Skocz do zawartości
Gość

Allegro lokalnie - "kupuj bezpiecznie dzięki gwarancji allegro"

Rekomendowane odpowiedzi

własnie mi właczyli przelewy24, czekałem póltora tygodnia, obylo sie bez skanów, jedynie oświadczenie+przelew

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam problem z allegro lokalnie,kupiłem 14-stego pilota do tv od goscia ktory ma 9 pozytywow i do tej pory ani słychu o paczce.Sprzedający od 15 lat na allegro,a kontakt mam tylko poprzez czat,zadałem mu pytanie o wysylce.nie widac na tym lokalnym ani adtresu jak dałem to wysłania ,będe czekał jeszcze a jak nie to wyśle zakładam spór (pierwszy w życiu ) i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Mam pytanie czy zmieniły się warunki sprzedaży na tym nowym Allegro Lokalnie? Tzn dopóki kupujący nie potwierdzi iż odebrał towar to ja nie dostanę wpłaty na payu (coś jak na Aliexpress)?

Nie śledziłem tematu więc pytam.

A przed chwilą sprzedałem jeden przedmiot i facet mi piszę, że dopiero jak potwierdzi iż dostał przedmiot tzn kliknie zakończ transakcję to dostanę wpłatę.

Śmierdzi mi to wałem na kilometr, ale wolę zapytać.

EDIT: Ok przejrzałem jakże ten wspaniały regulamin i nic się nie zmieniło, czyli gówniarz mnie próbuje bez mydła pojechać i wyłudzić towar bez zapłaty :)

 

Pierwszy i ostatni raz tam coś sprzedaję....

Mogłem wcześniej przejrzeć tu strony to bym jeszcze na "starym" allegro wystawił....

Te całe "lokalne" to dno i metr mułu.

Jeszcze tak uproszczonego badziewia nie widziałem, ta strona to jakaś porażka :E

 

Da się w ogóle tu skasować ogłoszenie? Nie chce żeby na nowo się wystawiło za 5 dni. Czy muszę co do minuty pilnować aby skasować nowe ogłoszenie i żeby kolejny nie kliknął zakupu? :mad2:

Edytowane przez orange99

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam problem z allegro lokalnie,kupiłem 14-stego pilota do tv od goscia ktory ma 9 pozytywow i do tej pory ani słychu o paczce.Sprzedający od 15 lat na allegro,a kontakt mam tylko poprzez czat,zadałem mu pytanie o wysylce.nie widac na tym lokalnym ani adtresu jak dałem to wysłania ,będe czekał jeszcze a jak nie to wyśle zakładam spór (pierwszy w życiu ) i tyle.

Nie chcę krakać, ale tak może teraz na tym badziewiu większość transakcji wyglądać.

Edytowane przez artur1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się w ogóle tu skasować ogłoszenie? Nie chce żeby na nowo się wystawiło za 5 dni. Czy muszę co do minuty pilnować aby skasować nowe ogłoszenie i żeby kolejny nie kliknął zakupu? :mad2:

Samo się nie wystawi, ten kto pisał tą stronkę na pewno nie wie co to automatyzacja..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio sprzedawałem SSD, RAM na OLXie, ponad miesiąc i nie było ciekawej oferty. Wystawiłem na Allegro, jeszcze tym normalnym i poszły w 5 dni za wyższą kwotę niż chciałem wziąć za nie na OLX. Podobnie z innymi podzespołami z komputera, na początku próbowałem wszystko sprzedać na OLX i lipa.

 

U mnie to samo, na olx co bym nie wystawił to dostaje jedynie propozycje typu 50% ceny itp. już nawet nuemru telefonu nie podaje bo szkoda mi czasu na takie akcje. Na allegro wystawiam (a są to rzeczy nawet za 1-2 tysiące) i ludzie kupują bez żadnego pytania, bez trucia dupy.

Teraz to się kończy jak wchodzi allegro lokalnie więc zadowolony nie jestem...

Mozecie mówić co chcecie, ale jeśli chodzi o olx to podam przykład z życia, bo tak głównie to tam wygląda. Sprzedaje przedmiot warty na allegro 120zl, ja chcę 100, gościu pisze że bierze, ale żeby ustawić się na mieście itp, no mówię dobra, spotykamy się i mi mówi że ma 80zl i albo biorę albo elo, już w dupie te dwie dychy miałem, bo pół godziny na dojście zmarnowalem, ale gdybym sprzedał ten przedmiot na allegro to dostałbym 120 a nie 80zl, więc gdzie tu profit?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale gdybym sprzedał ten przedmiot na allegro to dostałbym 120 a nie 80zl, więc gdzie tu profit?

