Skocz do zawartości
Iri

Problem z ubezpieczeniem samochodu OC/AC przez szkodę w PZU w firmie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zakupiłem auto niecały miesiąc temu no i wiadomo przychodzi moment zakupu ubezpieczenia. Ze względu na to ,że auto trochę kosztowało postanowiłem wykupić OC/AC. Przechodząc do sedna sprawy przy wyliczaniu składki u ubezpieczyciela dostałem informację ,że jest zapisana jakaś szkoda z polisy AC w PZU w styczniu 2018r. Odkąd zrobiłem prawo jazdy nie miałem ani jednej szkody ,a co lepsze ubezpieczenia w PZU z polisą AC. Drążąc temat doszliśmy do tego ,że szkoda nie jest zapisana na mnie ,a na głównym właścicielu czyli tacie który nie posiada samochodu, a jedynie jest kierowcą w prywatnej firmie ( auto jest na firmę, ubezpieczenie OC/AC również jest na firmę w której pracuje tata). Faktycznie ojciec miał szkodę firmowym autem w czasie pracy ( wgnieciony dolny płat paki przez bramę która się zamknęła w czasie jazdy).

 

 

I teraz pytanie:

 

Czy jeśli auto jest zarejestrowane/kupione ubezpieczenie na firmę w której tata pracuje to czy istnieje taka możliwość żeby przypisać szkodę kierowcy na jego prywatne konto bez jego zgody? ( W firmie mówią ,że takiej możliwości nie ma ale jednak tak się stało). Według mnie obciążona powinna zostać jedynie ta osoba która wykupiła ubezpieczenie i jest właścicielem pojazdu, a w ramach kary pracodawca mógłby ewentualnie nałożyć karę na pracownika.

Edytowane przez Iri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest dobrze, składki zawsze też lecą kierowcy. Nie ważne kogo to auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc jest to chore... idąc tym tokiem myślenia powinienem mieć także zniżki. :E Szkoda ,że działa to tylko w jedną stronę tak jak w tym przypadku. Chyba będę musiał wyrzucić 700zł więcej, masakra.

Edytowane przez Iri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego chorę? Jak się zrobi błąd, to się za niego odpowiada, nie ważne czy jedziesz autem swoim, brata, służbowym czy teściowej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Gang

 

+1. Przez takie osoby jak Iri mam zwyżki w ubezpieczeniach nie mając ani jeden szkody osobiście. Powinny być zmienione przepisy w taki sposób, aby tylko i wyłącznie kierowca tracił zniżki. Teraz widocznie i kierowcy i właścicielowi się dostaje. Zawsze coś i może myślenie niektórych się trochę zmieni bo zaczną się bać o swoją kieszeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Gang

 

+1. Przez takie osoby jak Iri mam zwyżki w ubezpieczeniach nie mając ani jeden szkody osobiście. Powinny być zmienione przepisy w taki sposób, aby tylko i wyłącznie kierowca tracił zniżki. Teraz widocznie i kierowcy i właścicielowi się dostaje. Zawsze coś i może myślenie niektórych się trochę zmieni bo zaczną się bać o swoją kieszeń.

 

Też myślę że tylko kierowca powinien tracić. No ale jest jak jest.

Ciekawe jest ze takie działanie systemu jest chore, ale dopisywanie kogoś ze zniżkami już takie nie jest.... ;)

 

Żeby nie było, też miałem mamę jako współwłaściciela ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Gang

 

+1. Przez takie osoby jak Iri mam zwyżki w ubezpieczeniach nie mając ani jeden szkody osobiście. Powinny być zmienione przepisy w taki sposób, aby tylko i wyłącznie kierowca tracił zniżki. Teraz widocznie i kierowcy i właścicielowi się dostaje. Zawsze coś i może myślenie niektórych się trochę zmieni bo zaczną się bać o swoją kieszeń.

 

 

Naucz się czytać ze zrozumieniem. :hmm: I nie była to wina ojca tylko uszkodzonej elektroniki bramy która płatała figle.

 

 

Też myślę że tylko kierowca powinien tracić. No ale jest jak jest.

