Skocz do zawartości
jagular

GTX 770 - problemy z odtwarzaniem (jakiegokolwiek) wideo

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, przejdę od razu do opisu problemu :)

 

Pacjent: archaiczny GTX 770 2GB na równie archaicznej platformie s2011 z i7, 32GB, 850W PSU Corsaira

 

Co się dzieje: podczas odtwarzania jakiegokolwiek wideo (pliki z dysku, pliki z YT, innych internetów, wideo w launcherach gier, wideo w samych grach) karta sypie artefaktami, lub się zwiesza na chwilę. Artefakty są różne - od drobnych różnokolorowych kwadratów przez 'symulację' popsutego pliku wideo do czarnego ekranu na chwilę.

 

Co się NIE dzieje: I tu zaczyna się tajemnica (dla mnie) - karta (komputer) działa w pełni poprawnie w 2D, 3D. Nie ma problemu na pulpicie, nie ma problemu w grach (jeżeli nie ma na ekranie okna z wideo, lub przeklikam początkowe wideo). Karta bezproblemowo radzi sobie pod obciążeniem. Soft w rodzaju Adobe Lightroom, Photoshop, czy inne pierdoły działa ok. Jedyny problem to odtwarzanie wideo.

 

Co zrobiłem do tej pory, co próbowałem:

- różnych wersji sterowników;

- czystej instalacji sterowników;

- usunąć sterownik gpu w managerze, uruchomić na defaultowym sterowniku, zainstalować stery Nvidii;

- podgotować i przetestować kartę w teście Furmark - karta nie ma problemów z testem;

- poobserwować monitoring karty - nie wchodzi na dziwne obroty wiatraków chłodzenia, nie ma dziwnego obciążenia, wszystkie parametry wydają się (dla mnie) nie zmienione.

 

Moje pytania:

1. Czy takie symptomy mogą jednoznacznie wskazywać na śmierć karty? Może problem jest software`owy?

2. Jeżeli nie zrobiłem czegoś, co jednoznacznie by pokazało źródło problemu, to czy są jakieś testy, którymi jednoznacznie określę, że problem dotyczy karty, a nie innego podzespołu komputera? Nie chcę kupować nowego gpu tylko po to, żeby się okazało, że problem jest z czymś innym. Cała platforma jest wprawdzie stara, ale na chwilę obecną nie mam powodu jej wymieniać.

Jestem na etapie, na którym skończyły mi się pomysły i myślę o reinstalacji Windows dla wykluczenia problemów z softem...ale nie chce mi się tego robić :)

A więc, co zrobić, jak żyć? :E

Edytowane przez jagular

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karta wykazuje cechy uszkodzenia fizycznego. Problem wystepuje w obszarze dekodera wideo. Sprzetowo roznie to bylo rozwiazywane na przestrzeni czasu, bywaly osobne ASIC, czasami realizuje to tak naprawde program na GPU. Tak czy tak, potrzebne rozebranie i sprawdzenie lutow oraz prawdopodobnie wymiana kulek BGA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bs player defaultowo odtwarza na cpu, jak go odpalisz i będą błędy to znaczy ze problem nie jest w karcie graficznej, natomiast jeśli w systemie były pakiety typu k-lite to typowy objaw dla tego śmietnika, do keplera sensowne sterowniki to skończyły się gdzieś koło releasu 38x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, rozbierać karty raczej nie będę - bez względu na to, co pod chłodzeniem zastanę, i tak tego bym nie był w stanie naprawić.

 

Sprawdziłem BS Playera - uruchomiłem Task Managera aby sprawdzić obciażenie GPU i chyba jednak on domyślnie używa akceleracji GPU :) Próbowałem to wyłączyć, nie znalazłem jednoznacznej opcji. Artefakty się pojawiają.

Spróbowałem VLCPlayera, który ma opcję jednoznacznie (?) opisaną jako przełącznik [hardware acceleration] - po wyłączeniu dopalenia jednak trochę gpu pracuje obciążony do poziomu kilkunastu procent. Artefakty się pojawiają rzadko, lecz bywają obecne.

 

Nie instalowałem żadnych kodeków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może kwestia wersji i windowsa, u mnie jak wrzucę stream h264 z dużym bitratem to procesor skacze na ponad 80% a karta graficzna w ogóle nie dyga, obraz jest blady, jakby spikselizowany, na mphc jest odwrotnie ten sam stream, grafika na kilkanaście procent, procesor ledwo dyga na wykresie, obraz piękny, soczyste kolory, zero artefaktów, można skalować okno bez kłopotu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, czas ucieka, skończyły mi się pomysły, więc właśnie zreinstalowałem windę :) Jeżeli problem będzie obecny, myślę że mogę swobodnie założyć, że to na 99% problem hardware (pozostały 1% to może kompatybilność najnowszej wersji Windy z moim staruszkiem). W takim przypadku czeka mnie przyspieszona akcja zakupu nowego gpu :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zobacz jakiś player co ma w opcjach przełączanie rendererów i sprawdź jak się zachowuje odtwarzanie przy różnych konfigach... a sterowniki do chipsetu na 2011 masz poprawne ? ostatnio musiałem z płyty serwerowej wypakowywać pojedyncze paczki bo ani ogólnodostępne nie działały a od producenta w ogóle nie było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

