Czy trzeba wymieniac zasilacz co x lat?

[lukibossss 897]

Siemka,

naszło mnie takie pytanie, bo upgrejdujac komputer zdałem sobie sprawę, że jedynym starym podzespołem został u mnie zasilacz. Żeby było lepiej, zasilacz ten ma około 10 lat (jakieś 8 lat temu kupiłem go jako używany). Jest to Corsair 650w, z którym nigdy problemu nie miałem, no jedynie wentyl wymienilem bo stary terkotał.

No i teraz pytanie, czy powinienem ten zasilacz wymienić choć wszystko jest z nim ok? No bo 10 lat to jednak trochę sporo...

[Makavcio2 2]

Powiem szczerze, że ja bym się trochę bał z tak starym zasilaczem działać. Nie wiem, czy to strach racjonalny, ale...

Zazwyczaj przy wymianie platformy wymieniam też zasilacz, więc zazwyczaj pozbywam się sprzętu jeszcze na gwarancji lub zasiłka trafia do szafy razem z resztą sprzętu jako komputer na czarną godzinę. Problem rozwiązuje się sam.

[ghs 249]

zależy jaki sprzęt to zasila. jak za 1-2k pln to jak działa to niech działa, sprzętu za 5k nie trzymałbym na 10-letnim psu

[lukibossss 897]

zależy jaki sprzęt to zasila. jak za 1-2k pln to jak działa to niech działa, sprzętu za 5k nie trzymałbym na 10-letnim psu

Ryzen 3600 + 1080ti, no widzę że zdania są podzielone no bo tak to wydam 300-400zl a jedyny plus to taki że będzie on modularny

[zawisztheblack 2123]

Podaj dokładnym model tego zasilacza, bo Corsair na przestrzeni lat wyprodukował kilkanaście różnych zasilaczy o mocy 650W .

 

Generalnie wszystko właśnie zależy od tego jaki jest to model oraz w jakim jest stanie - po takim czasie warto zerknąć do środka, czy kondensatory elektrolityczne są w dobrym stanie i nic się nie wybrzuszyło lub nie wylało.

[Dingir 0]

oprócz sprawdzenia elektrolitów, radziłbym zrobienie jeszcze podstawowych testów regulacji napięć miernikiem

[cd_player 0]

Zajrzyj do środka - jeśli kondensatory wyglądają dobrze, zasilacz trzyma napięcia (BIOS, HWINFO pod obciążeniem, miernik) to nie trzeba. Ja mam już dość leciwego GPS 550 AB A, który działa do dzisiaj jak nowy a był katowany na wszelkie sposoby, żeby zrobić trochę marnych punktów na HWBOCIE.