Skocz do zawartości
Gość

Fejkowa aukcja? Uwaga oszust!

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Masz 30 minut na sprawdzenie przy kurierze czy działa.

 

Możesz testować godzinę, a wysypie się po dwóch.

Możesz testować dzień, a wysypie się po 3 dniach.

 

To jest urok używanej elektroniki :)

 

Jaki kurier pozwala na 30 minut sprawdzania i czy trzeba dopłacać za taką opcję? Na poczcie zawsze trzeba dopłacić.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki kurier pozwala na 30 minut sprawdzania i czy trzeba dopłacać za taką opcję? Na poczcie zawsze trzeba dopłacić.

 

Robisz zdjęcie rejestracji jego samochodu, prosisz o imie i nazwisko i mówisz o prawie sprawdzenia przesyłki, a jak będzie się wykręcał, to "skarga jest już napisana, wystarczy znaczek przykleić" :D

 

W regulaminie firm jest wzmianka o czasie sprawdzenia przesyłki.

Edytowane przez Czeryboj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czeryboj - jestem cholernie zmęczony prowadzeniem podobnych akademickich dyskusji na tym portalu. Masz wątpliwości do moich działań - nie każę Ci przecież korzystać ze swoich usług. Robię to od lat. Działa. Na tym zarabiam, z tego żyję.

 

Napisałem wyraźnie - na PW dam Ci namiary, przygotuję parę przykładów spraw, które umorzył nam m.in komisariat na Krowodrzej. Wpadniesz kiedyś, poczytasz. Wtedy możemy dyskutować. Naskoczyłeś na mnie jakoby skierowanie sprawy na policję było bez sensu ze względu na:

 

Wszystko ładnie, pięknie w teorii, ale jak odzyskają kasę od Allegro, to szkoda czasu iść na policję, bo skończy się to zapewne odmową wszczęcia dochodzenia.

 

Absolutnie się z tym nie zgadzam, ale też nie mam siły i czasu się przegadywać. Dlatego zapraszam do siebie - pokażę Ci na żywym organizmie, jak to działa na kilku cenzurowanych pismach.

 

Jeśli dochodzenie zostanie wszczęte przed zgłoszeniem sprawy do POK - jest opcja przerycia gościa jeszcze na etapie post. przygotowawczego. Czekając na POK - dajesz typowi 14 dni na dalsze harce, albo zwinięcie interesu bez śladu.

 

Co ma dziać się potem? Nic mnie to nie obchodzi. Niech sobie umarzają. Jest mi potrzebne wszczęcie, niż więcej.

 

Z mojego doświadczenia, którym widocznie gardzisz - wiem, że czekanie na POK, to zawsze gorsza opcja, niż własnoręczne zgłoszenie świeżego przestępstwa.

 

Nie mam zamiaru dalej się przekopywać. Osobom, które do mnie napisały - tradycyjnie postaram się pomóc. Tak, jak robię to w wolnym czasie od lat. Również na tym forum.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy mądrala jak jego nie dotyczy. "Januszki kupią"... Typowo polackie(Bo NIE POLSKIE) podejście. Na oszustów nie ma lekarstwa!!

 

Nie, wystarczy użyć mózgu i:

- nie kupować od osób, które dopiero co założyły konto

- nie mają żadnych komentarzy i żadnych transakcji

- Po wpisaniu w google czyjegoś nicka i dopisanie "allegro" przeważnie pokazuje linki do jego archiwalnych aukcji. Jeśli nic nie wyrzuca, to na 99% takich nie było.

