Skocz do zawartości
90s

Kamera sporotowa do backstagów.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Szukam kamery do robienia filmów typu backstage. Ale wybór jest bardzo duży a patrząc po komentarzach nie do końca jasny.

Np. sztuczne 4K, brak stabilizacji przy wyższych rozdzielczościach albo tylko 25 klatek i innego rodzaju pułapki które mogą spowodować że zakup okaże się nietrafiony.

Niestety takie szczegóły są ukrywane przez producentów i każdy produkt trzeba wnikliwie analizować.

 

Kamerki chciałbym używać do robienia nagrań ze sesji fotograficznych oraz procesu malowania obrazów.

Zależałoby mi przede wszystkim:

 

- na dobrej optyce i jakości nagrań nie zawsze w doskonałych warunkach oświetleniowych.

- minimum Full HD. każda większa spełniające wszystkie warunku rozdzielczość będzie mile widziana.

- 60 a najlepiej 120 klatek w maksymalnej rozdzielczości do kreatywnych ujęć.

- Dobra Stabilizacja cyfrowa do kręcenia z ręki która musi działać w maksymalnej rozdzielczości.

To takie najważniejsze punkty.

 

Dodatkowo zaletami byłoby możliwość wymiany baterii albo możliwość wykorzystania power banka, Duża dostępność akcesoriów. itp dodatki.

 

Chciałbym rozbić nagrania z kamery zamocowanej na ręce, która by np malowała. Dlatego tak ważna jest stabilizacja i więcej klatek, dodatkowo na sankach aparatu.

Jakość dźwięku jest drugorzędną sprawą bo w większości nagrywam bez audio.

 

Jest coś co by spełniało moje oczekiwania? Chciałbym kupić raz a dobrze, więc cena nie gra roli.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez 90s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedź.

 

Gdzieś przeczytałem że nowe Gopro lubi się zawieszać i nie wiem czy dobrze kupować sprzęt który dopiero co wyszedł.

Wczoraj sporo rankingów przeczytałem i w sumie nie ma nic co by spełniało wszystkie założenia.

Ale na razie pod moją tematykę Dji osmo pocket wydaje się być bardzo dobrą alternatywą dla typowych kamer sportowych.

 

Do czarnego piątku będę jeszcze szukał jakiś informacji i poczytam też o nowym Gopro i 7.

Edytowane przez 90s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi w tej chwili weryfikować, jak wygląda sprawa stabilności (?) oprogramowania nowych Gopro, ale oczywiście super świeże produkty są obarczone ryzykiem niedopracowania.

Cześć problemów może (?) wynikać z błędów użytkowników, chociażby prób nagrania materiału o stosunkowo dużym bitrate na jakiejś najtańszej karcie pamięci.

Jeżeli masz duży budżet, to może pomyśleć nad np. podstawowym modelem dobrego w wideo bezlusterkowca w połączeniu z podstawowym obiektywem tzw. kitowym?

Może być jednak problem z 1080p@120fps.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje jagular za poświęcony czas. Mam dwie lustrzanki którymi jak trzeba to też kręcę. Ale szukam właśnie coś małego bo backstage, wraz z opcją dynamicznych ujęć. Czym większe gabaryty tym gorzej się będzie tym pracować. Zwłaszcza jakbym chciał kręcić BS podczas robienie sesji foto z kamery zamontowanej przy aparacie.

 

Z testów też wynika że Gopro słabo sobie radzi w słabym świetle a ten Osmo nie ma takich problemów i ogólnie daje lepszą jakość video.

Nie będę też używał tego sprzętu do scen gdzie Gopro i typowa kamera sportowa daje maksymalne bezpieczeństwo i niezawodność pracy.

Myślałem też o samym gimbale pod smartphona, ale znowu kalibracja, waga, gabaryty i czas potrzebny aby to uruchomić.

 

Z wad natomiast to dość duża ogniskowa obiektywu i gimbal który przy zbyt energicznych ruchach może być problematyczny.

Jednak na chwile obecną nie udało mi się znaleźć nic bardzie pasującego pod moją specyfikacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gimbal do telefonu to zabawka chyba zbyt mocno angażująca w tym przypadku. Ma jedynie sens, jeżeli potrzebujesz się poruszać z kamerką - gimbal wystabilizuje lepiej, niż jakiekolwiek wewnętrzne metody stabilizacji.