 

Dostałbyś 100, bo prowizja :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałbyś 100, bo prowizja :E.

 

Prowizja by była, ale parę zł max 10, a nadal zarobiłbym więcej + nie musiałabym latać po mieście.

Jak dla mnie olx to nie jest alternatywa dla allegro bo tyle co tam mnie ludzie wqrwili to nie zliczę. Choćbys sprzedawał za 50% wartości rynkowej to będą negocjować, narzekać itp

Sprzedawałem kartę graficzną, pierw wystawiłem na olx no bo se myślę "nie ma prowizji" także lepiej, niestety chętnych brak, jedynie wszyscy dupę zawracają.

Wystawiłem kartę na allegro doliczając +100zl (choć prowizja wyszła mniej niż to), godzinę później ktoś kliknal kup teraz, bez dopytywania ile godzin dziennie używałem tej grafiki, jaki jest skład pasty termoprzewodzacej, jaki jest procent miedzi w układzie chłodzenia, czy może nie zejdę 300zl z ceny itp. krótka piłka i zalatwione

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze ebay, najpopularniejsza platforma w europie, więc można olać allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że te "dziady Allegryjskie" :D walą w wuja to wiadomo od czasu wykasowania komentarzy (mam konto z 2004r i uciułane było z 300 komentów) ale czy nie można też zrobić z nimi tego samego jeżeli chodzi o prowizję? W zeszłą sobotę kupiłem zestaw PC no i mam kilka niepotrzebnych gratów z niego do sprzedania (dość fajna buda, słuchawki, dźwiękówka, serwer plików i kilka innych rzeczy, łącznie pewnie gdzieś na 1000zł) i tak się zastanawiam czy nie można zrobić tak, że przedmiot wystawiać za "przysłowiową złotówkę" tylko za przesyłkę liczyć sobie tyle co za przedmiot ;):D W takim układzie omijamy prowizję dla pazerniaków :D

Pamiętam, że kiedyś ludzie robili podobnie jak sprzedawali jakieś bilety na koncerty w wyższej cenie aniżeli je zakupili (a tak chyba nie można w serwisie) ale ofc tych biletów już w sprzedaży nie było (coś takiego było ale nie wiem w sumie czy dobrze pamiętam)

Edytowane przez Diesel_Wawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...i tak się zastanawiam czy nie można zrobić tak, że przedmiot wystawiać za "przysłowiową złotówkę" tylko za przesyłkę liczyć sobie tyle co za przedmiot ;):D W takim układzie omijamy prowizję dla pazerniaków :D

Pamiętam, że kiedyś ludzie robili podobnie jak sprzedawali ..

 

Owszem możesz tak zrobić ... ale licz się z tym ze w najlepszym przypadku usunąć i ogłoszenie ,a w najgorszym zablokują konto . Nie ty pierwszy na to wpadłeś :lol2: .Nawet chyba w regulaminie jest zapis o tym jak się nie mylę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem możesz tak zrobić ... ale licz się z tym ze w najlepszym przypadku usunąć i ogłoszenie ,a w najgorszym zablokują konto . Nie ty pierwszy na to wpadłeś :lol2: .Nawet chyba w regulaminie jest zapis o tym jak się nie mylę .

Hahaha, no to rzeczywiście jeżeli mają zablokować konto to może nie ma co kombinować :D Ale ale, w sumie jeżeli nie ma systemu komentarzy i jest też pozostałe całe zło z tym ich "ulepszeniem" dla szaraków to po co komu stare konto na tym badziewiu? :D

 

Czytam właśnie temat od początku i na drugiej stronie jest coś takiego:

 

https://allegro.pl/offer/?lokalnie

 

Podobno tak się jeszcze da wystawić po staremu, tylko trzeba sobie wkleić to w przeglądarkę. Ze starymi opcjami wysyłki i po starych prowizjach. Takie coś znalazłem na konkurencyjnym portalu.

 

Jak patrzę ne ebay... żadnej większej zmiany od lat, ludzie mają konta w USA od 1999/2000 roku po kilkaset/kilka tysięcy komentarzy. Sprzedają kupują, fakt prowizja jest 10%, ale zasięg wiadomo jaki.

