Skocz do zawartości
Elzulninho

Telefon do 3k

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden i drugi jest bez sensu skoro oficjalna cena 7t pro to 3099. Uważam, że to i tak o co najmniej o 1000 za drogo jak na budżetowy telefon, którego przewaga nad Xiaomi mi9t pro ogranicza się tylko do ekranu 90 hz i Ois. Przy czym Xiaomi ma jaśniejszy ekran i mini jacka. Oczywiście pomijając kwestie oprogramowania, bo miui jest beznadziejne i trzeba liczyć się z koniecznością zainstalowania customa ale sprzętowo nawet ładowanie dash charge jest wolniejsze od turbo charging Xiaomi przynajmniej porównując Oneplus 7 pro z mi9t pro.

Edytowane przez unknown_solider

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze, fajnie miec najszybsze ladowanie na rynku ale czy to 5 min robi taka roznice? czy 9min

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym budżecie poluje na OnePlus 7 pro 8/256. Tylko czekam na jakąś promocję na jakiś Black Friday czy Cyber Monday bo wyszła już wersja z 7T PRO. Jakby OnePlus 7T miał wersje 8/256 to bym brał bez dopisku pro. Dlaczego OnaPlus, bo żona ma wersję 3 i to z jaką prędkością ten telefon chodzi cały czas to jestem w szoku i gdyby nie to że pamięć się kończy nie byłoby potrzeby zmiany.

Edytowane przez Aule

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypadkowo w sobotę wszedłem do małego sklepiku z tel, i kupiłem w pakiecie moto z3 play + motorola one zoom za 1500.

One zoom świetne wykonanie ,a zdjęcia robi na poziomie pixela 3xl opinia córki fotografa.

 

Dobry żart z tymi zdjęciami od Motoroli....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry żart z tymi zdjęciami od Motoroli....

 

Miałeś kiedyś pixela albo one zoom w ręku jak nie to milcz.

 

Córka fotografa... Musi się znać. :E

 

Posiadacz zenfone 4 ,to musi się znać na telefonach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym u12 wciąż jest ścisłą czołówką wszystkiego, i zdjęć i wydajności i możliwości audio.

HTC U12+ ma możliwości audio na poziomie najtańszych xiaomi. Nie ma wyjścia minijack i za możliwości audio w całości odpowiada przejściówka lub słuchawki.

 

Po prostu HTC dodaje w zestawie przyzwoite pchełki pod USB-C i tyle, ale jak to HTC zadbali o to aby nie działały z telefonami innych producentów :P. Do tego aktualizacje grube miesiące po całej reszcie.

Te 1.5k PLN to normalna cena za ten telefon.

Edytowane przez iwanme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

Soft robi robotę. Poza tym chyba nie wiesz, o czym piszesz.

Rozumiem, a raczej jestem przekonany że opinia Waszą o HTC wynika nie z doświadczenia czy jakiś merytorycznych argumentów ale z faktu, że ma wygląd w starym stylu, nie ma amoleda i aktualizacji co tydzień. Bo taki jest wydźwięk Waszych wypowiedzi.

O szybkości i stabilności działania jakoś nie wspominacie, o możliwościach aparatu też, o wodoodpornosci, obsłudze przez ściskanie, bdb audio z głośników... Dla Was liczy się amoled i aktualizacje.

Troszkę dziecinnie.

 

Zadbaj o pisanie w taki sposób, żeby można Ciebie zrozumieć, bo zdanie które cytuję nie jest do końca po polsku.

 

Jest jak najbardziej po polsku. Język polski to nie tylko mowa potoczna. Czego nie rozumiesz, co mam Ci wyjaśnić?

Edytowane przez Petru23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HTC U12+ ma możliwości audio na poziomie najtańszych xiaomi. Nie ma wyjścia minijack i za możliwości audio w całości odpowiada przejściówka lub słuchawki.

 

Po prostu HTC dodaje w zestawie przyzwoite pchełki pod USB-C i tyle, ale jak to HTC zadbali o to aby nie działały z telefonami innych producentów :P. Do tego aktualizacje grube miesiące po całej reszcie.

Te 1.5k PLN to normalna cena za ten telefon.

 

 

ałć, tutaj już za bardzo Cię fantazja poniosła z tym dźwiękiem. HTC od zawsze stawiał nacisk na dźwięk w swoich smartfonach, HTC boomsound akurat jest świetnie zrobione i bezstratne biblioteki dają o sobie znać. I pamiętaj, że istnieją jeszcze słuchawki bezprzewodowe, które też nie jeden smartfon nie potrafi poprawnie napędzić, gdzie HTC nie ma z tym problemu :)

 

 

Co do wymagań autorki i propozycji pokroju HTC U12+- panowie z całym szacunkiem. U12+ się poleca jak chce i ma budżet na średniaka. Czasy poszły do przodu, trochę rzeczy już jest po prostu przestarzałe.

OnePlus jak najbardziej, ale koniecznie wersja 7 Pro lub 7T Pro. Bądźmy nowocześni, idźmy z duchem czasu i kamerką popup.