Trzeba jednak tego pilnować, ustawiać, pamiętać o ograniczonym zakresie kątów roboczych gimbala. Chyba za dużo jako sprzęt do bs, chyba że masz dedykowanego do tego asystenta.

 

Jeżeli potrzebujesz czegoś małego, prostego sprzętu, który działa i nie przeszkadza, to rzeczywiście dodatkowy aparat też jest złym rozwiązaniem.

Pozostaje wybrać jakaś markową kamerkę sportową. Wszystkie (markowe) mają chyba to minimum typu 4K@30+fps/1080p@60-120fps.

Nie mam pojęcia jak działają te kamerki po ciemku - stawiam że bardzo podobnie...źle (małe matryce), a różnicę robi cpu + soft i maksymalny bitrate.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem tylko SJ8 Pro:

-po ciemku (ulice) słabo, 60 klatek jest udawane (tak na prawdę kręcone 30 klatek i powtórzenie, żeby dobić do 60), wysokie iso pokroju 3200-6400 żeby nie było ciemnicy, przy statycznych ujęciach (np. stojąc na światłach) jeszcze ok ale podczas jazdy (rower) obraz jest rozmazany (stabilizacja nawet działa ale przy czasach naświetlania rzędu 1/30s obraz będzie poruszony)

-bitrate bitrate nierówny, zakładając najniższe możliwe iso, ten sam bitrate 24Mb/s w kamerce i aparacie (1080p@60), kamerka kodek h265 (lepszy obraz daje), aparat h264, jak zobaczyłem pierwszy raz filmik z aparatu (Panasonic GX9) to szczena mi opadła jak dobry obraz wyszedł, z kamerki kompresja jest jakaś zrypana i po prostu widać jej efekty (na modowanym oprogramowaniu jest lepiej ale to bitrate rzędu np. 80Mb/s)

 

Jak się sprawuje GoPro nie wiem, być może będę wiedział za jakiś miesiąc o ile uda mi się skutecznie odstąpić od umowy kupna tej SJ8.

 

Jeżeli chodzi o optykę, to nie sądzę, żeby jakakolwiek miała ją sensowną. Po prostu wszystkie są szerokokątne i mniej lub bardziej zniekształcają obraz, chyba żadna nie ma autofocusa, czyli ostrość jest średnia na każdym dystansie.

 

 

Ja bym się przede wszystkim zastanowił, czy takie ujęcia z kamerki przy paracie, czy z malującej ręki mają sens. Dodatkowo czy stabilizacja w kamerce jest niezbędna (być może wystarczy programowo przy obróbce).

Za kilkadziesiąt zł można mieć uchwyt do telefonu na statyw, przejściówki z sanek na 1/4" pewnie też nie są drogie. Można więc tanio sprawdzić jak to w praktyce wygląda i czy w ogóle warto temat drążyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Panowie za obszerne uwagi i rady.

Jestem otwarty na wszelkie propozycje i nie będę ukrywał że jakość obrazu odgrywa dużą role w tym wszystkim.

Może rozpisze zakres prac jakie bym chciał dokładnie wykonywać, może to ułatwi sprawę.

 

Prowadzę studio które zajmuje się malarstwem i fotografią.

www.s999.co.uk

 

Filmy mają mieć dwojaki charakter, raz w zakresie promocyjnym, drugi to do wysyłania nagrań klientom przed akceptacją wysłania towaru. Nie da się zrobić dobrych zdjęć np farb metalicznych lub z brokatem bo tylko video pozwoli pokazać mienienie się kolorów lub pojedyncze rozbłyski światła.

 

Obecnie kręcimy wszystko na lustrzankach Canona 5D mk II które nie mają AF w trybie filmowania, więc sceny są statyczne przez co dość nudne.

Filmy podglądowe obrazów są nagrywane też z komórki i stabilizowane programowo co często daje kiepski efekt zniekształceń z powodu dużych drgań ręki.

Takie nagrania wykonujemy aby pokazać właśnie zachowanie farb i detal. Dobrze aby to było płynne, gładkie i aby sprzęt korektowa punkty ostrości.

 

Obecnie tak to mniej więcej wyglądają różne nasze nagrania.

https://www.youtube.com/channel/UCSLlDIJ7O9DHhdFRabu671A/videos?view_as=subscriber

 

BS ze sesji foto to kwestia drugorzędna i w razie czego można ją pominąć. Fajnie czasami przy co ciekawszych projektach coś nagrać nie wykorzystując do tego aparatu który ma pracować.

