RX570 4GB Spadki FPS

[sino 367]

Większość tytułów na zapodanym linku ma klatkarz o którym marzą konsolowcy

Tak, tak, akurat. Średnia jest guzik warta, ważne by nie spadało, a najlepiej trzymało stałe 30 (już to wygląda lepiej niż skaczące 30-60). Tu masz lepszą grafikę niż Xbox One i więcej fps, a grać się nie da:

 

Dajcie spokój z bottleneck-iem. Wiadomo, że to istnieje i autor musi poprawić błędy w swoim komputerze:

1. zmiana RAM na dual

2. lepszy procesor, po taniości może jakiś FX-8x (zapewne wyjdzie ze 150 zł dopłaty).

Tu są testy jak słabo to wygląda w stosunku do i5-3470: https://pclab.pl/art51730-3.html, ale nie tak źle: https://pclab.pl/art38245-5.html. Choć lepiej zmienić wszystko nawet na Ryzen 3 1200 za 200 zł: https://pclab.pl/art74980-13.html

[Czeryboj 155]

RT nawet z najnowszymi procami zalicza spadki, więc o czym tu mowa... Ten typ zwyczajnie tego nie pojmuje i głupio nabija się, że C2Q zalicza większe dropy z RT niż bez. Większość tytułów na zapodanym linku ma klatkarz o którym marzą konsolowcy, a nasz geniusz dalej w zaparte, że się w nic nowszego grać nie da

 

Uh, głowa w piasek. Wciąż czekam na twoją merytoryczną wypowiedź na temat mojego ostatniego posta. Odpowiesz, czy zabrakło argumentów?

 

Konsolowcy marzą o graniu w 20fps z dropami do 0? Ciekawe.

[deton24 50]

A użytkownik @deton24 to już w ogóle arcy-mistrzostwo w korespondencyjnej analizie problemu.

Co złego jest dla Ciebie w obaleniu tezy Czeryboja, że najpierw było winne GPU, bo OP kupił "pokoparkowy szrot"?

Co jest złego w teście obciążeniowym, celem weryfikacji taktowań?

Co złego jest w zrobieniu choćby benchmarku z porównaniem wyników poszczególnych podzespołów w bazie? To jedna z podstaw sprawdzenia wydajności podzespołów.

 

Nawet i w jakiejś części by może wyszło, że jest single channel. Przyznam, tylko że jak podał w sąsiednim wątku na B*, że ma dwie kości, to błędnie z automatu założyłem, że działa dual, nie doczytując tu do końca. Tu się przyznaję.

Niestety, ale jeśli nie zauważyłeś, wszyscy uprawiamy tutaj korespondencyjną analizę problemu. Ba, nawet niektórzy nie mieli tutaj podobnych konfiguracji, a się mądrzą niesamowicie i rzucają jak wieśniacy z widłami na Shreka, bo lepsze CPU zdawało się działać jeszcze gorzej (czego i tak zweryfikować nie sposób, a jednak nawet te krytykowane przeze mnie filmiki na YT pokazują coś trochę innego, abstrahując od wątku rozpoczętego przez goodboya i spadkami do 0 FPS; np. Forza może tak przerywać, ale tam może się to dziać niekoniecznie z powodu CPU, a sporej ilości pamięci, którą gra pożera.)

 

Spadki i przerywania jak najbardziej mają prawo się zdarzać, ale niezupełnie z powodu CPU sensu stricte. Windows 10 jest jak dla mnie największym syfem od zarania dziejów i wyprawia w tle, co tylko mu się żywnie podoba. Problem może też być zależny od konkretnej konfiguracji systemowej i/lub kompilacji. Chodzi o to, że bardzo często dochodzi do sytuacji, gdy system uruchamia w tle usługę, która zjada zasoby CPU i/lub dysku. Czasami jest to proces system, którego nie da się zamknąć, czasem jest to Windows Defender, który ni stąd, ni zowąd, włącza skanowanie, zjadając zasoby. Zdarza się, że jest to nawet defragmentacja dysku. Wszystko w trakcie normalnej gry. Ogólnie różne usługi zjadające CPU i/lub zasoby dysku, min. również:

 

netsvcs

 

microsoft compatibility telemetry (compattelrunner.exe)

 

Windows problem reporting

 

Windows UpdateSrTasks

 

localservicenonetwork

 

local system memory restricted

 

local system network restricted

 

