Skocz do zawartości
Chattab

Ograniczenie dziecku dostępu do internetu w telefonie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Jestem zmuszony ograniczyć 13-letniej córce dostęp do internetu w telefonie (media społecznościowe, YouTube), ponieważ korzysta z niego bez umiaru i zaczyna się to odbijać na jej zdrowiu, wynikach w nauce, itd. Nie mogę już dłużej tolerować tego, że całymi godzinami ogląda jakichś beznadziejnych youtuberów, Lorda Kruszwila i tym podobne bzdury. Rozmowy, prośby, próby przemówienia do rozsądku nie skutkują. Córka, gdyby mogła, siedziałaby w telefonie/internecie cały dzień. Czy mogę prosić o jakieś rady, jak to zrobić? Próbowałem instalować Kaspersky Safe Kids, ale córka ma iPhone'a, a Apple ma na pieńku z Kasperskym i nie da się zablokować określonych aplikacji. Google Family Link - tylko na telefonach z Androidem. Generalnie na iPhone'ie jest to trudniejsze do wykonania. Nie chcę córce zabierać telefonu na stałe, mogę zgodzić się na godzinę czy półtorej internetu dziennie. Tylko jak to ograniczyć? Bardzo proszę o pomoc - wiem, że na forum jest wielu ludzi młodych, pewnie w wieku mojej córki, ale potraktujcie moją prośbę poważnie. To już nie są przelewki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.. przecież żeby korzystać z internetu to wystarczy tylko, aby dany użytkownik:

 

A) nie miał na karcie możliwości korzystania z internetu czyt. Wykupienia pakietów

B) dostępu do wifi czyt. Hasla

 

Jaki problem takie ograniczenie na dziecko nałożyć?;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tobie chodzi o ograniczenia czasowe, czy do konkretnych witryn internetowych?

 

Wypróbuj może to, ale na ile to skuteczne, nie mam pojęcia.

 

Mój link

 

W iOS 12 jest chyba taka aplikacja, która się nazywa Screen Time. Nie do końca rozumiem, czy ona jest już w systemie, czy trzeba osobno instalować apkę.

 

Poczytaj

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, ze jedynym, skutecznym sposobem, będzie wymiana iPhone'a na zwykły telefon. Córka nie ma już 5 lat i nawet jeśli ona sama nie poradzi sobie z obejściem "blokady", to znajdzie do tego zdolnego kolegę.

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemu raczej nie zlikwidujesz lecząc objawy zamiast przyczyny.

 

Wgrasz jakieś oprogramowanie, które zaraz usunie, ograniczysz doładowania, czy zabierzesz telefon- tylko stworzysz "owoc zakazany" i załatwisz poczucie krzywdy na dodatek.

Jakiś stary, z lekko pękniętym ekranem telefon można mieć za kilkadziesiąt zł, doładowanie do niego też sobie załatwi.

 

Warto by się zastanowić czego szuka po drugiej stronie ekranu, a nie znajduję wokół siebie.

 

Może się nudzi po prostu, więc przydała by się jakaś inspiracja, coś w co mogło by się zaangażować.

Często nie widzimy możliwości, bo siedzimy ciągle w tym samym miejscu i tym samym codziennym reżimie.

 

Telefon to źródło cennej wiedzy dla młodej osoby i nie ma w tym nic złego, byle by nie olewała spraw ważnych - jak szkoła.

A że to kwestia ważna to dziecko o tym nie wie - system edukacji jest stwierdzając łagodnie kiepski, ale warto przez to przejść, bo to test, klucz do możliwości.

Możliwości wyboru, wyboru do kontaktów z ludźmi ciekawymi, a nie, bycia zmuszonym do innych relacji.

Twoja już głowa by pokazać dziecku różnice między ludźmi inspirującymi, a nie za bardzo- najlepiej na przykładach by dobitnie zrozumiało.

 

Większość osób uważa telefon za cudowne urządzenie, do którego w magiczny sposób docierają różne treści, ale to urządzenie może być też niebezpieczne- puść film dla dzieciaka na przykład o glejaku, tak na dużym ekranie w szczegółach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież Apple ma bardzo przyzwoicie rozwiązane parental control

https://support.apple.com/en-us/HT201304

 

 

Warto by się zastanowić czego szuka po drugiej stronie ekranu, a nie znajduję wokół siebie.

Może się nudzi po prostu, więc przydała by się jakaś inspiracja, coś w co mogło by się zaangażować.

Jak już się dziecko uzależni od bodźców z telefonu i mediów społecznościowych to trochę za późno na zwykłe "inspiracje", bo one już go nie zainteresują.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze założyć blokadę na telefon przez router, do danego telefonu przypisuje się godziny w jakich może łączyć się z internetem oraz zablokować różne strony. Minus? Działa tylko przy połączeniu z tym routerem, więc córka mając pakiet danych może korzystać nadal poprzez LTE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blokowanie ruchu na routerze da niewiele - córka pójdzie do koleżanki, albo gdzieś gdzie jest darmowy hotspot i po blokadzie.