 

Tak się zastanawiam czy da się to w ogóle wszystko okiełznać jednym urządzeniem?, zwłaszcza że ten sprzęt to raczej wymysł naszych czasów niż jakaś potrzeba wynikająca z zakresu naszych prac.

Niemniej jednak ważne aby nagrania były płynne i stabilne, więc ten gimbal jest dość dobrym pomysłem moim zdaniem. Zwłaszcza że nie będziemy nic ekstremalnego tym robić.

Znalazłem jeszcze coś takiego jak DJI OSMO 4K Zenmuse X3.

Nagrywania ręki która maluje wydawała mi się dość ciekawą perspektywą, ale jak ma to się odbywać kosztem jakości nagrania to trzeba to odpuścić.

 

Bezlusterkowiec jest też jakąś drogą, ale nie chce rozbudowywać kolejnego systemu zwłaszcza że już teraz siedzimy w dwóch, plus w fotografii tradycyjnej i szlachetnej.

A że obecnie siedzimy w Canonie to nie za bardzo się kalkuluje zmiana body pod takim kątem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do bezlusterkowców Canona zdaje się, że są adaptery obiektywów ogarniające komunikację z aparatem, więc w zasadzie nie zmienicie systemu. Do poszukania i sprawdzenia.

 

Nagrywania ręki która maluje wydawała mi się dość ciekawą perspektywą, ale jak ma to się odbywać kosztem jakości nagrania to trzeba to odpuścić.

Wypróbuj na McGyvera ;) komórką czy czymkolwiek, żeby zobaczyć czy w ogóle takie ujęcia mają sens.

 

Ja tu bardziej o co innego się martwię. Masz na ręce dodatkowe kilkaset gram, do tego wystające, wiec zaburzy balans, będzie trudniej poruszać ręką.

Kolejna kwestia, to odległość nagrywania, powiedziałbym że to już zakres makro i kamerka sportowa może nie ogarnąć ostrości. Dodatkowo dłoń może zasłaniać obiektyw.

 

Wydaje mi się, że aparat(y) na statywie i timelapse z różnych ujęć wyjdzie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Bono[uG] za ciekawe uwagi. Ujęcia z ręki miałyby być do przerywników, nie ciągłej pracy. Ale Twoje uwagi faktycznie pokazują że więcej problemów niż korzyści z tego wyniknie.

Dlatego odrzućmy ten pomysł.

Wygląda na to że bardziej sensowe będzie montowanie kamerki na klatce albo opasce czołowej i ruchome timelapse na statywie.

 

Co do bezlusterkowca Canona to faktycznie jest adapter ale problem jest w tym że sam aparat mnie nie przekonuje, jakbym miał już zmieniać aparat to bardziej byłbym skłonny na 5D mk IV. Tylko wtedy jaki sens byłby używać lepszego sprzętu do robienia BS i pracować na gorszym.

 

Reasumując co przez ostatnie dni udało mi się znaleźć i wyczytać to moim zdaniem najbardziej sensowe wydają się.

 

DJI osmo pocket- najlepszy kompromis, tak gabarytowo jak i technologiczne. Jakość video też ponoć jest na wyższym poziomie jak topowych kamer sportowych. Możliwość podpięcia powerbanku itd.

DJI OSMO Zenmuse X3 lepsza optyka, ale gabaryty plus potrzeba podpięcia smartphona do pełnej konfiguracji.

 

Nie wiem czy jest coś jeszcze o czym mógłbym poczytać. W przyszłym tygodniu pewnie złoże zamówienie i sprawdzę jak to będzie wyglądało.

Jak będzie źle to trzeba będzie myśleć dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli filmy mają wyglądać dobrze także w gorszych warunkach oświetleniowych, to chyba żadna kamerka sportowa tego nie dostarczy, co sprawia problem, bo chcesz czegoś małego i sprytnego.

Nie wiem jak wygląda cały rynek kamerek, ale wydaje mi się, że przynajmniej większość (jeżeli nie wszystkie) ma problemy z utrzymaniem geometrii obrazu przy tych ich szerokich kątach. Czy to będzie dobre rozwiązanie do filmów z pracami, w których ważne są proporcje, forma, kształt?

