PPK

[Kaczkofan 577]

W firmie, w której pracuję od dwóch tygodni można już składać deklaracje o nie przystępowaniu do PPK, jestem jednym z pierwszych który skorzystał z takiej opcji.

Po akcji z OFE żaden rządowy program mnie nie przekona, na emeryturę oszczędzamy z małżonką we własnym zakresie

[Makavcio2 2]

Zacząć trzeba od pytania, czy liczysz na emeryturę, czy wolisz we własnym zakresie się zabezpieczyć na starość?

Sam na emeryturę nie liczę i mam własny kapitał w akcjach i złocie. Nie narzekam. Ale mniejsza ze mną.

 

Polacy ogólnie nie chcą dostawać emerytur. Już drugi raz zagłosowali za emeryturami głodowymi. Co będzie w momencie, kiedy osiągną wiek emerytalny? Pewnie to, co z Amber Gold albo z kredytami we franku, czyli szukanie winnych za decyzje podejmowane przez samych polaków. Już słyszę uszami wyobraźni te wszystkie jęki, że nikt polaków nie ostrzegał przed głodowym poziomem emerytur. Już moje oczy wyobraźni widzą tych wszystkich "okradzionych" "prawicowców"

 

PKK to absolutna konieczność, jeśli ktoś chce dostawać emeryturę, z której będzie się w stanie utrzymać. Osoby przygotowujące w PiSie tego typu mechanizmy to kłamcy, ale nie idioci. Wiedzą, że prowadzą do tragedii swoim populizmem, ale wiedzą też, że polacy nie chcą myśleć o przyszłości i chcą wszystko przejadać już dzisiaj. Ratunkiem dla systemu emerytalnego w polsce były OFE Buzka i gdyby ten system się sprawdził, nie byłoby problemu. Niestety, Buzek długo nie porządził, a każdy następny rząd po nim podkopywał ten system dla chwilowych zysków, podobnie jak było z Kasami Chorych, zupełnie zaoranymi już przez Milera.

Tusk próbował uratować OFE przed jego niewydolnością, ale że jest to system zbyt skomplikowany dla typowego polaka, zapanowało przekonanie, że "Tusk ukradł" i w zasadzie można było po tym fakcie OFE już posprzątać. Było to dość śmieszne pomimo swoich tragicznych skutków, bo ruch Tuska spowodował, że emerytury podniosłyby się o 3-7%, które państwo płaciło jako prowizję dla OFE oraz jako odsetki od obligacji w części obligacyjnej składki (2x prowizja na tych samych składkach), ale tak jak mówię, dla polaków było to zdecydowanie zbyt skomplikowane, by coś zrozumieć. "Tusk ukradł".

 

Dla systemu emerytalnego są trzy opcje:

1) dłuższy okres składkowy i krótszy okres wypłat; (opcja PO)

2) wyższe składki;

3) niższe świadczenia. (opcja PiS)

Polacy wybrali bramkę numer 3 i nawet listy z ZUS na nich jakoś nie robią wrażenia. PKK to trochę ułomna bramka numer 2. Nie jest idealna, ale jest w miarę skuteczna i jest to jedna z naprawdę niewielu rzeczy, za które da się neokomunę pochwalić. Jest też wprowadzana sprytnie, bo nie jest "podniesieniem składki", czego suweren nie lubi, a do tego wymaga aktywnego działania, by się wypisać, a suweren nie lubi nic robić. Teraz jest modne wypisywanie się z PPK, ale za 2 lata moda przeminie i babcia na złość wnuczkowi założy mu w końcu czapkę na uszy. Tak jak jestem generalnie przeciwnikiem traktowania ludzi jak bezmyślnego bydła, na czym PiS opiera swój model sprawowania władzy, to w tym przypadku jest to rozwiązanie skuteczne i pożyteczne w swoim machiawelizmie.

