Skocz do zawartości
ObZen

Ciąg dalszy mojej walki o kupno przyzwoitego monitora, czyli gdzie podziała się jakość?...

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem tą Iiyamę tylko w wersji 27 i polecam a co do tych pasów na Lg to podejrzewam, że ci zadowoleni są po prostu ślepi jak połowa społeczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do: Evedanu Moim zdaniem Iiyama robi bardzo dobre monitory. Polecam modele "Black Hawk G-MASTER G2530HSU-B1" oraz "ProLite X2783HSU". Dobry obraz, brak pasków, linii, zero martwych pikseli.

Edytowane przez Pecet256

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie rozpakowałem LG 32GK650F.

 

Oczywiście już na start dead pixel na dole ekranu, ale tak na środku. Rzuca się to w oczy na jasnym tle tak jak np. tutaj na forum.

 

Ciekawe co na planszach znajdę.

 

 

No i można potwierdzić, to co się czyta w opiniach w necie, cewki słychać, szczególnie przy niektórych ustawieniach, ale jak w opinii chyba u zgniłych brzoskwiń. Ustawienie 1ms motion blur reduction przy 144hz sprawia, że zasilacz i w sumie też chyba monitor wyje jak dzika świnia. Serwisant LG podobno twierdzi, że to norma w tym modelu :E:lol2:

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i można potwierdzić, to co się czyta w opiniach w necie, cewki słychać, szczególnie przy niektórych ustawieniach, ale jak w opinii chyba u zgniłych brzoskwiń. Ustawienie 1ms motion blur reduction przy 144hz sprawia, że zasilacz i w sumie też chyba monitor wyje jak dzika świnia. Serwisant LG podobno twierdzi, że to norma w tym modelu :E:lol2:

 

Te nowe normy według producentów to istna komedia... U Samsunga linie między pikselami - norma, Banding w MSI - norma, IPS GLOW / BLB na pół ekranu - norma, 5 martwych pikseli na start - u większości też norma...

 

BTW LG czasem nie daje czasem 30 dni gwarancji na 0 martwych pikseli na wszystkie monitory z portem DP? Ja teraz planuję powalczyć o dobry egzemplarz z LG 34GL750-B.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak straszycie w tym temacie i straszycie że się nie da kupić przyzwoitego monitora, a ja kupiłem ostatnio budżetowca i jest ok. Nie ma bad pikseli, nie ma paprochów, nie ma pasków na niebieskim kolorze, nie ma jakichś tragicznych odstępstw w kolorach, bandingu, gammie, równomierności podświetlenia, a BLB jest tak mały, że praktycznie niezauważalny jeśli monitor wyświetla coś innego niż czarne tło. Szykowałem się na zwrot, a nie ma o tym nawet mowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak straszycie w tym temacie i straszycie że się nie da kupić przyzwoitego monitora, a ja kupiłem ostatnio budżetowca i jest ok. Nie ma bad pikseli, nie ma paprochów, nie ma pasków na niebieskim kolorze, nie ma jakichś tragicznych odstępstw w kolorach, bandingu, gammie, równomierności podświetlenia, a BLB jest tak mały, że praktycznie niezauważalny jeśli monitor wyświetla coś innego niż czarne tło. Szykowałem się na zwrot, a nie ma o tym nawet mowy.

Tak jak u mnie w pracy - całkiem OK te 21,5" 1920x1080 IPS które mamy. Może przy mniejszych łatwiej uzyskać równy ekran/mniej widać wszelkie nierówności. Edytowane przez Kyle_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ze tak, im mniejszy ekran tym będzie łatwiej o jego jakość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam swojego starego IPS 27" FHD już chyba 8-9 lat, i też zero martwych pikseli, ale czerni to tutaj żadnej nie ma i pewnie tez z tego powodu nie widzę jakoś strasznie blb :lol2:

 

Monitor swoje lata jednak ma, więc muszę go zmienić. Chyba zamówię 32QK500-W za 1100 zł i będę brał do bólu aż trafię na znośną sztukę bez problemów pikselami czy dużego blb.

 

Nie wiem. Dziwnie mi się patrzy na matrycę VA. Może dlatego, że przywykłem po prostu do IPS. Ta cała, czerń, kolory, kontrast itp. Jakoś coś mi tutaj nie gra wizualnie.

Edytowane przez DyndaS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak miałeś IPS, to może lepiej się przesiąść na IPS ;) Natomiast Twoje postrzeganie różnic wynika pewnie z tego, że oba monitory są inaczej ustawione (inna temp. barwowa, może nawet gamma, która na VA jak znam życie bardziej jeździ w zależności w którą część ekranu popatrzysz) , a w dodatku nic pewnie nie oprofilowałeś (dzięki czemu jeden np. przesyca pewne kolory, które drugi ma wyblakłe).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem też kilka sztuk IPS acera z serii nitro i kolor był inny w porównaniu z moim starociem, ale git. Przy VA jakoś to wszystko jest takie po prostu "dziwne". Trochę jakbym bardziej na swoja 15 letnią TN'kę patrzył :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat już się nieco zakurzył, ale sprawa z kupnem znośnego monitora jest niestety dalej aktualna. Miałem przez chwilę coś innego, bo tym razem był to ultrawide od LG, model 34GL750-B (IPS, 34", UWHD, 144Hz).