 

Mam w domu gimbala pod komórkę. Początkowo miał być pod dslr, ale moja kobitka (główny użytkownik) zreflektowała się, że filmowanie z dslr to już naprawdę duże zaangażowanie i skupienie. Wydawało nam się, że z komórką, urządzeniem z AF i prostszą obsługą będzie...prościej, więc będzie można skupić się mocniej na tym, co przed sprzętem...wydawało nam się.

 

Robiliśmy też próby z backstage przyczepionym do makijażystki - było to na tyle chaotyczne, że po jednej próbie zrezygnowaliśmy. Coś tak niestabilnego przydaje się chyba głównie do pojedynczych ujęć dynamicznych czegoś w miarę daleko od urządzenia nagrywającego.

 

Osobiście, oczywiście omijając to, czego oczekujesz, wydaje mi się, że przydatne by były ujęcia statyczne reprezentujące dobrą jakość, wiarygodny kolor/kontrast i geometrię. Klienci chcą przecież obejrzeć dokładnie, jak to, co robicie wygląda. Chaotyczne, szybkie ujęcia z pseudo rybim okiem nie pomogą w ocenie prac.

Wydaje mi się więc, że osobiście poszedłbym nie tyle w nowe urządzenie, co w jakieś klatki, boomy, stabilizatory, oświetlenie wideo i co tam jeszcze do obecnych urządzeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawowo geometria jest mocno zniekształcona, w końcu to kąty widzenia rzędu 150-170°.

Stabilizacja zwykle robi cropa, więc brzegi będą mniej wygięte. Dodatkowo można włączyć korekcję zniekształceń.

Czy to będzie zadowalające do takich ujęć nie mam pojęcia.

 

Odnośnie oddania kolorów, to raczej będzie z tym kiepsko ale też nie bawiłem się jakoś mocno ustawieniami w tym kierunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje Panowie za uwagi.

Sprzęt ma być uzupełnieniem, statyczne ujęcia będą wykonywane z lustrzanek. Kamerka ma robić głównie detal najazdy z bardzo bliska, przeloty i szybkie podglądowe ujęcia.

DSLR do tego się nie nadaje. Raz że papierowa głębia ostrości z jasną optyką ,plus ograniczenia minimalnej odległości ostrzenia optyki, chyba że szkła macro, (kolejny wydatek i jeszcze mniejsze GO). Doliczymy konkretny gimbal, plus system do pierścienia ogniskowej, bo mój sprzęt nie posiada AF w trybie Video. Lita jeszcze by rosła.

 

Posiadam lampy światła stałego, więc jak się da to zawsze świecę. Dystorsja to nie problem, zwłaszcza na Osmo Pocket. balans bieli jeżeli da się zablokować to kwestia korekty.

 

Wezmę tego DJI jak się nie sprawdzi to będę dalej kombinował.

Jak coś konkretnego zmontuje to nie omieszkam podrzucić z jakąś opinią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ograniczenia minimalnej odległości ostrzenia optyki

Nie napalałbym się. Z tego co wiem, to chyba jedynie Sony RX0 II ma jakikolwiek ostrzenie ale bez ciągłego. Reszta leci na stałej optyce.

Np.

widać że blisko nie jest ostro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napalam się, jest wręcz odwrotnie. Niestety nie ma nic sensowniejszego, zwłaszcza z taką listą życzeń jaką przygotowałem.

Co do mnie przemawia to:

Możliwość podpięcia powerbanku, obrazy maluje się godzinami plus opcja TL z ruchem kamery może dać dobry materiał małym wysiłkiem.

gimbal do ujęć z ręki, bez potrzeby montowania i kalibracji już o kolejnym wydatku nie wspominając.

60 klatek w 4k, można to ciąć i programowo poprawić stabilizacje dla jeszcze większej płynności.

Optyka ma bardziej portretową ogniskową, jak szerokokątną co przy ruchomym TL w moim przypadku bardziej za zaletę jak wadę traktuje.

 

Zamieszczony przez Ciebie film pokazuje że faktycznie AF pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem czy to jest wersja po aktualizacji która ponoć mocno poprawia jego działanie czy przed.

Nie mniej sprawdzę ten sprzęt bo więcej na papierze ma zalet jak wad. W razie czego zwrócę i będę myślał co dalej.

