Skocz do zawartości
qrek1

taka historia, karta nie działa, potem działa

Rekomendowane odpowiedzi

Zakupiłem kartę na olx, odbiór osobisty, wiarygodna oferta na pierwszy rzut oka. Podłączam, włączam czarny ekran. Ale nie poddawajmy się sprawdzam inne wejście karcie (hdmi dvi). To samo czarny ekran. No ale może nie jest tak źle, może karta działa, tylko mi się komputer popsuł... Podłączam poprzednią kartę, wszystko ok więc komputer sprawny. Dzwonie do gościa że karta nie działa. Gość mówi że nie możliwe. Chcę by sprawdził u siebie i mi pokazał, że karta działa. Gość się wymiguje, ale pod naporem argumentów zgadza się na test karty u niego. No ale coś mnie tknęło i myślę, podłącze jeszcze raz kartę dla pewności... Podłączam drugi raz, karta działa... Dzwonię i przepraszam za zawracanie dupy... testuję kartę, śmiga bezproblemowo

 

Ktoś miał taki przypadek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może za pierwszym razem nie dopiąłeś odpowiednio :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozę coś z systemem...stery...

Jak bym słyszał tego gości od którego kupiłem... Jakim systemem jak przy włączaniu komputera był czarny ekran. System nie miał okazji się uruchomić. Teraz wszystko śmiga bezproblemowo. Przy pierwszym uruchomieniu win7 chciał się uruchomić ponownie i sam dobrał sterownik.

 

A może za pierwszym razem nie dopiąłeś odpowiednio :E

za pierwszym razem dopinałem ze szczególną uwagą by mieć pewność, za drugim razem podpinałem od niechcenia tylko by się upewnić że karta nie działa, a okazało się że działa

Edytowane przez qrek1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

za pierwszym razem dopinałem ze szczególną uwagą by mieć pewność, za drugim razem podpinałem od niechcenia tylko by się upewnić że karta nie działa, a okazało się że dział

No widzisz, kolejny raz potwierdza się ze najprostsze sposoby są najlepsze :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bym słyszał tego gości od którego kupiłem... Jakim systemem jak przy włączaniu komputera był czarny ekran. System nie miał okazji się uruchomić. Teraz wszystko śmiga bezproblemowo. Przy pierwszym uruchomieniu win7 chciał się uruchomić ponownie i sam dobrał sterownik.

 

 

 

Ale nie ja jestem tym gościem...

 

Poza tym za mało danych podajesz...nie piszesz jaka to karta jaki zasilacz...

 

Doradzanie Tobie to wróżenie z fusów...

Edytowane przez Killer85

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gtx 660 poprzednia karta, gtx 770 karta która na początku nie zadziałała. Zasilacz 500W chieftec gpa-500s8, Nazwa płyty głównej Gigabyte GA-H81M-S1

Nie potrzebuje pomocy, tylko się zastanawiam nad przyczyną zaistniałej sytuacji i nauką na przyszłość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie potrzebuje pomocy, tylko się zastanawiam nad przyczyną zaistniałej sytuacji i nauką na przyszłość

Nie ma co tu dumać i rozkminiać...zdarzyło się i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gtx 660 poprzednia karta, gtx 770 karta która na początku nie zadziałała.

Nie rozumiem wymiany Keplera na następnego Keplera :hmm:

 

Ktoś miał taki przypadek?

U mnie,jak mam karty graficzne,a ich trochę miałem(GTS450,HD7850,RX460,teraz GTX970) zawsze pojawiał się obraz po włożeniu karty w slot PCIe,więc w slocie musiał być jakiś farfocel lub coś innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem wymiany Keplera na następnego Keplera :hmm:

Magia cyferek?

 

Nie zmienia to faktu że są to stare karty i mogą paść "od tak"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to faktu że są to stare karty i mogą paść "od tak"

I za moment koniec wsparcia sterownikami od Nvidii,coś obiło mi o uszy,że to w kwietniu 2020 to nastąpi dla Keplerów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem wymiany Keplera na następnego Keplera :hmm:

Kwestia ceny. Jeśli kupujesz gtx 770 za 200zł, a wiesz że sprzedasz gtx 660 też za 200zł to czemu tego nie zrobić?

 

U mnie,jak mam karty graficzne,a ich trochę miałem(GTS450,HD7850,RX460,teraz GTX970) zawsze pojawiał się obraz po włożeniu karty w slot PCIe,więc w slocie musiał być jakiś farfocel lub coś innego

u mnie też zawsze działało... teoria z farfoclem jest ciekawa, ale jakoś nie sądzę bym przeoczył kawałek zawieruszonego kurzu, zwłaszcza że zwracam na to uwagę. Opisałem sytuację kuzynowi i mi odpisał, że też się spotkał z taką sytuacją, że karta nie daje obrazu, a potem magicznie działa. Więc pytam się publicznie, czy to jest częste czy raczej rzadka sytuacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc pytam się publicznie, czy to jest częste czy raczej rzadka sytuacja.

To rzadki przypadek,żeby karta sprawna najpierw nie dała obrazu,a potem dała obraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To rzadki przypadek,żeby karta sprawna najpierw nie dała obrazu,a potem dała obraz.

Czy tu jest sugestia że karta tylko na pozór wydaje się sprawna przez ostatnie 3 dni, czy po prostu jest to rzadkie aczkolwiek występujące?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zimny lut i akurat złapało.

Ja mam takiego starego GeForca 8800 GT i w zależności jak się go przykręci to daje obraz albo nie :E Ostatnio montowałem w jednym komputerze radeona i tez nie było obrazu, ale po dwóch restartach poszło :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zimny lut i akurat złapało.

tylko że karta działała u poprzedniego właściciela i nie mam podstaw mu nie wierzyć. Karta dalej działa u mnie. Jak coś się zmieni to dam znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może płyta główna nie dogadała się z kartą graficzną na początku. Albo źle podłączyłeś coś. Zdarzało się mi parę razy takie cuda. Nauka taka że czasami warto wymontować i zamontować jeszcze raz.

Edytowane przez hopes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może płyta główna nie dogadała się z kartą graficzną na początku

też się spotkałem z taką sugestią pytając znajomego, więc możliwe że to to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...