 

O tak oczywistych rzeczach jak brak zgodności produktu z opakowaniem pokazanym na zdjęciu i braku jakiegokolwiek dowodu zakupu nie będę nawet wspominał. Już sam fakt, że randomowy koleś ze świeżym kontem nagle sprzedaje hurtowo "nowe" karty powinien dawać domyślenia. I to sprzedaje je o co najmniej 300zł taniej, niż używki bez gwarancji :lol2: Takie coś mogą kupić jedynie januszki, które najpierw kupują, a potem myślą, bo wydaje im się, że to wielka okazja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, wystarczy użyć mózgu i:

 

Pytanie

 

- koleś ma konto od 20 lat,

- ma 20000 komentarzy

- google pokazuje 1000 archiwalnych aukcji

- opakowanie ma zgodność,

- widać paragon

- sprzedaje jedną kartę.

 

BUM - koleś Cię oszukał. Mimo wszystko - oszukał. Wziął kasę, karty nie ma.

 

Co to zmienia w:

 

Aspekcie klasyfikacji prawnej takiego czynu?

Twojej sytuacji. Wpłaciłeś, towaru nie ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie, wystarczy użyć mózgu i:

- nie kupować od osób, które dopiero co założyły konto

- nie mają żadnych komentarzy i żadnych transakcji

- Po wpisaniu w google czyjegoś nicka i dopisanie "allegro" przeważnie pokazuje linki do jego archiwalnych aukcji. Jeśli nic nie wyrzuca, to na 99% takich nie było.

 

O tak oczywistych rzeczach jak brak zgodności produktu z opakowaniem pokazanym na zdjęciu i braku jakiegokolwiek dowodu zakupu nie będę nawet wspominał. Już sam fakt, że randomowy koleś ze świeżym kontem nagle sprzedaje hurtowo "nowe" karty powinien dawać domyślenia. I to sprzedaje je o co najmniej 300zł taniej, niż używki bez gwarancji :lol2: Takie coś mogą kupić jedynie januszki, które najpierw kupują, a potem myślą, bo wydaje im się, że to wielka okazja.

 

Kwestia jest taka, że zanim dopytasz o te wszystkie rzeczy, bo masz tylko dostępny mail - już ktoś inny ci podkupi, stąd pośpiech. Tak naprawdę jedyny problem tutaj to pudełko i brak tego "Ti" na nim. Nic poza tym.

 

Ale jest haczyk, dlatego, że pudełko mogło być od zwykłej 1070 - ale po wymianie gwarancyjnej dostał 1070Ti. Może tak być? Może.

 

Konto czy długo, czy krotko - nie chroni przed oszustem.

Pozytywy - są usuwane co rok, więc tylko hurtowy będzie miał jakiekolwiek oceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że ja ci wierze, czy nie wierze. Zwyczajnie to co piszesz w każdym zdaniu, w każdym wręcz słowie mija się z rzeczywistością i zaczynam podejrzewać, że jesteś domorosłym prawnikiem na 2 roku studiów prawniczych.

 

Czeryboj - jestem cholernie zmęczony prowadzeniem podobnych akademickich dyskusji na tym portalu. Masz wątpliwości do moich działań - nie każę Ci przecież korzystać ze swoich usług. Robię to od lat. Działa. Na tym zarabiam, z tego żyję.

 

Napisałem wyraźnie - na PW dam Ci namiary, przygotuję parę przykładów spraw, które umorzył nam m.in komisariat na Krowodrzej. Wpadniesz kiedyś, poczytasz. Wtedy możemy dyskutować.

 

Po 1. Jak WAM umorzył komisariat? Radca prawny/Adwokat nie jest na jednej lini procesowej razem z Policją - Prokuraturą - Sądem.

Po 2. Jak możesz mi pokazać sprawę? Nie jesteś jej gospodarzem, nie ma opcji żebym ją zobaczył, bo nie jestem żadną stroną w postępowaniu w którym UCZESTNICZYŁEŚ(o ile takie było), a nie prowadziłeś.

Po 3 zaleciało art. 267 kk ...