 

Niestety już go zwróciłem, gdyż w jednym miejscu matrycy, praktycznie na środku występował tzw. clouding + do tego dochodził mocny IPS Glow widoczny przy górnej lewej ramce, poza tym było całkiem znośnie.

 

Jedynie Ghosting nieco dawał się we znaki, a zmienianie czasu reakcji, czy używanie redukcji blura dawało bardzo znikome rezultaty. Jednak jestem w stanie to znieść, bo kolory były świetne, oraz co mnie bardzo zdziwiło czerń była naprawdę intensywnie... czarna! Aż musiałem sprawdzić, czy na pewno jest to IPS, a nie VA.

 

Mam rozumieć, że monitory Ultrawide są nieco "wolniejsze" od tych 16:9 i trochę większy ghosting będzie czymś normalnym? Bo chyba będę polował na znośny egzemplarz własnie tego monitora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ktoś z was ma jakiegoś nowszego Samsunga 144Hz, czy tam MSI OPTIX, ASUS - z zakrzywioną matrycą VA, albo nawet coś innego na tej samej matrycy? Jak u was to wygląda z tymi liniami?

Mam MSI Optix MPG27CQ, nie rzuciły mi się w oczy :hmm:. Jak to sprawdzić? Po prostu namalować Paintem jednolity pasek i telefonem z bardzo bliska strzelić fotę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te linie mocno widać na szarych tłach, najlepiej jak masz obok dla kontrastu coś białego na ekranie dla porównania. Przeciętny aparat w telefonie raczej tego nie uchwyci, kieruj sie oczami. Dodam, że u mnie występowało to bardzo nieregularnie. A wygląda to tak

Edytowane przez ObZen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie planowałem zamówić nowy egzemplarz LG 34GL750-B, ale wyczytałem na reddicie, że starsze monitory Ultrawide od LG (34UC79 i 34UC89) miały problem z krótkotrwałym wypalaniem się obrazu, wystarczy wpisać w google "LG 34UC79 / LG 34UC89 image retention". Dowiedziałem się także, że ponoć ten nowy UW od LG, który planowałem ponownie zamówić ma identyczny problem, kiedy jeszcze posiadałem ten monitor to nie zdążyłem tego przetestować, ale postanowiłem udać się do pobliskiego sklepu i sprawdzić, czy obraz rzeczywiście będzie się wypalał.

 

W pierwszym sklepie nawet nie wiedzieli, że taki model monitora istnieje (cały czas mowa o LG 34GL750-B), w drugim monitor był na stanie, więc krótko opisałem problem wypalania obrazu w tym modelu i poprosiłem o ewentualny test, nawet byłem gotowy go kupić, jeśli problem by nie występował. Pan z obsługi bardzo niechętnie zgodził się, więc odpaliliśmy w Paincie na czarnym tle biały napis "TEST", w tym czasie przejrzałem kilka dostępnych monitorów - nic ciekawego. Po ledwo kilku minutach sprawdziliśmy monitor i...? Ukazał nam się pięknie wypalony napis "TEST" na pulpicie, który za szybko nie chciał zniknąć, po 30~sek był nadal całkiem dobrze widoczny, a dopiero grubo po ponad minucie trochę zanikł. Niestety, ale zmuszony byłem podziękować i wyjść...

 

Ostatni raz takie cyrki z wypalaniem obrazu pamiętam jakoś 10~ lat temu za czasów pierwszych Plasma TV, LG oczywiście takie wypalanie obrazu w monitorze za 2400zł pewnie uzna za "normalne"...

 

Najśmieszniejsze jest to, że w kwestii monitorów sama beznadziejna kontrola jakości to nie wszystko, do tego dochodzą faile na etapie produkcji i planowania. Pasy między pikselami u Samsunga, wypalanie się obrazu w UW LG, wariacje jasności w Aorusie, martwe piksele na start, plamy na matrycy, kosmiczny BLB, czy IPS Glow są uznawane za normę, kiedy mamy prawie rok 2020...

 

Wydaje mi się, że producenci chcą nam wcisnąć jak najgorszy złom za jak największą kasę, bo i tak większość młodzieży grająca w Fortnite niczego nie zauważy, albo stwierdzi, że "tak ma być"...

 

W kwestii kupna nowego monitora chyba się poddaję... Będę leciał na mojej iiyamce dopóki na rynku nie pojawi się coś sensownego...

