Problem z serwerem NAS - dysk pełny

[TomoTonyHalik 0]

Posiadam serwer nas firmy D-Link, model dns-320L z dwoma dyskami w środku - 1TB (Western Digital Purple) oraz 3TB (Hitachi ultrastar 7k4000).

Chciałem poprzenosić pliki z jednego dysku na drugi (jeden już się zapełnił, drugi jest dołożony od niedawna) i zauważyłem pewne problemy:

- Gdy chcę na którykolwiek z dysków sieciowych wgrać plik (lub wiele plików/folderów) o wielkości większej niż 10 GB wyskakuje komunikat, że dysk nie posiada dość wolnej przestrzeni . (choć dysk jest prawie pusty) Nie ważne czy kopiuję z jednego dysku sieciowego na drugi (w obrębie jednego urządzenia NAS), czy z pamięci w komputerze (przenośny dysk wpięty w USB) na dysk sieciowy - problem występuje w obu przypadkach. Gdy wrzucam kilka operacji kopiowania gdzie każda pojedyncza operacja nie obejmuje pliki ważące więcej niż 10GB na raz wszystko jest ok, ale gdy tylko próbuję kopiować więcej na raz - wyskakuje komunikat z błędem.

Sam serwer NAS jest podłączony kablem do portu 1gbe w routerze xiaomi router 3G na oryginalnym sofcie, komputer zaś łączy się z NASem przez sieć 5ghz z routera. (w laptopie nie mam złącza rj45)

 

Drugi problem, to niemalejąca zajęta przestrzeń na jednym z dysków (1TB):

- Gdy zacząłem wycinać foldery z jednego dysku na drugi, owszem, folder znikał z tego pierwszego i pojawiał się w drugim, ale w menu serwera gdy się zaloguje cały czas pokazuje mi, że ten pierwszy dysk w dalszym ciągu jest pełny. Podobnie gdy chcę wrzucić jakieś pliki/foldery na ten pierwszy (pełny) dysk, wyskakuje komunikat o braku wolnej przestrzeni, choć suma łącznej zajętej przestrzeni dyskowej przez wszystkie foldery zajmuje teraz ledwie połowę całej przestrzeni dyskowej. (500 GB z 1TB) Wyświetla się także komunikat, że dany plik znajduje się już na dysku i czy chcę go zamienić - choć w rzeczywistości żadnego takiego pliku na dysku nie ma oraz nie mogło być - nigdy nie był ten plik na dysk wcześniej kopiowany.

 

Jakieś pomysły co się dzieje? W NAS od D-linka jest wgrany najnowszy soft, podobnie w routerze.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

[narmiak 388]

Sprawdź, czy D-LINK nie ma jakiegoś kosza albo czegoś podobnego. Jeżeli ma, to pewnie tam lądują wszystkie pliki i trzeba je jeszcze z niego usunąć.

[TomoTonyHalik 0]

Rzeczywiście urządzenie ma opcję kosza, pokazuje się wtedy dodatkowy dysk sieciowy, którego trzeba wcześniej mapować - z jakichś powodów nie pokazywał się menu mapowania dysków sieciowych, ale na innym laptopie już normalnie widziałem ten dysk i mogłem wpisać jego adres sieciowy także na swoim lapku.

 

Co jednak z tym "wąskim gardłem" przy kopiowaniu plików, wynoszącym około 10 GB? Jest to kwestia konfiguracji serwera, ustawień sieciowych w laptopie?