 

Naskoczyłeś na mnie jakoby skierowanie sprawy na policję było bez sensu ze względu na:

 

Co jednostka, to obyczaj. Trafiają się takie kwiatki w mózgownicach niektórych śledczych, że można wiersze pisać. Przykład opisany w temacie to bankowo odmowa PP. Nikt nie pochwala oszustów, ale jak Allegro nie złoży zawiadomienia, to strata czasu. Jak allegro złoży zawiadomienie, to na zasadzie pomocy prawnej osoby kupujące od oszusta karty, które potem otrzymały zwrot kasy od allegro na pewno zostaną zaproszone na czynności procesowe.

 

Jeśli dochodzenie zostanie wszczęte przed zgłoszeniem sprawy do POK - jest opcja przerycia gościa jeszcze na etapie post. przygotowawczego. Czekając na POK - dajesz typowi 14 dni na dalsze harce, albo zwinięcie interesu bez śladu.

 

A na jakim innym postępowaniu chcesz "przeryć gościa"? Takie właśnie słowa klucz pokazują, że mylisz/nie rozróżniasz podstawowych elementów w procesie karnym.

Dodatkowo jeżeli według Ciebie 14 dniowe oczekiwanie = niemożność ustalenia sprawcy, to ja nie mam więcej pytań... Jeżeli są punkty zaczepienia, to i po dwóch latach jest do wyjęcia. W przypadku opisywanym w tym temacie po raz kolejny powtarzam, że zachodzi negatywna przesłanka procesowa do wszczęcia PP. Jak ktoś chce, może zgłosić, czemu by nie, każdy ma takie prawo.

 

 

Co ma dziać się potem? Nic mnie to nie obchodzi. Niech sobie umarzają. Jest mi potrzebne wszczęcie, niż więcej.

 

Z mojego doświadczenia, którym widocznie gardzisz - wiem, że czekanie na POK, to zawsze gorsza opcja, niż własnoręczne zgłoszenie świeżego przestępstwa.

 

Świeżego przestępstwa? Omg.. Rozszerzasz słownik pojęć procesowych, czy teraz tak potocznie mówimy?

 

Nie musisz mi nic pokazywać na żadnym przykładzie, bo zapewniam Cię, że wszystko co związane z procesem karnym znam lepiej niż swoje podzespoły w PC. Sam napisałeś - interesuje cię wszczęcie postępowania i nic dalej, bo za to Ci płacą. Adwokaci i Radcy prawni, bardzo często nawet ci starsi stażem potrafią napisać pięknie brzmiące pismo dla swojego klienta, a w praktyce wygląda to często tak, że łapiemy się za głowę z myślą "jak człowiek po studiach prawniczych może pisać takie głupoty".

 

Nie gardzę Tobą, Twoją pracą, ani kimkolwiek. Dyskusja zeszła na inny tor, ale w odniesieniu do tematu i możliwych ruchów w tej sprawie.

Wszystko co piszesz ma zastosowanie teoretyczne - choć nie do końca, bo błądzisz w przepisach i mylisz pojęcia. Osobiście nie chciałbym od Ciebie żadnej pomocy w sprawach o przestępstwa, być może jest inaczej w sprawach cywilnych.

 

PS: Jak masz ochotę dalej rzeźbić, to zapoznaj się z problematyką art. 286 kk, poczytaj wyroki sądów, gdzie jest cała masa oddalonych zażaleń, na forum prawnym jest mnóstwo odmów wszczęcia PP, gdyż często prokuratura uznaje allegrówki za umowy cywilno-prawne. Wyroki SN mówią jasno o koniecznym zamiarze bezpośrednim-kierunkowym, aby przestępstwo zaistniało - nawet jak przyprowadzisz oszusta na komisariat, a on doskonale będzie wiedział jak się wytłumaczyć to puszczą go wolno, a tobie pozostanie Sąd Cywilny.

 

Problematyka wykładni w/w artykułu jest tak obszerna, że nikt się nie będzie bawił we wszczynanie dochodzenia bez zawiadomienia osoby pokrzywdzonej.

