Diablo 4 PC, PS5, XBOX

[galakty 5024]

O panie, katedrę odblokowałem chyba na 48 level  

U mnie 61 level, także jadę ND na poziomie który nie powoduje stresu i ginięcia (18 robię w miarę szybko i nie muszę się spinać). 

Niestety tylko spodnie mi wypadły do buildu, reszta misz masz z 2 aspektami poprawnymi, sporo zostało. 

[Mripper 564]

8 godzin temu, mafzord napisał:

Problemem jest też sens skilli. Co z tego że sorc teoretycznie powinien mieć całą mase różnych buildów, połączeń z enchantmentami jak są DWA sensowne buildy do grania? Idiotyzm co zrobiono z sorcem. W ogóle buildy są po prostu nudne (biore poprawkę na to żę to HnS). Jak barb to whirlwind, jak rogue to Twisting blade, jak sorc to ice shards. 

 

Abstrahuje od Twoich odczuć, bo każdy może mieć swoje, ale to stwierdzenie jest obiektywnie nieprawdziwe.

Za buildy, działające w ogólnym rozumieniu, obecnie uznaje się takie, które dają radę wyczyścić WT4/ND lvl 40-50. Takowych każda klasa ma minimum 5, problem jest taki, że ludzie zawsze skupiają się na tym najlepszym, bo taka jest mentalność, a zapominają o reszcie(do tego sami nie testują nic, nie próbują stworzyć nic itd...), nadal są odkrywane nowe.

 

Sorc ma następujące, działające buildy: Firewall, Chain Lightning, Arc lash(byłem nawet zdziwiony, że NorthWar wyczyścił nim ND lvl 60), Ice Shards, 2 hybrydy(DoT +proc nuke).

Rogue ma minimum działające buildy pod: Twisting Blades, Penetreting Shot, Death Trap, Barrage, Rapid Fire

Nekro, czyli moja ulubiona klasa ma lekko z 7 i jestem prawie pewien(testuję inne), że jest więcej: Bone Spirit, Bone Spear, Blight, tylko szkielety+golem, Blood Surge + Golem, CD/BS/Shadow, kilka hybryd(najczęściej golem lub magowie + skill)

Druid - Tornado, Pulv, Trampleslide, Shred, Lightning ST

Barb - WW, HOTA, DB, Rend, Uph

 

Jeszcze, ktoś inny napisał, że gra jest zbyt łatwa... dobre sobie. Daj znać, który poziom ND robisz, jeśli w ogóle... Gra się robi ekstremalnie trudna na wysokich poziomach ND.

Edytowane 14 Czerwca przez Mripper

[tomkill 70]

Oco chodzi z tą bramą paragonów jak ja odblokować ? Jest jakiś poradnik na YouTube po polsku ?

[Isharoth 2120]

Jak długie były akty 4 i 5? Czuję że jestem już blisko końca 4, ale nie mogę się doczekać zakończenia fabuły i zwiększenia poziomu trudności, bo na ten moment to wszystko cały czas wygląda tak samo, nawet na bossach nie muszę się zbytnio starać. Zaraz dobiję do 50, ale do zmiany na koszmar muszę chyba ukończyć fabułę?

[galakty 5024]

1 minutę temu, Isharoth napisał:

Jak długie były akty 4 i 5? Czuję że jestem już blisko końca 4, ale nie mogę się doczekać zakończenia fabuły i zwiększenia poziomu trudności, bo na ten moment to wszystko cały czas wygląda tak samo, nawet na bossach nie muszę się zbytnio starać. Zaraz dobiję do 50, ale do zmiany na koszmar muszę chyba ukończyć fabułę?

Kolejny co zrobił błąd  Fabułę to się ciśnie jak najszybciej, olewa poboczne, wbija WT3 i wtedy zaczyna się gra. 50 i dalej fabuła, dramat... 

Tak, musisz ukończyć fabułę i zrobić podziemie w Kiowosad, wtedy masz poziom Koszmar do wyboru. 

[Walker1982 65]

Dlaczego dramat? Ja fabułę skończyłem na 54lvl. Nie cisnę w takim tempie jak Wy tutaj. Dużo więcej czasu zajmuje mi bicie mobów niż chłopakom. Nie każdy ma takiego skilla żeby przelatywać wszystko błyskawicznie. Poza tym np ja lubię questy nawet tak proste jak w Diablo. Każdy gra w tempie jakie mu pasuje i na jakie pozwalają umiejętności.

