Skocz do zawartości
gala12351241

Zalany Iphone 7 nie ładuje się

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wczoraj wieczorem wpadłem do basenu mając telefon w kieszeni, przez kilkanaście sekund byłem w wodzie. Byłem przekonany, że jest wodoodporny zatem nie sądziłem, że może się cokolwiek z nim stać. Dotyk działał zupełnie normalnie po przetarciu ekranu, dźwięk również i wyświetlacz działał bez zarzutów. Dopiero po kilku godzinach kiedy podłączyłem telefon do ładowania, okazało się że się nie ładuje tak jak powinien. Ikonka ładowania w prawym górnym rogu cały czas miga, w niektórych pozycjach kabla w ogóle nie ładuje. Czy powinienem rozkręcić telefon i osuszyć go od środka albo udać się od razu do serwisu wymienić port ładowania? Zaznaczam że poza portem wszystko w telefonie jest sprawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wodoodporny ale nie wodoszczelny... Rozebrać i wysuszyć to powinieneś zaraz po wyjściu z wody. Każda minuta działającego urządzenia (pod napięciem z baterii) powoduje destrukcję urządzenia. A gniazdo zasilania, to akurat ostatnia rzecz jaką będzie trzeba wymienić. Zobacz

.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego oddaj telefon jak najszybciej specjaliście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osuszenie go z pewnością nie jest głupim pomysłem, ale moim zdaniem powinieneś wpierw sprawdzić z innym kablem . Może to akurat zbieg okoliczności, bo akurat Iphone 7 który ja mam jest w pełni wodoszczelny i nigdy nie słyszałem o takim problemie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolei słyszałam o przypadkach zalania "wodoodpornych" telefonów... Nie tylko Apple. Egzemplarz egzemplarzowi nierówny i może się zdarzyć, że jednemu nic się nie stanie, a drugi padnie po kontakcie z wodą... Dlatego - jeśli to możliwe, oczywiście - staram się traktować te wszystkie normy IP bardziej jako ciekawostkę niż jako zachętę np. do robienia zdjęć pod wodą ;).

 

@up, tak na marginesie - wodoodporny =/= wodoszczelny ;)

 

A autorowi proponuję oddać telefon specjaliście. Na naprawę gwarancyjną (o ile autor to rozważał) nie ma co liczyć, bo nie da się udowodnić jak długo i jak głęboko telefon był w wodzie. A gwarancja zalań nie obejmuje.

Edytowane przez zireael7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z kolei słyszałam o przypadkach zalania "wodoodpornych" telefonów... Nie tylko Apple. Egzemplarz egzemplarzowi nierówny i może się zdarzyć, że jednemu nic się nie stanie, a drugi padnie po kontakcie z wodą...

 

To normalne i dlatego też żaden producent nie daje na wodoodporność gwarancji i raczej dawać nie będzie. I trudno ich w sumie za to winić, imo. Bo każdy taki telefon po wyjęciu z fabrycznego pudełka wszystkie normy zapewne spełnia, ale wiadomo, jak część użytkowników szanuje sprzęt. Po jednym, czy drugim upadku na ziemię, nie ma gwarancji, że gdzieś któraś uszczelka dalej będzie mocno przywierać do powierzchni, do której przylegać powinna, lub że gdzieś się mikroszczelina między ekranem a obudową nie zrobiła i wtedy po wpadnięciu do wody nieszczęście gotowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Poza tym w takich sytuacjach nie da się udowodnić, że telefon przebywał w wodzie daną ilość czasu i na danej głębokości (np. metr głębokości, 30 minut).

Edytowane przez zireael7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Przede wszystkim to przynajmniej moim zdaniem zmiana bez sensu. Co do OC to jest to poblokowany CPU (coś jak non k u intela), więc tylko UV  
    • Fajnie że podałeś typ tego extendera bo z samego zdjęcia tak niskiej jakości trudno wywnioskować. Po zdjęciu wnioskuje, że to ten typ:  https://rbline.pl/extender-poe-pft1320-36882.html    Ogólnie standardowe extendery jakie stosowałem tylko regenerują sygnał nie są switchami czyli nie rozdzielają sygnału. W tym przypadku mają w sobie switcha. Różnica jest taka, że takie urządzenie różni się od typowego switcha tym, że zasilanie bierze z "głównego" switcha POE i nie ma w sobie zasilacza (taka jest idea extenderów). Na stronie którą podlinkowałem jest informacja  Więc można łączyć kaskadowo. Jednak pod 1 wyjście nie podłączysz kolejnych 2 extenderów (pewnie sam z siebie pobiera na własne działanie ze 2 W) oraz 3 kamer (każda np. po 6W). Czyli nie możesz podłączyć urządzeń które w sumie biorą więcej niż 15W.            
    • Zamierzam przesiąść się z 13700kf na 7800x3d i chciałbym go posadzić na dobrej płycie x670e w rozsądnej cenie, używki też wchodzą w grę, co byście polecili powiedzmy do kwoty 1500 zł im mniej tym lepiej. Nie śledziłem wątku więc nie wiem jak z oc wyżej wymienionego procka, mocno wyżyłowany czy mozna go jeszcze podkręcić czy lepiej iść w UV? 
    • Pograłem trochę dłużej: VRR i flickering - testowałem Squad gdzie FPS potrafi spaść ze 120 do 80 FPS, zero mignięć. Zablokowałem FPSy w grze na 45 i też zero mignięć. Może są różne wersje softu albo nie wiem, u mnie nie miga. Smużenie - jak się przypatrzy to jest przy ciemnych kolorach, ale na pewno nie taka skala jak kiedyś to było na VA. Na tyle małe że podczas normalnej rozgrywki tego nie widać i można pominąć (pewnie subiektywne, ale mi nie przeszkadza).  Skalibrowałem HDR w apce do kalibracji W11, wyszło że max jasnosć to jakieś 1150-1200 nitów. Wieczorem w grach robi serio robotę, pierwszy raz musiałem oczy zmrużyć patrząc na płomienie  Jakieś tam VA/IPS z podświetleniem krawędziowym to w ogóle nie ma jak porównać... Oby więcej takich Miniled powstawało, pakować więcej stref, walczyć ze smużeniem i super sprzęt za nieduże pieniądze.  Dziwi mnie trochę polityka cenowa, kupiłem go za 1600 zł, a na drugi dzień kosztował 2000 zł, potem 1800 zł i znowu 2000 zł. Chyba malutko ich produkują że ceny tak skaczą. Za 2k to nie warto zdecydowanie, 1600 adekwatna cena.
    • Też tak myślę, jeśli te przecieki są prawdziwe i jeśli dalej pogłębią dysproporcję między serią 90 a 80 to nie zdziwię się jak 5080 będzie miało wydajność ledwie 4090 i 16GB, to by oznaczało, że ten ostatni w ogóle nie stanieje i pozostałby na pułapie 6-7k PLN. To byłoby bardzo w stylu NV
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...