Ile jednostek Prokuratury tyle interpretacji art 286 kk, a co najśmieszniejsze każda jest poprawna :E

 

A no i teksty typu "Przyjedź to Ci pokaże, zobaczysz, bla bla bla" na mnie nie działają i nie robią wrażenia - pokazują tylko chowanie głowy w piasek wobec braku merytoryki.

Edytowane przez Czeryboj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, ale nie mam czasu czytać tej ściany tekstu. Masz coś do mnie - zapraszam do biura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, ale nie mam czasu czytać tej ściany tekstu. Masz coś do mnie - zapraszam do biura.

 

Więcej straciłeś na wejście tu i odpisanie, niż byś przeczytał ten tekst - no ale jakoś trzeba wybrnąć, zdziwiony pewnie jesteś tym technicznym nokautem :) Ja nic do Ciebie nie mam, Ty za to próbowałeś obalić w dość pokraczny sposób moją słuszność. Niestety trafiłeś na mojego konika.

Nie będę więcej wytyków robił, bo nie o to w tym chodzi.

 

Każdą sytuację oszustwa na allegro/olx rozpatrzę i pomogę jeżeli ktoś waha się co zrobić i czy w ogóle coś warto robić - jak będzie czas to pomogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już trochę za stary by być czymkolwiek zdziwionym. Naprawdę. Nie mam też zamiaru Ci niczego udowadniać, bo od dawna nie mam już takiej potrzeby. Zwłaszcza za te personalne wytyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem już trochę za stary by być czymkolwiek zdziwionym. Naprawdę. Nie mam też zamiaru Ci niczego udowadniać, bo od dawna nie mam już takiej potrzeby. Zwłaszcza za te personalne wytyki.

 

Personalne wytyki? Brak.

 

Jakbyś nie miał zamiaru niczego udowadniać, to nie pisałbyś ze mną od 3 stron. Nie szukam poklasku, ale ja do błędu bym się przyznał - Ty nie. Zresztą o czym my mówimy, jak ty pisałeś o umorzeniu rejestrowym w oszustwie.

 

Nie masz czasu czytać mojej odpowiedzi na Twój post, ale odpisujesz od kilku godzin i przykłady spraw na pw to mi chciałeś przygotowywać :E

Edytowane przez Czeryboj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, wystarczy użyć mózgu i:

- nie kupować od osób, które dopiero co założyły konto

- nie mają żadnych komentarzy i żadnych transakcji

- Po wpisaniu w google czyjegoś nicka i dopisanie "allegro" przeważnie pokazuje linki do jego archiwalnych aukcji. Jeśli nic nie wyrzuca, to na 99% takich nie było.

 

O tak oczywistych rzeczach jak brak zgodności produktu z opakowaniem pokazanym na zdjęciu i braku jakiegokolwiek dowodu zakupu nie będę nawet wspominał. Już sam fakt, że randomowy koleś ze świeżym kontem nagle sprzedaje hurtowo "nowe" karty powinien dawać domyślenia. I to sprzedaje je o co najmniej 300zł taniej, niż używki bez gwarancji :lol2: Takie coś mogą kupić jedynie januszki, które najpierw kupują, a potem myślą, bo wydaje im się, że to wielka okazja.

 

Jeżeli sądzisz, że te wszystkie pomysły uchronią cię przed byciem oszukanym to się grubo mylisz... niestety. Po prostu jeszcze nie trafiłeś w splot: pożądanie+odpowiedni produkt+dobra przynęta+chwila nieuwagi = odstrzał.

Nie ma co się rozwodzić nad elementem "nieuwaga". Przykładowo kierowca, który twierdzi, że zawsze uważa i nigdy się nie zagapił to kłamca.

Sposobów na oszustwo za pomocą portali internetowych jest naprawdę wiele. Podobnie wiele przykładów firm, które po długiej działalności zniknęły z kasą klientów.