[galakty 5024]

Przecież sam napisał że gra jest nudna i ciągle to samo, więc co to ma wspólnego z tym że Tobie się gra super? XD 

Questy poboczne w większości składają się na "idź i zabij, albo przynieś, albo zabij i wtedy przynieś" - faktycznie super zabawa  

Tym bardziej że trzeci i czwarty poziom Renown masz dopiero na WT3... 

[lukadd 8320]

Ja też gram powolutku, zwiedzam świat bardzo na spokojnie, to nie wyścigi Dopiero 36lvl i gdzieś pewnie pod koniec 3 aktu jestem jak obstawiam.

Ale teraz już odpuszczam coraz bardziej zwiedzanie i poboczne, polecę samą fabułę i później będę sobie na spokojnie dalej zwiedzał.

[ditmd 2647]

I po co masz tak cisnąc, goni cię ktoś? Ja też wszystko robię powoli, eksploruję, robię misje poboczne itp, spokojnie, powoli, po co mam się spieszyć, z nikim nie się ścigam, gram po swojemu, moim własnym buildem, i to sprawia mi frajdę.

[galakty 5024]

BOSZ XD

Koleś napisał że mu jest nudno i jeszcze fabułę klepie na 50 lvl, to odpisałem czemu tak jest i jak temu zaradzić.

Jak Wam pasuje grać 2 msc w wątek fabularny to WASZA sprawa, jesu 

[Isharoth 2120]

Tu chodzi bardziej o to, że nawet niespecjalnie cisnąłem te zadania poboczne. A od 3 aktu cały czas lecę z fabułą. Poboczne i eksploracja też są ważne, bo za to masz nagrody np. w postaci większej ilości potek do leczenia. Nie eksploruję zbyt dokładnie, nabicie tego 50 w trakcie fabuły naprawdę nie jest takie trudne.

Napisałeś to w taki sposób jakby to był jakiś oczywisty błąd, a tu gra sama z siebie na każdym kroku zachęca do zbaczania z trasy. To nie jest jak w D3 gdzie ciągle leciałeś jak po sznurku.

EDIT: W sumie to pomyłka, jestem prawie pod koniec 5 aktu, a nie 4. To zostanie jeszcze ostatni, który podobno jest najkrótszy.

Edytowane 14 Czerwca przez Isharoth

[Barosz 16]

@Isharoth jaką klasą grasz ? I pod jakiś build czy sam eksperymentujesz ?

 

Pany czy jest jakiś "lazy" build na zasadzie petów/ ewentualnie jednego dobrego AOE ? Nekro i jego armia rozpada mi się w mgnieniu oka. Coś takiego jak "inna's ally" z d3 jest?

[Asag 13]

51 minut temu, galakty napisał:

Przecież sam napisał że gra jest nudna i ciągle to samo, więc co to ma wspólnego z tym że Tobie się gra super? XD 

Questy poboczne w większości składają się na "idź i zabij, albo przynieś, albo zabij i wtedy przynieś" - faktycznie super zabawa  

Tym bardziej że trzeci i czwarty poziom Renown masz dopiero na WT3... 

Akurat z tym się nie zgadzam bo questy w Diablo są akurat dosyć ciekawe i dla wielu dosyć mroczne tyle że ludzie nawet nie czytają o co chodzi tylko skip, skip, skip, accept punkt na mapie go, powrót skip, skip, skip. A że chodzi w nich najczęściej o ubicie kogoś to chyba normalne w ARPG.

[Isharoth 2120]

8 minut temu, Barosz napisał:

@Isharoth jaką klasą grasz ? I pod jakiś build czy sam eksperymentujesz ?

Łotrem melee pod 2 sztylety. Eksperymentowałem i potem zauważyłem że mój build jest zbliżony do jednego z tych zalecanych, więc trochę go skorygowałem, ale też nie przeniosłem wszystkiego 1:1.

Grasz pod Wirujące Ostrza, dodatkowo na legendarną broń/rękawice bierzesz Wirujący Aspekt. Ze skilli mam Pęd, 2 pułapki (trująca i ta cienista), oraz nałożenie trucizny na broń.