Edytowane przez 90s

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z takim losowo przeskakującym AF możesz mieć sytuacje, że nagrasz parogodzinny film, na którym AF co jakiś czas będzie pompować od obrazu do ręki, w międzyczasie skacząc do innych elementów. Jak zostanie oślepiony powierzchnią metaliczną odbijającą oświetlenie, to też mu to nie pomoże.

 

Widać, że mieszkacie w UK - nie powinien być problemem zwrot urządzenia, jeżeli nie będzie odpowiednio się zachowywać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widziałem to problem z AF jest przy bliskim kadrowaniu. Takie ujęcia to w moim przypadku będą przeloty i zdjęcia detali, ale faktycznie nie wygląda to zachęcająco.

Co do UK, to w całej UE mamy prawo do zwrotu towaru do 14 dni od otrzymania przesyłki, więc i w PL to powinno być respektowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AF automatyczny miewa problemy w filmach w zasadzie z chyba każdym sprzętem. AF w filmach to coś generalnie z definicji do kontroli i ciągłego doglądania, nie tak jak w statycznych zdjęciach.

 

A prawo do zwrotu? W UK powinno realnie być o wiele lepsze (dla konsumenta), niż w Polsce. W UK oddawałem niekompletny, rozpindolony sprzęt kupiony w sklepie stacjonarnym i dostawałem zwrot kosztów bez pytań, z pracownikiem stojącym na baczność. W Polsce oddając sprzęt stąpasz po polu minowym, najmniejsze uchybienie, zerwanie folii, pyłek, cokolwiek, oznacza albo zablokowanie zwrotu, albo koszta manipulacyjne, albo inne problemy. W Polsce sieciówki jeszcze się nie nauczyły głaskania klienta z włosem, tak aby się przyzwyczaił, oswoił i wydawał kasiorę latami. Dziki kraj, dzikie zasady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego właśnie bardziej wole prace ze statycznym obrazem, a te wszystkie zabiegi są podyktowane trendami niż moją chęcią zabawy w takie rzeczy.

Sprzęt dziś zamówiłem, jutro powinien już przyjść. Na dniach go przetestuje i dam znać. Może kogoś to będzie interesowało.

 

Co do zwrotów to wykonujemy reportaże z impres dla jednej z firm która zajmuje się zwrotami dla dużych sieci coś ala Amazon. Czasami rozmawiamy z pracownikami i ponoć często wracają towary w nienaruszonym stanie. Są sprawdzane i wystawiane na portalach jak ebay za 70% wartości. Sklepy i tak zarabiają bo rzeczywista cena wielu urządzeń to 1/10 rynkowej.

Zdarzają się też zwroty telewizorów bez ekranów tylko na czarno pomalowaną plexiglass. Albo że ludzie biorą cały sprzęt potrzebny do remontu. Wykonują go i oddają z powrotem.

Tak więc przegięcia są w jedną jak i w drugą stronę.

 

Osobiście jak kupuje coś wartościowego to amazon jest najlepszym wyborem, z tego co wiem to niemiecki operuje na Polskę. Więć ze zwrotami nie powinno być problemu.

Rozumiem też małe sklepy bo sam prowadzę podobną działalność, jednak zasady zwrotu są jasno wyszczególnione a konsumenta trzeba dbać, więc faktycznie takie sytuacje raczej się nie zdarzają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie do końca bym brał na poważnie deklaracji o realnej cenie produktu. Zachodnie sieci sprzedażowe, jak i mnóstwo małych sklepów, po prostu stoją zazwyczaj na wyższym poziomie sprytu i ogłady w strategicznym podejściu do sprzedaży.

Klientów problematycznych jest skończona ilość, ich ewentualne negatywne opinie jednak mieszają mocno w wizerunku globalnym. Mamy, praktycznie chyba już w całej Europie, gospodarkę przesytu konsumenckiego. Żeby wygrać klienta, musisz go wyrwać komuś innemu. Pozycja cały czas zagrożona, permanentna destabilizacja, non stop walka o tego klienta, który globalnie ma mniej kasiory (...eee, albo raczej: limitów na kredytówkach), niż my mamy towaru. Głaszcząc każdego klienta, rozkładasz koszta wprowadzone przez dewiantów na tych normalnych. A że gospodarka dalej ciśnie na konsumpcję, zarabiasz i tak.

