Skocz do zawartości
call_me_Loczek

Granie z zasilaczem = awaryjne wyłączenie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszyskich,

To mój pierwszy wpis, generalnie to jak się można domyślić potrzebuję pomocy.

Posiadam Lenovo Ideapad 700-15isk, zasilacz 6,75A, 135W.

Karta graficzna w środku to GTX950M.

Laptop był czyszczony, nowa pasta, test OCCT nic konkretnego nie wykazały. Mimo tego przed jak i po zabiegu laptop wyłącza się przy grach z powiedzmy średnimi wymaganiami graficznymi (rFactor 2, World of Tanks) po 4, 2, 6 minutach. Od czasu kiedy to się zaczęło - zawsze. Objawia się to przez całkowite samoistne wyłączenie lub zawieszenie obrazu w grze, działającym dźwiękiem i zablokowaniem działania wszystkich aplikacji. Są też wyłączenia takie jak ciemny ekran i zablokowanie obecnego dźwięku, który jest odtwarzany z dużą częstotliwością.

Gdy odłączam zasilacz i gram na baterii nie dzieje się nic a nic. Zwiększyłem nawet wewnętrzne wymagania graficzne w grze i nadal śmigało (godzinne sesje robiłem do obserwacji).

Na zasilaczu działają normalnie tylko gry o niskich wymaganiach graficznych, gdzie kiedyś World of Tanks na drugich co do wymagań graficznych ustawieniach chodził normalnie (teraz też ale tylko na baterii).

W sklepie informatycznym testowałem zasilacz ale 4,5A, 90 watowy i gra rFactor2 chodziła na najwyższych graficznych (tak jak na baterii) nie 2,4,6 minut, ale 15 minut, niemniej i tak, tak samo dokładnie się wyłączył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z reguły, jeśli temperatury są za wysokie w trakcie grania na zasilaczu, laptop powinien zrzucić taktowania, aby utrzymać górną granicę. Gorzej jeśli, jest np. źle wyznaczona.

Inna sprawa, jeśli dodatkowo zasilacz nie wyrabia (co jest dziwne jeśli jest oryginalny) ale na ogół w PC niewystarczający zasilacz powoduje właśnie wyłączenia.

To samo powodować zawsze mogą zbyt wysokie temperatury CPU.

 

Inna sprawa, że po wymianie past, raczej takie rzeczy, związku z temperaturami już nie powinny mieć.

 

Niemniej, w trakcie wymagającej gry w tle odpal MSI Afterburner i w opcjach włącz pokazywanie OSD, powłączaj opcje od temperatur CPU/GPU i wszystkich taktów. Przed wyłączeniem obserwuj jakie masz takty i temperatury. Nagraj film, zrób screena, albo zdjęcie.

OCCT raczej nie będziemy katować, ale w obecnym układzie, testu Power w OCCT nie powienien wytrzymać.

 

Do czego ja bym się skłaniał, to ogarnięcie programów ThrottleStop i MSI Afterburner. Tam starałbym się obniżyć napięcie (undervolt) do momentu, w którym wszystko będzie stabilne w stresie (może być OCCT - test CPU i osobno GPU).

 

Inna sprawa, że z tym zasilaczem to nieciekawie też coś wygląda.

Że słabszy ciągnął dłużej. Ja rozumiem, może był lepszy w środku, ale dziwne. Może nie gorszy niż ten, co masz, ale zaufanej marki, coś by pomógł dodatkowo, ale nie daje to gwarancji na rozwiązanie problemu.

Ostatecznie możesz coś kupić na Allegro od firmy, i do 14 dni zwrócić (darmowo paczkomatami InPost, i chyba kurier też, tylko zwrot do paczkomatu, jeśli dobrze pamiętam, nieistotne).

Edytowane przez deton24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za szybką odpowiedź i chęć pomocy. Zasilacz używany jest cały czas od zakupu ten sam - oryginał Lenovo. Porobię te rzeczy o których wspominałeś, myślałem też o zakupie zasilacza 6,75A (taki sam jak mam) i oddania właśnie na zasadzie zwrotu 14 dniowego jeśli by to nic nie pomogło.

