Skocz do zawartości
goodboy22

Na ratunek 560 Ti

Rekomendowane odpowiedzi

Padł mi wysłużony GTX 560 Ti, który w ostatnich latach był na emeryturze w kompie do TV. Konkretnie chodzi o zielone artefakty, winda wogóle nie chciała się uruchomić musiałem wejść w tryb awaryjny i odinstalować sterowniki. Winda włącza się już normalnie, ale jedynie 720p bez sterów i wciąż z artefaktami. Sam nie wiem czemu tak nagle karta się wysypała, bo od wielu lat już w żądną grę na niej nie grałem, służyła jedynie do odpalania filmów VLC oraz YouTube. Nie mogła się więc przegrzać ani nic z tych rzeczy...

 

Tak, czy inaczej jest problem i są dwie metody spróbowania wskrzeszenia staruszka. Pierwsza to oczywiście piekarnik, jednak jest jeszcze druga metoda polegająca na celowym przegrzaniu karty poprzez włożenie jej do kompa bez radiatora celem spowodowania przegrzania i samoistnego wyłączenia się PC. Poszperałem trochę na necie i ponoć najlepiej to zrobić zdejmując radiator, ale zostawiając wentylator, który ma właśnie spowodować samoistne wyłączenie się karty po przegrzaniu. Problem w moim przypadku polega jednak na tym, że karta Asus 560 Ti nie ma możliwości zdemontowania radiatora z pozostawieniem wentylatora, ponieważ wentyl siedzi bezpośrednio na radiatorze i są one jednym elementem. Czy zatem w tej sytuacji jest sens włożenia do PC gołej karty bez wentyla i radiatora? Zastanawiam się gdzie jest tu większe ryzyko spalenia czy w opisanej sytuacji, czy jednak w piekarniku?

Edytowane przez goodboy22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem czemu tak nagle karta się wysypała, bo od wielu lat już w żądną grę na niej nie grałem, służyła jedynie do odpalania filmów VLC oraz YouTube. Nie mogła się więc przegrzać ani nic z tych rzeczy...

 

Z nudów się wzięła wkurzyła i spaliła :E A tak bardziej serio, to nic nie jest doskonałe, nie trwa wiecznie a rzeczy się po prostu psuja.

 

Tak, czy inaczej jest problem i są dwie metody spróbowania wskrzeszenia staruszka. Pierwsza to oczywiście piekarnik, jednak jest jeszcze druga metoda polegająca na celowym przegrzaniu karty poprzez włożenie jej do kompa bez radiatora celem spowodowania przegrzania i samoistnego wyłączenia się PC. Poszperałem trochę na necie i ponoć najlepiej to zrobić zdejmując radiator, ale zostawiając wentylator, który ma właśnie spowodować samoistne wyłączenie się karty po przegrzaniu. Problem w moim przypadku polega jednak na tym, że karta Asus 560 Ti nie ma możliwości zdemontowania radiatora z pozostawieniem wentylatora, ponieważ wentyl siedzi bezpośrednio na radiatorze i są one jednym elementem. Czy zatem w tej sytuacji jest sens włożenia do PC gołej karty bez wentyla i radiatora? Zastanawiam się gdzie jest tu większe ryzyko spalenia czy w opisanej sytuacji, czy jednak w piekarniku?

 

Ja bym stawiał na stary sprawdzony sposób z piekarnikiem, tyle ze tez tutaj musisz się liczyć z tym, ze może to nie zadziałać, albo zadziała na krótką metę, choć może i zadziałać bardzo dobrze i kata będzie jeszcze chodzić długo.

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piekarnik właśnie wydaje mi się bardziej ryzykownym rozwiązaniem... ale jeśli to jaką temp polecacie i ile czasu wypiekanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jeśli to jaką temp polecacie i ile czasu wypiekanie?

Nie ma na to jednej skutecznej metody - jeden poleci 180 st. i 9 minut,a drugi 190-200 st i 8 minut pieczenia

Pamiętaj o tym,że piekarnik po pieczeniu karty graficznej raczej nie będzie się nadawał do pieczenia jedzenia - trujące związki obecne w laminacie karty

Edytowane przez Splendor_97

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj o tym,że piekarnik po pieczeniu karty graficznej raczej nie będzie się nadawał do pieczenia jedzenia - trujące związki obecne w laminacie karty

Wypiekałem kiedyś inny model aż kondensatory postrzelały, piekarnik w użytku jeszcze przez kolejne 8 lat był, jeszcze zipię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypiekałem kiedyś inny model aż kondensatory postrzelały, piekarnik w użytku jeszcze przez kolejne 8 lat był, jeszcze zipię

Jemu nie chodziło o kondycję piekarnika tylko o zdrowie człowieka :cool::E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ufo2357

.

Edytowane przez ufo2357

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem czemu tak nagle karta się wysypała, bo od wielu lat już w żądną grę na niej nie grałem

Taki fajny pies był, 10 lat był zdrowy a potem zdechł... Takie życie. Kup coś innego tanim kosztem może pochodzi rok może 20 lat... zabawa w reanimacje rzadko działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...