 

Jako ciekawą alternatywę polecę jeszcze Oppo Reno 2. Genialny design, świetny aparat, przyzwoity dźwięk z dolby atmosem (i w zestawie dość spoko pchełki). Procesor spokojnie wystarczy do płynnego działania na 2 lata i gierki. 256gb pamięci, 8gb ramu. Dodatkowo ma naprawdę spoko ultrastabilizację i nagrywanie wideo z trybem bokeh. Tryb nocny aparatu to bajka. Bateria półtorej dnia to jest norma na tym smartfonie. Dzień przy mocnym użytkowaniu.

 

Mógłbym też polecić Oppo X10 Zoom, którego prywatnie używam - ale wydaje mi się, że cena do możliwości w Reno 2 wypada lepiej.

 

Samsunga by trzeba było ściągnąć na snapdragonie, wersja na exynosie ma tak kiepską baterię, że to jest żart. Prywatnie żadnego samsunga bez "plusika" bym nie kupował.

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

W tej cenie polecam tylko iphone, samsungi i ewentualnie oneplus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
HTC boomsound akurat jest świetnie zrobione i bezstratne biblioteki dają o sobie znać.

Wbudowany korektor i softwarowe polepszacze dźwięku to nie jest nic wybitnego.

 

I pamiętaj, że istnieją jeszcze słuchawki bezprzewodowe, które też nie jeden smartfon nie potrafi poprawnie napędzić, gdzie HTC nie ma z tym problemu :)

Praktycznie żaden współczesny telefon nie ma z tym problemu, w słuchawkach bezprzewodowych wszystko najważniejsze DAC/wzmacniacz słuchawkowy siedzi wewnątrz samych słuchawek. Jedynie kodeki BT mają wpływ od strony telefonu, a tu praktycznie wszystko dziś wspiera APT-X i LDAC (które swoją drogą robią realną różnice dopiero na słuchawkach za około 1000 zł typu Sony WH-1000XM3, a i tu część słuchawek np. Bose QC35 nawet nie wspiera kodeków HiFi tylko śmiga na starym AAC)

 

Od czasu likwidacji miniJacka za jakość dźwięku w słuchawkach odpowiada - albo przejściówka (bo 95% telefonów nie udostępnia analogowego audio po USB-C więc DAC i ampli jest w przejściówce), albo w przypadku słuchawek bezprzewodowych słuchawki (i tu nie ma co "napędzić", bo jedyne co idzie do słuchawek jest dźwięk kodowany przez standardy wspierane przez BT).

A soft do podbijania basów, symulacji przestrzenności i korektory dźwięku ma chyba każdy producent, a jak nie ma to można zainstalować sobie coś na własną rękę.

 

HTC po prostu daje w zestawie niezłej klasy słuchawki i tyle, ale jak to HTC to blokuje część ich funkcjonalności tylko dla telefonów HTC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wbudowany korektor i softwarowe polepszacze dźwięku to nie jest nic wybitnego.

 

 

Praktycznie żaden współczesny telefon nie ma z tym problemu, w słuchawkach bezprzewodowych wszystko najważniejsze DAC/wzmacniacz słuchawkowy siedzi wewnątrz samych słuchawek. Jedynie kodeki BT mają wpływ od strony telefonu, a tu praktycznie wszystko dziś wspiera APT-X i LDAC (które swoją drogą robią realną różnice dopiero na słuchawkach za około 1000 zł typu Sony WH-1000XM3, a i tu część słuchawek np. Bose QC35 nawet nie wspiera kodeków HiFi tylko śmiga na starym AAC)

 

Od czasu likwidacji miniJacka za jakość dźwięku w słuchawkach odpowiada - albo przejściówka (bo 95% telefonów nie udostępnia analogowego audio po USB-C więc DAC i ampli jest w przejściówce), albo w przypadku słuchawek bezprzewodowych słuchawki (i tu nie ma co "napędzić", bo jedyne co idzie do słuchawek jest dźwięk kodowany przez standardy wspierane przez BT).

A soft do podbijania basów, symulacji przestrzenności i korektory dźwięku ma chyba każdy producent, a jak nie ma to można zainstalować sobie coś na własną rękę.

 

HTC po prostu daje w zestawie niezłej klasy słuchawki i tyle, ale jak to HTC to blokuje część ich funkcjonalności tylko dla telefonów HTC.

 

 

Nic wybitnego a jednak 3/4 producentów ma z tym problem :lol2: :lol2: To, że dany sprzęt coś wspiera nie znaczy, że potrafi z tego wykorzystać. Znasz bardzo dużo teorii a zero praktyki.

 

Mówimy tutaj o słuchawkach i dźwięku dostępnym dla zwykłego kowalskiego, to że ja na swoich ATH-SR50BT słyszę różnicę w dźwięku pomiędzy Reno 2Z, Reno X10 Zoom, nadajniku BT ugreen 4.0 i nadajniku a bt 5.0 na CSR8675 i APTXHD LL świadczy tylko o moim wysłużonym słuchu. Dużo osób w ogóle nie patrzy na aspekt dźwięku w smartfonach, dlatego dużo producentów / modeli smartfonów nawet nie starają się aby coś ulepszać. Jest przeciętnie i tak to wystarczy dla docelowych odbiorców urządzenia.