(choć trzy ostatnie z reguły wariują tylko, gdy używany jest ReadyBoost, które nie działa za SSD)

 

Gdy dochodzi do takiej sytuacji, w trakcie gry najczęściej dochodzi wtedy też do spadku wydajności i ew. freezów. Nie są to zupełnie uczciwe scenariusze, które pozwalają w pełni od początku do końca przeprowadzić test, ale który mógłby przebiec poprawnie na systemie pozbawionym tych problemów, lub na Windows 7. To są rzeczy ważne, zwłaszcza na sprzęcie z tak ograniczoną jednak mocą CPU jak FX 4300 czy Q9650, aby przypilnować jednak, że nic w tle nie zaczęło działać, lub nie powoduje problemów. Windows Defender można np. całkiem wyłączyć tak jak usługę defragmentacji. Telemetrię nie zawsze, bo przestaje działać np. Forza. Jasne, zawsze jest opcja, że lepsze CPU znacznie lepiej sobie radzi z takimi problemami, ale nikt nie powiedział, że muszą zdarzać się u każdego, ale już samo to że mogą, i łatwo daje się to podejrzeć w taskmgr czy monitorze wydajności, jest niepokojącym sygnałem, i na pewno nie wszyscy są świadomi tego problemu.

 

 

Czytam i nie wierzę że user z taką ilością postów może pisać takie bzdury.

 

Wypunktuj dokładnie, z czym się nie zgadzasz, to zrobię Ci osobiście test, udowadniając, że sam się mylisz.

775 za komplet się wyrwie w okolicach ok. stówki, więc żaden problem w skompletowaniu platformy.

Ciężko mi się odnieść do czegoś konkretnego, póki sam nie wystawisz się na krytykę, precyzując, o co Ci chodzi.

Na pewno kilka testów z tytułów obejrzysz sobie sam na YT, a jeśli wyniki wchodzą w sprzeczność z tym, co gdzieś napisałem, postaram się wykonać test samemu, by to podeprzeć (FC5, GTA V, FH3), ale w większości nie będzie nawet takiej potrzeby, bo testy na FX czy C2Q/Xeon są od dawna w lwiej ilości porobione na YT. Wystarczy umieć szukać.

Edytowane 22 Października 2019 przez deton24

[Czeryboj 155]

Można rozbijać kupę na atomy, czego i tak laik aka @autor tematu nie zrozumie.

 

Można też po prostu wymienić platformę i problem zniknie niezależnie od tego ile postów napiszecie ze swoimi racjami.

 

 

PS. rozglądam się za kupnem platformy LGA775 - włoże swojego RTXa i zobaczymy kto tu czyją tezę obali.

[deton24 50]

Podpowiem, że na RX 570, zwłaszcza na DX11 będziesz miał trochę większe spadki.

Łatwiej Ci będzie zrobić testy pod z góry założoną tezę.

Podrzucę Ci też kompilację albo nawet cały backup z systemem który włącza sobie w tle co mu się podoba, z nawet 25% narzutem na CPU.

Nie zapomnij wrzucić też jakiejś zabawnej ilości RAM, np. 4GB, i postaw system na HDD.

[SebastianFM 2036]

A to trzeba od razu składać specjalny komputer do takich testów? Nie wystarczy obniżyć taktowania procesora, RAM i uruchomić gry na mniejszej ilości rdzeni?

[Killer85 683]

To inne architektury...

[Reddzik 4845]

Tak jak w moim przypadku Xeon 1230v2 s1155 1600mhz RAM 8gb dual vs Ryzen 3600 stock + RX 570 Gigabyte Gaming, różnica 40mhz w taktowaniu GPU. różnica kolosalna na rzecz lepszego procka, RAM:

Dodam, że jak ustawiałem 1440p przy Xeonie to FPS był ten sam, lekko użycie GPU wzrastało, gra dobitnie wolała 1 rdzeń.

W innych grach nie było tak źle na Xeonie, im nowsze, lepiej zoptymalizowane gry to nie było problemów.

 

 

vs

 

[Czeryboj 155]

Podpowiem, że na RX 570, zwłaszcza na DX11 będziesz miał trochę większe spadki.

Łatwiej Ci będzie zrobić testy pod z góry założoną tezę.

Podrzucę Ci też kompilację albo nawet cały backup z systemem który włącza sobie w tle co mu się podoba, z nawet 25% narzutem na CPU.

