Skocz do zawartości
Noob Saibot

Beyerdynamic DT 990 Pro są zbyt ostre:-(

Rekomendowane odpowiedzi

Otóż w czwartek przyszły do mnie ww. słuchawki, grają bardzo dobrze, znacznie lepiej niż poprzednie (Sennheiser HD 380 Pro) ale niestety trochę kłują w uszy. W niektórych kawałkach grają super, w innych czuję jakby mnie ktoś dźgał nożem przez ucho w mózg, ew jest sporo podkreślonych wysokich tonów, które nie pozwalają się zrelaksować. Nie jest to jakoś bardzo mocno zaznaczone, jednak nie da się tego nie zauważyć, a co za tym idzie zatopić się w muzykę. No i moje pytanie co robić? Słyszałem, że to zależy od egzemplarza, czy to prawda? Byłbym skłonny zaryzykować i wymienić na inny, bo słuchawki ogólnie bardzo mi się podobają i niewiele im brakuje. Wygrzewać? Czekać aż się "dotrą"?

 

Są jakieś inne sensowne opcje wśród słuchawek otwartych/półotwartych?

Edytowane przez Noob Saibot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość P_M_

Otóż w czwartek przyszły do mnie ww. słuchawki, grają bardzo dobrze, znacznie lepiej niż poprzednie (Sennheiser HD 380 Pro) ale niestety trochę kłują w uszy. W niektórych kawałkach grają super, w innych czuję jakby mnie ktoś dźgał nożem przez ucho w mózg, ew jest sporo podkreślonych wysokich tonów, które nie pozwalają się zrelaksować. Nie jest to jakoś bardzo mocno zaznaczone, jednak nie da się tego nie zauważyć, a co za tym idzie zatopić się w muzykę. No i moje pytanie co robić? Słyszałem, że to zależy od egzemplarza, czy to prawda? Byłbym skłonny zaryzykować i wymienić na inny, bo słuchawki ogólnie bardzo mi się podobają i niewiele im brakuje. Wygrzewać? Czekać aż się "dotrą"?

 

Są jakieś inne sensowne opcje wśród słuchawek otwartych/półotwartych?

Dwie sprawy.

1. Słuchawki muszą się dotrzeć/wygrzać.

2. do czego są podpięte? To równie ma wpływ na jakość/charakterystykę grania.

We wzmacniaczu czasem wystarczy podmienić opamp. Na innym urządzeniu można pokombinować z equalizerem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki podpięte pod to co mam w sigu, czyli pod AIM SC808 (MUSES8820 + 2x LME49990). Jeżeli słucham przez RCA (LM4562) mam wrażenie, że dźwięk jest mniej agresywny, chociaż ostrość dźwięku wciąż jest.

 

Myślałem też o Philips Fidelio X2HR, podobno nie są gorsze od Sennheiserów HD600.

Edytowane przez Noob Saibot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale DT990pro to sluchawki wrecz slynace z agresywnego brzmienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro MUSES8820 tak rozjaśnia, to nich kombinuje z OPAMPami. Teoretycznie od tego są. Będzie dla potomnych jaki wyjdzie wynik tych eksperymentów :E

Edytowane przez deton24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, trochę się wsłuchałem i faktycznie wygląda na to, że muses nie nadają się do tych słuchawek. Jeżeli ktoś ma nudno grające słuchawki/płaskie źródło, takie jak np. mój stary Audiotrak Prodigy HD2 (pewnie i Cube) to najprawdopodobniej będzie zachwycony musesami, ale do tego co mam nie pasują. Przypadkiem trafiłem na Daft Punk - Get Lucky i w końcu dowiedziałem się co to są sybilanty, o których tyle się mówiło w kontekście tych słuchawek. Na LM4562 jest lepiej.

 

A co myślicie o Philips Audio Fidelio X2HR/00?

 

Na YT jest filmik jak ktoś porównuje Beyerdynamic DT 990, Sennheiser HD 600, HD 650 i własnie te Philipsy, które sobie zostawił. Wg niego Philipsy nie miały tak ostrej góry jak DT 990, nie były tak nudne jak HD 600 i miały wciąż dobry bas.