 

Problemy z dźwiękiem na tanich smartfonach (zwłaszcza xiaomi) to chleb powszedni. Słuchawki z niską impedancja na tanich smartfonach mają bardzo często szumy i a słuchawki bez kabelka problemy ze stabilnością sygnału na bluetooth.

 

Wystarczy dać pchełki za stówkę przypadkowej osobie i trzy różne smartfony, które nawet nie mają daców a korektory/biblioteki systemowe, żeby usłyszał różnicę. Ba, nawet na głośnikach smartfona często idzie rozpoznać kiedy jaki profil dźwięku jest włączony.

 

Sam dwa lata temu na swoim Xiaomi Mi Note 3 i kilku starszych smartfonach instalowałem paczkę bibliotek i korektorów do kernela urządzenia a dźwięk na gównianych słuchawkach zaczynał mieć sens. I wiesz co? Paczki opierające się na HTC Boomsound dawały najlepsze efekty, ba nawet od modyfikacji viperFX, która ma kosmiczne możliwości.

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu lubisz profil podbicia basu jaki profiluje HTC w swoich polepszaczach. Ale to nie jest jakość telefonu a co najwyżej większa dbałość o korektor.

Na upartego można to nazwać jakością w sumie, tak jak są osoby które muzyki z kompa słuchają tylko na Linuksie czy z programu do odtwarzacza X bo oferuje lepszą jakość. Tylko to już niekoniecznie jest jakość w sensie wierności odtwarzania dźwięku, a bardziej subiektywne preferencje.

 

Wystarczy dać pchełki za stówkę przypadkowej osobie i trzy różne smartfony, które nawet nie mają daców a korektory/biblioteki systemowe, żeby usłyszał różnicę.

Wszystkie telefony mają DAC to jest wbudowane w SoC (bo wszystkie współczesne SoC w telefonach mają DAC) lub są dodatkowe układy, żeby było coś ekstra (np. LG ze swoim ESS Quad DAC). I tak, w przypadku słuchawek przewodowych nawet tanich duża część toru audio jest po stronie telefonu, tu ma znaczenie nawet jak producent poprowadzi ścieżki po płycie głównej do gniazda miniJack. W przypadku słuchawek bezprzewodowych to wszystko jest w słuchawkach.

 

 

BTW: Albo APTX-HD albo Low Latency - to są dwa różne kodeki. Apt-x HD ma opóźnienia takie same jak zwykłe SBC czy LDAC, Aptx LL jest o mniejszym bitrate dedykowany raczej do filmów i gier.

I Latency zależy najbardziej od producenta SOC. W takich Kirinach Huawei są praktycznie dwa razy większe niż w Snapdragonach, Exynosy Samsunga są gdzieś pośrodku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy dać pchełki za stówkę przypadkowej osobie i trzy różne smartfony, które nawet nie mają daców

 

Jeszcze jak napisałeś o 'napędzaniu' słuchawek bezprzewodowych to uśmiechnąłem się, ale nie chciało mi się pisać Wygłupiłeś się. Teraz piszesz o braku DACa w telefonach. No ja pierdzielę, o czym ty chłopie piszesz? Kreujesz się na obcykanego a w tym słowotoku piszesz tak absurdalne teorie, że ciężko się powstrzymać. Telefony grające bez przetworników? Nonono...

 

Apeluję - pisz tak, aby nie można było odnosić wrażenia, że się rozmawia z...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jak napisałeś o 'napędzaniu' słuchawek bezprzewodowych to uśmiechnąłem się, ale nie chciało mi się pisać Wygłupiłeś się. Teraz piszesz o braku DACa w telefonach. No ja pierdzielę, o czym ty chłopie piszesz? Kreujesz się na obcykanego a w tym słowotoku piszesz tak absurdalne teorie, że ciężko się powstrzymać. Telefony grające bez przetworników? Nonono...

 

Apeluję - pisz tak, aby nie można było odnosić wrażenia, że się rozmawia z...

 

 

przepraszam, ja ten od robienia a nie wymyślania. Biorę i wysuwam wnioski. A słuchawek miałem pokaźną ilość do 1000zł, również kilka daców (w tym mobilnych) i kart dźwiękowych. Bawiłem się też bibliotekami audio w kilku smartfonach. Takie moje spostrzeżenia.

Edytowane przez fliperpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz porównanie S10+ vs one plus 7 pro vs p30 pro:

Samsunga kupisz do 3 tys ale z nieoficjalnej dystrybucji, op7 pro jest za 3200-3300 ale idzie dorwać za 3000 z oficjalnej a p30 pro spokojnie dowiesz za 3 tys, tylko pytanie czy nie będzie problemów z aktualizacjami (aktualnie podobno nie ma).

Wszystkie telefony są ciekawe i najlepsze w tej półce cenowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...