Edytowane przez ObZen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym móc się poddać z kupnem monitora :E . Mój aktualny nie ma portu DP, przez co nie mogę zmienić karty graficznej bez utraty 144Hz. Zakup nowego monitora to droga przez piekło. Aktualnie 4/4 sztuki otrzymałem z defektami. Pierwszy (Aorus AD27QD) miał potworny glow - sięgający środka ekranu. Drugi - Acer 271hu - BLB nie do opisania - monitor miał czerń tylko po środku matrycy :lol2: . Dwa LG 27GL850 mają szare syfy na matrycy - zaczynam sądzić, że to norma w nich :E . Jakości na rynku monitorów nie ma - i od dawna nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglądają te szare syfy na matrycy LG 27GL850? Przecież to jeden z obecnie najbardziej wychwalanych monitorów, tyle że z jego dostępnością jest raczej słabo. Aczkolwiek nic nie jest w stanie mnie już zdziwić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest moim ulubionym w tym dziale :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam ten temat, to odnoszę wrażenie, że obecny Momentum 32", którego posiadam to jakiś święty graal :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że producenci chcą nam wcisnąć jak najgorszy złom za jak największą kasę [...].

 

Wydaje mi się, że to raczej klienci chcieliby kupić supersprzęt za jak najmniejszą kasę. Jeśli chcesz mieć 34-calową 144-hercową zakrzywioną ultrapanoramę HDR za cenę, którą wielu płaci za 24-calowe biurowce, to co się dziwisz? Kontrola jakości jest adekwatna do ceny i musi być, bo cena jest pochodną liczby odrzutów (a w profesjonalnym sprzęcie – także elektroniki kompensującej i indywidualnych pomiarów mapy nierówności, co oczywiście trwa i kosztuje i czego większość nawet nie ma w arsenale).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy chcą jak najtaniej. Jedni tanio kupić, drudzy tanio zrobić. A selekcja, wywalanie części produkcji, kalibracje to koszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak biorąc pod uwagę cenę niektórych monitorów i porównując do ceny 2x większych i tańszych TV, to wygląda to tak, jakby tej selekcji nie robili a kasę zdzierali :E Jak monitor jakiś ma różnicę jasności na ekranie między najjaśniejszym a najciemniejszym punktem ponad 50%, to jest chyba serio coś nie tak.

 

Monitory mające nierównomierność typu 20% (przy porządnym pomiarze, a nie jakimś 5x5) między najjaśniejszym a najciemniejszym to jest ... dobry wynik. NEC Spectraview potrafi mieć np. 28% różnicy jasności (bez "kompensacji") - tutaj znowu uprzedzam, ze przy porządnym pomiarze, przy dużej ilości punktów pomiarowych, bo w jakimś 3x3 to nic nie wykryjemy.

Edytowane przez Kyle_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że to raczej klienci chcieliby kupić supersprzęt za jak najmniejszą kasę. Jeśli chcesz mieć 34-calową 144-hercową zakrzywioną ultrapanoramę HDR za cenę, którą wielu płaci za 24-calowe biurowce, to co się dziwisz? Kontrola jakości jest adekwatna do ceny i musi być, bo cena jest pochodną liczby odrzutów (a w profesjonalnym sprzęcie – także elektroniki kompensującej i indywidualnych pomiarów mapy nierówności, co oczywiście trwa i kosztuje i czego większość nawet nie ma w arsenale).

Mhm, tak sobie to tłumacz. Powiedz mi w takim razie jak to możliwe, że odsetek paździerzy z wadami wśród monitorów i telewizorów "premium" jest taki sam? Dowód? Zapraszam na rtings.com gdzie sami kupują swoje egzemplarze zamiast korzystać z wyselekcjonowanych przez producentów sztuk. Wynik? Proszę bardzo, pierwszy z brzegu tv za kilka tysi z tragicznym vertical bandingiem Samsung q70r

 

q70r-dse-small.jpg .

 

No sorry ale jakbym wydał 4.5 koła na ekran z takimi pasami po środku ekranu tobym się podłamał. Drugi z brzegu, topowy Samsung QLED q900r z papką zamiast szarości, no masakra jakaś -

 

q900r-dse-small.jpg

 

. To tv za 15 tysięcy złotych. To ile trzeba wydać żeby zamiast papki w łatki moro mieć w miarę jednolitą szarość, 150000? No najwyraźniej.

Edytowane przez MisterMaster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wyglądają te szare syfy na matrycy LG 27GL850? Przecież to jeden z obecnie najbardziej wychwalanych monitorów, tyle że z jego dostępnością jest raczej słabo. Aczkolwiek nic nie jest w stanie mnie już zdziwić...

 

Przykład z mojej aktualnej sztuki

https://imgur.com/a/o63MuMr

A tu moja znacznie gorsza, poprzednia sztuka :E :

https://imgur.com/a/aXUX60B

 

Nie oczekuję cudów od monitorów. Jednak moje 2 poprzednie (BenQ XL2411Z oraz jakiś badziewny, tani DELL 24 cale FullHD TN) za pierwszym razem nie miały żadnych syfów/skaz/martwych czy też świecących pikseli. Czemu mój nówka sztuka panel wyprodukowany raptem 2-3 miesiące temu, kosztujący więcej niż moje 2 poprzednie razem wzięte, po raz drugi z rzędu ma takie cyrki?

Edytowane przez Viforn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Master nie wygląda to najgorzej :P W moim LG IPS TV jest gorzej, dużo gorzej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie, tv i monitory są jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo na co się trafi :E a przykłady które pokazałem, jak zauważyłeś - wcale nie są takie straszne ;)

Edytowane przez MisterMaster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...