System zreinstalowany. Sterowniki poinstalowane te, które były do ściągnięcia ze strony producenta mobo. Problem dalej istnieje. No to szukam nowego GPU. Mam nadzieję tylko, że nie okaże się, że to coś innego, niż karta graficzna :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz możliwości pożyczyć od kogoś na chwilę kartę w celu sprawdzenia? Może być nawet odwrotnie i swoją u kogoś. Miałbyś wtedy pewność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli w karcie popsuły się niby elementy odpowiedzialne za skalowanie obrazu video, a wszystko inno działa poprawnie. Cóż pozostaje sprawdzić ją na innym komputerze czy tak jest w rzeczywistości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie mam nikogo ze stacjonarnym PC. Nie mam też jakiegokolwiek sprzętu nadmiarowego do testów. Hipotetycznie mógłbym kupić gdziekolwiek używkę nawet jakiegoś używanego starocia za grosze (piszę tak jakby GTX770 był top end :E), ale to wymaga czasu, zabawy, odbierania paczek w czasie, w którym jestem w pracy itd.

 

Jeżeli to nie jest gpu, to krew mnie zaleje porządnie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie mam nikogo ze stacjonarnym PC.

Jeżeli to nie jest gpu, to krew mnie zaleje porządnie :E

No na takie problemy nie ma rozwiązania. Popsuł mi się samochód nie umiem naprawiać i diagnozować nie ma warsztatu w promieniu dalekim. Koszty luksusu mieszkania na odludziu. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie czasy nastaly. Wszyscy siedzą na laptopach a grają na konsolach. Stacjonarki to jakieś dziwactwa dla nerdów :E:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co się dzieje podczas odtwarzania filmów z Av1 ? Coś z tej listy

 

Spróbowałbym również zdiagnozować, czy problem występuje na niższych, niż standardowe temperaturach karty. Wentylatory na max, żeby zeszła do tych 30-35 stopni i sprawdzić czy jest lepiej/tak samo/bez zmian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie czasy nastaly. Wszyscy siedzą na laptopach a grają na konsolach. Stacjonarki to jakieś dziwactwa dla nerdów :E:P

Chwila,chwila...

Stacjonarki to nie dziwactwa dla nerdów,lecz dla wyznawców PCMasterRace :E Komputer stacjonarny również jest optymalny dla ludzi,którzy pracują w programach semipro/pro.

Laptopy to dla ludzi,którzy nie lubią komputerów,a muszą go mieć :D ,również dla tych co biegają z miejsca A do miejsca B lub pracują w innym miejscu niż firma/korpo czy dom.

Konsole to dla tych,co tylko grają i nie są wymagający co do wydajności i grafiki - gry mają działać i tyle w temacie.

 

No na takie problemy nie ma rozwiązania. Popsuł mi się samochód nie umiem naprawiać i diagnozować nie ma warsztatu w promieniu dalekim. Koszty luksusu mieszkania na odludziu. :)

Kurła,karta graficzna nie ma nic wspólnego z mechaniką pojazdową

 

Nie mam też jakiegokolwiek sprzętu nadmiarowego do testów.

Dlatego mam np.zapasową kartę graficzną czy dyski SSD/HDD w zapasie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurła,karta graficzna nie ma nic wspólnego z mechaniką pojazdową

Ma to wspólnego, że jak nie jesteś warsztatem i jesteś na zadupiu to sam nic nie poradzisz bez części

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co się dzieje podczas odtwarzania filmów z Av1 ? Coś z tej listy

 

Spróbowałbym również zdiagnozować, czy problem występuje na niższych, niż standardowe temperaturach karty. Wentylatory na max, żeby zeszła do tych 30-35 stopni i sprawdzić czy jest lepiej/tak samo/bez zmian.

Artefakty i chwilowe czarne ekrany pojawiają się również na filmach z tej listy (najnowszy Firefox).

Nie potrzebuję wrzucać wiatraków na maksa, żeby uzyskać takie temperatury - te bez obciążenia, lub podczas oglądania jutuba oscylują w okolicach 35-36 st.C (prędkość wiatraków w takich warunkach - 17%) :)

Stacjonarki to nie dziwactwa dla nerdów,lecz dla wyznawców PCMasterRace :E Komputer stacjonarny również jest optymalny dla ludzi,którzy pracują w programach semipro/pro.

