w łazience xD

Wentylacja sama w sobie sprawy nie załatwia, zwłaszcza jak temperatura na zewnątrz jest wyższa, a pogoda deszczowa.

Żeby wentylacja suszyła, to powietrze na zewnątrz musi być suchsze niż w środku, a to przeważnie sprowadza się do tego, że jest znacząco zimniejsze, więc trzeba je ogrzać.
Taki urok wilgoci, że im cieplejsze powietrze tym ma większą pojemność wody. Jeżeli w m^3 jest powiedzmy 1l wody, to przy temperaturze 10C masz wyższą wilgotność niż przy temperaturze 20C.

Dlatego zimą jest tak sucho w ogrzewanych pomieszczeniach, a latem w upały tak wilgotno (ciepłe powietrze z zewnątrz ochładza się w mieszkaniu i jego wilgotność względna rośnie).
Zimą się raczej grzeje, czy to kaloryferem, czy pompą ciepła. Nawet jak nie kładziesz ciuchów bezpośrednio na kaloryferze.
Latem jak masz klimę, to ona osusza powietrze w mieszkaniu. Jedno i drugie zużywa energię.

Wentylacja da radę tylko tyle ile masz wilgoci za oknem. Jak jest zimno i sucho, to świetnie wyciągnie wilgoć. Jak jest ciepło i mokro, to może nawet pogorszyć sprawę.
Świeże pranie, kąpiel to dosyć ekstremalne warunki i bardzo duża wilgotność, więc tutaj wentylacja coś daje. Jednak przy mniej sprzyjającej pogodzie ciężko bywa z zejściem poniżej 60%, a i trafiają się warunki że 70% stanowi trudną granicę.

Jak suszysz na balkonie, to masz faktycznie za darmo, tyle że to nie jest cecha nowego budownictwa.

 

@Kelero

W dniu 3.10.2024 o 13:36, Kelero napisał:

4 lata temu przeprowadziłem się z Gdyni na wioskę blisko miasta i osobiście jestem zadowolony, cisza, spokój, bez korków, do cywilizacji mam całe 7min samochodem, autobusem 15min.

Być może udało ci się bardzo dobrze trafić, ale w większości przypadków to jest zaklinanie rzeczywistości.

Większość tych wiosek wokół trójmiasta, to są sypialnie, praktycznie bez żadnej sensownej infrastruktury typu sklepy, szkoły, przychodnie, rozrywka, praca.
Te korki rano i popołudniu nie biorą się z chęci stania w korkach, tylko z potrzeby dojazdu z wygwizdowa do aglomeracji.

Ja będąc na uboczu większej dzielnicy/osiedla w Gdańsku komunikacją mam około 20 minut do ścisłego centrum (do wyboru Wrzeszcz lub Śródmieście), rowerem 15 minut.
Do centrów handlowych z buta 15-20 minut, rowerem 5-10 minut. Jakikolwiek sklep, to kilka minut na piechotę.
Taka to różnica między twoją wioską, a moim miastem.

 

Z tego co piszesz, to trochę się rozejrzałeś i nie brałeś w ciemno byle taniej. No ale większość właśnie tak wybrała, a nawet jeżeli uwzględniła kwestie dojazdów, to przez ostatnie kilkanaście lat trochę się pozmieniało i to nie na lepsze (np. Straszyn i okolice).

Tutaj pytanie czy za 10 lat będziesz miał tak samo ok. Np. jeżeli masz lub planujesz dzieci, to czy masz w okolicy przedszkole, szkołę podstawową, liceum, czy wtedy jednak będzie trzeba się uwiązać do dowożenia.
Ja nie mam i nie planuję, ale w razie co mam szkoły podstawowe w zasięgu spaceru. Licea to już by musiały ogarniać komunikacją, choć zdaje się że jakieś jest w okolicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.10.2024 o 05:35, kubikolos napisał:

Zastanawiam się jak wy żyjecie, w nowych budynkach wymagana jest wentylacja w łazience xD

Jest ale ,ale problem jest jaka. Grawirtacyjna czy mechaniczna zaprojktowana z glowa. Grawitacyjna na starcie odpada.

1.Jak srasz to ci nie smierdzi

2. Jak prysnicz bierzesz to nic ci nie paroje.

Edytowane przez MaxForces

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Bono[UG] napisał:

Tak ci się tylko wydaje.

Wentylacja sama w sobie sprawy nie załatwia, zwłaszcza jak temperatura na zewnątrz jest wyższa, a pogoda deszczowa.