Ludzie wałki z cenami kręcili już za pomocą Anonsów. Taka gazetka. Drobne naganianie klienta w oparciu o oferty z telefonami do już sprzedanych aut.

Jak pisałem -tu się możesz śmiać, a w innym miejscu cwańszy oszust zrobi cię jak zechce. Oby nie, bo szczerze nie życzę.

 

To takie wszystko oczywiste jak z samochodami właśnie "mam taki alarm, że go nie wezmą". No jasne :lol2: Ostatecznie laweta i potem się będą martwić jakimś "tajnym przekaźniczkiem" pod fotelem czy koło pedałów(można tego słowa jeszcze używać? Aż sprawdzę: pedały. :E )

Kolegi klasycznego Mercedesa wzięli w biały dzień przebrani za kogoś tam, mieli uniformy, pachołki i łazili z kwitami, żeby ktoś z postronnych podpisał odbiór auta więc oczywiście okolica opustoszała. Zapłacił, oddali...

 

Myślę, że odpowiednie motto to wypowiedź Kuleja "nie ma odpornych pięściarzy, są tylko źle trafieni" :lol2:

Edytowane przez miron72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszę z Tobą od 3 stron, bo wyjechałeś z tezą, że nie ma sensu zgłaszać powyższej sprawy na policję. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe w aspekcie, że do POK można zgłosić sprawę dopiero po 14 dniach, a w tej sprawie oszustwo jest ewidentne.

 

Wszystko ładnie, pięknie w teorii, ale jak odzyskają kasę od Allegro, to szkoda czasu iść na policję, bo skończy się to zapewne odmową wszczęcia dochodzenia.

 

 

Danie więc 14 dniowych forów oszustowi jest czymś o czym warto pisać? Lepiej czekać 14 dni.

 

 

Potem wyjechałeś o przesłanki z 17 nastki. Ja o umorzeniu, Ty o odrzuceniu. Ja od początku myślę o numerze RSD i ewentualnym połączeniu spraw kilku poszkodowanych - nie widzę podstaw do odrzucenia.

 

Potem klepanie odwiecznych mitów typu - wysyłka za pobraniem.

 

A na deser atakujesz mnie na podstawie artykułu:

 

1. W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności procesowe (...)

 

Z czym jeszcze parę lat temu bym się zgodził. Dzisiaj - bez szkalowania proszę Cię, abyś zbadał we własnym zakresie sprawę na komisariacie i zapytał, czy i dlaczego umorzenie z 325f w podobnej sprawie jest jak najbardziej możliwe.

 

Tak, że rozwalaj dalej ten wątek, albo przejdź na PW, albo jak wspomniałem wcześniej - zapraszam do siebie to Ci na cenzurkach pokażę o co mi chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku tej aukcji wniosek do POK można składać bez czekania 14 dni.

 

Piszę z Tobą od 3 stron, bo wyjechałeś z tezą, że nie ma sensu zgłaszać powyższej sprawy na policję. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe w aspekcie, że do POK można zgłosić sprawę dopiero po 14 dniach, a w tej sprawie oszustwo jest ewidentne.

 

 

 

 

Danie więc 14 dniowych forów oszustowi jest czymś o czym warto pisać? Lepiej czekać 14 dni.

Edytowane przez damaioshin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Formularz winien być wysłany do Allegro.pl nie wcześniej niż po 14 dniach, ale nie później niż 180 dni od zawarcia umowy zakupu Towaru. W uzasadnionych przypadkach termin wskazany powyżej może zostać skrócony lub wydłużony. O skróceniu lub wydłużeniu terminu Kupujący zostanie poinformowany przez Allegro.pl za pośrednictwem poczty elektronicznej.