 

Tak jak odpowiedział iwanme - w iOSie masz rozbudowany parental control, możesz zablokować dostęp do poszczególnych rodzajów aplikacji, wyznaczyć dla nich limity czasowe itd. Nawet chyba raporty można potem dostać z czasu użytkowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Gdyby rozumiał co to oznacza, rozumiałby także, że masowe zalesienie spowodowałoby lokalnie wygładzenie zmian, pogodowych, a nie ich nasilenie. Nie, on najwyraźniej uważa, że od lasów wody przybywa. Ma niesłychanego niefarta, bo akurat ubywa.
    • Poczekaj na wypowiedź Senda w sprawie ewentualnego terkotania w poziomie do góry nogami. Sickeflow nie terkocze, mam u siebie dwa na chłodnicy i można je używać w każdej dowolnej pozycji montażowej. Nie wiem tylko od jakiego napięcia kręci ten Sickeflow
    • Zgadza się, w tej rozdzielczości większej różnicy nie będzie. Na upartego można wziąć tego Intela, źle nie będzie, ale zamykasz sobie pole do dalszej rozbudowy w przyszłosci - podstawka LGA 1700 jest już martwa, podczas gdy na AM5 jeszcze pewnie z 2-3 serie przynajmniej wyjdą.     Można też taniej na AM5, czyli zamiast 7800X3D dać Ryzen 7 7700 (~ 1100 zł). Wydajnościowo będzie bliżej i5-tki, za to taniej, a no i w twojej rozdziałce tak samo - bez wielkich różnic. Do tego 7700 jest chłodny, więc nawet Freezer 36 za 120 zł go schłodzi z powodzeniem. Pod 7800X3D już warto dać AIO, bo ta pamięć 3DV-Cache się mocno grzeje. I wtedy np za 2-3 lata sobie zmienić procka na lepszego.
    • to "pokrycie" pieniądza dzisiaj jest trochę tajemnicze - co to w praktyce oznacza? to pojęcie pokrycia wzięło się z początków większego handlu w Europie, gdzieś z 14-15 wieku, kiedy powstały w większych miastach europejskich banki i tzw "banknoty", czyli dokładnie tłumacząc papierowe noty bankowe poświadczające złożenie w banku jakiegoś kruszcu, z reguły złota, w depozycie, o wartości odpowiadającej wartości tych wydanych not - wtedy pokrycie było dosłowne; wydane banknoty służyły do operacji handlowych zamiast złota, bo oczywiście handel, zwłaszcza na dalekich trasach, był wtedy b. ryzykowny i targanie ze sobą dużych ilości cennego kruszcu albo pieniądza z niego było obarczone zbyt dużym ryzykiem - nie trzeba chyba dodawać, że był to wielki postęp w handlu i przyczynił się decydująco do do rozwoju handlu i obrotu bankowego (zwłaszcza banków, bo złożone w depozycie złoto można było wykorzystać np do udzielenia pożyczek, też w papierach, nie kruszcu i inkasować z tego solidne procenty - tak chyba? powstała np fortuna Fuggerów); zresztą to chyba nie wynalazek europejski, bo niedawno czytałem, że np w Chinach, gdzie monetą zdawkową były pieniądze z miedzi a główną jednostką kruszcowy srebrny tael, powstało mnóstwo kantorów wymieniających te miedziane grosze na świstki papierowe z odpowiednim napisem, bo miedź jest ciężka i po prostu duża ilość tych drobniaków nawet obrywała kieszenie, dlatego papier powszechnie się przyjął - tutaj też oczywiście pokrycie jest dosłowne; nie muszę chyba dodawać, że kruszec czy w postaci sztabek,  czy wybitych monet był towarem jak każdy inny i jego stosunek do każdego innego towaru zależał od popytu i podaży, czyli był normalnym stosunkiem handlowym; jak np podaż kruszców po odkryciu Ameryki i uruchomieniu meksykańskich i boliwijskich kopalń srebra nagle gwałtownie się zwiększyła to wartość srebra spadła i ceny wszystkich towarów w nim wyrażone podskoczyły, co podobno spowodowało pierwsza większą inflację w Europie natomiast dzisiaj pieniędzy kruszcowych w dosłownym znaczeniu już praktycznie nie ma, bo tzw drobne to zupełny margines obrotu - zamiast prawdziwych pieniędzy mamy tzw "fiduciary money", czyli konwencjonalne pieniądze papierowe, których funkcjonowanie opiera się na zaufaniu (fiduciary od fiducia - zaufanie) do ich wydawcy, czyli państwa, bo wszędzie tylko państwo może je emitować - nie jestem znawcą historii finansów, ale to chyba dopiero 19 wiek, i to druga polowa, kiedy większość państw przechodziła na te konwencjonalne świstki - wiec co znaczy dziś "pokrycie" - może oznaczać tylko po 1- wymianę zużytych banknotów - nie zwiększa oczywiście ilości pieniędzy w obrocie, przynajmniej nie powinna, i 2 - dodruk pieniądza odpowiadający zwiększeniu się ilości towarów i wartości usług w obrocie gospodarczym - miernikiem jest chyba? prognoza wzrostu pkb, przy uwzględnieniu oczywiście inflacji, bo inflacja to dopust boży i nie da się jej wg obecnej wiedzy wyeliminować; jak wprowadza się te dodruki do obrotu - chyba przez pożyczki banku państwowego dla innych banków, które z kolei wprowadzają je do obrotu, itd?? - znaki zapytania, bo nie wiem, jaki jest dokładny mechanizm i jak to funkcjonuje; natomiast te nadmierne dodruki to chyba trochę mit, bo państwo by sobie samo strzelało w stopę napędzając inflację, itp - oczywiście wiem, że państwo dzisiaj zostało zawłaszczone przez prywatne kliki, tzw partie, więc w praktyce różnie z tym może być natomiast na pewno USA nie upadły po Nixonie i rezygnacji z parytetu złota, wprost przeciwnie - to po Nixonie np sama Kalifornia ma pkb przekraczające 2 biliony, więcej chyba niż np cała Rosja, więc informacje o agonii USA trochę przesadzone - w ogóle złoto to przesąd, który utrzymuje się wskutek wegetacji innych przedpotopowych przesądów jak np państwa narodowe, czy narodowo-plemienne, itp
    • 3.7 V dostaje po uruchomieniu. Jeśli ten arctic F12 się nadaje, o którym mówi kolega wyżej, to biorę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...