Żeby wentylacja suszyła, to powietrze na zewnątrz musi być suchsze niż w środku, a to przeważnie sprowadza się do tego, że jest znacząco zimniejsze, więc trzeba je ogrzać.
Taki urok wilgoci, że im cieplejsze powietrze tym ma większą pojemność wody. Jeżeli w m^3 jest powiedzmy 1l wody, to przy temperaturze 10C masz wyższą wilgotność niż przy temperaturze 20C.

Dlatego zimą jest tak sucho w ogrzewanych pomieszczeniach, a latem w upały tak wilgotno (ciepłe powietrze z zewnątrz ochładza się w mieszkaniu i jego wilgotność względna rośnie).
Zimą się raczej grzeje, czy to kaloryferem, czy pompą ciepła. Nawet jak nie kładziesz ciuchów bezpośrednio na kaloryferze.
Latem jak masz klimę, to ona osusza powietrze w mieszkaniu. Jedno i drugie zużywa energię.

Wentylacja da radę tylko tyle ile masz wilgoci za oknem. Jak jest zimno i sucho, to świetnie wyciągnie wilgoć. Jak jest ciepło i mokro, to może nawet pogorszyć sprawę.
Świeże pranie, kąpiel to dosyć ekstremalne warunki i bardzo duża wilgotność, więc tutaj wentylacja coś daje. Jednak przy mniej sprzyjającej pogodzie ciężko bywa z zejściem poniżej 60%, a i trafiają się warunki że 70% stanowi trudną granicę.

Jak suszysz na balkonie, to masz faktycznie za darmo, tyle że to nie jest cecha nowego budownictwa.

 

 

Zyjemy w 21 wieku. Na te dologliwosci co opisujesz od xxx lat sa sposoby.

Pranie suszy sie w suszarkach ( ze wzgledu na koszty nadal malo popularne w Polsce).Najwieksza bolaczka jak jestem w Polsce.(doslownie)

Wilgotnosc latem zniwelujesz klimatyzatorem ktory wyciaga wilgotnosc.

Edytowane przez MaxForces

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 6.10.2024 o 03:15, galakty napisał:

Suszarka z pompą ciepła?

A gdzie suszysz pranie zimą? Też na balkonie?

najlepsza jest suszarka gazowa,droga elektryczna z pompa cieplna.Obie malo popularne w Polsce i obie drogie. Z gazowa masz pranie suche w ciagu godziny z elektryczna dluszej 1.2 do 2 godzin.

W dniu 6.10.2024 o 03:10, Keken napisał:

a gdzie suszyć pranie bez balkonu.

amerykańskie rozwiązania pralko suszarek pożerające masę prądu?

Nie wiem gdzie wyczytales ale tego rozwiazania w stanach sie nie stosuje.

Pralka to pralka.

Suszarka do prania to suszarka a nie polaczone urzadzenia.

W dniu 6.10.2024 o 03:15, galakty napisał:

Suszarka z pompą ciepła?

A gdzie suszysz pranie zimą? Też na balkonie?

W suszarce gazowej lub elektrycznej (zwana pompa cieplna)

Edytowane przez MaxForces

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, RimciRimci napisał:

Do wentylacji w łazience polecam wentylator z czujnikiem wilgotności :) Sam się włącza jak trzeba i pracuje tyle ile trzeba. Bardzo przydatna rzecz.

Ja znowu mam odmienne zdanie z powodu działania tych wentylatorów z higrometrem

Przerobiłem temat i dziwnie szybko te wentylatory zaczynają głupieć, bardzo późno się załączać (para, że już nic nie widać, a wentylator dalej nie pracuje). Rok temu znajomi dom wykończyli i chyba z 2 miesiące im to podziałało zgodnie z oczekiwaniami. 

Przestawianie czujki na hirometrze też nic nie dawało. Dodam, że mówię o urządzeniach z dość wysokiej półki cenowej, a nie najtańszych rozwiązaniach. Możliwe, że źle trafiliśmy, ale mam uraz do tego typu rozwiązania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bono[UG] Dziękuję że spojrzałeś szerzej, mam dwójkę dzieci więc patrzymy z innej perspektywy, mieszkanie 50/60m dla 1/2os jest wypas, dla rodziny 2+2 robi się ciasno. Twój opis bardzo pasuję mi do Gdańsk niedźwiednik - przyjemne miejsce i w bezpiecznej odległości od "Szadółek"

Edytowane przez Kelero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, zdunzdun napisał:

Dodam, że mówię o urządzeniach z dość wysokiej półki cenowej, a nie najtańszych rozwiązaniach. Możliwe, że źle trafiliśmy, ale mam uraz do tego typu rozwiązania. 

