Audictus Adrenaline 2.0 przerywanie dźwięku

[blev 0]

Cześć.

Posiadam dokanałówki Audictus Adrenaline 2.0. Decyzja o zakupie padła m.in. po pochlebnych opiniach na forum i są to moje pierwsze słuchawki bezprzewodowe. Mam z nimi jednak pewien problem ponieważ dość często przerywają graną muzykę. Grają bez przerwy a za chwilę przerywają..za chwilę znowu przerwa i tak w kółko no i na dłuższą metę jest to dość wkurzające. Wyłączyłem aptx w ustawieniach Bluetooth ale poprawy nie zaobserwowałem. Mój telefon to Huawei P10 Pro jeśli to może mieć jakieś znaczenie. Czy to normalne w słuchawkach bezprzewodowych? Czytam, że ktoś chodzi po mieszkaniu słuchając muzyki no niestety u mnie to nie przejdzie. Wystarczy nawet, że zasłonie pilota ręką i już nic nie gra. Macie podobne doświadczenia? Można temu jakoś zaradzić czy te słuchawki tak maja?

[TrueFaith 79]

Może jest jakieś zwarcie w pilocie i klika Ci pauze?

[blev 0]

Może jest jakieś zwarcie w pilocie i klika Ci pauze?

 

Na bank nie to. Typowe objawy "gubienia" zasięgu lub zakłócenia sygnału. Włączam muzę i łażę po mieszkaniu. Idąc do drugiego pokoju za grubą żelbetową ścianą dzieje się tak samo ale tu jak najbardziej się zgodzę. Ale kiedy mam telefon przy sobie w kieszeni spodni bez grubej kurtki czy kaptura a zdarza się, że przerwie i to nie raz to chyba coś jest nie tak. Myślałem na początku, że Spotify z mobilnego nie nadąża z buforowaniem ale to już wykluczyłem. Audictusy działają na Bluetooth 4.1, mój smartphone obsługuje 4.2 tak więc tutaj zgrzytu też nie powinno być.

 

No to dodatkowo zapytam o doświadczenia z jakimikolwiek słuchawkami bluetooth, jak to jest z tym zasięgiem czy zakłóceniami, bo jeśli nie powinno być tak jak ja mam to po prostu będę szukał innych.

[TrueFaith 79]

Najprostsza rzecz - test na innym telefonie lub laptopie

[kamilkowalewski 0]

Miałem kilka słuchawek BT i to niestety zupełnie normalne. W tramwaju i w budynkach nie przerywa, ale jeśli idziesz gdzieś na zewnątrz to telefon musi być względnie blisko słuchawek. Moja rada to jeśli masz np. kieszeń w kurtce, albo w koszuli to trzymaj po prostu tam telefon. Jak siedzę w domu przy kompie i idę 10 metrów dalej do łazienki to słuchawki nie przerwą ani razu, a na zewnątrz wystarczy zasłonić ręką i masakra.

Edytowane 17 Października 2019 przez kamilkowalewski

[blev 0]

Dzięki za Wasze odpowiedzi. Póki co zostaje przy obecnej konfiguracji. Przyzwyczaiłem się już chyba i też staram się mieć telefon bliżej słuchawek. Brak plączącego się kabla chyba jednak wynagradza mi to sporadyczne przycinanie. Swoją drogą muszę pochwalić te słuchawki za bardzo dobre tłumienie. Porównując do Soundmagic E10 i E11C, gdzie hałas w tramwaju mocno zakłócał słuchanie muzyki tak przy Audictusach słyszę głównie muzykę i nie, że wykręcam głośność na max. Po prostu fajnie izolują i za to muszę je pochwalić.