 

To jest z warunków. Dwa, że innemu uczestnikowi tej właśnie aukcji Allegro wyraźnie odpisało, że ma czekać 14 dni. Pisałem zresztą, żeby do nich napisał z opcją złożenia wniosku wcześniej. Bezskutecznie Dlatego też od początku zachęcam, żeby iść bezpośrednio na Policję, bo Allegro jak widać nie ogarnia sprawy toczącej się wokół jednej aukcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy Twój "Merytoryczny" post powoduje u mnie przysłowiowego FACEPALMA i łapanie się za głowę - wybacz, ale brniesz w strefę nieodwracalną, coraz bardziej mieszając i sam się gubisz - a to wynika z braku wiedzy.

 

Ja o umorzeniu, Ty o odrzuceniu. Ja od początku myślę o numerze RSD i ewentualnym połączeniu spraw kilku poszkodowanych - nie widzę podstaw do odrzucenia.

 

Powiedz mi jak taki prawnik jak ty może mylić podstawowe pojęcia? Odmowa, nie odrzucenie To jest błąd na poziomie pisania "że" przez "rz" - ktoś kto serio obcuje na co dzień z procesem nie może pomylić Odmowy PP z jakimś "odrzuceniem PP" to pokazuje tylko, że nie mówisz do końca nam prawdy.

Numer RSD jest nadawany wszczętemu dochodzeniu, nie postępowaniom sprawdzającym(wykaż się wiedzą - jaki numer (symbol jak RSD) mają postępowania sprawdzające?)

Podstawa do odmowy wszczęcia dochodzenia jest następująca - art. 17 ust 1 pkt 1 kpk.

 

A na deser atakujesz mnie na podstawie artykułu:

 

1. W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach niecierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności procesowe (...)

 

Bardzo dobrze że ten art. zacytowałeś, to idźmy dalej:

 

W granicach koniecznych dla zabezpieczenia śladów i dowodów przestępstwa przed ich utratą, zniekształceniem lub zniszczeniem, prokurator albo Policja może w każdej sprawie, w wypadkach nie cierpiących zwłoki, jeszcze przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, przeprowadzić w niezbędnym zakresie czynności procesowe(...)

 

Proszę odpowiedz mi na pytanie - JAKIE CZYNNOŚCI W NIEZBĘDNYM ZAKRESIE W 308 WYKONASZ W OSZUSTWIE? Twoja niewiedza jest tak porażająca, że ogranicza się do jedynie suchego czytania artykułów.

Po drugie - jaki masz tu wypadek nie cierpiący zwłoki? Znasz przesłanki tego sformułowania?

Odpowiedz mi, jak kiedykolwiek miałeś postępowanie w ręku to musisz znać odpowiedź - Oszustwo z ENEN'a(jak choć miesiąc jesteś na uczelni prawa będziesz wiedział o co chodzi) na zasadzie jakiego art umorzysz?

 

Już nawet nie chce mi się pisać o jakimś łączeniu spraw RSD, bo aż puchnę ze śmiechu. To po raz kolejny pokazuje, że ŻADNEJ, absolutnie ŻADNEJ praktyki nie masz, a o istnieniu Zarządzenia nr 4 KGP to nawet nigdy nie słyszałeś :)

Teraz możesz przejść na PW jak masz ochotę.

Edytowane przez Czeryboj

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut na sprawdzenie przy kurierze chyba sobie kpisz. Kurierzy uciekają czym prędzej, a jak ma dobry dzień to da tobie 5 minut na rozpakowanie czy jest towar w całości i koniec. Już widzę jak polecisz za kurierem w klapkach bez zamykania drzwi na klucz, żeby tylko zrobić zdjęcie rejestracji... Czeryboj to tylko w teorii brzmi dobrze co piszesz. Mało tego musisz wpierw zapłacić za przesyłki, ponieważ kurier w ogóle nie pozwoli Ci sprawdzić przesyłki. Na końcu spisze protokół, że nie otrzymałeś właściwego produktu i ciekawe co zrobi z pieniążkami odda czy już za późno?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest z warunków. Dwa, że innemu uczestnikowi tej właśnie aukcji Allegro wyraźnie odpisało, że ma czekać 14 dni. Pisałem zresztą, żeby do nich napisał z opcją złożenia wniosku wcześniej. Bezskutecznie Dlatego też od początku zachęcam, żeby iść bezpośrednio na Policję, bo Allegro jak widać nie ogarnia sprawy toczącej się wokół jednej aukcji.