 

W ogóle zastanawiam się (już od dłuższego czasu), czy nie dać sobie całkiem spokoju ze słuchawkami i wziąć Edifiery R2600. Ech te tematy audio, wiecznie coś nie tak..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość P_M_

Ja mam słuchawki superlux hd681 w wersji standardowej. Trochę się wyrobiły i juz nie uwierają tak mocno. Też niby mają ostrą górę. Mi nie przeszkadza. W sumie mam też wzmacniacz i kolumny, ale nie zawsze można dać czadu. Warto mieć jedno i drugie.

Do tych słuchawek musiałbyś dopasować źródło, które ma nieco przygaszoną górę. Może faktycznie wymień i po problemie. W teorii, bo i tak musisz coś znaleźć. Cudze opinie są obarczone pewnym subiektywizmem. Nie wierz, bo ty jesteś inny.

Ja nie lubię r2600. Wolałbym 2730. Lepszy bas i reszta także, choć w tych pieniądzach można szukać kolumn i wzmacniacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym nie wymieniac na razie tych słuchawek na inne tylko poszukać innego rozwiązania, poniżej moje propozycje:

 

1 - Opisać problem w na forum mp3 store w tym dziale:

 

https://forum.mp3store.pl/topic/106084-fanklub-beyerdynamic/page/281/#comments

 

2 - Zainstalować i użyć jakis dobry equalizer.

 

3 - przejrzeć poniższy wątek modowania tych słuchawek (autor wątku miał m.in taki sam problem co ty "piercing highs")

 

https://www.head-fi.org/threads/simple-dt990-mod.250313/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

X2 tez mają dość agresywną górę, może nie tak jak DT990 (masz niewygrzane i nieubite pady, a oba te czynniki mają wpływ na ostre brzmienie) ale do najłagodniejszych nie należą. Już lepiej X1 szukać (można dostać używane).

Ewentualnie możesz zrobić mod zmiękczający brzmienie, ale nie robiłbym tego tak jak w linku na head-fi (wg mnie przesunął "peak" w górę pasma, a nie zlikwidował), tylko "filtrem" przed przetwornikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki idą do zwrotu. Porównywałem je (na LM4562) z Sennheiser HD 380 (na muses8820) i niestety DT 990 są nie dla mnie. W niektórych utworach brzmią bardzo dobrze, w innych nie da się ich słuchać, ale ciągle jest gdzieś ta góra - albo świszczące "s", albo za dużo szumu. Muzyka w nich jest niezbyt naturalna, jest za blisko i gra trochę "na twarz". Powiedziałbym też, że zbyt mocno angażują w negatywnym sensie, tzn. jest zbyt dużo nieprzyjemnych i drażniących dźwięków. Także relaks w nich żaden.

 

Sennheisery brzmią bardziej naturalnie, całkiem nieźle zgrywają się z muses8820, jest w nich więcej przestrzeni i ogólnie przyjemniej się ich słucha mimo dziury w midbasie i chyba niezbyt wyraźnej góry. Przede wszystkim muzyka w nich nie stresuje. Sennheiser zamiast zakończyć ich produkcję powinien wydać poprawionego następcę, ale niestety zrobili, jak zrobili.

 

Modów wolałbym nie robić, w tej cenie chciałbym mieć słuchawki, które grają mniej więcej "tak jak chciał producent". Jeżeli chodzi o "dotarcie się", to wątpię żeby jakoś bardzo zmieniła się charakterystyka dźwięku. Na początku faktycznie byłem nimi podjarany, ale po czasie robią się irytujące. Podobnie miałem z Xonarem ST, po kilku dniach dostałem uczulenia na ten dźwięk. Oczywiscie nie jestem jakąś dźwiękową wyrocznią, ale takie właśnie mam odczucia, pewnie trochę dlatego, że latami słuchałem HD 380, w każdym razie bardzo wątpię, żebym przekonał się do DT 990. Byłem ich bardzo ciekawy, teraz już wiem mniej więcej jaki jest to dźwięk i przynajmniej będę wiedział czego (nie)szukać w przyszłości ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HD380 mają większa scenę od 990? no ciekawe powiem hehe

Jeżeli mowa o 990 to im trzeba np Aune T1 co pewnie już słyszałeś bo łatwo jest zrazić się do ich ostrej góry.