 

Skoro się rozpisałem nie na temat (wybacz), oto przykładowy myk konsumencki z Amazona: ktoś kupuje drogi, specjalistyczny sprzęt - akurat czytałem o cpu do komputera. Procki potrafią kosztować mały majątek. Paczka przychodzi. Klient ma prawo ją otworzyć. Otwiera i...zaczyna się myk. Ma przygotowany inny, stary CPU, kupiony za równowartość ceny piwa. Ten procek ma być tani i podobny do oryginału. Okleja go wydrukiem tabliczki znamionowej z oryginała. Wkłada do pudełka. Wchodzi na czata, gdzie sprzedaje bajkę. Odsyła podmieniony sprzęt. W magazynie Amazona nie ma specjalistów od wszystkiego i nikt nie będzie liczyć jakichś pinów, czy oglądać pod lupą cpu. Podmianka jest niezauważona. Oszust dostaje zwrot. Profit.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz racje co do takich praktyk. Ale się za to wzięto, ponoć.

Wczoraj przyszła paczka. W cenie dostałem jeszcze Osmo Pocket Extension Rod.

889416f8408a2e26med.jpg

 

Na szybko pobawiłem się chwile bo jeszcze zamówiłem dysk Adata SX8200pro i cały dzień zmarnowałem na nieskutecznej próbie uruchomienia go. I właśnie będę musiał go zwrócić z powodu płyty głównej.

 

Odnośnie Osmo to pierwsze wrażenia są optymistyczne, myślę że uda mi się fajnie tym popracować.

Raz że są profile ABW plus ręczny. Jest możliwość zapisu zdjęć w RAW.

AF jak się nie szaleje i płynnie rusza to daje sobie nawet radę. Można też naciskając na ekran, telefonu lub urządzenia wymuszać pomiar, co raczej będzie wymogiem pewnie.

Jest też możliwość manualnego ustawiania parametrów ekspozycji.

Jakość video w słabych warunkach jest lepsza niż na smartfonach które posiadam.

Śledzenie punktu też działa sprawnie, do tego można z telefonu kręcić gimbalem.

 

 

Ogólnie 90% odbiorców będzie materiały oglądać na telefonach więc myślę że będzie to dobrze wyglądać. Ale wszystko wyjdzie w użytkowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko zmontowany film i w sumie pierwsze nagrania. Muszę popracować nad swoimi umiejętnościami. Przepraszam też za kadr pionowy, ale to smutny wymysł naszych czasów i portali społecznościowych.

https://pl.pinterest.com/pin/381891243404237977/

 

Video przy tak słabym oświetleniu (ISO800) i UV jest bardzo przyjemne. Płynność nagrania i gimbal świetnie się sprawują.

Opcje kadrowania i ustawienia rozdzielczość plus manualne nastawy dają duże pole manewru.

Timelapse daje świetny efekt minimalnym nakładem pracy, dobrze się sprawdzi przy robieniu typowych BS.

Sprzęt uruchamia się błyskawicznie, szybko się nim pracuje, jakoś video lepsza jak na moim Iphone 6s Plus.

Śledzenie działa na dowolnie wskazanym punkcie i działa dość dobrze, ale jak zgubi cel to nie potrafi go odnaleźć.

 

Z wad na pewno brak bluetooth i trzeba dokupić nasadkę aby sterować sprzętem za pomocą telefonu zdalnie.

Z podpiętym telefonem wydaje mi się że jest więcej opcji ustawień. Lepiej kontrolować kadr ponawiać pomiar AF.

Joystik w ekranie wyświetlacza lub na Pocket Extension Rod mógłby chodzić płynniej lub mieć regulacje ruchu w ustawieniach.

Pocket Extension Rod bardzo użyteczne narzędzie do ujęć z ręki i pewnie nie ostatnie jakie trzeba będzie dokupić.

Na razie zamówiłem jeszcze 2m kabel i przyssawki oraz zapięcie z możliwością mocowania do gwintów statywowych.

 

Miałem sporo obaw przed zakupem, ale myślę że jak dał sobie radę w takich warunkach to będzie już tylko lepiej.

