[Zestaw] 5000+zł dla niedzielnego gracza, bez lub lekkie OC

[yojc 31]

Hej,

 

Po 9 latach siedzenia na Xeonie X3440 i jakichś sześciu na GTX660, przyszedł chyba w końcu czas aby pomyśleć o nowym sprzęcie. Kiedyś sam bym sobie dobrał komponenty, ale na zbyt długo wypadłem z obiegu żeby się tego podjąć - musicie pomóc

 

Sęk w tym, że moje wymagania są chyba odrobinę odbiegające od typowych w tym dziale. Tak pokrótce:

 

• termin zakupu - bez sztywnego, ale fajnie by było niedługo zacząć kompletować. No chyba, że warto byłoby zaczekać na Black Friday (to był mój pierwotny plan) - choć nie wiem, czy jest szansa wiele zaoszczędzić.
  
• brak ustalonego budżetu. Tzn. miałem w głowie kwotę ok. 5000zł, choć jest to do nagięcia w razie potrzeby (oraz nie ma konieczności wydawania całości na siłę). Biorąc moje wymagania to trochę nie liczę że się zmieszczę w budżecie, także można rozsądnie przekroczyć bez obaw - ale gdzie się da, to warto koszty ograniczyć.
  
• komputer do typowego codziennego użytku, w tym gry. Różne gatunki, ale bez typowych sieciowych siekanek jak WoT, LoL, CS, itp. Raczej singlowe pozycje. Powiem tak - grami, które mnie przekonują do zrobienia upgrade (czyt. obecny komputer nie daje rady kompletnie) są DE:MD i DiRT Rally 2.0 (jedynka jeszcze jako tako chodzi). Oczywiście jeszcze jakieś inne gry się znajdą Pewnie sporo czasu mi zejdzie na nienajnowsze już Borderlands 2 i Pre-Sequel, które na obecnym kompie działają w sumie nieźle, ale koło stabilnych 60/75FPS to nawet nie stało.
  
• nie zależy mi na jakiejś super duper ekstra wydajności. Zdecydowanie wolę nie rozbijać banku na CPU i GPU, a po prostu je wymienić kiedyś tam. Na pewno nie ma sensu wykraczać z procesorem ponad R5-3600, a z kartą... nie wiem, pierwotnie planowałem coś pokroju GTX1660Ti ale po zastanowieniu myślę, że RX-580 8GB byłby takim sweet spot pod dalsze upgrade. I tak przeskok będzie spory.
  
• planuję szybko sprzętu jako całości nie zmieniać (tylko wymienić CPU/GPU w razie potrzeby), więc myslałem o płycie z chipsetem X570 jako takiej bardziej przyszłościowej opcji. Wbudowane WiFi dobrej klasy byłoby sporym plusem, ale mogę zrezygnować w razie czego. Docelowo komputer będzie połączony po WiFi (obecny router to bodajże TP-Link TD-W8970, raczej go kiedyś wymienię bo zawiesza się pod obciążeniem...)
  
• posiadany monitor to LG 29UM67-P (2580x1080 @75Hz, FreeSync). Za parę lat planuję przesiadkę na 32:9, ale to już się zrobi wtedy odpowiedni upgrade. Dodatkowo używam jeszcze starego LG 24" 16:10 jako drugi monitor, jeśli to ma jakieś znaczenie.
  
• przy obecnych cenach chyba bym się już szarpnął na 32GB RAMu żeby mieć spokój, choć realnie wystarczy mi 16GB.
  
• nie chcę żadnego HDD w zestawie, za to koniecznie SSD NVMe co najmniej 1TB. Kusi mnie wziąć od razu 2TB - 1 na ten moment wystarczy spokojnie, 2 wystarczy na... chyba zawsze. Ceny dysków 2TB są dla mnie do przełknięcia, ale ledwie. A może po prostu wziąć teraz 1TB i ewentualnie dokupić w przyszłości jakiś SSD SATA na magazyn. Albo znaleźć płytę z dwoma slotami NVMe? Jestem otwarty na sugestie.
  
• nie jestem jakimś szczególnym maniakiem ciszy, ale fajnie by było żeby sprzęt nie hałasował bez potrzeby. Czytaj: jeśli jest możliwość dopłaty do np. cichszej karty graficznej, to wchodzę w to.
  
• raczej nie będę się zabierał za OC, może ewentualnie lekkie. Nie mam przed tym oporów, po prostu nie chce mi się w to bawić. Obecnego X3440 kupiłem z myślą o OC do 4GHz, tymczasem do tej pory pracuje lekko pogoniony z 2.56GHz na 3.1GHz...
  
• dość możliwe, że będzie dual boot Windy 10 i Linuksa (Manjaro zapewne), ale uznajmy że Windows jest tu podstawowym systemem.
  

 

Problem zaczyna się w tym, że zależy mi aby komputer fajnie wyglądał. Co to znaczy?