Ciekawe jest ze takie działanie systemu jest chore, ale dopisywanie kogoś ze zniżkami już takie nie jest.... ;)

 

Żeby nie było, też miałem mamę jako współwłaściciela ;)

 

 

Widzę ,że nie rozumiesz o co mi chodzi. Skoro zabierają zniżki za szkodę na cudzym aucie z wykupioną polisą na firmę to dlaczego jeśli ojciec pracuje w takiej firmie nie dostaje dodatkowych zniżek za bezszkodową jazdę? Działa to w jedną stronę i jest to chore. Będę działał dalej najpewniej na drodze sądowej, firma wysłała dzisiaj pismo do PZU dlatego ,że zabrali zniżki z ojca jak i firmy. Firma twierdzi ,że nie powinno być takiej sytuacji jeśli jest wykupione AC.

 

I tak dla sprostowania... kierowca (tata) nie jest dopisany do ubezpieczenia ani do auta firmowego.

Edytowane przez Iri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

idź do innego ubezpieczyciela, może inaczej spojrzy na twój problem (ogólnie PZU jest drogą firmą)

Zależy też z jakiego powodu wykupujesz AC, czy jest to obawa przed kradzieżą, czy zabezpieczanie przed uszkodzeniami (wypadek, kolizja itp.). Jeśli obawiasz się tyko kradzieży możesz wykupić AC tylko na tą okoliczność, ubezpieczenie będzie dużo tańsze.

 

Nie zapomnij umyć samochód przed ubezpieczaniem, bo mogą robić zdjęcia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie problem w tym ,że chciałem ubezpieczenie w link 4 i tam pokazuje szkodę. Miałem zamiar wykupić tylko minicasco ale nie mogę ze względu na ta ,że auto ma dopiero 3 lata i muszę kupić pełne AC bądź samo OC co dla kieszenie jest fajnym wyjściem jednak do czasu gdy ktoś auta nie ukradnie bądź zniszczy. W linku miałem wyliczone niecałe 1600zł ,a ze szkodą prawie 2300zł ( na jedną ratę)

Edytowane przez Iri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naucz się czytać ze zrozumieniem. :hmm: I nie była to wina ojca tylko uszkodzonej elektroniki bramy która płatała figle.

Szczerze mówiąc to chyba masz jakieś problemy ze zrozumieniem otaczającego go świata. Po to wykopuje się AC aby zabezpieczyć się przed błędami własnymi oraz sytuacjami losowymi typu żubr, bóbr, łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając itp. Jeżeli ktoś postanowił wziąć z ubezpieczenia AC wypłatę zamiast domagać się jej od właściciela bramy to Ty się dziwisz, że jest zwyżka na ubezpieczeniu ? Nie sądzisz, że Twój tok myślenia jest po prostu debilny ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to chyba masz jakieś problemy ze zrozumieniem otaczającego go świata. Po to wykopuje się AC aby zabezpieczyć się przed błędami własnymi oraz sytuacjami losowymi typu żubr, bóbr, łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając itp. Jeżeli ktoś postanowił wziąć z ubezpieczenia AC wypłatę zamiast domagać się jej od właściciela bramy to Ty się dziwisz, że jest zwyżka na ubezpieczeniu ? Nie sądzisz, że Twój tok myślenia jest po prostu debilny ?

 

 

 

Nie sądzisz ,że też nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Gdzie napisałem ,że to ja spowodowałem szkodę? Chodzi mi o to zdanie "Przez takie osoby jak Iri mam zwyżki w ubezpieczeniach nie mając ani jeden szkody osobiście."

 

Właścicielem bramy była firma w której pracuje tata ale nie to jest ważne, najważniejsze jest ,że zabrali zniżki z dwóch kont ( firma i ojciec). Mam wrażenie ,że połowa osób tutaj nie przeczytała tego co napisałem na samym początku. :lol2: Dodam ,że w firmie było już wiele stłuczek z winy kierujących ale nigdy kierujący nie został obciążony stratą zniżek.