 

A brak dodawania do obserwowanych to już jest całkowity odlot...

 

Działa ten "trick", ktoś sprawdzał?

Przed chwilą wystawiłem pamięć DDR2 na próbę (bo też mam starego lapka do sprzedania i też osobno pamięci do niego) i niby widnieją w moich ofertach, w wyszukiwarce też są widoczne. Aby przynajmniej dało się ominąć tem głupi nowy aplet lokalnie, prowizja niech już nawet i pozostanie ;p I tak z kupującym często dogadywałem się poza portalem, najczęściej jeżeli mieszkał "na miejscu" :)

Edytowane przez Diesel_Wawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze ebay, najpopularniejsza platforma w europie, więc można olać allegro.

Ebay też ma swoje wady, bardzo łatwo zostać oszukanym przez kupującego, wystarczy że otworzy spór o przedmiot niezgodny z opisem, robi zwrot i w paczce co by nie było ebay i tak uwierzy kupującemu, nie przyjmiesz zwrotu kupujący dostaje z automatu zwrot całej kwoty, sprzedający zostaje bez pieniędzy, towaru i bez zwrotu prowizji. Albo będzie opóźnienie w dostawie, kupujący zgłosi, że nie otrzymał przedmiotu i dostaje zwrot pieniędzy, po tygodniu towar dochodzi ebay pozwala mu go zachować i pisze żeby się z nim kontaktować, jak kupujący będzie nieuczciwy sprzedający zostaje z niczym, a jeszcze jak go zdenerwuje to wyłapie negatywa. Ja sprzedawałem jako firma i firmy jeszcze mają w miarę spokój, ale prywatnych obcokrajowcy często dymają, gorzej jak przedmiot jest za parę tysięcy np. laptop.. Co do zwrotu czytałem o przypadku kiedy sprzedający dostał w paczce pieluchy z ładunkiem :E ale paczka dostarczona, kupujący dostał zwrot pieniędzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, no to rzeczywiście jeżeli mają zablokować konto to może nie ma co kombinować :D Ale ale, w sumie jeżeli nie ma systemu komentarzy i jest też pozostałe całe zło z tym ich "ulepszeniem" dla szaraków to po co komu stare konto na tym badziewiu? :D

 

Czytam właśnie temat od początku i na drugiej stronie jest coś takiego:

 

 

 

Działa ten "trick", ktoś sprawdzał?

Przed chwilą wystawiłem pamięć DDR2 na próbę (bo też mam starego lapka do sprzedania i też osobno pamięci do niego) i niby widnieją w moich ofertach, w wyszukiwarce też są widoczne. Aby przynajmniej dało się ominąć tem głupi nowy aplet lokalnie, prowizja niech już nawet i pozostanie ;p I tak z kupującym często dogadywałem się poza portalem, najczęściej jeżeli mieszkał "na miejscu" :)

Działa przed chwilą opyliłem kartę , którą miałem sprzedać już dawno ale brakowało chęci i tak kurzyła się w szafie . Prowizje naliczyło po staremu .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działa przed chwilą opyliłem kartę , którą miałem sprzedać już dawno ale brakowało chęci i tak kurzyła się w szafie . Prowizje naliczyło po staremu .

Wiesz, tak się składa, że właśnie też przed chwilką sprzedałem te pamięci o których pisałem. Było to DDR2 2x2GB, wystawione za 30zł (tanio wystawiłem,chyba z 10zł taniej niż różne "firmy" sprzedają) i prowizji naliczyło całe 1,20zł :D

Niestety jest też łyżeczka dziegciu. Znowu się zaczyna cyrk ze sprzedawaniem i nieczytaniem przez kupujących opisu aukcji (króciutkiego. W opisie było o tym, że prosiłem o wpłatę na podane przeze mnie konto bankowe po zalicytowaniu a nie płacenie przez PayU ponieważ konto Allegro jest na dane brata (sam je zakładałem 15l temu :)) no i kiedyś miałem ustawione moje konto bankowe dla płatności PAYU jednak ze 3l temu zamknąłem to konto bankowe a teraz żeby cofnąć to połączenie to trzeba pisać maile i kombinować.