Nie zapomnij wrzucić też jakiejś zabawnej ilości RAM, np. 4GB, i postaw system na HDD.

 

Prosto, czerstwo i na temat - biorę kompa z LGA 775 np E5450 + moją kartę. Nie obchodzi mnie co zjada system, ile i co w tle działa. To co jest w tle najwyraźniej ma być w tle. Pieszczenie, pilnowanie procesów, laboratoryjne warunki tylko po to by uzyskać stabilne 20fps? Albo działa coś na tej platformie albo nie.

 

Najlepiej wyłączać procesy, odinstalować wszystko z kompa oprócz gry i sterowników, chłodzić azotem, otwierać budę, otwierać okno w pokoju, robić OC pod korek, przebierać w grach (ta pójdzie, ta nie pójdzie), bawić się ustawieniami (na tej mapie fizyka na Low, na tej na średnich) - więcej zachodu niż grania

 

 

Komp ma działać jak działa i obsługiwać gry, a nie myśleć czy aby proces w tle jakiś nie został włączony i już nie pogram...

 

Zresztą jest tego masa ja YouTube

 

Nie będę wydawał pieniędzy i marnował czasu, którego i tak nie mam żeby coś udowodnić bandzie oszołomów co wierzą w jakąś moc drzemiącą w CPU o wydajności przeciętnego smart watcha.

[deton24 50]

Aż mi zaczęło być przykro, że zmieniłeś zdanie.

Ja tylko chciałem zwrócić uwagę na odpowiednią metodykę testową...

Do dmuchania i chuchania na wszystko absolutnie nie zmuszam, ale o czysty i najnowszy system ze sterownikami chociaż można by się postarać. Tak samo, jak o RAM i SSD.

Ale jak nie chcesz, to trudno.

Może niechcący ostudziłem zapał.

Edytowane 22 Października 2019 przez deton24

[SundayUser 0]

Kolego @deton24, za ostro pojechałem, przepraszam.

Przemieliłem przez swoje ręce dziesiątki procków od 80286 począwszy. Z mainstreamowych podstawek Intel/AMD miałem chyba wszystkie.

Zawsze największą zmorą był niedobór mocy CPU, i zbyt wolny podsystem pamięci.

O ile w scenach statycznych można było odczytać na FPS'o-mierzu nie najgorsze wskazania, to jakość rozgrywki była fatalna.

Wystarczyło się obrócić, żeby gra "chrupała" aż się odechciewało.

Na wolnych cepach z wolnym ramem często prędkość rozgrywki była "skokowa"? - Przypomina mi się NFS Underground u kolegi na Celeronie 1700 - Northwood - koszmar.

A spotkałeś się kiedyś z zatrzymaniem animacji na kilka sekund z powodu niedoboru mocy CPU? Takie coś występowało na prockach dwurdzeniowych w np GTA-5 przy użyciu CPU na 100% - czyli marne 30-40FPS (G3258 @4.2GHz). Wystarczyło użyć programu który nie dopuszczał na maksymalną utylizację CPU i po sprawie.

 

Serio wierzysz, że wyłączanie procesów w tle doda Ci magicznie mocy CPU? Takie coś robiłem na Celeronie 300 i faktycznie coś tam, ułamki % dawało.

 

Puszczałeś kiedyś Furmarka z np. Prime95? Wykres parametrów GPU bardzo przypomina to co pokazywał autor tematu na początku. CPU tak będzie zajęty, że nie będzie miał czasu na resztę. Furmark będzie się przycinał i takty GPU spadały.

 

Mam owego RX'a 570 i nawet R5 1600X @3,9 potrafi tą kartę ograniczyć, a Ty wyjeżdżasz z jakimiś Quadami na LGA775 od których 1600X jest coś ok 400% szybszy???

 

Gdyby autor tematu dał w tą podstawkę najszybszego FX-a to i tak dalej by była lipa, fizyki nie oszukasz.

 

Co do Win10, miałeś? Próbowałeś toto okiełznać? Bo się da i działa rewelacyjnie, poza kilkom idiotyzmami (ale tak miał każdy OS od MS)

Z moich doświadczeń, to Win98ME, Vista, 8/8.1 były dużo gorsze. XP'ek też był strasznie kaszaniasty przed wydaniem SP3.

