Skocz do zawartości
Rufduck

Nie wykrywa mi karty graficznej

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Zwracam się do was z gorącą prośbą o pomoc , gdyż od wczoraj trapi mnie pewien problem. Otóż wystąpiła u mnie dziwna sytuacja podczas gry w fife po jakiś 10 min wywaliło mi zielony ekran więc postanowiłem zresetować kompa i znowu odpaliłem grę , tym razem po około 2 minutach wywaliło mi całego kompa i gdy próbowałem go znowu włączyć karta graficzna odmówiła posłuszeństwa. Sygnał wgl nie zostaje przekazany do monitora. Karta się świeci oraz wentylatory na niej się kręcą , co więcej po chwili robi się lekko ciepła. Próbowałem już wielu rzeczy między innymi ponowne jej zamontowanie , czyszczenie slotów itp. Istotne może być to, że z kabla pci-e podłączanego do karty jeden element się wysunął i musiałem go na nowo włożyć. nie wiem co robić komp normalnie odpala z karty zintegrowanej ,a mojej karty graficznej wgl nie widać już nawet w menedżerze urządzeń,wcześniej była widoczna i był napisany przy niej bład 45, że jest nie podłączona. Nie wiem czy to istotne ale dzień przed tą awarią wymieniałem dysk w komputerze oraz paste termoprzewodzącą na procku ale po tych zabiegach komputer normalnie działał przez jakiś czas. Proszę o wszelkie rady, niesety na razie nie jestem w stanie sprawdzić innej karty ani mojej obecnej u kogoś innego, lecz postaram sie to zrobić niedługo. Pomyślałem że może macie jakieś rady co robić albo co może być przyczyną tej usterki , za wszelką pomoc dziękuję!

Edytowane przez Rufduck

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 99% padła ci karta graficzna. Kup sobie inną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karta padła na 99% jak to kolega wyżej napisał.

 

Masz może cpu ze zintegrowaną grafiką i możesz podłączyć do monitora tym samym kablem? Jeśli tak i działa to karta jest winna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mam chyba pecha ostatnio, najpierw dysk a później karta :/ Kartę miałem podłączona kablem hdmi a zintegrowaną podłączyłem tylko DVI i działa a jak próbowałem kartę podłączyć DVI to nie ma sygnału także chyba macie rację że padła. Upewnię się na 100% jak sprawdzę ja u kolegi

 

A tak z innej beczki to polecilibyście mi jakąś kartę która kupię do 500zl i będzie w miare dawała radę, może być używana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RX570 4GB z jakąś długą gwarancją. Czasami nowe są do dorwania za ~550zl na promocjach

 

Pytanie jaki masz procek, zasilacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam i5-4460 a zasilacz antec vp500pc, a i dodam że wcześniej miałem radeona r9 380 2gb także nie będzie tego chyba ciężko przebić

 

A i jak coś płyta główna h81m-p33

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też to lekko zastanawia ale może zbieg okoliczności, komp ma już swoje lata

 

Chyba że płyta albo zasilacz tu swoje miesza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nikt nie uważa, że awaria 2 podzespołów to coś dziwnego ?

