Mini-elementarz dotyczący komputera do firmy

[Caroozo 58]

Witam serdecznie,

 

krótko i na temat, bo krąży wiele mitów - chciałbym się dowiedzieć jakie są niezbędne kroki z pragmatycznego punktu widzenia, ażeby w pełni zabezpieczyć się przed zakusami BSA, sąsiada-donosiciela, a w szczególności policji, prokuratury i US (a w zasadzie KAS ). Wątek dotyczy głównie komputerów dla jednoosobowych firm, pracujących na Windowsie i Office. Z góry zaznaczam, że nie wchodzi w grę Linux + soft open-source - nie bo nie . Ma być Win7+ i Office minimum 2007.

 

Żona zaczyna działalność, kupiłem jej z rok temu Lenovo X230 z Win7 Pro 64bit (niestety nie pamiętam czy mam fakturkę) - mało tego, nie wiem w jakim kraju pierwotnie ten system był wprowadzany bo podobno można odkupić sprzęt z licencją OEM ale w słynnym wyroku europejskim nie ma słowa o wersji językowej i podobno trzeba używać tylko tej, która była dla tego sprzętu w danym kraju. No właśnie - czy wystarczy mieć komputer z fakturą (lub "dowodem zakupu" w postaci np. wygranej aukcji na Allegro ew. fakturze pro-forma wystawionej przez firmę) i wyszczególnionym systemem na takowej, czy też trzeba mieć "oryginalny nośnik" (co jest bzdurą bo żaden laptop nie ma płyty tylko partycję Recovery + klucz zaszyty w hardware lub ew. można ściągnąć ISO z sieci), klucz licencyjny "na papierze" (prócz naklejki CoA) i inne bajery? Pytam pod kątem głównie niezapowiedzianej kontroli z praktycznego punktu widzenia, żeby odbyła się gładko i bez żadnego "ale". Czytałem, że licencje refurbished "przechodzą" bez problemu a z tymi CoA i fakturkami jak urzędnikowi czapka stanie to różnie może być... No właśnie, proszę o osoby z praktycznym doświadczeniem, na co patrzą "służby" przy ew. kontroli.

 

Nie widzę problemu w zakupie komputera stacjonarnego lub laptopa na portalu aukcyjnym typowo do firmy - pozostaje jednak kwestia tego, żeby w 100% nie było problemu z udowodnieniem, iż wszystko mamy w pełni legalne. Może być nawet stary desktop z Core2Duo i CoA na Win7 32 bit - bez znaczenia. Zastanawiam się jednak, czy obecnie używany laptop, mimo CoA i dowodu zakupu może być legalnie użyty?

 

Druga kwestia - Office. Żonie wystarczy 2007, średnio lubi rozwiązania darmowe czyli Libra Office, Open Office itd, rozumiem że klucze na wersje Pro 2016 za dychę na firmę to lipa. Zastanawiam się nad fizycznymi edycjami Small Business 2007 do kupienia za 100-150 PLN (które w zupełności by wystarczyły), względnie inne sposoby, żeby mieć tanio i legalnie dożywotnią wersję dla firmy (jednostanowiskową). Minimum 2007 i wzwyż.

 

Pozostały soft rozumiem, że jeśli będzie w pełni darmowy bez wersji demo (czyli np. do PDF Foxit, jako archiwizer IzArc, przeglądarka Opera, multimedia AIMP+MediaPlayer z pakietem kodeków CCCP itd) to tutaj nie ma co się szczypać, czy też warto jakoś o to zadbać? Jeśli ktoś ma doświadczenie, proszę o listę-wyprawkę .

 

No i ostatnia kwestia - szyfrowanie dysku bitlockerem lub VeraCrypt i ew. korzystanie z pendrive i czy podlega on ew. kontroli (wiadomo że na penie trzyma się różne rzeczy ). Dodatkową kwestią jest również posiadanie zdigitalizowanych materiałów, np. książki, które posiada się legalnie (lub które ściągnęło się z sieci). Śliski temat, ale zdarza się, że korzystamy z takich materiałów (np. materiały z lat 80-tych czy 90-tych, niedostępne już w druku/dodruku) - takie materiały ew. można by trzymać na szyfrowanym pendrive tak, żeby dysk komputera był "czyściutki".

 

Proszę o komentarze osób z doświadczeniem w tej materii - mam dość ekspertów z artykułów sponsorowanych - jasne, kupić wersje Pro jako box-y, najlepiej u źródełka czyli M$, zostawić 3k PLN za prostego i3 z softem i się cieszyć . Po prostu nie chcę żadnych problemów i żeby ew. kontrola zakończyła się w 15 minut . Mam trochę starych komputerów, ale wolę te PLNy włożyć w inne rzeczy, stąd komputer z softem ma kosztować jak najmniej. Byle legalnie na 1000%.

 

Z góry dziękuję za wartościowe komentarze!

