Skocz do zawartości
DakoRC

"Hardcorowa turbinka" RTX 2080 Aero MSI czy bezpieczne rozwiązanie aka RTX 2070 Super

Rekomendowane odpowiedzi

Naszła mnie taka refleksja oraz pytanie ;)

Skoro można kupić w teoretycznie dobrej cenie:

MSI RTX 2080 Aero

oraz alternatywnie w podobnych widełkach cenowych (tańsze/droższe) wersje RTX 2070 Super to co dziś wybrać?

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że 2070 Super trochę ustępuje "zwykłej" 2080 ale może ta turbinka od MSI nie będzie aż tak straszna i warto rozważyć taką opcję?

Przez jakiś czas używałem RTX 2080 ZOTAC Gaming AMP i dlatego mam duże obawy co do zakupu tej w/w wersji karty z turbiną od MSI ...

Używał ktoś takich rozwiązań (jedna turbina wyrzucająca gorące powietrze poza obudowę)?

 

ps.

W obudowie mam boczny wentylator który bezpośrednio dmucha na kartę ...

Edytowane przez DakoRC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trubina będzie cieplejsza i głośniejsza, zawsze i wszędzie. UV może to poprawić, ale nadal będzie słyszalna. Do jakiego stopnia? To zależy od Twojego progu, dla jednego RTX armor to suszarka i głowa boli, a inny ma to gdzieś.

 

Tak czy siak gdybym miał wybrać dobrą/topową wersję 2070s, a turbinę 2080, to brałbym supera bez chwili zastanowienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do wody jest ok.

Kiedyś brali do koparek , teraz rtx chyba do tego nie kupują :P

Mnie by do domowego kompa było szkoda uszu :E

 

 

Wolał bym 2070 super, ale na dobrym chłodzeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra turbina nie jest zła, ale w przypadku takiego TDP musi to być absolutny top. Żeby ocenić jakość tego Aero trzeba by tę kartę rozebrać. Ale patrząc na zdjęcia z przodu (śledzia) radiator wydaje się dość niski, co nie wróży niczego dobrego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wiesz koleś odszedł z gamingu z 10 lat temu. Jest kompletnie odklejony / niezależny, więc...
    • no ale widać, że nie przekupiony. Pewnie chciał polecieć na fali hejtu i zrobić dodatkowe zasięgi.
    • Cztery lata po premierze PS5 i taka "pierdoła" to jest chyba pierwszy tytuł, który wzbudził moją ciekawość na tyle, aby chociaż w małym stopniu rozważyć zakup tej konsoli (przez chwilę jeszcze coś tam Ratchet mi w głowie namieszał). Gdyby ktoś mi coś takiego powiedział parę lat temu, że tak to będzie wyglądać, to bym nie uwierzył  To tylko pokazuje marazm tej generacji.  Team Asobi odwalił kawał świetnej roboty z tego co widać. Niech to się sprzeda dobrze to może krawaty w końcu zrozumieją czego gracze oczekują (jeśli klapa Concorda do nich nie przemówi, choć bardziej dosadnie chyba się nie da). Sony i ogólnie molochy powinny bardziej stawiać na ten "średni" segment. Bo te gonienie za coraz bardziej napompowanymi grami AAA to ślepy zaułek. Więcej takich Astro Botów i ten kalendarz wydawniczy nie byłby taki mizerny, bo teraz na coś nowego od topowego deva takiego jak choćby Naughty Dog to trzeba czekać +/- jakieś pół dekady. Kaz i  Polyphony Digital to pewnie już nowe GT targetują pod PS6.
    • Niestety masz tutaj rację - łatwo podpiąć się pod dużą franczyznę i promować takie pomysły, bo takie tytuły mają dużą bazę fanów na wejściu i jakaś tam sprzedaż zrobią. Ale z drugiej strony widać też już zmęczenie tym materiałem - Concord i ta druga gra, co miała rządowe dofinansowanie - obie totalne flopy, gracze chcą grać w dobre gry, a nie bawić się w poprawność polityczną. Dostajesz w Stellarze piękną i atrakcyjną kobietę to od razu tworzą kampanię przeciwko grze, jakby seksowna kobieta to było coś nienormalnego; ładują jakieś paździerze do DA4, z których żaden nie jest atrakcyjny i nie ma nawet realnie kogo wybrać do wszystkich tych romansów - to każą Ci się tym zachwycać, jakie to fajne, jakie to nowoczesne. Nie na takie DA4 czekałem prawie 10 lat. I jak kijowo to nie brzmi, jeśli ta gra będzie tym, czym sądzę że może być, to niech się wypiep... na pierwszym zakręcie, a ludzie odpowiedzialni za ten syf powinni skończyć tak samo, jak Ci z nie-istniejącego już studia Bioware Montreal.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...