Ładowanie powerbanku w aucie

[Abihabi87 0]

Cześć

 

Wpadłem na pomysł by ładować powerbank podczas jazdy autem przez gniazdo zapalniczki.

Byłby to jak by nie patrzeć darmowy prąd, potem takim naładowanym powerbankiem mógłbym kilka razy np. naładować telefon.

 

 

I tu pytanie bo nie znalazłem informacji w sieci, czy ładowanie urządzeń podczas jazdy zwiększa spalanie auta, albo negatywnie wpływa na akumulator w aucie lub czy są jakieś przeciw wskazania.

[Dylu 0]

W teorii każdy pobór mocy to dodatkowe obciążenie dla silnika. W praktyce nic nie zauważysz

Ważne tylko, aby zbytnio nie obciążać prądowo gniada zapalniczki, także odradzam jakieś wydumane ultra-szybkie ładowarki

[munio1000 19]

gniazdo zapalniczki w aucie ma bezpiecznik 10a przeważnie. daje to 120w prądu które można pobrać.

 

śmiało można ładować nawet dwa powerbanki naraz na dwie ładowarki z QC z jednego gniazda zapalniczki.

[lesiu155 105]

U mnie 30A

[Dylu 0]

U mnie 30A

Fabrycznie na gnieździe zapalniczki? Co ktoś tam przewidział, że może być podłączane, spawarka turystyczna?

[bleidd 2396]

Darmowy prąd to to nie będzie, bo zapłacisz więcej za paliwo, tyle ile byś wyciągnął z gniazdka ładując w domu. Tak, to będą grosze trudne to zauważenia, samo wyłączenie świateł obniża spalanie o jakieś marginalne wartości a są to zwykle 2 żarówki po 55W. Ale za ładowanie telefonu w domu nawet po 2x dziennie też zapłacisz w skali miesiąca pewnie jakieś 50* groszy.

 

---

Przyjmijmy, że ładujesz 2 razy dziennie (albo dwa urządzenia) codziennie ładowarką 10W przez 2h, to daje 1.2kWh w ciągu miesiąca czyli jakieś ~70 groszy.

Edytowane 25 Października 2019 przez Ard'aenye

[lesiu155 105]

Fabrycznie na gnieździe zapalniczki? Co ktoś tam przewidział, że może być podłączane, spawarka turystyczna?

De facto dwa gniazda zapalniczki ale tak, 30A. Mało tego - wymieniam średnio raz na miesiąc jak mi roidmi się przekrzywi i zwarcie zrobi