 

Ludzie to generalnie debile którzy 2 zdań nie potrafią lub nie chcą przeczytać lub czytają bez zrozumienia :/ A co więcej dzwonie pod numer z danych z maila a tam facet mówi, że niech pan pisze maila do człowieka który siedzi w firmie (jakaś niby firma z Torunia kupiła) i załatwi z nim. Kuźwa, podobnie było 1,5 roku temu jak sprzedawałem graty z deskopa typu x5460 czy GTX-a 560. Mimo opisów licytowali i słali kasę przez PAYU lub wgl. licytowali i bez odzewu xDD i graty kilka razy wystawiałem ehhh

Edytowane przez Diesel_Wawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, tak się składa, że właśnie też przed chwilką sprzedałem te pamięci o których pisałem. Było to DDR2 2x2GB, wystawione za 30zł (tanio wystawiłem,chyba z 10zł taniej niż różne "firmy" sprzedają) i prowizji naliczyło całe 1,20zł :D

Niestety jest też łyżeczka dziegciu. Znowu się zaczyna cyrk ze sprzedawaniem i nieczytaniem przez kupujących opisu aukcji (króciutkiego. W opisie było o tym, że prosiłem o wpłatę na podane przeze mnie konto bankowe po zalicytowaniu a nie płacenie przez PayU ponieważ konto Allegro jest na dane brata (sam je zakładałem 15l temu :)) no i kiedyś miałem ustawione moje konto bankowe dla płatności PAYU jednak ze 3l temu zamknąłem to konto bankowe a teraz żeby cofnąć to połączenie to trzeba pisać maile i kombinować.

 

Ludzie to generalnie debile którzy 2 zdań nie potrafią lub nie chcą przeczytać lub czytają bez zrozumienia :/ A co więcej dzwonie pod numer z danych z maila a tam facet mówi, że niech pan pisze maila do człowieka który siedzi w firmie (jakaś niby firma z Torunia kupiła) i załatwi z nim. Kuźwa, podobnie było 1,5 roku temu jak sprzedawałem graty z deskopa typu x5460 czy GTX-a 560. Mimo opisów licytowali i słali kasę przez PAYU lub wgl. licytowali i bez odzewu xDD i graty kilka razy wystawiałem ehhh

 

 

Skoro 3 lata temu usunąłeś konto to czy dla Ciebie był to taki problem podać nowe w opcjach allegro? Jeszcze konto na dane brata, brawo pomysłowości; zakładam że jesteś pełnoletni od pewnego czasu więc założenie własnego konta to jednak spore ułatwienie w razie problemów. No chyba że za pomocą tego konta naprawdę dużo sprzedawałeś i miałeś sporo komentarzy to jeszcze ujdzie.

 

Sam jesteś sobie winien, skoro jest opcja płatności przez payu to oczywiste że kupujący ją wybierze.

Już widziałem różne pomyłki w opisie aukcji więc wystrzegam się gdy ktoś piszę że przelew na konto podane w opisie. Ktoś się pomyli przy wpisywaniu numeru konta i zabawa w "odkręcanie" przelewu gwarantowana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro 3 lata temu usunąłeś konto to czy dla Ciebie był to taki problem podać nowe w opcjach allegro? Jeszcze konto na dane brata, brawo pomysłowości; zakładam że jesteś pełnoletni od pewnego czasu więc założenie własnego konta to jednak spore ułatwienie w razie problemów. No chyba że za pomocą tego konta naprawdę dużo sprzedawałeś i miałeś sporo komentarzy to jeszcze ujdzie.

 

Sam jesteś sobie winien, skoro jest opcja płatności przez payu to oczywiste że kupujący ją wybierze.

Już widziałem różne pomyłki w opisie aukcji więc wystrzegam się gdy ktoś piszę że przelew na konto podane w opisie. Ktoś się pomyli przy wpisywaniu numeru konta i zabawa w "odkręcanie" przelewu gwarantowana.