 

 

Myślę ,że warto zakończyć dyskusję ze względu na to iż sprawa będzie miała swój finał najpewniej w sądzie.

Edytowane przez Iri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współwłaściciel Twojego samochodu spowodował szkodę i tyle w temacie. Z jednej strony korzystasz ze zniżek które wynikały z tego układu a z drugiej lamentujesz, że teraz masz podwyżkę ubezpieczenia ( które najpewniej nie jest podwyżką tylko utratą części zniżek).

Edytowane przez Sad_MadMan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współwłaściciel Twojego samochodu spowodował szkodę i tyle w temacie. Z jednej strony korzystasz ze zniżek które wynikały z tego układu a z drugiej lamentujesz, że teraz masz podwyżkę ubezpieczenia ( które najpewniej nie jest podwyżką tylko utratą części zniżek).

 

 

 

Człowieku! Jakiego mojego samochodu ? Samochód był firmowy, firma nie jest moja ani ojca, auto i ubezpieczenie jest na firmę. Kto tutaj ma problem z rozumowaniem. :mad2:

 

 

Jakby była to szkoda ojca na moim samochodzie i ja bym był współwaścicielem to tak rozumiem, że dostaję regres ,a w przypadku bezszkodowej jazdy zniżki. Komu ty to próbujesz tłumaczyć.

Edytowane przez Iri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak wsiądę w auto sąsiada i przywalę w drzewo to on traci zniżki czy ja ? Rozumiesz, że ktoś musiał prowadzić to auto w momencie zdarzenia ?

 

Czytaj:

https://forumprawne.org/ubezpieczenia-polisy-ubezpieczyciele/226140-stluczka-autem-sluzbowym-czy-strace-znizki-w-prywatnym-sprzeczne-informacje.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakieś to nakierowanie na sprawę jest jednak opisujący temat nie posiadał ubezpieczenie AC. Tak jak mówię w firmie było już wiele stłuczek z winy kierowców i żadnemu kierowcy nie zostały przypisane szkody. Sama firma twierdzi ,że tak być nie może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli było wiele zdarzeń z udziałem kierowców to zakładam, że jest to dosyć spora firma a jeżeli jest tak faktycznie jest to na pewno jest jakiś agent ubezpieczeniowy, który jest za nich odpowiedzialny. Wystarczy do niego zadzwonić a nie jakieś listy pisać. On najszybciej udzieli informacji - dlaczego ta sytuacja różniła się od innych ? Może jest taka sama, tylko ubezpieczyciel którego akurat sobie upatrzyłeś zwraca uwagę na taką szkodę.

 

 

https://forum.autokacik.pl/index.php?/topic/445498-szkoda-w-aucie-s%C5%82u%C5%BCbowym-a-utrata-zni%C5%BCek-w-aucie-prywatnym/

Edytowane przez Sad_MadMan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli było wiele zdarzeń z udziałem kierowców to zakładam, że jest to dosyć spora firma a jeżeli jest tak faktycznie jest to na pewno jest jakiś agent ubezpieczeniowy, który jest za nich odpowiedzialny. Wystarczy do niego zadzwonić a nie jakieś listy pisać. On najszybciej udzieli informacji - dlaczego ta sytuacja różniła się od innych ? Może jest taka sama, tylko ubezpieczyciel którego akurat sobie upatrzyłeś zwraca uwagę na taką szkodę.

 

 

Tak jest to dosyć duża firma, dzwoniliśmy prywatnie do PZU jednak nie dostaliśmy za dużo informacji ze względu na rodo ,a jak dzwoniła firma to zostali można powiedzieć również zbyci stąd decyzja o wysłaniu pisma. Być może tak jest, na razie patrzyłem tylko na link4.

Edytowane przez Iri

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest to dosyć duża firma, dzwoniliśmy prywatnie do PZU jednak nie dostaliśmy za dużo informacji ze względu na rodo ,a jak dzwoniła firma to zostali można powiedzieć również zbyci stąd decyzja o wysłaniu pisma. Być może tak jest, na razie patrzyłem tylko na link4.

