Skocz do zawartości
parcu

Niebrudzące się szkło hartowane - które?

Rekomendowane odpowiedzi

Xiaomi Redmi Note 4 - telefon już nie taki nowy, kiedyś kosztował prawie 900zł.

 

Ale do rzeczy, poszukuje szkła hartowanego, które jak najmniej się brudzi. Obecnie mam jakieś noname z Allegro, łącznie z etui dałem wtedy bodajże 20/30zł z przesyłką. Z etui byłem bardzo zadowolony.

Natomiast szkło nie dolega idealnie po brzegach - wcale mi to nie przeszkadza. Za to przeszkadza mi to że łatwo łapie brud. Zwłaszcza jak ktoś ma pocące się i lepkie dłonie jak ja.

Doradzicie coś? ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xiaomi Redmi Note 4 - telefon już nie taki nowy, kiedyś kosztował prawie 900zł.

 

Ale do rzeczy, poszukuje szkła hartowanego, które jak najmniej się brudzi. Obecnie mam jakieś noname z Allegro, łącznie z etui dałem wtedy bodajże 20/30zł z przesyłką. Z etui byłem bardzo zadowolony.

Natomiast szkło nie dolega idealnie po brzegach - wcale mi to nie przeszkadza. Za to przeszkadza mi to że łatwo łapie brud. Zwłaszcza jak ktoś ma pocące się i lepkie dłonie jak ja.

Doradzicie coś? ;P

Nie mieć lepkich dłoni... Szkło diamentowe byś dał, to tak Ci się będzie lepić...

 

Wytłumacz te mocno pocące się i lepkie dłonie? Będzie łatwiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj Nillkin H+ Pro o ile robią rozmiar na Note 7.

Oczywiście też się brudzi, ale na pewno sporo mniej jak zupełne no-name.

Tak to wygląda bez specjalnego czyszczenia

Mój link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co pamietam ten redmi note mial plaski ekran, sprawdz czy wszystko ok z samym telefonem, albo samo szklo to dziadostwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Redmi note 4 miał ekran 2D więc siłą rzeczy będzie odstawać na bokach jeśli to szkło na cały ekran.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każde szkło się brudzi, możesz próbować dziwnych wynalazków ale to szkoda kasy. Kup ścierkę z mikrofibry ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj Nillkin H+ Pro o ile robią rozmiar na Note 7.

Po co mi szkło na telefon którego nie mam? xD

 

z tego co pamietam ten redmi note mial plaski ekran, sprawdz czy wszystko ok z samym telefonem, albo samo szklo to dziadostwo

 

Właśnie że nie, Redmi Note 4 miał/ma ekran lekko zaokrąglony po bokach.

 

Każde szkło się brudzi, możesz próbować dziwnych wynalazków ale to szkoda kasy. Kup ścierkę z mikrofibry ;)

Zgadza się, każde się brudzi. Natomiast na dobrym szkle są to po prostu takie białe smugi, których przy włączonym ekranie nie widać, widać jedynie na czarnym i to jak się spojrzy pod światło. Natomiast na moim dodatkowo są one wyczuwalne w dotyku, "zbrylają się" czasami przez co używanie telefonu to duży dyskomfort, a nie zawsze jest czas żeby wycierać co chwilę. Zwykle robię to raz dziennie.

Mama ma w swoim telefonie jakieś drogie, niestety nie wiem jakie ale w porównaniu do mojego jest bardziej "śliskie", ogólnie bardziej przyjemne w dotyku.

 

A co powiecie o tym?

 

https://allegro.pl/oferta/xiaomi-redmi-note-4-global-mocolo-3d-szklo-pelne-7425150667?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

 

Boję się tylko tego że ten czarny pasek na dole zasłoni mi te podświetlane diody.

Edytowane przez parcu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem to z linku, Mocolo. Szkło jest na cały ekran i przylega perfekcyjnie (ekran w redmi note 4 jest zaokrąglony jak pisałem wcześniej).

 

Szkiełko wymiata. Wszystko to co pisałem w poście wyżej:

Zgadza się, każde się brudzi. Natomiast na dobrym szkle są to po prostu takie białe smugi, których przy włączonym ekranie nie widać, widać jedynie na czarnym i to jak się spojrzy pod światło. Natomiast na moim dodatkowo są one wyczuwalne w dotyku, "zbrylają się" czasami przez co używanie telefonu to duży dyskomfort

się sprawdziło.

 

Teraz dotykanie ekranu to przyjemność :D Już nigdy nie kupie chińskiego szkła no name.