U mnie od 2017r działa polska Awenta i jedyne co robię, to od czasu do czasu (raz na rok, max dwa razy do roku) przeczyszczam higrometr z kurzu i to tyle ;-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem oglądać. Z jednej strony fajne mieszkanie, dość sensowne pokoje jak na 54 metry (10 i 12 metrów). Hala garażowa w bloku, rowerownia, okolica spoko, ale są dwa minusy dość spore. 

Pierwszy to jak wspominałem brak balkonu, no jednak trochę lipa całym rokiem suszyć w mieszkaniu albo suszarce, tym bardziej pościel, kurtki czy głupie buty wystawić albo koc. 

Po drugie kuchnia miała być według planu w osobnym pomieszczeniu (gdzie jest sypialnia) i przez to aneks ma nieciekawy układ. Wąsko i długo, telewizor jest zaraz przy lodówce więc oglądając filmy gapisz się na lodówkę i całą kuchnię bo są tak blisko, w ogóle nieoddzielone. Do tego nie ma komina wentylacyjnego i niby jest zrobione przebicie do łazienki i tam wpięte, też słabo. 

I stąd ta "dobra" cena wynika. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz że za takie minusy to jeszcze -50k albo szukasz dalej ;)

Ofert cały czas przybywa, ludzie nie mogą sprzedać, graj agresywniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu już nie chodzi o cenę, kolega mi podpowiada że takie wpięcie w wentylację nie jest zbytnio "legalne" i moga być problemy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomijając łazienkę. To pranie suszone w pokoju z 20m2 ile podnosi wam wilgotność? 1-2%? Wyjmujecie po wirowaniu na 1000-1200rpm i macie ledwo wilgotne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuć różnicę dużą jak wchodzisz do takiego pomieszczenia godzinę po rozwieszeniu. Higrometru nie mam, ale pewnie leci do okolic 80 procent u mnie z wentylacją mechaniczną .

U kolegi w starym bloku woda się skrapla na szybach. 

Obstawiam, że szczytowo pewnie 30-40 procent w górę przy sprawnej wentylacji, a ja zawsze wiruję na 1400. Ale to moja subiektywna opinia. Może 10 procent robi taką różnicę w odczuwaniu powietrza... Wydaje mi się, że nie. 

Edytowane przez michasm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to jest już pato - taka odległość między Budynkiem 5 i 6, i czy w mieszkaniu na parterze w budynku 5 będzie bunkier czy dojedzie jakieś światło? tam jest ogródek.

Mieszkania

Edytowane przez bbandi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Minciu napisał:

Pomijając łazienkę. To pranie suszone w pokoju z 20m2 ile podnosi wam wilgotność? 1-2%? Wyjmujecie po wirowaniu na 1000-1200rpm i macie ledwo wilgotne. 

To co napisalem wyzej, ludzie jest 21 wiek a wy w pokoju suszycie godzinami czy na balkone. Najwyzsza pora zainwestowac w suszarke to wasze problemy sie skoncza i bedziecie mieli lepszy widok i wiecej czasu a balkon bedzie rekreacyjny a nie suszarke.

8 godzin temu, michasm napisał:

Czuć różnicę dużą jak wchodzisz do takiego pomieszczenia godzinę po rozwieszeniu. Higrometru nie mam, ale pewnie leci do okolic 80 procent u mnie z wentylacją mechaniczną .

U kolegi w starym bloku woda się skrapla na szybach. 

Obstawiam, że szczytowo pewnie 30-40 procent w górę przy sprawnej wentylacji, a ja zawsze wiruję na 1400. Ale to moja subiektywna opinia. Może 10 procent robi taką różnicę w odczuwaniu powietrza... Wydaje mi się, że nie. 

To samo co wyzej

W dniu 8.10.2024 o 00:48, zdunzdun napisał:

Ja znowu mam odmienne zdanie z powodu działania tych wentylatorów z higrometrem

Przerobiłem temat i dziwnie szybko te wentylatory zaczynają głupieć, bardzo późno się załączać (para, że już nic nie widać, a wentylator dalej nie pracuje). Rok temu znajomi dom wykończyli i chyba z 2 miesiące im to podziałało zgodnie z oczekiwaniami. 

Przestawianie czujki na hirometrze też nic nie dawało. Dodam, że mówię o urządzeniach z dość wysokiej półki cenowej, a nie najtańszych rozwiązaniach. Możliwe, że źle trafiliśmy, ale mam uraz do tego typu rozwiązania. 

Podzielam twoje zdanie bo to zalezy od polozenia tego czujnika. Zwykly wentylator na wylaczniku i nie ma problemu. Jedynie co trzeba pamietac to go wlaczyc. Jest na to rowiazanie ze sie nie zapomni polacz sie wentylator razem ze swiatlem dla leniwych.