 

Nie wiem jakie jest Twoje doświadczenie w PC, ale po postach które piszesz odnoszę wrażenie, że masz poważny problem z poprawnym wnioskowaniem

[deton24 50]

Cześć Sunday. Postaram się satysfakcjonująco odnieść.

 

W tym temacie hamulec w postaci CPU w niektórych grach jak najbardziej występuje, i nie ulega to wątpliwości.

 

Są jednak gry, gdzie CPU odgrywa mniejszą rolę, i jak słusznie już tu wyżej wspominano, podkręcanie detali używając lepszej karty, ale tego samego CPU nie zawsze musi powodować już duże spadki klatkażu względem szybszych jednostek, gdy klatki mocno spadają na wyższych detalach, a mocno się nie zwiększają na niższych, zwłaszcza z powodu CPU, aczkolwiek szedłbym o zakład, że rozgrywka i tak powinna być płynniejsza na czymś szybszym, pomimo podobnego FPS.

Na podobnej zasadzie np. odczuwalna płynność przy podobnym FPS jest lepsza na i7 4/8 niż i5 4/4 np. we wspomnianym GTA V.

Na podobnej zasadzie występuje stuttering na i3 6100 w porównaniu do i5-2500, czy Q6600 (2/4 vs 4/4) @3GHz vs Q9650 (tu z powodu mniejszej ilości cache) przy podobnych FPS.

 

Płynność w zależności od gry czy nawet sceny, to nic nowego w świecie gier. Nawet bottleneck.

Tu za mój przykład z przeszłości mógłby posłużyć AMD K6-2 350MHz i Voodoo 3.

MoHAA wymagał min. 750 MHz, ale gra była na tej konfiguracji grywalna. Aż do momentu gdy nie wszedłeś na Omaha Beach, bo tam zaczynał się dramat. I dla żołnierzy i dla CPU.

Dodatkowo karty Voodoo nie miały pełnoprawnego sterownika OpenGL które używa MoHAA, tylko MiniGL, i również dodatkowo mogła obrywać na tym, i tak słaba wydajność CPU, i GPU również.

 

Co do procesów.

Powiem obrazowo. Oczywiście mam W10 i przebyłem jakąś tam drogę począwszy od 3.11.

Odnoszenie czasów np. XP do W10 (celowo nie piszę o 9x), to jakbyś próbował porównać awaryjność i złożoność samochodów lat choćby 90tych z obecnymi, gdzie masz kupę elektroniki, żre je korozja po paru latach, a także psują się na potęgę.

Najłatwiej spojrzeć na to przez pryzmat kontrastu jaki zapanował po premierze Windows Vista i lawinowego wzrostu wymagań w grach z powodu systemu.

 

Nie chodziło mi o samo zamykanie procesów z góry, i liczenie na to, że ich mniejsza ilość zwiększa zasoby, tylko o problem z ich samoczynnym, skokowym, losowym zjadaniem zasobów w trakcie gry, a nie samo to, że są włączone.

 

Celowo wspomniałem tu też o takich wątkach jak różne wersje kompilacji W10, stan zasyfienia systemu itd. Bo to nie wyklucza, że ktoś rzeczywiście nie posiada obecnie problemu samoczynnie włączających się usług zżerających zasoby podczas używania aplikacji 3D. Niemniej w części nowszych wiem, że problem potrafił nadal występować na różnych konfiguracjach sprzętowych.

Najmocniej wtedy daje się odczuć w cywilnych zastosowaniach spowolnienie, gdy nie używamy jeszcze SSD, i responsywność systemu ulega zasadniczemu pogorszeniu.

 

To wszystko jest najmocniej zauważalne właśnie w grach, które mocno siedzą na CPU. Wtedy gdy włącza się dana usługa, mogą występować właśnie wspomniane spadki do 0 FPS. Właściwie to pierwszy sygnał, by zawędrować do menadżera zadań, czy monitora wydajności, włączyć sortowanie po użyciu dysku lub CPU, i zamknąć usługę używającą w tej chwili zasoby, a w wypadku usługi system, po prostu odczekać na zakończenie jej utylizacji 25% CPU, bo to wszystko wymienione, w grze ze słabym CPU powoduje to zwyczajny spadek wydajności, stuttering i okazyjne 0 FPS, czasem też problemy ze strumieniowaniem tekstur, gdy używany jest dysk, aczkolwiek do tego procesu też istotny jest CPU (przykładowy komunikat w przypadku podobnych problemów jest np. w FH4).