Dziwne, mi ten wniosek wczoraj przyjeli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut na sprawdzenie przy kurierze chyba sobie kpisz. Kurierzy uciekają czym prędzej, a jak ma dobry dzień to da tobie 5 minut na rozpakowanie czy jest towar w całości i koniec. Już widzę jak polecisz za kurierem w klapkach bez zamykania drzwi na klucz, żeby tylko zrobić zdjęcie rejestracji... Czeryboj to tylko w teorii brzmi dobrze co piszesz. Mało tego musisz wpierw zapłacić za przesyłki, ponieważ kurier w ogóle nie pozwoli Ci sprawdzić przesyłki. Na końcu spisze protokół, że nie otrzymałeś właściwego produktu i ciekawe co zrobi z pieniążkami odda czy już za późno?

 

No masz racje, taka teoria. W zasadzie są różni kurierzy i różnie można to rozegrać, zależy na jakiego trafisz. Parę lat temu zamawiałem telewizor - wziąłem do domu, kurier czekał w drzwiach, obejrzałem matryce i zapłaciłem(poprzednio miałem niemiłe doświadczenia z uszkodzoną matrycą w trakcie przewozu).

 

@damaioshin - jeżeli ten PrimoGhost zna się na POK Allegro, tak jak na procesie, to radziłbym pomijać jego posty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, mi ten wniosek wczoraj przyjeli.

 

Też mnie to dziwi. Zwłaszcza, że to ta sama aukcja.

 

 

30 minut na sprawdzenie przy kurierze chyba sobie kpisz. Kurierzy uciekają czym prędzej, a jak ma dobry dzień to da tobie 5 minut na rozpakowanie czy jest towar w całości i koniec. Już widzę jak polecisz za kurierem w klapkach bez zamykania drzwi na klucz, żeby tylko zrobić zdjęcie rejestracji... Czeryboj to tylko w teorii brzmi dobrze co piszesz. Mało tego musisz wpierw zapłacić za przesyłki, ponieważ kurier w ogóle nie pozwoli Ci sprawdzić przesyłki. Na końcu spisze protokół, że nie otrzymałeś właściwego produktu i ciekawe co zrobi z pieniążkami odda czy już za późno?

 

Jest co prawda art 74 ust. 1 "prawo przewozowe" ale nie wiem, jak można to podciągnąć pod 30 minut sprawdzania zawartości. W sensie - podpięcia np. GPU pod kompa i sprawdzania poprawności działania sprzętu. Usługa tyczy przewozu rzeczy. Jeśli rzecz jest niesprawna ( nie uszkodzona w transporcie ) - roszczenie jest do sprzedawcy, nie firmy kurierskiej.

 

Dwa, że protokolarne sprawdzanie zawartości nie jest usługą, a przywilejem ustawowym.

 

Trzy - jakikolwiek spedytor ma w ogóle opcję sprawdzenia zawartości przed wydaniem paczki? Oprócz Poczty Polskiej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

No popatrz, nikt mnie jakoś nie oszukał. A kupuję używane rzeczy na allegro od 2006 roku. Może dlatego, że nie klikam jak debil w "kup teraz" na aukcjach, które są oczywistym wałkiem. Zresztą te porównania są całkowicie nietrafione z prostego powodu. Nie mówimy tutaj o jakiejś wyrafinowanej próbie oszustwa, gdzie oszust w jakiś sposób przejmuje konto prywatnego użytkownika mającego XX pozytywów i profil od XX lat, tylko o prymitywnej próbie oszustwa * na którą łapią się tylko wyjątkowo naiwne janusze.