Edytowane przez MaxForces

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@MaxForces

Ja mieszkam sam i mam mnóstwo wolnej przestrzeni w mieszkaniu (2 pokoje, mieszkanie 52m2. Dużo jak na singla w Polsce, w USA pewnie klitka). 

Jak będę miał rodzinę to pewnie kupię zestaw pralka i osobno suszarka. Wiadomo jak to z dzieciakami. 

Dla mnie jedyny problem z suszeniem jest taki, że od 3 lat zbieram się do zakupu drugiej suszarki (takiej do wieszania) i jestem idiotą, że jeszcze tego nie zrobiłem. Mógłbym wtedy suszyć jednocześnie ubrania i pościel. 

Z drugiej strony znajomi jak kupili mieszkanie to agd na bogato, wszystko że średniej półki (w sensie pralkę kupisz za 1000-7000 zł) i mieli suszarkę na pralce, ale użyli tego kilka razy, bo żona oszczędza na prądzie 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, michasm napisał:

Z drugiej strony znajomi jak kupili mieszkanie to agd na bogato, wszystko że średniej półki (w sensie pralkę kupisz za 1000-7000 zł) i mieli suszarkę na pralce, ale użyli tego kilka razy, bo żona oszczędza na prądzie 😅

Moją dziewczynę też "koleżanki" straszą że suszarka to bierze tyle prądu, że trzeba przy świeczkach siedzieć i na wakacje już nie pojedzie 🤣 A same pewnie mają włączony TV przez pół dnia w tle bo musi coś lecieć przecież :szczerbaty:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koszt wysuszenia jednego prania do szafy to w zależności od suszarki 1-2zł.

ale balkon i tak przydatny do suszenia jak jest więcej ludzi w domu.

Edytowane przez Keken
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak przemyślałem na spokojnie i popytałem znajomych, to 99% odradza bez, ostatnie piętro bez balkonu, ani prania, ani wyjść sobie czasem, wysuszyć buty czy koc wywietrzyć. Całym rokiem pranie w chacie albo suszarce jak na dworze 30 stopni, słabe to. I poczucie siedzenia w kurniku, jednak psychicznie też to daje plus. Jeszcze na wynajem to spoko, ale płacić prawie 600k z perspektywą 10 lat to lipa :D 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się zaprasza gości to bez balkonu słabo. U mnie balkon jakieś 5/2m robi z reguły spore wrażenie. 10 osób wejdzie, a jeszcze sporo miejsca 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w starym bloku balkon wątki choć długi: Dla gości - chyba tylko palaczy na dymka. Można niby wystawić krzesło/fotel,  coś poczytać, posiedzieć, ale osobiście tak średnio przepadam.To osiedle, dużo się ludzi kręci, dzieciaki biegają, wieczorami nastolatki, czasem jakiś palacz z papierosem albo i ziołem. Ktoś gada głośno przez telefon, ktoś sobie muzykę puszcza, itd.  Pomijając smród fajek to akurat mi te rzeczy nie przeszkadzają w życiu, ale tez na balkonie nie jest jakoś przyjemniej niż w środku. Ale to może ja, Więc w praktyce balkon ma 2 funkcje - leka rupieciarnia i awaryjna suszarnia. Tzn normalnie prania tez nie lubię suszyć - co mają ludzie moje gacie oglądać, plus to jednak miasto więc trochę sadzy w powietrzu wisi, po ścianach bloków rok po malowaniu widać. Plus czasem gołębie przylatują i srają Albo ktoś na górze podlewa kwiatki i leci deszcz po wszystkich niżej. Albo ktoś mi zapali śmierdziucha od nawietrznej i ubrania przejdą. Więc wieszam tylko jak mam jakąś pościel czy inne nadmiarowe i nie ma miejsca na suszarce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało jest ładnych i funkcjonalnych balkonów, spora część z nich wychodzi na plac zabaw albo inny blok, żeby mieć ładny widok to jednak trzeba wydać sporo siana i to raczej na obrzeżach. 

A papierosy, dym... cóż to chyba domena wielkich płyt i starych osiedli, generalnie głośno jest i powietrze przeciętne. 

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W nowych blokach te balkony są całkiem fajne, przede wszystkim nie są takie wąskie jak w starych i to znacznie poprawia przestrzeń.

Sam mam mały stolik i 2 krzesełka na balkonie ale zbytnio tam nie przesiaduję, najczęściej wychodzę tylko się przewietrzyć kilka minut i sobie popatrzeć w dal (praca przy kompie), akurat od strony balkonu nie mam już innych bloków i w sumie lubię ten widok.

Brak balkonu musiałaby zrekompensować bardzo wyraźna różnica w cenie.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...