 

Pozostaje oczywiście kwestia tego, czy wierzysz PiSowi i kolejnym pomazańcom narodu polskiego, którzy przyjdą po PiSie. Już teraz realizowana jest strategia przegrzewania gospodarki, która jest fundamentem marazmu krajów południa Europy. Nieodzownym elementem tej strategii jest inflacja, która pozwala wypłacać różne pińcetplusy, więc wszystkie odkładane pieniądze będą topnieć, co już zauważył @mazurxiii.

Ja osobiście nie wierzę i działam we własnym zakresie, ale jak ktoś planuje mieszkać tu na starość i żyć z emerytury jako z podstawowego źródła dochodu, jest to jak najbardziej pozytywne rozwiązanie.

 

 

Na marginesie może dodam, że "trzeci filar" dalej istnieje, wciąż są spore ulgi podatkowe dla osób korzystających z niego, a jak ktoś zarabia na poziomie średniej krajowej, jest to rozwiązanie wręcz skrojone pod niego. PPK to w końcu taki trochę trzeci filar z posmakiem komunizmu, żeby lepiej dopasować się do oczekiwań polskich "konserwatystów"

[iwanme 228]

PKK to absolutna konieczność, jeśli ktoś chce dostawać emeryturę, z której będzie się w stanie utrzymać.

Policz sobie ile Ci do emerytury PPK do Emerytury doda. Potem jak już Ci wyjdzie ładna kwota to sprawdź jak (nie)są waloryzowane. Do tego 0.6% całości zgromadzonego kapitału jest konsumowane.

 

Pewnie, przy dobrej koniunkturze przez kilkadziesiąt lat cośtam to do emerytury doda, ale może być tez tak, że spora część tego zniknie. A na końcu może też być tak, że program zlikwidują i kasę przerzucą do ZUS bo taka będzie potrzeba chwili.

[dunkunid 9]

Wypisałem się,

 

Miałem w firmie prezentację, facet opowiadał, że emerytura niedługo to będzie 30% ostatniej wypłaty i zadał pytanie kto będzie w stanie za ta ilość przeżyć. Wiceprezes taktownie się nie zgłosił jak i cała reszta.

 

Wyszło na to, że za 30% ostatniej wypłaty i tego co dostaniesz z PPK też nie przeżyjesz.

 

Opłaty są bardzo małe, ale liczone od kapitału, a nie od zysków.

 

Ogólnie i tak zniechęciło mnie to, że jak już pracodawca przystępuje do PPK to musisz się wypisać z chęci udziału, a nie zapisać. Taka dobrowolność, że (podobno/nie jestem pewien) po 4 latach znowu jesteś automatycznie zapisywany do programu (kolejna rezygnacja wymagana)

 

 

A oto przyklejona formułka rezygnacyjna dla śmiechu trochę zostawiam

 

 

Oświadczam, że rezygnuję z dokonywania wpłat do PPK oraz posiadam wiedzę o konsekwencjach złożenia

niniejszej deklaracji, w tym:

1) nieotrzymania wpłaty powitalnej w wysokości 250 zł, należnej uczestnikom PPK (dotyczy uczestnika

PPK, który nie nabył uprawnienia do wpłaty powitalnej przed złożeniem deklaracji);

2) nieotrzymania dopłat rocznych do PPK w wysokości 240 zł, należnych uczestnikom PPK po spełnieniu

warunków określonych w art. 32 ustawy z dnia 4 października 2018 r. o pracowniczych planach

kapitałowych (Dz. U. z 2018r., poz. 2215, z późn. zm.);

3) nieotrzymania wpłat podstawowych finansowanych przez podmiot zatrudniający w wysokości 1,5 %

wynagrodzenia.

 

Edytowane 30 Października 2019 przez dunkunid

[blabla123 955]

Pracuję w małej firmie więc ten przymus dopiero mnie czeka ale już powiadomiłem szefa, że od razu ma mnie wypisać z PPK.