Konto zakładane było w 2004r. także wiesz, kiedyś to panie było inaczej. Nie potrzeba było miliona różnych kont do wszystkiego ;) bo wszyscy mieszkali w domu rodzinnym. To moje konto to takie konto rodzinne. Ja kupowałem, brat kupował i razem też sprzedawaliśmy różne niepotrzebne rzeczy. Było na nim ponad 300 komentarzy (żal tych komentarzy :/)

Aktualnie nie można dopisywać swojego konta bankowego dla potrzeb PAYU jak konto allegro nie jest na ciebie, kiedyś dało się tak zrobić i dodałem swoje bo brat nie posiadał konta i nie posiada hehe. Zresztą ja obecnie też nie mam swojego tak więc wiesz, nic mi nie da jak zarejestruje się na allegro od nowa. Ostatnio jak coś potrzebuję kupić przez neta lub sprzedać to proszę ojca o pomoc i jest gitara :)

 

Ogólnie jest tak, że kasę przesłaną przez PAYU da się wypłacić ale robią to raz w miesiącu 1 dnia miesiąca i ślą przekazem pocztowym :)

W całej sprawie chodzi o to aby czytać opisy aukcji bo są tam czasami ważne informacji. Zreszta nie raz czytałem opisy różnych aukcji i niektórzy Allegrowicze też prosili aby nie wpłacać przez PAYU a możliwość przelewu ustawiam tylko po to aby była jasność, że mogę wysłać ale po przedpłacie i jest od razu podana ładnie cena przesyłki. Chociaż zawsze zaznaczam, że preferuje jak ktoś może odbiór osobisty ale, żeby się dowiedzieć o tym wszystkim to trzeba przeczytać opis dwu zdaniowy, dodatkowo ze zrozumieniem hehehe :D

 

A co do pomyłek z nr. konta to jeszcze sie nie zdarzyło mi lub komuś co ktoś tam mi płacił za coś. Wystarczy 3 razy sprawdzić no chyba, że używasz mega dioptrii ;) to rzeczywiście może być problem :D

Edytowane przez Diesel_Wawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, na allegro ustawione tylko przelewy payu, nie chcę aktywować przelewów 24, nie chcę wysyłać skanów dowodu itp, a teraz jak kupują na allegro lokalnie automatycznie pieniądze idą na przelewy24 bez mojej zgody. Co jest do jasnej cholerci? Nie mogę teraz tych pieniędzy wypłacić. Jakieś jaja są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
..., te wszystkie przepisy siostry Izobary na jakie musiałem patrzeć stojąc przy okienku ...

 

lol2.gif

 

 

Tak jeszcze w kwestii OLX na który tu mnóstwo osób narzeka, w sensie, że zawsze dostajecie propozycje negocjacji i niskie oferty.

 

Od jakiegoś czasu szukam używanej RX 470 / 570, w sumie RX 560 też paczyłem, na 480 / 580 też, 1050 Ti, no coś w tym stylu. I na OLX i żalegro. Już nawet nie chodzi mi o jak najniższą cenę (no ale też w sumie, bo przecież przepłacać bez powodu nikt nie lubi). I teraz jak się spojrzy na ceny na OLX to jest masakra jakaś - 560 wystawione w cenie 570, miningowe 470 w cenie normalnych wersji 480, co nowsze 580 z GW wystawione za 10% niżej niż sklepowe, 1050 Ti w cenach takich jakby miały wydajność 970. Blowery kosztujące tyle co Nitro+, albo Mining wystawiane bez opisu i zdjęcia śledzia / stikera, oczywiście w cenie normalnych. Już nawet nie o to chodzi, że nie chcę pokoparkowej, bo w tym segmencie taką trafić to praktycznie niemożliwość, no ale kurka niech chociaż ma to odbicie w cenie. To, że kupowaliście 470 na górce, po 1000 zł, to nie znaczy, że teraz je sprzedacie za 500 zł. Nawet za 400 się nie da.

 

Monitory to samo - szukałem FHD 22-24", byle tam TN i w miarę nowy (jak ma DP to rocznik jest już OK hehe), no ale wiszą setki tych bidnych 19" z 2009 r. w cenie 100-150 zł, wiszą 21" zmatowiałe od kurzu za 200 zł, i w sumie nawet te 21" zacząłem też oglądać, no ale to nawet nie ma jak negocjować, bo przecież jak napiszę że dam 100 zł z wysyłką to mnie ekskomunikują. Wiszą setki takich monitorów - a na pepperku co chwile promka na 24" Acery na IPS i VA, nawet 75 Hz, za 300 zł, max 400 zł. To kurka ile można oczekiwać za 10 letniego TN???

 

 

Procki to samo, szukałem podstawowego Ryzenka, 1200/1400. No ale 1400 potrafią kosztować (w sensie cena ofertowa) -20% od ceny używanego 1600, a jak ktoś ma 1500X to 350 zł i klękajcie bo oferta roku. Podczas gdy za 350 zł bez większego kłopotu się znajdzie 1600.

