Brother MFC-9430CDW - zepsuta część. Co to jest?

[mushabelly 24]

Dzień dobry.

 

Coś mi się zepsuło w drukarce Brother MFC-9340CDW. Gniecie kartki.

 

Chcę kupić część ale nie wiem co to jest :|.

 

Pomoże ktoś? Dodaje zdjęcia. Widok od tyłu. Zbliżenie i z daleka. Dwa "wałeczki" są zepsute, czarny i ten czerwony. Co to jest? Czy to wałek grzewczy i wałek dociskowy? Dam radę to samemu wymienić? 

 

 

Edytowane 12 Listopada 2019 przez mushabelly

[saracen 0]

Pomarańczowy element to rolka fusera. Masz dwie możliwości kupić cały fuser i wymienić (łatwa opcja ale droższa) albo kupić samą rolkę i ją wymienić (trudniejsze ale tańsze). Czarna rolka to rolka dociskowa fuzera (oddzielny element). Polecam ściągnięcie instrukcji serwisowej. Tam znajdziesz więcej informacji i informacje co jak rozebrać.

 

Dużo drukowałeś? Takie rzeczy dzieją się od zużycia lub jak coś wpadnie do drukarki i uszkodzi wałki.

Edytowane 13 Listopada 2019 przez saracen

[mushabelly 24]

No właśnie dużo nie drukowałem. Drukarka stoi w takim miejscu że nie wiem co by tam mogło wpaść. Chyba że jakiś robak wpadł .

 

Posprawdzam te części. Dzięki za odpowiedź.

[saracen 0]

Z doświadczenia wiem, że taki wałek może załatwić spinacz, a na wet pojedyncza zszywka, która wpadła do drukarki.

[mushabelly 24]

Ciągle się zastanawiam czy wymieniać ... czy nie kupić jakieś drukarki za te około 700zł bo tyle pewnie wydam na części.

 

W sumie teraz już tyle nie drukuję.

Jakieś 5-10 dokumentów na miesiąc.

Coś dla dziecka do kolorowania, nie wiem czy 100 stron na miesiąc wydrukuję.

Wcześniej to szło tego sporo. Teraz bardziej coś by mi się przydało co zdjęcie ładnie wydrukuje i okazjonalnie zwykły dokument A4.

W sumie to sam już sobie odpowiedziałem w głowie pisząc to.

 

Eh co za "cywilizacja" ciągłe produkowanie elektrośmieci.

 

Tak swoją drogą to robiłem inspekcję. Nie było możliwości żeby coś wpadło do drukarki. Dodatkowo jest tak zabudowana żeby ktoś na chama musiał coś wpychać. Możliwe że się kiedyś przegrzała jak po kilkaset stron ciągiem szło. Kawałek wałka pękł i po ptakach.