[LeBomB 2404]

Od razu zaznaczam że pewnego nowego win7 nie kupisz, chyba że jakimś cudem trafi Ci się leżak magazynowy. Z programu refurbisher też win7 już nie kupisz, ponadto tego nie powinni sprzedawać osobno tylko przypisywać do urządzeń, które sami sprzedają, czyli poleasingowych, z zagranicy czy odnowionych.

 

Piszę o tym, bo żeby korzystać legalnie w firmie z tego laptopa to musisz mieć do niego fakturę, ma której będzie wyszczególniony również system. Czasem jak nie ma na fakturze że był system, to wystarczy informacja po samym numerze seryjnym laptopa, bo jak wpiszesz go na stronie producenta to niektórzy producenci dają informację czy był fabrycznie z systemem czy nie.

Zatem jak nie masz faktury do tego laptopa to pozostaje Ci kupno jakiegoś używanego komputera z systemem (wtedy może dostaniesz w pakiecie win7), albo poleasingowego z systemem z programu refurbisher, ale wtedy będzie to widnows 10 (MS oficjalnie zamknął program refurbisher dla starszych wersji systemu).

 

Co do programów to tak jak napisał @maxpower ponadto trzeba czytać licencje darmowych programów, bo nie każdy darmowy program nadaje się do tego by go legalnie używać w firmie.

[Caroozo 58]

Dzięki za info. Cóż - nie mam faktury na tego Lenovo, był kupiony okazyjnie na Allegro z rok temu, może ew. po numerze seryjnym dojdę. Co do systemów refurbished to wiem że tylko Win10, bardziej mnie interesuje jakie warunki musi spełnić firma sprzedająca komputer ze stickerem CoA i wyszczególnionym OS-em na fakturze żeby nikt się nie przyczepił - mi nie przeszkadza np. angielska wersja (czyli idąc tokiem rozumowania - taka, jak przy pierwszej rejestracji).

 

Co do dodatkowego softu, to gdzieś mam taką "wyprawkę", ale faktycznie nie czytałem licencji który może być użyty w takiej działalności gospodarczej.

 

Proszę o info związane z ew. pakietem Small Business Office 2007, sprzedawanych na fizycznych nośnikach np. na Allegro za 100+ PLN. Z racji tego, że potrzebuję wersji minimum 2007 to jest to dość interesująca opcja. Ale znowu - żeby wszystko było "cacy" przy ew. kontroli .

 

Mam jeszcze jedno pytanie - wpadł mi ostatnio w sumie za darmo stary komputer Compaq z CoA na M$ Works 8.5 i Vista Home Premium x86 w wersji UK, pochodzi z UK i był kupiony jakieś 12-13 lat temu. Oczywiście nie mam dowodu kupna-sprzedaży, tylko te stickery (recovery również nie ma, a szkoda bo mogło by to "podejść" pod nośnik -jak to jest?). Taki komputer, nawet po zainstalowaniu odpowiedniego OS-a, "nie przejdzie" przy ew. kontroli z uwagi na brak 2 z 3 składników (wg Microsoftu - CoA/dowód zakupu/nośnik)? Pytam bo tam jest Pentium D 915, BIOS już zmieniłem, wejdzie max C2D E6700 (do kupienia za 5 PLN ) + 4 GB RAM i do biura jak znalazł.

 

Jeśli zdecydowałbym się na wersję BOX, to czy wystarczy tylko pudełko + CoA + oryginalny nośnik i będzie git czy też muszę zadbać o dowód zakupu? Mówię tu o używanych wersjach np. Win7 lub Win 8.1. To samo tyczy się ew. kluczy i licencji cyfrowych - czy jest sklep poza M$ który za dobre pieniądze może mi odsprzedać system który nie wzbudzi podejrzeń ew. kontroli? Jeśli się okaże że będę musiał kupić sprzęt o wyższej wartości niż ew. nowy/używany system, zdecyduję się na takie rozwiązanie.

[Caroozo 58]

Dzięki za ofertę ale trochę drogo, taniej wyjdzie kupić komputer stacjonarny z jakimś SB/Ivy Bridge lub laptopa + licencję refurb na Win10. Box kupiłbym albo nówkę na Win10 32/64 (względnie Win7 lub 8.1 zależnie od ceny) albo używkę (jeśli dobrze rozumiem kopia rachunku/faktury + oryginalny nośnik + CoA wystarczy, nie musi być nowy). Komputerów mam od groma, a chcę jak najmniejszym kosztem zalegalizować komputer do firmy .