Po pierwsze nie pisałeś o awarii tylko, że wymieniłeś dysk. Moim zdaniem nie ma to związku, ale jak masz badziewny zasilacz to ponoć potrafi psuć komputer. Ja miałem kiedyś bardzo badziewny i nic się nie działo, ale różnie może być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sapphire Radeon RX 570 Pulse 4GB GDDR5 w x-kom z kodem komponenty za 519 zł jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Z Kodami to się nie liczy bo to "czitowanie"   hehe Z taką promką to nie ma tematu brać GX'a i tyle.
    • Ale co w tym artykule jest złego albo nieprawdziwego? Niektórzy nie chcą walczyć i tyle. Państwo traktuje obywatela jako niewolnika jak zabiera mu w podatkach większość miesięcznej pensji, ale to nie znaczy, że na prawdę jest niewolnikiem.    Już dawno zachód poszedł by na uklad, że oddaje wschód ukrainy i wprowadza określoną liczbę wojska pod flagą międzynarodową jako gwarant bezpieczeństwa. Rosja dostaje co chce, Ukraina na zawsze zostaje biednym krajem buforowym. Tylko, że USA zależy na wykrwawianiu rosyjskiej gospodarki jak najdłużej nie patrząc na straty ukraińców. Wszyscy to wiedzą od dawna. Prędzej czy później i tak skończy się na jeden z dwóch sposobów: albo będzie zawarcie pokoju i oddaniem całego wschodu, albo kapitulacja ukrainy przez nagłe załamanie frontu, którego nie będzie się dało odratować. Przynajmniej tak to na razie wygląda. Rozstrzygnięcie po wyborach w USA - jak wygra Trump to będzie większa szansa na opcję nr1, jeśli Biden - kolejne miesiące/lata wojny i większa szansa na opcję nr 2
    • Szczerze mowiac to mi nie przeszkadza jak szumi, wazne zeby bylo dobre i w tych widelkach cenowych o ktorych napisalem.
    • To nie kwestia sztuki, zależy od tego jak dany zasilacz ma ustawioną krzywą jak jest agresywna od niskiego obciążenia to nic z tym nie zrobisz bez rozbierania i modyfikacji/wymiany wentylatora focus z 2017r w idle kręcił poniżej 450rpm jak się wyłączyło tryb pasywny  a pod obciążeniem reszta kompa go zagłuszała jak osiągnął tam okolice 900-1000 a jak ci w idle kręci dany model 700-800rpm to co innego  
    • Ale zdajesz sobie sprawę, że złamanie kości udowej, a złamanie kości w stopie, to kompletnie różne przypadki? Udowa jest prosta i duża, to się zupełnie inaczej goi niż jak masz układ wielu drobnych kości powiązanych ze sobą. Jeżeli oprócz złamania doszło też do naruszania stawów, wiązadeł itp. miękkich części, to potrafi się długo goić. Dodatkowo z twojego opisu wygląda jakbyś miał wstawioną szynę/płytkę, a nie tradycyjne unieruchomienie gipsem, gdzie pewnie byłbyś zapakowany od łydki po miednicę i nie byłoby szans na swobodne chodzenie. Niekoniecznie ktoś miał tutaj taki przypadek. Mógł nie złamać, mógł nie jeździć rowerem. Jeżeli nie masz problemów z chodzeniem, to pewnie z jazdą po równym i bez przeginania powinno być ok. No ale to zawsze jakieś ciut większe ryzyko, zwłaszcza jak to noga, którą się zwykle podpierasz. Wiem, że ciężko czasami już usiedzieć, ale szkoda z pośpiechu sobie przedłużyć sprawę. Ja mogę jedynie o zupełnie innych przypadkach. Złamanie przedramienia - 3 miesiące w gipsie, około 1,5-2 miesięcy po zdjęciu pierwsza przejażdżka na rowerze. Nabranie pełnej pewności co do wytrzymałości ręki - ponad pół roku. Pozbycie się zacinania ręki w łokciu - ponad rok. Pełny zakres skrętu nadgarstka - nigdy. Kontuzja barku - raczej bez złamania (nie było jednoznacznej diagnozy, rtg nic nie wykazało, na usg czegoś tam się dopatrzyli, fizjo stwierdził że mogło to być tylko zbicie mięśni), nie licząc powrotu po upadku (jakoś trzeba było się pozbierać do domu), to po 3-4 tygodniach, kiedy zupełnie przestałem czuć dolegliwości nie pamiętam ale trochę to jeszcze trwało. Jakby się nie poprawiało, to bym się solidnie martwił Jeżeli się zrosło, zagoiło, to jak najbardziej ruch będzie sprzyjał regeneracji. Stopa zaczyna prawidłowo się ruszać w pełnym zakresie, poprawia się ukrwienie. Grunt żeby wiedzieć z czym się jeszcze wstrzymać, a co będzie pomagać, ale to już specjalista wie najlepiej, zwłaszcza że każdy przypadek inny.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...