Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem dysk ssd Crucial MX500 1TB w wersji 2,5" w jednym z dużych ogólnopolskich sklepów. Dysk był zapakowany w pudełko-kopertę, otwierającą się z dwóch stron (taką, w jakiej często sprzedawane są tabletki przeciwbólowe). Pudełko jest zaklejone naklejką z numerem seryjnym tylko na jednym z boków, natomiast z drugiej strony można swobodnie wyjmować i wkładać dysk bez naruszania żadnych zabezpieczeń, bo ich tam po prostu nie ma. Zastanawiam się, czy mogłem zostać uraczony przez sprzedawcę używanym sprzętem? Sam dysk nie wygląda podejrzanie, ale sposób pakowania wzbudza wątpliwości. Jest to popularny model, może więc ktoś spotkał się z podobną sytuacją i być może jest to standardowy sposób pakowania. Aczkolwiek oglądając kilka filmików, na których ten dysk jest rozpakowywany (np.

) zaważyłem, że moje pudełko różni się od tego, jakie jest na filmach - tam pudełko było skonstruowane "na zawiasie", tak że otwierało się tylko z jednej strony, więc żeby wyjąć dysk trzeba było naruszyć naklejkę. Proszę o weryfikację, bo nie wiem, czy wszystko w porządku i niepotrzebnie panikuję, czy szykować się do zwrotu i wzniecania afery na wykopie.

 

Poniżej linki do zdjęć pudełka z obu stron:

https://imgur.com/a/jY5Mipn

Edytowane przez slenthem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobierz CrystalDiskInfo i sprawdź czy dysk ma przepracowane godziny + zapis danych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzecz w tym, ze moj poprzedni dysk szlag trafil, wiec na tym zamierzalem od razu zainstalowac system. Nie mam innego komputera. Moze jakies narzedzie z linuksa pod usb mogloby to sprawdzic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobierz linuksa w formie live cd i tam na pewno jakieś narzędzie będzie do sprawdzania smart. Jest tego masa.

Ogólnie rzecz biorąc, mogłeś dostać dysk po zwrocie. Jeśli jest opakowanie zastępcze, zwykle trochę opuszczają cenę. Z tego, co mówisz, dysk był po prostu prędzej otwarty i tyle. Na twoim miejscu bym po prostu zainstalował system i sobie sprawdził, czy dysk nie był katowany. Jeśli pochodził u kogoś tydzień, nie jest to najmniejszy nawet problem. Dopiero jakieś wielkie wartości zapisu mogą być sygnałem alarmowym.

Innymi słowy, nie panikuj :)

Edytowane przez Makavcio2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duży sklep znaczy jaki?

Morele?

 

Tu masz rację

że moje pudełko różni się od tego, jakie jest na filmach - tam pudełko było skonstruowane "na zawiasie", tak że otwierało się tylko z jednej strony, więc żeby wyjąć dysk trzeba było naruszyć naklejkę

 

Miałem kilka Crucili i tak zawsze było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam w domu dwa MX500, w wersji 250 i 500 GB i oba mają takie same pudełka jak na zdjęciach powyżej. Być może wersja 1TB ma inne pudełko, tego nie wiem.

Ale jeśli jest otwierane jak pudełko tabletek to raczej jedna strona powinna być trwałe zaklejona, tak na logikę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duży sklep znaczy jaki?

Morele?

 

X-Kom. Od sklepu morele trzymam się z daleka.

 