"Ogarnięcie" W10 w takim wypadku częściowo może być możliwe narzędziami firm trzecich które okrajają system z wielu składników, min. telemetrii, ale jak wspominałem, powoduje to problemy z aplikacjami UWP. Defendera w łatwy sposób można zastąpić innym AV, który go wyłączy, ale podejrzewam, że niektórych problemów bez aktualizacji kompilacji, czy najlepiej w instalacji na czysto, nie będziemy w stanie rozwiązać. Nawet z tym nie mam pewności.

Niemniej, są to wszystko problemy, które mogą być wręcz niezauważalne na szybkich, wielowątkowych CPU, gdzie w wielu grach po prostu są jeszcze wolne zasoby CPU na ich stosunkowo sprawną obsługę, równolegle z grą. Utylizacja CPU takiego jak R5 1600 jest zauważalnie niższa w grach niż i7 4/8 (podobnie jak na 6/6) np. w takim mocno siedzącym na CPU WD2, więc i większość z problemów które wymieniłem może być niezauważalna na 6/12, za to może zaważać na być albo nie być dla C2Q albo FXa, których bottleneck w idealnych warunkach systemowych jest wtedy niższy, zwłaszcza przy dużym podniesieniu detali obciążających z powodzeniem nawet takie GPU jak 570, a nie powodujących w tym scenariuszu dużych spadków podle CPU, lub przy nie włączaniu takowych.

 

Co do problemu z GTA V, jest to znana przypadłość związana z procesorami dwurdzeniowymi w tej grze.

W wielu nowszych, 2/2 w ogóle nie rusza.

G3258 jest w syntetykach lepszym CPU od C2Q, a jednak temu drugiemu nie przeszkadza osiągać nawet 60 FPS w niektórych lokacjach bez kombinacji z lockiem (a jak już to trochę pomaga do 60FPS, ale nie aż tak), choć najczęściej to ze starym patchem update 5 który ma mniejsze użycie CPU z powodu jeszcze braku mechanizmu zabezpieczającego pliki gry.

Pewnie trochę update 5 by pomógł też na 2/2.

 

Niemniej na C2Q nigdy nie słyszałem jeszcze o konieczności stosowania locka do 30FPS celem utrzymania stabilności jakiejś gry. Choć przy FC5 lock na trochę wyższą górną granicę FPS pomaga w utrzymaniu tej wartości, ale definitywnie nie dzieją się takie rzeczy jak w GTA V na dual core. Przy wyższych detalach, gdy FPS oscyluje w granicach 30 FPS, czasami faktycznie lepiej włączyć lock, ale to nie jest rozwiązanie które stosuje się tylko na słabych CPU akurat.

Przyznam, że przy dużych walkach osobiście wolałbym mieć najniższe detale zamiast ultra, bo spadki poniżej 30 FPS przy dużych jadkach jak najbardziej będą. Ale free roam to już inna historia.

 

Akurat wydatnie w FH3 pomaga włączenie locka, ale do 60 FPS z jego ogólnie nazwanym wygładzaniem FPS, a także włączenie V-Sync. Być może trochę to właśnie obniża użycie CPU i gra jest przyjemniejsza w ten sposób. Zwłaszcza że mocno siedzi na CPU, najbardziej poza free roam czy w mieście.

 

Co do spadków użycia GPU/taktowania.

Test power w OCCT to nic innego jak właśnie odpalenie Prime i FurMark równocześnie.

Test nazywa się power, bo najczęściej klęka na nim zasilacz jeśli jest za słaby, bo liniowo obciąża się wtedy GPU i CPU na 100%. Po prostu PSU może się wyłączyć. Czasem to sygnał, że to samo może nastąpić w niektórych grach czy scenariusza użycia komputera, niekoniecznie sięgających zawsze 100%.

Spadków użycia GPU i taktowań po znerfieniu CPU do dwóch rdzeni i przywróceniu ustawień stock na GPU (co naprawia spadki taktowań na wykresie) po prostu u mnie nie ma, więc to też niekoniecznie musi być u OP z powodu CPU, ale dla całkowitej pewności musiałbym jeszcze wyłączyć zupełnie dwa rdzenie, a nie tylko dla procesu.

Edytowane 23 Października 2019 przez deton24