Nakładam truciznę na broń, spamuję wirującymi ostrzami do wyczerpania energii. Potem używam tej cienistej pułapki, a ona przyciąga pobliskie mobki do mnie i odnawia mi energię. Następnie stawiam trującą pułapkę i znów spamuję wirującymi ostrzami. Po wyczerpaniu energii spamuję basic atakiem (i odnawiam truciznę na broń jak skończyło się CD). I tak w kółko.

W sumie to też jest taki lazy build. Zgaduję że nawet w endgame będzie bardzo dobry.

Edytowane 14 Czerwca przez Isharoth

[Mripper 564]

12 minut temu, Barosz napisał:

@Isharoth jaką klasą grasz ? I pod jakiś build czy sam eksperymentujesz ?

 

Pany czy jest jakiś "lazy" build na zasadzie petów/ ewentualnie jednego dobrego AOE ? Nekro i jego armia rozpada mi się w mgnieniu oka. Coś takiego jak "inna's ally" z d3 jest?

Nic się nie rozpada jeśli odpowiednio punkty w drzewku rozdysponujesz, a później paragony. Warto również zainwestować w statystyki petów na swoich sprzęcie. 

W zasadzie golem jest nieśmiertelny, a szkielety o ile nie ciśniesz ND50+ nie wymagają wskrzeszania i masakrują wszystko.

Edytowane 14 Czerwca przez Mripper

[TheMr. 3582]

5 minut temu, Isharoth napisał:

Łotrem melee pod 2 sztylety. Eksperymentowałem i potem zauważyłem że mój build jest zbliżony do jednego z tych zalecanych, więc trochę go skorygowałem, ale też nie przeniosłem wszystkiego 1:1.

Grasz pod Wirujące Ostrza, dodatkowo na legendarną broń/rękawice bierzesz Wirujący Aspekt. Ze skilli mam Pęd, 2 pułapki (trująca i ta cienista), oraz nałożenie trucizny na broń.

Nakładam truciznę na broń, spamuję wirującymi ostrzami do wyczerpania energii. Potem używam tej cienistej pułapki, a ona przyciąga pobliskie mobki do mnie i odnawia mi energię. Następnie stawiam trującą pułapkę i znów spamuję wirującymi ostrzami. Po wyczerpaniu energii spamuję basic atakiem (i odnawiam truciznę na broń jak skończyło się CD). I tak w kółko.

W sumie to też jest taki lazy build. Zgaduję że nawet w endgame będzie bardzo dobry.

Zamiast trucizny inbu zmień na shadow, o wiele więcej dmg  

 

[Isharoth 2120]

6 minut temu, TheMr. napisał:

Zamiast trucizny inbu zmień na shadow, o wiele więcej dmg

A daje radę na bossach?

[Barosz 16]

@TheMr.   ja spróbuje zagrać pod shadow bo tak patrze, że w sumie duży dmg plus odnawianie energii daje także do wirujących ostrzy jak znalazł.

@Isharoth a jaki skill podstawowy używasz ? Rana kłuta czy taniec ostrzy ?

[Isharoth 2120]

2 minuty temu, Barosz napisał:

 a jaki skill podstawowy używasz ? Rana kłuta czy taniec ostrzy ?

Taniec ostrzy, bo ma zasięg + z ulepszeniem wyrzuca 3 noże na raz.

[TheMr. 3582]

30 minut temu, Isharoth napisał:

A daje radę na bossach?

Daje. Twisting Blades ma ten plus że nie opada z dmg, robi i dobry AoE i dobry single target dmg. Chociaż build który masz, jest lepszy pod clearowanie ND niż pod bossy. Przy wyższych ND musisz zrezygnować z mobilności na rzecz shroud'a do defensywy, chyba że wypadną Ci idealne rolle pod def itemy. 

 

Edytowane 14 Czerwca przez TheMr.

[tomkill 70]

Skąd dropia glify z tych podziemnych koszmarów ?