 

Jeszcze raz dziękuje za pomoc i moc cennych porad i uwag.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Propaganda panie, propaganda. Leci z obydwu stron, na tym polega polityka. Pamięta ktoś jeszcze Wyspę węzy i Ducha Kijowa który był filmem z gry DCS? Tak się buduje morale   Jakby mówili prawdę to raz że Ukraińcy by nie walczyli, a dwa inne narody nie chciałyby im pomagać, bo nie ma sensu.  Zresztą w tej wojnie głównie chodzi o to, żeby jak najwięcej Rosjan padło na froncie i sprzętu, nikomu nie zależało (może poza UA) żeby szybko skończyć konflikt. Rosja traci sprzęt i ludzi, a zachód się bogaci bo lecą zamówienia na sprzęt. 
    • od kiedy TV LG nie mają gwarancji na wypalenia? 
    • Nie ma to jak wybrać sobie fragment całości + nagłówek i na tej podstawie zbudować narrację strachu i odpowiednią propagandę.  W programie w którym był też gen. Samol było więcej gości i zdania były różne https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-04-21/sniadanie-rymanowskiego-w-polsat-news-i-interii-transmisja-od-godz-9556/ I tak to wszystko co w tym programie było to wyłącznie OPINIE a nie stwierdzenia faktów. Dlatego wypowiedzi są okraszone słowami "prawdopodobnie", "możliwe", "wydaje mi się" itp. 
    • Profil ICC jest pod konkretna sztuke monitora, a nie dla kazdego
    • Nie było chyba tematu o nim, po filmie Stilgara postanowiłem kupić i potestować, na razie dopiero godzinę popracowałem ale jakieś pierwsze wrażenia mam.  Po przesiadce z LG 27GP850 od razu rzuca się w oczy lepsza czerń, dużo, dużo lepsza... Nawet na domyślnych ustawieniach bez Local Dimming różnica jest spora. Forum pclola mam w ciemnym motywie i różnica jest kolosalna, dużo lepiej to wygląda. Nie miałem wcześniej porównania dobrego i myślałem że kontrast z LG jest ok, ale nie jest. Nawet w ciągu dnia nie domaga.  Odnośnie Local Dimming - w trybie SDR nie widzę większego sensu bawić się tą opcją. Do pracy czy przeglądania neta koniecznie trzeba wyłączyć, bo monitor nie wie że czytamy forum i cały ekran ma być równomiernie podświetlony, w efekcie tam gdzie jasno mamy jasny tekst/ikony, a gdzie ciemno to ciemne. Irytujące mocno. Za to w grach czy filmach... Jasność spada więc trzeba by podkręcić, a nie ma skrótu szybkiego czy profilu by to zrobić. Może w aplikacji się da coś wykombinować, nie patrzyłem jeszcze. Ale i tak raczej sensu nie ma, w końcu to SDR więc dużej roboty nie zrobi. Za to w trybie HDR... Tu już jest bajka, jednym skrótem włączamy HDR i od razu mamy local dimming ustawiony na Strong (niby Medium lepszy, ale ja na razie różnic większych nie widzę). Wiadomo że nie będzie takiej czerni i kontrastu jak w OLED, ale porównując do poprzedniego monitora który HDR nie miał wcale to jest kosmos. W końcu płomienie czy wybuchy potrafią świecić, a tam gdzie ciemno to jest ciemno. Póki co próbowałem w Callisto Protocol bo różnica między ciemnym/jasnym jest spora i efekt od razu widoczny (ciemny korytarz i płomienie, mega).  Smużenie - jeszcze nie testowałem szybkich gier, w weekend pewnie usiądę dłużej i przelecę wszystkie gry jakie mam obecnie (w Squad smużenie było spore na poprzednim VA).  VRR - działa, według RTINGS monitor ma okropny flickering i nie da się go używać, ale póki co nie zanotowałem ani jednego mignięcia. Może jak FPS jest niestabilny i spada do mocno to by coś mignęło, ale jeszcze takiej sytuacji nie miałem. Tutaj chyba znowu Squad będzie dobrym testem, bo dzięki Unreal Engine dropy i stutter są na porządku dziennym Menu okropne i ciężko się po nim porusza, ale gdzieś musieli przyciąć koszty.... Monitor kosztował mnie 1600 zł, co jest trochę szokiem jak na taki HDR (rok temu za tyle kupiłem LG 850GP). Miniledy w najbliższych latach coś czuję że będą się upowszechniać i ładować coraz więcej stref, fajny wybór jak ktoś nie chce drogiego OLEDa z wadami  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...