To już czasem lepiej wybrać DT880 bo grają bardziej spokojnie, zdecydowanie łatwiej jest pod nie dobrać źródło.

Sennki też mogą być dobrym tropem bo jak się tak czyta to sporo modeli ma bardzo łagodną gorę pasma, mnie zawsze ciekawiły jak grają HD545 i 565.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HD380 mają większa scenę od 990? no ciekawe powiem hehe

 

Moim zdaniem tak. Jeżeli nie pomyliłem pojęć. DT990 grały zdecydowanie bliżej, tak jak pisałem "na twarz", HD380 miały większą przestrzeń i głębię. Nie jest to w 100% zaleta, bo wynika to chyba z ich lekkiego przymulenia, ale w tym temacie HD380 wygrywa. Porównywałeś obie pary ucho w ucho?

 

Z DT990 już się wyleczyłem. Brat ma DT770 80, może w końcu łaskawie przyniesie je z roboty, to sobie na spokojnie porównam, ale następnym razem raczej będę celował w coś od Sennheisera. HD569? Muszę poszperać w necie. DT880 sam nie wiem, może będą gdzieś w salonie do odsłuchu, nie chcę ich znowu odsyłać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dostaniesz DT 770 to napisz jak brzmią, bo po zawodzie jaki sprawił mi Sennheiser rozglądam się za nowymi słuchawkami w cenie do 600zł. Zaciekawiły mnie te Beyery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

X2 tez mają dość agresywną górę, może nie tak jak DT990

Oj. Myślę, że to zależy od indywidualnych preferencji - dla mnie Fidelio X2 są cholernie agresywne w górze, dużo bardziej od DT990 (w wersji 250OHm)... Miałem kupić - po odsłuchach zrezygnowałem.

I żeby nie było - odsłuch był na moich źródłach... Poznanych i osłuchanych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź może chociaż, zanim odeślesz te DT990, załóż im na przetworniki dodatkowe z obu stron krążki filcowe tak na próbę.

Najlepiej miej takie o różnej grubości, i miej więcej niż jedną parę. Można założyć więcej niż jedną na raz. Może nawet z innych słuchawek spasują przy odrobinie szczęścia.

Nie ma chyba łatwiejszego sposobu by zamulić słuchawki. Przy okazji trochę dołu często się pojawią więcej.

Lokalnie filc generalnie powinien mieć szewc np.

 

edit. Nawet kilka warstw odpowiedniej prostej szmatki potrafi fajnie zareagować akustycznie.

A najlepiej to połączyć oba w razie potrzeby, i szmatki czasem wycinać połówkami na test.

Edytowane przez deton24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dostaniesz DT 770 to napisz jak brzmią, bo po zawodzie jaki sprawił mi Sennheiser rozglądam się za nowymi słuchawkami w cenie do 600zł. Zaciekawiły mnie te Beyery.

 

Moim zdaniem DT770 brzmią lepiej niż DT990, nie mają aż tak ostrej góry jak DT990, chociaż basu również mają mniej i to w wersji 80 omowej (w sumie trochę mnie to zdziwiło, bo zapamiętałem je jako bardziej basowe). DT770 są bardziej zrównoważone i da się w nich zrelaksować, czego o DT990 powiedzieć nie mogę. Jeżeli jeszcze chodzi o DT770, to spotkałem się na YT z dwiema osobnymi opiniami, że nowe sztuki (z Amazona) nie grają tak dobrze jak stare, ale nie wiem ile w tym prawdy.