 

ALE... mam 1 problem. Szkło odkleja mi się po bokach po jakimś czasie gdy noszę telefon w etui. Bez etui jest ok.

Tak jakby etui było zbyt ciasne, zbyt mocno dolegające po bokach.

 

Mam 2 różne etui (też chińskie) i problem występuje w obu.

A więc muszę teraz kupić jakieś etui, które nie będzie sprawiało tego problemu co obecne.

Doradzicie coś?

 

Mam takie:

 

 

Edytowane przez parcu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

etui za mocno pokrywa telefon a szklo jest na caly ekran, normalna sprawa ze etui podnosi szklo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

etui za mocno pokrywa telefon a szklo jest na caly ekran, normalna sprawa ze etui podnosi szklo

Co zrobić wobec tego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymienic etui skoro szklo to zloty gral :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymienic etui skoro szklo to zloty gral :)

 

Pisałem wyżej że mam dwa różne etui i problem występuje w obu przypadkach. Pytałem raczej konkretnie o to które będzie właściwe. Równie dobrze mogłeś napisać żeby wymienić telefon, bo przecież za jakiś czas będzie nieużywalny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawa wyglada tak ze musisz wybrac takie ktore nie zachodzi za bardzo na ekran, zeby nie sciagac na chybil trafil od chinczyka przejdz sie po jakis wysepkach/punktach gsm i zobacz

 

kiedys majac MI5 mialem fajna obydowe z aluminium ale podnosila szybke, decyzja byla prosta - albo zmiana obudowy na taka z MSVII ktora byla koperta i po 1 upadku szyba poszla do wymiany i etui wrocilo ramka alumiowa albo zmiana szkla, nie mam pojecia jakie obecnie obudowy sa do tego telefonu

konczac wywod przejdz sie po miejscach gdzie maja obudowy i dopasuj sobie, moze szybka dolegac do obudowy ale nie moze naciskac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem zwykłe silikonowe przezroczyste z allegro. Być może będzie ok, bo te są zazwyczaj miękkie, a nie takie sztywne. Chodzi głównie o to żeby nie porysować, bo od kiedy mam ten telefon to upadł mi może że 2 razy.

Chodziłem po tych punktach i tam mieli tylko takie jak moje, w dodatku w chorych cenach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @galakty Nic. Póki będzie działał nikt nie będzie kazał go demontować, no chyba że kamienica będzie bardzo niskiej klasy energetycznej i trzeba będzie to zrobić by ją podnieść, ale na to są też inne sposoby. Zatem dotąd dokąd będzie sprawny, będzie można go używać. Potem tak jak napisał @RimciRimci ale w dyrektywie jest też opcja używania źródeł na biopaliwa i paliwa alternatywne, zatem dalej zostaje piec na biogaz czy na inne biopaliwa.
    • Polemizowałbym. Wg mnie na to właśnie liczą rządzący, aby ludzie kupili ściemę nazewniczą. Składka ubezpieczeniowa polega na tym, że jest stała. Kup sobie jakiekolwiek ubezpieczenie w prywatnej firmie albo chociaż przeczytaj regulamin oferty. Płacisz stałą składkę x i masz ubezpieczenie od wymienionych zdarzeń na kwotę y oraz pokrycie kosztów leczenia do kwoty z. Tak działają u nas składki społeczne dla DG. Płacisz x i dostaniesz y emerytury/renty/chorobowego (gdzie y w magiczny sposób dla kolejnych roczników dąży do 0). Opłata NFZ jest wyliczana jako procent od dochodu, więc w moim odczuciu jest to podatek a nie składka. Na UoP z kolei wszystkie "składki" są podatkiem naliczanym procentowo od przychodu. Plus NFZ względem prywatnych ubezpieczeń taki, że nie masz limitu kosztów leczenia (o ile się załapiesz na termin w publicznej służbie zdrowia i uważasz ją za satysfakcjonującą). Tak więc dla mnie bliżej tu do podatku, ale też dostajesz "więcej" niż w składkowym ubezpieczeniu. Ja płacę niezbędne minimum do wspólnej skarbonki (kosza), a prywatne mam kupione ubezpieczenie na rok utraty dochodów plus do 2mln kosztów leczenia za granicą.
    • "Ale to tylko teoria spiskowa szurów!!!!"  
    • Morawiecki jedyne co robi, to nadal kłamie jak z nut . Hipokryzja w jego wykonaniu nadal jest u niego mocną stroną. A poza tym pisałeś do pisowca, który jedzie na jednej tej samej płycie co inni obecni tu pisowcy, kilku ich tu jest.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...