[blacout 0]

Pracuję w małej firmie więc ten przymus dopiero mnie czeka ale już powiadomiłem szefa, że od razu ma mnie wypisać z PPK.

sam musisz tego dopilnować

 

Rezygnacja z PPK musi zostać złożona w formie pisemnej i musi zawierać własnoręczne podpisy pracownika rezygnującego z udziału. Wypełnioną deklarację pracownik musi przekazać swojemu pracodawcy. (Może warto składać tą rezygnację w 2 egzemplarzach, 1 dla firmy, a drugi dla siebie )

 

różnej maści specjaliści gadają,

że emerytura niedługo to będzie 30% ostatniej wypłaty i zadał pytanie kto będzie w stanie za ta ilość przeżyć.

za niedługo, to wiek emerytalny może wynosić 70 lat, albo 75 lat tak samo prawdopodobne jak te 30% z sufity wzięte. W eterze od jakiegoś czasu słychać o emeryturach obywatelskich. Pewne jest to, że obecny system emerytalny nie przetrwa długo w nie zmienionym stanie.

a tak ogólnie najlepiej robić interesy strasząc ludzi, albo mamiąc gigantycznymi zyskami (Amber gold, lub nowa afera łowcy frajerów )

Edytowane 30 Października 2019 przez blacout

[blabla123 955]

Wiem, że to ja muszę się wypisać ale szef już wie, że gdy będzie zgłaszał, że nie chcę do tego przystąpić. Zawsze to jakieś zabezpieczenie gdybym zapomniał lub za późno składał wniosek o wypisanie, szef nie zapomni na pewno

[Tenaka 0]

A co sądzicie o PPE? U mnie w firmie jest PPE zamiast PPK. Zgodnie z tym, co jakiś tam przedstawiciel tego programu opowiadal to wygląda to troche lepiej. Pracodawca płaci 4.5% mojej wypłaty brutto, a ja muszę zapłacić dochodowy od tych 4.5%. Pytanie czy pracodawca nie policzy sobie tych 4.5% na poczet przyszłej podwyżki, tym którzy zdecydują się zostać w tym programie...

Edytowane 31 Października 2019 przez Tenaka

[blacout 0]

jakoś nie widzę sensu pchania się w takie (ppe/ppk) programy, bo historia lubi sie powtarzać.

Ludzie wpłacali na książeczki mieszkaniowe, a wyszło jak wyszło.

Myśleli, że będąc w ofe, będą mieć lepszą emeryturę, a dostali dosłownie grosze.

Może w tych programach pieniądze są bezpieczne, ale jakie są warunki żeby te pieniądze były wypłacane. Czy to nie czasem przejście na emeryturę? Już raz podnosili wiek emerytalny, dlaczego mieliby tego nie zrobić kolejny.

 

Pracodawca oczywiście jakoś to wliczy w twoje wynagrodzenie, przecież nie będzie dokładał do twojej emerytury

[ghostdog 1360]

Niech mnie całują w cztery litery, ja muszę ciułać w jakimś PPK, a mój kuzyn po 20 latach pracy w woju idzie na emeryturę, najlepsze jest to że będzie dostawał jakieś 80-90% swoich dotychczasowych zarobków. Z jednej strony mamy czterdziestoletnich emerytów, a innych straszą głodowymi emeryturami. Wiadomo, że rząd potrzebuje kasy na socjal więc takie pomysły, był już III filar, OFE teraz PPK. Najlepiej to nie dożyć emerytury

[Camis 7914]

różnej maści specjaliści gadają, za niedługo, to wiek emerytalny może wynosić 70 lat, albo 75 lat

 

Niestety to jest nie nieuniknione, debile z PIS obniżyli i zaraz znów trzeba będzie podnieść.

 

 

Członek Rady Nadzorczej ZUS: nie ma wyjścia, emerytury trzeba zacząć obniżać

 

 

Jak zwykle – z budżetu państwa. FUS – czyli Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, na który wpływają składki na ubezpieczenia emerytalne – z niego ZUS czerpie środki na wypłaty bieżących świadczeń emerytalnych - jest trwale deficytowy. Dlatego co roku rząd musi przekazywać ZUS z budżetu - czyli z wpływów z innych danin publicznych jak podatki, opłaty czy cła - dodatkowe środki na wypłatę emerytur. Demografia nie zna litości. Skoro na rynek pracy wchodzi - i zaczyna płacić składki emerytalne - mniej osób niż przechodzi na emeryturę, to składki te nie starczają na wypłaty emerytur. W dwóch ostatnich latach ratują ZUS trochę Ukraińcy, którzy, z uwagi na sytuację na rynku pracy wyszli z szarej strefy, pracują legalnie i płacąa składki emerytalne. To jednak tylko zmniejsza deficyt, ale go nie likwiduje.