 

SSD - j.w. dokładnie ta sama historia, 10% niżej niż cena sklepowa - pewnie dlatego, że jak sami kupowali to 120GB kosztowało tyle co teraz 1TB, a dysk kurka z 2012 i może brać udział w konkursie na max TBW przy którym nie siada. No ale wiszą i wiszą i pewnie wielkie zdziwko sprzedawcy, że klient nie wali oknami i szczelinami wentylacyjnymi.

 

Więc kurka też się kochani zastanówcie czy wołacie ceny realne. Na OLX są po prostu mega wysokie, zauważalnie wyższe niż na żalegro. Tak, są dobre oferty i one b szybko znikają, no a na OLX śladu po tym ni ma więc, 99% ludzi o nich nie wie. Ja trochę czasu poświęciłem i w końcu prawie całą maszynkę dla młodego skleiłem, w cenach jakich ja chciałem to wszystko kupić. Wystarczy trochę, dosłownie 3-5 dni poobserwować co jest, co stoi, co znika, i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko idzie w górę, więc używane rzeczy także idą w górę :) hehehe.

Napisałem do allegro by zablokowali mi wpłaty na przelewy24 ponieważ jak kupujący wpłaci tą opcją to nie będę mógł wypłacić tych pieniędzy ani zwrócić ich kupującemu, tym samym do transakcji nie doszło, więc nie będę mógł wysłać towaru.

 

Może przed każdą aukcją pisać informacje iż proszę o nie płacenie płątnością przelewy24 gdyż nie będę miał tych pieniędzy, tym samym nie będę mógł wysłać towaru, i zwrócić ich kupującemu. W takim wypadku niech allegro się martwi o zwrot tych pieniędzy kupującemu.

Jak można wciskać ludziom coś czego nie akceptowali ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój, od góry rozpycha się 3600 (840 zł aktualnie), potem masz 2600 za < 500 zł bez żadnej łaski, nowe 1600 za 385 zł były, no to kurka przepraszam jak można oczekiwać, że ktoś da 350 za 1500X?

 

RAMków nawet używanych nie szukałem bo dobrych ofert na nowe 3000 CL15/16 jest zatrzęsienie, a mi się nawet udało kupić z mega promki w Euero Aegisy za < 180 zł.

 

Tak wiem, że nie każdy siedzi na pepperze i ludzie mogą nie mieć czasu obserwować cen, ale bez przesady, wyguglanie historii cen w cenowarce to minuta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lol2.gif

 

 

Tak jeszcze w kwestii OLX na który tu mnóstwo osób narzeka, w sensie, że zawsze dostajecie propozycje negocjacji i niskie oferty.

 

Od jakiegoś czasu szukam używanej RX 470 / 570, w sumie RX 560 też paczyłem, na 480 / 580 też, 1050 Ti, no coś w tym stylu. I na OLX i żalegro. Już nawet nie chodzi mi o jak najniższą cenę (no ale też w sumie, bo przecież przepłacać bez powodu nikt nie lubi). I teraz jak się spojrzy na ceny na OLX to jest masakra jakaś - 560 wystawione w cenie 570, miningowe 470 w cenie normalnych wersji 480, co nowsze 580 z GW wystawione za 10% niżej niż sklepowe, 1050 Ti w cenach takich jakby miały wydajność 970. Blowery kosztujące tyle co Nitro+, albo Mining wystawiane bez opisu i zdjęcia śledzia / stikera, oczywiście w cenie normalnych. Już nawet nie o to chodzi, że nie chcę pokoparkowej, bo w tym segmencie taką trafić to praktycznie niemożliwość, no ale kurka niech chociaż ma to odbicie w cenie. To, że kupowaliście 470 na górce, po 1000 zł, to nie znaczy, że teraz je sprzedacie za 500 zł. Nawet za 400 się nie da.

 

Monitory to samo - szukałem FHD 22-24", byle tam TN i w miarę nowy (jak ma DP to rocznik jest już OK hehe), no ale wiszą setki tych bidnych 19" z 2009 r. w cenie 100-150 zł, wiszą 21" zmatowiałe od kurzu za 200 zł, i w sumie nawet te 21" zacząłem też oglądać, no ale to nawet nie ma jak negocjować, bo przecież jak napiszę że dam 100 zł z wysyłką to mnie ekskomunikują. Wiszą setki takich monitorów - a na pepperku co chwile promka na 24" Acery na IPS i VA, nawet 75 Hz, za 300 zł, max 400 zł. To kurka ile można oczekiwać za 10 letniego TN???