Nic z tego nie wynika, chociaż ja używam softu, który jest w stanie zająć się porządnie komputerem (obróbka plików graficznych o objętości liczonej w gigabajtach i wymaganiach dot. ram liczonych dwucyfrowo w gigabajtach). Wyznawców pcmasterrace nie jest tak dużo, mimo wszystko. Może dlatego średnia półka GPU obecnie kosztuje absurdalne pieniądze.

 

...a skoro o obecnym GPU: jakie modele 1660Ti, 2060S, 2070S są wolne od problemów? Głównie chodzi mi o piszczenie cewek, problemy z chłodzeniem. Gdybym miał na wkur**wie jutro kupować kartę grafiki z GPU z powyższej listy, to które modele?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@PrimoGhost

Autonomiczne pojazdy z układem Nvidii sterujący pojazdem to pewnie pieśń przyszłości

 

Głównie chodzi mi o piszczenie cewek

Generalnie problem z piszczeniem cewek może mieć każdy model.W jednych piszczą tak,że nie do wytrzymania,a na przykład w innych piszczą nawet cicho.

Tu rzucę przykładem z dość niedawno zakupionym przeze mnie GTX 970 - w mojej karcie piszczą cewki,gdy na ekranie jest ponad 1k fps.

W pozostałych przypadkach albo cewki piszczą cicho albo wcale.

Edytowane przez Splendor_97

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazuje na problem z dekoderem. Jakby sytuacja się zmieniała po podgrzaniu, schłodzeniu karty można by obstawiać BGA i myśleć o diagnozie za pomocą lekkiego podgrzania karty. Myślę, że tutaj nie ma to sensu.

 

Co prawda konstrukcja ma swoje lata a zawsze masz coś takiego jak zwrot, więc użycie innej karty ( ewentualnego następcy, a nie zamiennika wyłącznie do diagnostyki ) to niegłupi pomysł.

 

Co do przypadłości nowej serii, to w sumie nic nowego. Padają ramy, padają GPU. Nie w każdej, nie zawsze... Po Twoim podejściu do sprzętu ( raz na dłuższy czas ) przyglądnąłbym się ofercie Zotac-a i pomyślał o ewentualnej rejestracji karty. Wtedy masz to 5 lat względnego spokoju. Model 2070 lub 2070S

 

Autonomiczne pojazdy z układem Nvidii sterujący pojazdem to pewnie pieśń przyszłości

 

ta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli Zotac to jest obecnie optimum bezproblemowości? Asus, MSI (dające chyba podobnej długości gwarancję) ze swoimi 50 modelami nie są na tym samym poziomie prawdopodobieństwa że wszystko ze sprzętem jest ok?

 

Hipotetycznie zastanawiałem się nad wygrzaniem karty w piekarniku: uwzględnia to jednak rozebranie karty do absulutnego minimum, więc nie wiem, czy się podejmę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli Zotac to jest obecnie optimum bezproblemowości? Asus, MSI

Czyli co, intel jest lepszy czy gorszy od amd. Mercedes od bmw? ford od opla? pis od po?

 

lg samsung sony panasonic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Od czasu do czasu pojawiają się głosy o niesprawdzonych konstrukcjach danej firmy X, czy Y.

W przypadku sprzętu komputerowego dla mnie najważniejsza jest bezawaryjność i bezproblemowość. Sytuacja, w której moje obecne GPU najprawdopodobniej kończy swój żywot jest w zasadzie moją pierwszą awaria sprzętu PC ever. Czyli od czasów sprzętu działającego z Windows 98, czyli gdzieś tak XIII wieku przed naszą era w świecie kompów :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ Jag Zależy wiesz. MSI x trio kosztuje worek złota, a również się psuje. Asus podobnie. Są to karty dobre, ale okolice 2700 zł za 2070S to trochę za dużo. Zotac jest w miarę optymalny a Ty nie będziesz go też upalał w grach, bujał się o 50 MHz boosta na rdzeniu. Nie jest to jednak konstrukcja materiałowo najlepsza. Mówiąc przykładowo o takim gaming rtx.

 

Niemniej myślę bardziej pod kątem rejestracji i dłuższej GW. Jest też evga i seria XC.

 

Karty nie musisz wygrzewać w piekarniku. Możesz po prostu zdjąć z niej chłodzenie, albo po prostu poluzować żeby straciło styk. Problem jest jednak w tym, że wtedy vrm dostaje po dupie, a nie jest niczemu winne :D ogólnie taki domowy re-flow powinien być stosowany tylko w celu diagnostyki. Bezpieczniej więc jest podmienić kartę. Nawet na nową i ewentualnie zwrócić, jeśli problem będzie dalej (w co wątpię)

 

Jeśli masz chęć to możesz jeszcze wyjąć kartę i przejechać alkoholem styki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...