 

 

To może ja się wypowiem :P ostatnio mało kiedy tutaj wbijam więc nie widzę wszystkich zapytań dotyczących ubezpieczeń :P

 

Jak jest szkoda zgłaszana zakład ubezpieczeń MA OBOWIĄZEK! zgłosić wszystkie osoby które były podane przy zgłoszeniu szkody, czyli właściciel (właściciele jeśli jest kilku) użytkownik który spowodował wypadek/brał udział w wypadku. Takie dane są wysyłane do UFG z którego bazy wszystkie firmy na rynku korzystają. Ale jest dla Ciebie szansa :)

 

Każda firma sprawdza tą bazę danych w inny sposób, niektóre po peselu i wyszukują wszystkie szkody jak w Twoim przypadku Link4, ale są też firmy które sprawdzają tylko szkody na autach zarejestrowanych na właścicieli w których taka szkoda nie będzie widoczna, wiem bo sam pracuję w zawodzie i klientom szukałem takich firm gdzie po szkodzie na aucie firmowym nie liczyli tej szkody :)

Poproś agenta u którego byłeś żeby poszukał w innych firmach, powinien coś znaleźć. No chyba że mimo wszystko tam wyszło ze szkodą taniej niż gdzie indziej bez szkody, ale tutaj już będzie miała znaczenie zwyżka za wiek w poszczególnych firmach. PS. w tym link4 sprawdź to AC, bo często w tych pierwszych kalkulacjach dają udziały własne byleby składka na pierwszy rzut oka wyglądała nisko, wiem że tak robią bo sam z nimi współpracuję.

 

Jeśli zależało Tobie na miniAC to jest jeszcze taki motyw że szukaj AC najtańszego w kosztorysie bez wykupu amortyzacji, często się udaje znaleźć w podobnej cenie co mini AC a jednak lepszy zakres.

 

PS.2 - PZU nic Tobie nie powie, oni tylko wysyłają do UFG dane jakie wymaga na nich prawo ubezpieczeniowe, nie mają wpływu na to jak z danej bazy korzystają inne firmy. Mogą się zarzekać że taka szkoda nie będzie miała znaczenia, ale tak jak pisałem każda firma przeszukuje tą bazę po swojemu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość P_M_

Ach, te bramy! Pracownicy mojego brata notorycznie się w nich nie mieszczą, bo nie chce im się czekać, aż się otworzą. W rezultacie przestało się opłacać ubezpieczenie aut (oprócz leasingowych).

Uważam, że takim kierowcom też powinno się obrywać.

Jak bardzo chcesz oszukać system, to płać. Pewnie i tak wyjdzie taniej, niż bez ojca. Warto pomyśleć o ubezpieczeniu od utraty zniżki.

I pofatyguj się do jakiegoś brokera. Oprócz pzu i link4 jest sporo innych ubezpieczycieli. Nie polecam tych pajaców, ktorzy reklamują się w tv. Cycata pani w niebieskiej sukience albo Hołek też kaskę muszą dostać. Ich pomoc kosztuje tyle, ze bez ich pomocy jest taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oprócz pzu i link4 jest sporo innych ubezpieczycieli.

 

Tak się składa, że PZU jest właścicielem Link4, więc to jedna i ta sama firma :P

 

 

 

Warto przy wykupowaniu ubezpieczenia OC wykupić jeszcze opcje ochrony zniżek, gdy doprowadzisz do szkody z własnej winy. Wówczas jest to pewnego rodzaju amortyzacja.

 

 

Pic na wodę, fotomontaż.

 

Ochrona zniżki jest fajna tylko z nazwy :) Działa na dany samochód w danej firmie ubezpieczeniowej. Nawet jak masz ochronę zniżki to szkoda jest raportowana do UFG i wszędzie ją pokazuje. Tylko przy kontynuacji ubezpieczenia tego konkretnego samochodu nie pokaże tej szkody. Żeby to jakoś działało, trzeba mieć ochronę zniżki na wszystkich autach, a i tak jak kupisz nowe auto to tam będą szkody liczyć mimo że miałeś ochronę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...