 

• stonowany wygląd
  
• małe, kompaktowe rozmiary
  
• szczotkowane aluminium, jak najmniej siatki mesh i zbędnych otworów
  
• mile widziane dobre przeszklenie, ale wybór obudów jest mały więc rozważę też opcje bez
  

 

Moim ideałem jest Lian Li Q37... spełnia moje wszystkie zachcianki, moze poza ceną Plus, o ile fakt bycia budą dedykowaną pod płyty mITX jest spoko ze wzgledu na mniejsze rozmiary, tak wybór płyt głównych (i ich ceny) trochę boli. Bardzo mnie kusi, ale może trzeba tutaj trochę nagiąć swoje oczekiwania i poszukać obudów mATX. Z drugiej strony wymiary takich obudów (często z zasiłkami ATX) potrafi już niewiele odbiegać od zwykłych miditowerów. Nie mam w ogóle rozeznania w segmencie takich mało mainstreamowych obudów, więc jestem bardzo otwarty na inne propozycje.

W razie czego wchodzi w grę zakup budy używanej, jeśli jest gdzieś jakaś dobra oferta którą warto byłoby mieć na oku.

 

No i pozostaje kwestia chłodzenia - do normalnej obudowy brałbym jakiegoś klasycznego high-endowego powietrznego towera i po sprawie, tutaj do "mikrusa" pewnie trzeba by było pomyśleć o jakimś AiO. To znowu podnosi koszty. Nie chcę "prawdziwego" wodnego chłodzenia - kiedyś bym chętnie się za to zabrał, teraz nie wiem czy miałbym ochotę się z tym babrać. Preferuję rozwiązania bezobsługowe. Zresztą porządne WC to kolejne podnoszenie kosztów...

 

TL;DR

Komputer mały, zgrabny, stonowany, bez szaleństw z wydajnością (nie mam dużych wymagań), kupowany z myślą o upgrade w razie potrzeby.

 

W każdym razie, to jest moja pierwotna propozycja w wariancie oszczędnym (16GB RAM, SSD 1TB, RX-580):

https://bit.ly/32AiRXv (link do morele.net)

 

Jak się na to zapatrujecie? Wiem, że zasilacz przesadzony, ale dopłata w sumie niewielka względem wersji 450W. Chłodzenie na karcie da radę? RAMy OK? Chłodzenie AiO znośne (podejrzanie tanie)?

Ciekawi mnie opcja z dwoma slotami NVMe, jak by sytuacja wyglądała mając np. grafikę PCIe 4.0, SSD x4 3.0 i drugi x4 4.0? Działałoby coś takiego, czy np. zabrakłoby linii PCIe lub jakiś inny problem? Jeśli wszystko by śmigało, to się nie zastanawiam i biorę teraz 1TB, drugi dołożę kiedyś.

 

Sorry za taką ścianę tekstu, ale wolę się upewnić co do wydanej kasy

[Caps 1475]

To co masz w koszyku no ciężko poniekąd ocenić. Pod względem opłacalności dramat, no ale to nie moje zakupy. Zdaje sobie z tego sprawę. Chłodzenie zamiast budżetowego AiO dawałbym jakieś powietrzne horyzontalne. Pamięci pod proste OC Crucial Sport 3000 MHz CL15. X570 nie jest chipsetem, który ustawia sprawę na przyszłość. Poza ceną i 4.0 nic ciekawego nie wnosi. Normalny Kowalski raczej w takich zastosowaniach nigdy nie będzie potrzebować przepustowości wyższej od 3.0

 

W tej cenie możesz mieć spokój bez modernizacji przez dłuższy czas + jakość + cisza

 

https://proline.pl/koszyk/85309e1e

 

Kwestia obudowy. Inna opcja w mATX przy takich samych kosztach, to chociażby Define C MINI mATX

[yojc 31]

Tak jak już wspominałem, na mega wypasionym sprzęcie do gier mi nie zależy. RTX2060 przy moich potrzebach to kompletna strata kasy.

 

Niemniej dzięki za opcję nieco bardziej budżetową jeśli chodzi o budę i płytę główną, zdecydowanie jest to do rozważenia. Choć nie powiem, widać że jest dużo tańsza.

(nigdy też nie zrozumiem czemu pchają pełnowymiarowe zasilacze ATX do obudów mITX...)

[Caps 1475]

Te zasilacze zapewne związane też są z kosztami. W zasadzie robią na linii pełnego ATX w mniejszych wymiarach. Z drugiej strony i dobrze, bo zawsze trochę taniej przy budowie mITX.

 

Jak nie potrzebujesz takiej wydajności, to sama opcji oszczędzenia kasy jak najbardziej warta rozpatrzenia. Za resztę można dokupić peryferia albo cokolwiek innego, co w bardziej znaczący sposób umili korzystanie z kompa.