 

 

 

Co można zrobić, aby tych pesymistycznych scenariuszy uniknąć?

 

 

W krótkiej perspektywie czasu można znów podwyższyć wiek emerytalny – co na razie jest politycznie nie do zrobienia, zwłaszcza że sam powrót do wieku emerytalnego 67 lat dla mężczyzn i kobiet też nie zlikwidowałby dziury. W dłuższej perspektywie czasu rozwiązanie jest dość proste – wystarczy mieć więcej dzieci. Ale na zwiększenie płodności młodego pokolenia też bym raczej nie liczył, więc pozostanie podwyższanie wieku emerytalnego i/lub manipulowanie algorytmem wyliczania świadczenia emerytalnego, tak by je obniżyć osobom przechodzącym na emerytury.

 

 

 

Gdyby jednak rząd zdecydował się podnieść wiek emerytalny, to o ile powinien on wzrosnąć?

 

 

Niemcy planują podwyższenie wieku emerytalnego do 70 lat. Premier Szwecji jakiś czas temu wyznał, że jego rodacy będą musieli pracować kiedyś do 75 lat. Podobnie będzie u nas. Pomóc nam chwilowo jeszcze trochę może napływ do pracy młodych cudzoziemców – zwłaszcza Ukraińców czy Białorusinów - jeśli oczywiście wygramy o nich konkurencję z Niemcami i Francją, które otwierają przed nimi swoje rynki pracy. No i z samą Ukrainą - przypomnijmy bowiem, że tamtejszy rząd zapowiada liberalne reformy gospodarcze, które mogą zmniejszyć emigrację.

 

 

Oto jak będą wyglądały emerytury Polaków - prezes ZUS nie ma dobrych wiadomości

 

Głos Roberta Gwiazdowskiego, członka Rady Nadzorczej ZUS nie jest jedynym ostrzeżeniem dla przyszłych emerytów. Na początku października podczas konferencji Trends Festival, prezes ZUS przyznała, jak będą wyglądały emerytury Polaków. I to nie są dobre wiadomości. - W 2060 r. stopa zastąpienia emerytur Polaków może spaść poniżej 30 proc. - ostrzegała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

 

 

 

 

Link

[vhp 222]

Państwowy system emerytalny to oszustwo. Będą podnosić wiek emerytalny w nieskończoność, by nie wypłacać świadczeń - prędzej umrzesz niż dostaniesz emeryturę.

[209458 739]

Państwowy system emerytalny to oszustwo.

Jak ostatni raz sprawdzałem, to tacie na konto wpływały prawdziwe PLN-y.

[niedziękuję 0]

Mojej mamie od września też i co z tego? Ona jeszcze w miarę godnie sobie pożyje, ja na to nie liczę, bo ile mi dadzą emerytury w 2050? Niech to nawet będzie z 2000zł ale to będą grosze.

Edytowane 8 Listopada 2019 przez niedziękuję

[iwanme 228]

Jak ostatni raz sprawdzałem, to tacie na konto wpływały prawdziwe PLN-y.

Z polisolokat też wypłacali prawdziwe PLNy;). To że zamiast obiecywanych procentowo trzycyfrowych zysków były dwucyfrowe straty to inna sprawa

 

Problem w tym, że pewnie za 30 lat aby system się nie rozsypał wprowadzą jakieś stałe kwoty emerytury bazowe dla wszystkich (co by nie rozjuszyć mniej zarabiających) i okaże się, że ten co płaci na ZUS 3000 zł i ten co płaci na ZUS 500 zł dostaną tyle samo.