 

* Świeże konto, zero transakcji, zero komentarzy, lewe zdjęcia. Brak dowodu zakupu. Sprzedaje hurtowo (kupiło 7-8 osób), a opisie pisze, że ma tylko jedną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

* Świeże konto, zero transakcji, zero komentarzy, lewe zdjęcia. Brak dowodu zakupu. Sprzedaje hurtowo (kupiło 7-8 osób), a opisie pisze, że ma tylko jedną.

 

Poszukaj sobie tematu - Karty GTX i pan z allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu zamawiałem telewizor - wziąłem do domu, kurier czekał w drzwiach, obejrzałem matryce i zapłaciłem(poprzednio miałem niemiłe doświadczenia z uszkodzoną matrycą w trakcie przewozu).

I tutaj ciekawostka. Kurier też czekał w drzwiach jak rozpakuję monitor. Kurier pyta czy monitor jest to mu odpowiedziałem jest i że teraz sprawdzam w jakim stanie jest ten monitor. To kurier do mnie a ja nie widzę Pana jak jest rozpakowane i tak nie uwzględnię jeśli coś Pan zgłosi. Pytam się dlaczego po to przecież Pan jako kurier czeka. Kurier do mnie, ale to trzeba było zrobić na moich oczach a skąd ja mam wiedzieć czy Pan nie uszkodził sam monitora. Oczywiście monitor był cały, ale już kurier znalazł wymówkę żeby nie odpowiadać za ewentualną szkodę w trakcie przewozu. Śmieszne ale prawdziwe.

Edytowane przez hopes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tutaj ciekawostka. Kurier też czekał w drzwiach jak rozpakuję monitor. Kurier pyta czy monitor jest to mu odpowiedziałem jest i że teraz sprawdzam w jakim stanie jest ten monitor. To kurier do mnie a ja nie widzę Pana jak jest rozpakowane i tak nie uwzględnię jeśli coś Pan zgłosi. Pytam się dlaczego po to przecież Pan jako kurier czeka. Kurier do mnie, ale to trzeba było zrobić na moich oczach a skąd ja mam wiedzieć czy Pan nie uszkodził sam monitora. Oczywiście monitor był cały, ale już kurier znalazł wymówkę żeby nie odpowiadać za ewentualną szkodę w trakcie przewozu. Śmieszne ale prawdziwe.

 

No mój akurat widział jak wyciągam tv. Każda sytuacja uczy czegoś nowego:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

No popatrz, nikt mnie jakoś nie oszukał. A kupuję używane rzeczy na allegro od 2006 roku. Może dlatego, że nie klikam jak debil w "kup teraz" na aukcjach, które są oczywistym wałkiem. Zresztą te porównania są całkowicie nietrafione z prostego powodu. Nie mówimy tutaj o jakiejś wyrafinowanej próbie oszustwa, gdzie oszust w jakiś sposób przejmuje konto prywatnego użytkownika mającego XX pozytywów i profil od XX lat, tylko o prymitywnej próbie oszustwa * na którą łapią się tylko wyjątkowo naiwne janusze.

 

* Świeże konto, zero transakcji, zero komentarzy, lewe zdjęcia. Brak dowodu zakupu. Sprzedaje hurtowo (kupiło 7-8 osób), a opisie pisze, że ma tylko jedną.

 

Świeże konto - racja.

Zero transakcji i zero komentarzy - wynika ze świeżego konta.

Lewe zdjęcia - racja.

Brak dowodu zakupu - to się okazało po fakcie.

Hurt - to samo.

 

Czyli jak wcześniej pisałem jedyna zagwozdka to te zdjęcia, ale jeśli była wymiana gwarancyjna to równie dobrze mogli wymienić 1070 na 1070Ti, bo to nie jest jakaś niespotykana praktyka.

 

Także nie chwal się, nie chwal, bo może cię coś spotkać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...