 

Ogólnie nie chcę nikogo zniechęcać do DT990, każdy ma inny gust, mi osobiście nie podeszły, może to wina konkretnej sztuki, może źródło (na pewno muses8820 się nie zgrywa dobrze, LME49990 wydaje mi się, że też. Gdybym miał kombinować ze znanymi mi opampami, to pod DT990 wybrałbym 3x LM4562), w każdym razie DT990 zwróciłem. Z DT770 było trochę trudniej się rozstać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, to chyba jednak się skuszę na DT 770. Zamówię przez internet, będę miał 2 tygodnie na zwrot jakby co. Błąd popełniłem z HD 599 że kupiłem je w lokalnym sklepie w mieście (chciałem zaoszczędzić 20zł)... potem już nic nie mogłem z nimi zrobić.

Edytowane przez Domim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam posiadam dwa modele marki Beyerdynamic. DT 1990 Pro i DT 880. 880 to mój taki daily driver jeśli jadę do pracy, gdzieś na mieście itd. W połączeniu z Fiio M11 grają idealnie zarówno jedne i drugie, ale zależy to od źródła. 990 nie miałem, ale ale te dwa modele mogę polecić. Mam świadomość tego ile kosztują, ale jak już raz wskoczysz do tego dołu to jest problem z wyjściem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nigdy nie odczułem, żeby moje DT990 (250 Ohm) były specjalnie agresywne, ale to zapewne już każdy odczuwa inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Domim Daj znać jak grają, czy jesteś z nich zadowolony i na PM w jakim sklepie kupiłeś

 

@kubikolos To prawda, bardzo łatwo nabawić się OCD :)

 

@Marvelm Również zależy od źródła i od tego czego wcześniej się słuchało. Ja np przyzwyczaiłem się do HD380, DT770 grały podobnie, a DT990 inaczej - dziwnie. Mimo otwartej konstrukcji mniejsza przestrzeń, "na twarz", za bardzo analitycznie, na pewno nie grały "w stylu głośnikowym", a na to właśnie liczyłem kupując słuchawki otwarte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, trochę się wsłuchałem i faktycznie wygląda na to, że muses nie nadają się do tych słuchawek. Jeżeli ktoś ma nudno grające słuchawki/płaskie źródło, takie jak np. mój stary Audiotrak Prodigy HD2 (pewnie i Cube) to najprawdopodobniej będzie zachwycony musesami, ale do tego co mam nie pasują. Przypadkiem trafiłem na Daft Punk - Get Lucky i w końcu dowiedziałem się co to są sybilanty, o których tyle się mówiło w kontekście tych słuchawek. Na LM4562 jest lepiej.

 

A co myślicie o Philips Audio Fidelio X2HR/00?

 

Na YT jest filmik jak ktoś porównuje Beyerdynamic DT 990, Sennheiser HD 600, HD 650 i własnie te Philipsy, które sobie zostawił. Wg niego Philipsy nie miały tak ostrej góry jak DT 990, nie były tak nudne jak HD 600 i miały wciąż dobry bas.

 

W ogóle zastanawiam się (już od dłuższego czasu), czy nie dać sobie całkiem spokoju ze słuchawkami i wziąć Edifiery R2600. Ech te tematy audio, wiecznie coś nie tak..

 

HD600 nudne, ciekawe stwierdzenie :) Ogólnie co do HD600, wszystko zależy z czym je zgrasz, ten model jest dość łakomy "energetycznie" i z byle jakim źródłem dobrze się nie "zgra". Sam od jakiegoś czasu używam tych słuchawek i na dzień dzisiejszy nie planuje ich zmieniać, są po prostu świetne, do tego tani AMP/DAC pokroju ifi Nano BL świetnie się z nimi zgrał. Ogólnie "odbiór" dźwięku jeść bardzo subiektywny i naprawdę trzeba osłuchać trochę sprzętu by trafić w swój gust. Jeszcze dodam że HD600 to dość analityczny dźwięk, co rozumieć przez to? A no to że są bliskie pokazania tego co autor miał "na myśli" :)

 

Co do wyżej wymienionych DT, zamiast szukać innych słuchawek spróbuj je "zgrać" z innym sprzętem lup opamp'ami które "ocieplą" dźwięk.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez korki45

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...