 

Już teraz są szwindle z waloryzacjami kwotowymi. Jakby Ci bank powiedział, że ot tak zamiast odsetek od 100k PLN na lokacie da wszystkim klientom po 400 zł - bo przecież Ci biedni co mają lokaty na 10k by dostali za mało, a Ci co mają lokaty na 1000 zł to już w ogóle - i niesprawiedliwie bo z jakiej racji mniej od Ciebie to jakbyś to nazwał?

[209458 739]

No ale te waloryzacje kwotowe, to chyba były jednorazowe bonusy, oprócz tej wynikającej z inflacji? Możesz się tylko żalić, że inni dostali większy bonus niż ty.

No i mi póki co rok do roku ZUS przysyła prognozę 0zł, więc ciężko mi będzie powiedzieć, że mnie jakakolwiek kwota "oszukał"

[Barthezz 0]

Wypisujcie się z PPK tylko pracodawcy się z tego cieszą

[Jastim 0]

Sam się wypisałem. Program nie ma dla mnie sensu.

[Sfinks 10]

Firma ma PPE, ale miała pomysł aby uruchomić PPK. Po tym jak około 70% składu, się wypisało z PPK. Plan został wyrzucony do kosza.

[raiders 1442]

Po tym jak około 70% składu, się wypisało z PPK. Plan został wyrzucony do kosza.

Na nie długo .. bo rząd ma już plan jak zmusić polaków do PPK ... u mnie w firmie wypisało się niemal 90% na (1600osób) .A dzisiaj czytam ze rząd zmieni zapisy regulaminu PPK tak aby "dobrowolnie zobowiązać " pracodawców i pracowników do tego programu .

 

Oni tego nie odpuszcza to darmowe pieniądze na pokrycie wyborczych bredni i programów społecznych 500,1000+... milony dla każdego jak w komunie każdemu po równo

[Bono[UG] 1621]

Przecież już "dobrowolnie zobowiązuje" zarówno pracodawców jak i pracowników. Pierwsi muszą utworzyć fundusze, drudzy są z automatu zapisywani, chyba że wyrażą inną wolę i będą to powtarzać co 4 lata.

 

To nie są bezpośrednio państwowe pieniądze. Kasa będzie szła jedynie z podatków i obligacji o ile fundusze w nie zainwestują (może muszą podobnie jak było z OFE?).

[Szczota 92]

Żeby z tego był jakiś zysk to trzeba do emerytury dożyć a z tym coraz trudniej.

 

Przynajmniej u mnie w rejonie to 1 na 10 osób przechodzi na emeryturę a reszta umiera wcześniej.

Owszem średnia długość życia się zwiększa według statystyki.

Jak ma się średnia nie wydłużać skoro przeżywalność małych dzieci zwiększyła się bardzo mocno.

Lata 80 i wcześniej to popatrzmy jakie szanse na przeżycie miał wcześniak 7 miesięczny i obecnie.

Jeszcze ilość szczepień także zmniejsza śmiertelność dzieci.

Moja mama zmarła 9 miesięcy przed emerytura.

Ojciec według lekarzy ma szansę dożyć emerytury. Oby tylko się pomylili z szacowana długością życia z jego choroba.

U najbliższych sąsiadów nikt nie dożył emerytury.

Więc w te 77 lat nie wierzę.

Owszem obecne dziadki o babcie w wieku 70 lat cieszą się zdrowiem i u nich faktycznie się to pewnie sprawdzi.

[Badalaman 689]

Ja zostałem. Patrząc jak PPK obecnie wyglądają to po prostu się opłaca.

[kanon7 971]

Ja zostałem. Patrząc jak PPK obecnie wyglądają to po prostu się opłaca.

Po pijaku to pisałeś?

[Badalaman 689]

Po pijaku to pisałeś?

Nie. Po prostu ze względu na część wpłacana przez pracodawcę bardzo trudno będzie na PPK stracić.

W każdym razie to dużo pewniejsza inwestycja niż klasyczne fundusze inwestycyjne.

 

U nas w spółce wiadomo że wypisali się praktycznie wszyscy fizyczni("bo by im zabrali z wypłaty"), została za to część specjalistów i kadry.