Skocz do zawartości
Sonep

Laptop uporczywie brzęczy po wizycie w serwisie

Rekomendowane odpowiedzi

Oddałem dzisiaj lapka do czyszczenia i wymiany klawiatury i.. Odkąd wrocil z serwisu dziwnie brzęczy mi wentylator, a naciskanie przyciskow po lewej stronie klawiatury wywułują jeszcze większe bzyczenie

 

Gdzy dzwonił do mnie gosciu z serwisu, ze alptop gortowy do odbioru, mowil mi, ze wentylator jest juz "wyrobiony" i jakby mi przeszkadzał hałas, to trzeba byloby wymienic i koszto to 30zl + 70(robota]. Zlalem to bo myslalem, ze mowi to profilaktycznie, ze mi za abrdzo szumi, a nie ze cos sie stalo po naprawie. Tymczasem gdy go uruchomilem w domu okazało sie że on poprostu bzyczy... I co dziwne wystarczy ze naciskam przyciski po lewej stronie (chyba pod spodem jest wentylator) i brzęczenie jest znacznie głośniejsze. Wkurza mnie to, nie ejst to hałas, ktory moge zaakceptować. Nie wiem co zrobic w takiej sytuacji. Na dodatek niezbyt dobrze mi to zrobil,

 

Asus x550vb - wymiana samej klawiatury bez palmestera (z tego co mi tu kiedys pisali, to ta klawiatura byla jakos zgrzana do tego blatu, ale nie chcialem calego wymienaic bo za drogo)

 

Ponizej wstawiam filmik z bzyczenia klawiszy (teraz bzyczy troche glosniej)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest jak się wymienia klawiaturę bez zgrzewania z palmrestem.

 

To bzyczenie to dźwięk wentylatora ocierającego się o klawiaturę/kadłubek.

Edytowane przez MRx21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dało sie tego lepiej zrobić?

 

Tutaj brzeczenie samego wentylatora

Edytowane przez Sonep

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak niby mialbym zrobic sam porządek?

Edytowane przez Sonep

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko co im poweidzieć? Przez telefon gosciu mi mowil, ze wentylator halasuje, i ze to dlatego ze wyrobiony juz. Jak mi to mowil, to myslalem ze ma na myslizwyczajny halas a nie brzeczenie.

 

Musze meic jakeis argumenty zeby mnie nie przykryli swoimi

Edytowane przez Sonep

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz wprost jak jest oraz że tak nie było jak oddawałeś laptopa do naprawy

 

Przy okazji pochwal się co to za serwis aby userzy wiedzieli że należy go unikać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak się nie zgodzą to sobie pójdziesz do uokik, z czym problem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam paragonu. Ojciec odbieral lpka, ale mowil ze mu nie dali. Jak gosciu dzwonil do mnie na telefon ze juz mozna przyjsc, to dodal tez zeby gotowke sobie przygotowac, wiec moze chcial bez podatku

Edytowane przez Sonep

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam paragonu. Ojciec odbieral lpka, ale mowil ze mu nie dali. Jak gosciu dzwonil do mnie na telefon ze juz mozna przyjsc, to dodal tez zeby gotowke sobie przygotowac, wiec moze chcial bez podatku

Zgłoś do US

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgłoś do US

.....

 

Bez przesady.

Weź idź powiedz że brzęczy i żeby to naprawili bo zjeb**, dopiero jak Cię oleją to się baw w jakieś zgłaszanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.....

 

Bez przesady.

Weź idź powiedz że brzęczy i żeby to naprawili bo zjeb**, dopiero jak Cię oleją to się baw w jakieś zgłaszanie.

Będzie i tak problem

Ojciec odbieral lpka, ale mowil ze mu nie dali

 

Więc idź z ojcem bo Ciebie mogą olać

 

Szkoda ze nie piszesz co to za serwis :kwasny:

Edytowane przez Killer85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie i tak problem

 

 

Więc idź z ojcem bo Ciebie mogą olać

 

Szkoda ze nie piszesz co to za serwis :kwasny:

Ode mnie mało kto bierze paragon, bo większość ludzi to olewa jeśli nic nie kupuje, a tylko płaci za usługi, ale nie mam 1000 klientów dziennie by nie pamiętać przez kilka dni kto i jaki laptop oddawał, tym bardziej że mam wszytsko w serwisie, każdy normalny serwis używa przynajmniej Opusa.

Jeśli nie leca w ciula to na spokojnie coś z tym zrobią pewnie.

 

Każdy serwis praktycznie daje kartke przyjęcia do serwisu - to kolejny dowód.

Edytowane przez iziDeV

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bylem tam dzisiaj i gadka byla mniej węcej taka:

 

Gadka byla taka:

 

Mowie ze cos jest chyba zle zrobione bo przy naciskanou klawiszy klawiatura sie ugina i brzeczy wiec chyba ociera o wentylator

On na to cos w stylu, ze mowilem Panu, ze to sie nie da tak dobrze zrobic bo klawiatura jest tak zrobiona ze cos tam cos tamt (nie zrozumialem o co chodzi)

Ja na to ze chyba mozna to bylo to jakoś zgrzać (tak cos czytalem na necie)

On - no jak zgrzac, co zgrzac. To ejst tak i tak.