--

Przeskanowałem ten dysk w programie gsmartcontrol pod linuksem. Wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Nie wykrył żadnych błędów, a czas pracy wynosił 0 godzin. Może rzeczywiście nie powinienem panikować, ale otwarte pudełko, do tego inne niż standardowe, moim zdaniem jest powodem do niepokoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Nie ma czegoś takiego... ta zgoda podobno istniała już kilka razy w ciągu kilku miesięcy, a jednak... Obecnie Partia Republikańska w większości to opłacane przez Putina pionki, mniejszość to ta, która chce pomóc Ukrainie. Do tego masz karierowiczów, którzy zrobią wszystko(Johnson, który bez przyzwolenia Trumpa nie kiwnie palcem). Trump jest najważniejszym politykiem po prawej stronie w USA i to on decyduje o kształcie i kierunkach polityki Partii Republikańskiej. Właśnie z tego powodu rozdzielili te pakiety pomocowe, bo okazało się, że część demokratów nie chciała poprzeć pomocy dla Izraela(morderstwa osób cywilnych w Gazie), a tym samym dla Ukrainy i zrobił się kłopot. Teraz pomoc dla Izraela przejdzie, a pomoc dla Ukrainy zostanie uwalona, jeśli w ogóle zostanie poddana pod głosowanie. Reagan przewraca się w grobie, bo jest totalnie niezrozumiałe czym stała się prawica w USA i czyich interesów broni.
    • To już druga osoba bodajże w tym temacie z tym samym modelem i po własnej aplikacji pasty taka duża różnica, gwarancji nie trzeba żegnać jak przyrosty są tak fajne to warto to zrobić, jak jest plomba na którejś śrubie to można zamówić i nakleić jeżeli np suszarka + żyletka nie dały rady lub w ogóle ktoś robi dziurę w plombie od razu  Chwile temu zamawiałem z alledrogo do xfx https://allegro.pl/oferta/5x-naklejki-gwarancyjne-asus-msi-palit-xfx-evga-gigabyte-zotac-15362612792
    • Dane CFM z opakowań producentów nie można porównywać między nimi, a najlepiej kompletnie na te dane nie patrzeć. Nie dość, że nie ma żadnego ogólne standardu względem którego dokonywane są te pomiary, więc każdy producent mierzy jak uważa, to dodatkowo zarówno te dotyczące przepływu jak i ciśnienia są dokonywane przy skrajnych i nierealnych sytuacjach. Na przykład w przypadku ilości przepchniętego powietrza mogą być stosowane kilkudziesięciocentymetrowe tunele z "prostownikami przepływu" na końcu którego znajduje sie wentylator i po przeciwnej stronie przyrząd do pomiaru, czyli coś czego nikt w domowym komputerze nie zastosuje przez co taki wynik jest niestosowalny w praktyce dla wentylatora zamontowanego bezpośrednio na radiatorze (czy to od wieży chłodzenia czy układu cieczą) lub kratce obudowy. Zostają tylko praktyczne testy jak np. TechPowerUP czy HWCooling.net lub takie przy stałej metodologii dla wszystkich śmigieł jak np. Cybenetics. W takim przypadku będziesz miał miarodajne wyniki. Nie potrzebujesz takiej przejściówki dopóki gniazdo do którego wpinasz 4 pinową wtyczkę nie jest blokowane plastikiem z boku w którym wtyczka by wystawała (a jeżeli blokuje to możesz próbować tę blokadę usunąć). Rozstaw pinów w wentylatorze 2, 3 i 4 pinowym jest teoretycznie identyczny, bo dwa pierwsze piny to kolejno uziemienie i napięcie, kolejny to pomiar obrotów i ostatni czwarty to pin do sterowania PWM. Wentylator 2 i 3 pin można sterować tylko poprzez zmianę napięcia pracy, a dla wentylatora PWM nie ma teoretycznie znaczenia czy steruje się go sygnałem czy napięciem, tak długo jak jego sama konstrukcja nie przeszkadza w sterowaniu jego obrotami poprzez zmianę napięcia zamiast sygnałem modulacyjnym (jak np. nie powinno się robić w przypadku łożysk magnetycznych jak w wentylatorach Phanteks T30 lub Corsair ML120 czy konstrukcjach Sunona MagLev).
    • Świetny ruch, ale mimo wszystko wk*****m się niemiłosiernie, że występują takie egzemplarze. Sam polecam/poleciłem ten model nie jednemu znajomemu i wszystko jest ok. Super, że pomogło, przykro, że Asus wypuszcza takie buble w postaci Asus Dual, które człowiek musi sobie poprawiać sam. Wiadomo, że mógłbyś to próbować zrobić w inny sposób i szkoda, że tak fajny model jakim jest Asus Dual, potrafi wypuścić takie gówno.
    • Jak laptop działa stabilnie po mimo whea w dzienniku zdarzeń to możesz olać (myślałem że miałeś co innego na myśli pisząc "sypie błędami") albo spróbuj zrobić te rzeczy o których piszą w tym temacie z reddita no może oprócz wymiany dysku na gen 3   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...