[Caroozo 58]

Muszę odświeżyć temat - spędziłem DWIE godziny na infolinii Microsoftu i NIKT nie był w stanie udzielić mi konkretnej informacji... Jakby ktoś kumaty przeglądał wątek, będę wdzięczny za odpowiedź. Stan "maszynowy":

 

- stacjonarka z CoA Vista x86 HP UK (bez nośnika i dowodu zakupu)

- laptop Samsung z CoA W7 HP x64 z - uwaga - partycją recovery (zastępującą nośnik oryginalny) - bez dowodu zakupu

- laptop Lenovo L440 z CoA Win 8.1 Pro 64 i fakturą (bez nośnika)

- laptop Lenovo X230 z CoA Win7 Pro 64 - bez faktury, partycji recovery i nośnika (zakupiony na Allegro z rok temu)

 

Pomijając poziom kompetencji pracowników na infolinii M$ czy bardzo miłą panią która choć mocno chciała, nie umiała ustosunkować się do pytania twierdząc, że dział związany z licencjami zlikwidowano, zaś mi być może pomoże dział dla klientów indywidualnych bo ona ogarnia tylko licencje zbiorcze i MOŻE jakiś odsprzedawca mi powie co i jak... No załamka .

 

Informacje z sieci:

- Home Premium nie łamie zapisów licencji i może być użyty w firmie, jest po prostu pozbawiony pewnych funkcji

- M$ kilka lat temu wydał takie "oświadczenie" że system jest legalny jeśli ma CoA (OEM)/licencję (w przypadku BOX), nośnik i dowód zakupu - a przynajmniej jedno z dwóch

- w zależności od tego, kto sprawdza, może być różnie: niektórym wystarcza CoA pokrywający się z systemem i informację o zarejestrowaniu; innym wystarczy faktura/CoA i sprawdzenie systemu; jeszcze inne kontrole biorą biegłego który skanuje komputer w poszukiwaniu softu - podobno były jaja z upgrade'm Win7 i 8.1 do 10 bo się klucz ze stickera nie zgadzał z nowym kluczem...

- generalnie M$ twierdził, że jak Windows się aktywuje, to jest legalny - ale co na to US i ew. inne organy?

 

MUSZĘ korzystać z Windowsa w firmie, bo żona prócz pakietu Office, programu do fakturowania itd potrzebuje zainstalować Janome Digitizer Junior (soft do hafciarki komputerowej) i on ma dongle'a jako zabezpieczenie i działa tylko na Windows.

 

Z w/w komputerów to widzę to tak:

1) Samsung z legalnym systemem + nieruszonym CoA byłby najlepszym kandydatem (Samsung wprawdzie wycofał się z PL ale technicznie mogłem zagubić dowód zakupu a mam CoA i nośnik - czyli partycję recovery) - czy użycie takiego laptopa będzie bezpieczne?

2) Lenovo X230 kupiłem od firmy której już chyba nie ma na Allegro i jedyny dowód zakupu to mail z aukcji i co tam jeszcze zostało z Allegro - niestety to laptop żony i na nim by mi najbardziej zależało

3) L440 jest mój, ale jeśli idzie go legalnie użyć (CoA + faktura) to oddam go żonie do firmy a sobie zmienię na inny lub kupię kadłubek i przełożę CPU i RAM z dyskiem z odzysku - lapek kupiony w Shoplecie

4) stacjonarka byłaby najlepsza - ale mam tylko CoA (gdybym miał płytę Recovery, to może...)

 

Mam jeszcze jeden dylemat - kupno komputera z CoA Win7 Pro od oficjalnego redystrybutora M$ (Firmy sprzedające licencje Refurbished) z "informacją o upgrade do Windows 10 na fakturze" - oczywiście aktywacja po mojej stronie... Taki komputer to nieco ponad stówka, ale czy nie będzie potem kłopotów z takim czymś? Myślę, że takich przedsiębiorców mających jednoosobowe firmy jest sporo i wyjaśnienie tej kwestii byłoby bardzo pomocne. Ja się boję nawet kupić używaną wersję box od osoby fizycznej, bo orzeczenie TSUE swoje, przepisy swoje, życie swoje...

[Raiven 7]

Pozwolę sobie podpiąć się pod temat, mam kilka zbliżonych pytań dotyczących prowadzonej działalności .

 

1. Kupiłem 3 x Windows 10 Home BOX. 2 sztuki są już mi zbędne, mogę zwyczajnie je odsprzedać wystawiając fakturę VAT i dołączając kopię oryginalnej?

2. Próbowałem Libre, nie dałem rady. Chciałbym zakupić w miarę podstawowy pakiet Office z dożywotnią licencją, nie koniecznie najnowszą wersję. Czy jest szansa, że w Czarny Piątek trafią się na to ciekawe rabaty? Lub gdzie aktualnie można kupić tanio i bezpiecznie?

3. Czy VeraCrypt będzie ok do szyfrowania dysków? Jaka jest szansa, że coś pójdzie "nie tak" i system nie wstanie od takiego zaszyfrowania od razu lub po jakimś bliżej nieokreślonym czasie?

[Raiven 7]

ad 1) 2 sztuki używane?

No niestety, były jakiś czas w dwóch różnych maszynach.

 

ad 2) jest jeszcze open office

Dla pełnej kompatybilności w każdej sytuacji muszę w końcu rozejrzeć się za "oryginałem"

Edytowane 12 Listopada 2019 przez Raiven