Wspomnialem jeszcze o wentylatorze, że brzeczy, to poweidzial cos w stylu, że wczesniej nie brzęczal, bo byl zawalony kurzem (że niby wolno sie krecil? Teraz nawet w spoczynku brzeczy)

 

No, ale chyba ma cos ma sumieniu, bo ostatecznie poweidzial, z moze jeszcze zobaczyc co sie da zrobic. No i ze moze podstawic cos pod ta klawiature. Co do wentylatora msle ze nic nie zrobi, bo pewnie trzeba byloby go wymieniać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klawiture częsciowo trzyma aluminiowa osłona zgrzana plastikowymi nitami, jak ją zdejmiesz to zobaczysz klawiature zalaną ok. 100 nitami do palmrestu.

Na twoich filmach widać, że oderwali klawiature od palmrestu i włożyli nową (palmrest lata jak wciskasz przyciski) - tak to nie działa. Albo delikatnie te wszystkie 100 nitów rozgrzewasz lutownicą i po wymianie klawiatury ponownie zgrzewasz (o ile ich nie zerwiesz) albo wymieniasz palmrest wraz z klawiaturą jako komplet.

 

Ot. od kilku lat robi się takie badziewie, aby jak najbardziej utrudnić/uniemożliwić wymiane. Najlepiej wg. producentów kupić nowe, a stare wyrzucić na śmietnik - murzyny w afryce spalą i zinhalują się e-śmiecmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo delikatnie te wszystkie 100 nitów rozgrzewasz lutownicą i po wymianie klawiatury ponownie zgrzewasz (o ile ich nie zerwiesz) albo wymieniasz palmrest wraz z klawiaturą jako komplet.

Ja w tych wyspowych zawsze wymieniam całość albo nie robie - moze wlasciciel chciał przycebulic ;) Bo nie oszukujmy sie, nikt tego lutował nie będzie, nie wiem ile musiałaby kosztować taka naprawa ;D Byłoby drożej ni kupno całej nowej góry.

Edytowane przez iziDeV

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to w koncu mi spierdzielil, czy nie dało sie lepiej zrobic? Dzwonil wlasnie do mnie, ale nie odebralem, bo nie wiem co mowic, jak sie okaze, ze "nie da sie poprawic" albo "kup se nowy wentylator"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to w koncu mi spierdzielil, czy nie dało sie lepiej zrobic? Dzwonil wlasnie do mnie, ale nie odebralem, bo nie wiem co mowic, jak sie okaze, ze "nie da sie poprawic" albo "kup se nowy wentylator"

Jesli np. dostales propozycje zrobienia tego raz a dobrze, ale drozej bo z wymiana calej obudowy górnej to trudno. Ale jesli nie pytali o nic, i sami zrobili tak ze jest zle, to ich wina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Z kolei zwolennicy globalnego ocieplenia mogą się np. posłużyć takim wykresem, który jest kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
    • Będzie od tego milion odwołań a w praktyce ściągną może kilkaset ludu. Zawsze też można starać się o status uchodźcy lub wyjechać dalej na Zachód. Ale ten ruch pokazuje, że jest kiepsko z rekrutem.
    • Eee, oni są właśnie taką poważną firmą...no chyba że chodzi o większe pieniądze Jak wiemy, najgorszy możliwy scenariusz w korpo to zmiana kąta wykresu powiązanego z jakimś KPI na ujemny. Z tego, co piszesz, dotyczyło to framesetów serii S, ale dalej koszt takiej ramy, oraz koszt zablokowania montażu i sprzedaży serii takiej ramy mógł być zbyt duży, żeby dalej udawać przywiązanie do jakości. Moja szklana kula mówi że ktoś dostał raporty o fuckupie, ale utrzymał kierunek wykresu na właściwym kierunku kosztem podjęcia ryzyka w stylu "jakoś to będzie, a jak nie będzie to dopiero to wyjdzie po następnym review; kto nie ryzykuje ten premii nie dostaje".  Skoro już o kiksach Treka: podobnie było niedawno z karbonowymi kokpitami w najwyższej serii Emondy SLR - pękały przy otworach na przewody hamulcowe. Początkowa obrona firmy to była "ale to się dzieje bo macie wypadki i sami łamiecie nasze Cudowne Produkty Klasy Premium (r)". Ale mimo wszystko ten mail od jakiegoś dziecka specjalnej troski o braku wiedzy na temat własnego produktu, do tego z zahasłowanym linkiem do pdfa z ich intranetu to mnie rozbroił.
    • To zależy jak na to patrzeć  . Jeśli mówimy tylko o finansach  Polaków  to   jesteśmy  biedni na tle europy ,ale nie najbiedniejsi . Jesli patrzeć na  gospodarkę  to jesteśmy biedni  na tle europy . itp itd
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...