W Turcji na tą chwilę 13k ludzi zginęło w wyniku trzęsienia ziemi. Wczoraj słuchałem, że ta liczba może wzrosnąć nawet do 180k. Teraz z każdą godziną coraz mniejsze szanse na znalezienie żywych.
Zostawiem wiec tego HP 600 G3 G4560.
Na razie zainstalowany jest Proxmox z tylko kilkoma uslugami (Wireguard, Home Assistant, Jellyfin, Samba i kilka innych). Pobor mocy z podlaczonym tylko 1 SSD to tylko 3-4 W (odlaczone: monitor, klawiatura, mysz)! Podczas aktualizacji systemu, kopiowania plikow z HDD i innych operacji pobor rosnie do 10-20 W, ale jednak przez wiekszosc czasu pobor jest minimalny. Jestem bardzo zadowolony z dzialania tego komputera.
Tylko teraz zastanawiam sie dlaczego moj komputer z i5-1240 obiera tak duzo pradu, nawet w IDLE? Test z podlaczeniem HDD pokazuje, ze wzrost poboru w stosunku do HP jest zblizony, wiec wydaje mi sie, ze problem tutaj nie jest z zasialczem - oferuje nadal zadowalajaca sprawnosc przy tak malym obciazeniu. Zgaduje, ze problemem jest plyta glowna MSI B660M Mortar Wifi DDR4 - sam procesor zrzuca taktowania i napiecie i, przynajmniej w programie, pokazuje, ze pobiera w IDLE bardzo malo mocy. Tylko pytanie czy to MSI cos zepsulo, czy taki jest standard w "normalnych" plytach do PC. Jesli to moja plyta jest jakims niechlubnym wyjatkiem, to bym ja zmienil. Ale nie chce sie w to bawic, jesli bedzie po zmianie to samo.
U mnie przechodziła TS na 775mV a wynik był raptem 200 pkt. poniżej ustawień stockowych, niestety nie zrobię chwilowo testu bo karta leży od miesiąca w serwisie, a ustawień nie pamiętam już.
Ale tak to wygląda na screenie.