[Barosz 16]

Powiem Wam, że trochę mnie to diablo nudzi. Nie wiem jak Wasze wrażenia, ale ja ledwo nabiłem 30 lvl na łotrze i już zaczyna mnie nudzić, żadna z klas nie zatrzymała mnie na dłużej jak na 30 lvl kwestia 1-2 skili i tak przez całą grę - tak nawet nie dojdę do 50 lvl a co dopiero do maxa bo po prostu będę musiał się zmuszać. W diablo 3 mam ponad 200 godzin przegrane a tutaj już czuje wypalenie po 15... Myślicie, że sezony coś zmienią ? Chyba muszę odłożyć D4 bo póki co nie ma w tej grze czegoś co by mnie zatrzymało.

[T.m.p1 1829]

Podziwiam, że komuś chce się cisnąć na ten setny poziom.  

Może po prostu nie jestem targetem i stąd to niezrozumienie ale wbiłem coś tam ponad 60 i nie widzę sensu aby dalej grać. Gameplay w żaden znaczący sposób nie różni się od tego co było na przestrzeni 1-50. Wydropiłem jakiś tam całkiem solidny gear, ulepszyłem go, dodałem uzupełniające się z buildem afixy i na T3 przelatuje przez dungeony tak jakby był to T1. Gameplayowo jest łatwo a jedyna trudność to patrzenie na to jak wolno zapełnia się pasek XP, nie pomaga też to, że Blizz co chwila nerfi najwydajniejsze dungeony. World bossy są chyba nawet łatwiejsze niż niektóre z lochów bo jak zbierze się grupka koksów to przeciwnik szybko pada. Śmierć nic nie kosztuje, można się odrodzić i kontynuować na terenie respawnu WB. 

Im wyższy level tym mechanika czystego grindu coraz mocniej dokucza. Niby przyjemnie się kasuje spore paczki przeciwników ale ile można, za 10 i 20 lvli będzie to wyglądać tak samo, zmienią się jedynie cyferki, więc po co?

[Barosz 16]

W diablo 3 robiąc GR też w sumie używałeś kilku skili, ale tam był jakiś fun z tego, że ubijałeś kolejne fale wrogów a tutaj ja w ogóle tego nie odczuwam.

[Mripper 564]

29 minut temu, T.m.p1 napisał:

Podziwiam, że komuś chce się cisnąć na ten setny poziom.  

Może po prostu nie jestem targetem i stąd to niezrozumienie ale wbiłem coś tam ponad 60 i nie widzę sensu aby dalej grać. Gameplay w żaden znaczący sposób nie różni się od tego co było na przestrzeni 1-50. Wydropiłem jakiś tam całkiem solidny gear, ulepszyłem go, dodałem uzupełniające się z buildem afixy i na T3 przelatuje przez dungeony tak jakby był to T1. Gameplayowo jest łatwo a jedyna trudność to patrzenie na to jak wolno zapełnia się pasek XP, nie pomaga też to, że Blizz co chwila nerfi najwydajniejsze dungeony. World bossy są chyba nawet łatwiejsze niż niektóre z lochów bo jak zbierze się grupka koksów to przeciwnik szybko pada. Śmierć nic nie kosztuje, można się odrodzić i kontynuować na terenie respawnu WB. 

Im wyższy level tym mechanika czystego grindu coraz mocniej dokucza. Niby przyjemnie się kasuje spore paczki przeciwników ale ile można, za 10 i 20 lvli będzie to wyglądać tak samo, zmienią się jedynie cyferki, więc po co?

Przejdź na WT4 i wyższe poziomy(50+) ND to szybko się zderzysz ze ścianą.

Śmierć nic nie kosztuje, bo to nie HC. Zawsze możesz stworzyć takową postać. Blizz nerfi to, co ludzie nadużywają lub nie działa prawidłowo(skille) i słusznie. Koniec z "buffowaniem wszystkiego do góry/do najlepszego", bo to prowadzi donikąd. World bossy zostaną przebalansowane, obecnie to easy mode, bez problemu solo zrobiłem wszystkie. Grind jest, nie ma co się oszukiwać, szczególnie od 80 poziomu do góry, krzywa doświadczenie/poziom idzie ostro w górę. Zapewne zostanie to zminimalizowane z kolejnymi dodatkami, bo będziesz miał więcej kampanii, która pewnie się skończy dopiero w okolicach 50-70 poziomu.

Edytowane 14 Czerwca przez Mripper