 

 

Procki to samo, szukałem podstawowego Ryzenka, 1200/1400. No ale 1400 potrafią kosztować (w sensie cena ofertowa) -20% od ceny używanego 1600, a jak ktoś ma 1500X to 350 zł i klękajcie bo oferta roku. Podczas gdy za 350 zł bez większego kłopotu się znajdzie 1600.

 

SSD - j.w. dokładnie ta sama historia, 10% niżej niż cena sklepowa - pewnie dlatego, że jak sami kupowali to 120GB kosztowało tyle co teraz 1TB, a dysk kurka z 2012 i może brać udział w konkursie na max TBW przy którym nie siada. No ale wiszą i wiszą i pewnie wielkie zdziwko sprzedawcy, że klient nie wali oknami i szczelinami wentylacyjnymi.

 

Więc kurka też się kochani zastanówcie czy wołacie ceny realne. Na OLX są po prostu mega wysokie, zauważalnie wyższe niż na żalegro. Tak, są dobre oferty i one b szybko znikają, no a na OLX śladu po tym ni ma więc, 99% ludzi o nich nie wie. Ja trochę czasu poświęciłem i w końcu prawie całą maszynkę dla młodego skleiłem, w cenach jakich ja chciałem to wszystko kupić. Wystarczy trochę, dosłownie 3-5 dni poobserwować co jest, co stoi, co znika, i tyle.

 

Dziwisz się że ceny wysokie na olx? Ludzie już z przyzwyczajenia chyba wystawiają z wysoką ceną żeby było z czego zejść bo na olx targowanie się to standard.

Sam wystawiłem płytę główną którą kupiłem nową w promocji; płytę kupiłem tylko na podmianę bo moja płyta poszła na gwarancję. Za płytę na olx chciałem tyle ile zapłaciłem w sklepie; płyta używana dwa tygodnie, wszystko w komplecie. A kupujący piszę: "Ostateczna cena z wysylka tylko poproszę tak serio to ja kupię."

 

Ludzie to by chcieli na olx wszystko za pół darmo. Wystawiłem kiedyś sporo na olx to ludzie tylko propozycje słali. Wystawiłem to samo na allegro dodając prowizję do ceny. Zeszło wszystko; może trochę dłużej to trwało ale pytań było mniej. Mam wrażenie że na olx w większości to tylko janusze zaglądają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Up

no właśnie wg mnie takie podejście jak Twoje jest problemem - wystawiasz używaną (no bo jest używana - nie jest nowa) płytę, nie jako sklep, ale jako osoba prywatna i chcesz cenę sklepową, ale oczywiście zwrotu 14-dniowego nie zapewniasz w razie W. Zjeść ciastko i mieć ciastko, no fajnie.

 

 

Dziwię się że ceny są wysokie, bo taki towar stoi i tylko traci na wartości z dnia na dzień. Jeśli ktoś z przyzwyczajenia wystawia tak wysoko to już samo w sobie to jest problemem, bo znaczy, że nie ogarnia rzeczywistości. Dodatkowo ludzie nie tylko nie zaznaczają opcji "do negocjacji", ale wręcz piszą, że cena ostateczna itp. I nawet nie chodzi o zjazd o połowę ceny bo to faktycznie januszerka, ale chociażby o negocjację w postaci "zrób mi wysyłkę kurierem za darmo" przy fancie za 400 zł - no to już bulwers i ogień.

 

Oczywiście kwestia perspektywy, ale januszerka to wg mnie tam siedzi głównie w sprzedaży.

 

[bez spiny]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Januszy masz wszędzie.

 

https://forum.pclab.pl/topic/1296741-Ryzen-5-2600-nowy/page__pid__15706639__st__0entry15706639

 

Miesięczny egzemplarz w cenie dosłownie nówki - euro rtv i inne co tydzień wyprzedają ten model po 489zł.

 

Po 420zł bez żadnych promocji jest R5 1600, 5-10% słabszy ale z lepszym chłodzeniem w zestawie. Na jedno wychodzi.

 

A tu używana sztuka z nieznaną przeszłością, może kolega mu ładować 1,6V do bicia rekordów superpi czy innego szajsu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...