Może uda się całość wyjaśnić.

Dziękuję jeszcze raz za szybką odpowiedź :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z reguły, jeśli temperatury są za wysokie w trakcie grania na zasilaczu, laptop powinien zrzucić taktowania, aby utrzymać górną granicę. Gorzej jeśli, jest np. źle wyznaczona.

Inna sprawa, jeśli dodatkowo zasilacz nie wyrabia (co jest dziwne jeśli jest oryginalny) ale na ogół w PC niewystarczający zasilacz powoduje właśnie wyłączenia.

To samo powodować zawsze mogą zbyt wysokie temperatury CPU.

 

Inna sprawa, że po wymianie past, raczej takie rzeczy, związku z temperaturami już nie powinny mieć.

 

Niemniej, w trakcie wymagającej gry w tle odpal MSI Afterburner i w opcjach włącz pokazywanie OSD, powłączaj opcje od temperatur CPU/GPU i wszystkich taktów. Przed wyłączeniem obserwuj jakie masz takty i temperatury. Nagraj film, zrób screena, albo zdjęcie.

OCCT raczej nie będziemy katować, ale w obecnym układzie, testu Power w OCCT nie powienien wytrzymać.

 

Do czego ja bym się skłaniał, to ogarnięcie programów ThrottleStop i MSI Afterburner. Tam starałbym się obniżyć napięcie (undervolt) do momentu, w którym wszystko będzie stabilne w stresie (może być OCCT - test CPU i osobno GPU).

 

Inna sprawa, że z tym zasilaczem to nieciekawie też coś wygląda.

Że słabszy ciągnął dłużej. Ja rozumiem, może był lepszy w środku, ale dziwne. Może nie gorszy niż ten, co masz, ale zaufanej marki, coś by pomógł dodatkowo, ale nie daje to gwarancji na rozwiązanie problemu.

Ostatecznie możesz coś kupić na Allegro od firmy, i do 14 dni zwrócić (darmowo paczkomatami InPost, i chyba kurier też, tylko zwrot do paczkomatu, jeśli dobrze pamiętam, nieistotne)/.

 

 

Wykonałem dwie próby z MSI na rFactor2, czy o takie coś chodziło?

Tutaj link do filmów na moim dysku z prób:

https://drive.google.com/drive/folders/1NjMumv-vBl7EVejGv1uN1zvoy_Id9lpS?usp=sharing

EDIT, filmy które są w każdym z 2 folderów są następujące bezpośrednio po sobie, akurat mam mało pamięci, dlatego podzielone zostały jakoś tak automatycznie przy nagrywaniu na mniejsze. Nie było przerw między nimi w rzeczywistości.

Edytowane przez call_me_Loczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze widzę?

Laptop się wyłączył przy ~60 stopniach CPU/GPU?

 

To faktycznie bym raczej uczepił się zasilacza, ew. zastępczo próbował undervolt, bo to też wpływa na pobór prądu.

 

Poczytałbym czy w ogóle mocniejszy zasilacz możesz wrzucić, i jak bardzo.

 

Jeśli problem będzie się dział nadal, ja bym pozbył się tego laptopa na gwarancji jeśli jeszcze jest, ew. rękojmia, bo pewnie 14 dni minęło, i nie musiał być to internet.

Edytowane przez deton24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze widzę?

Laptop się wyłączył przy ~60 stopniach CPU/GPU?

 

To faktycznie bym raczej uczepił się zasilacza, ew. zastępczo próbował undervolt, bo to też wpływa na pobór prądu.

 

Poczytałbym czy w ogóle mocniejszy zasilacz możesz wrzucić, i jak bardzo.

 

Jeśli problem będzie się dział nadal, ja bym pozbył się tego laptopa na gwarancji jeśli jeszcze jest, ew. rękojmia, bo pewnie 14 dni minęło, i nie musiałbyć to internet.

 

Kupiłem na allegro nowy zasilacz marki Lenovo o takich samych parametrach. Niestety wszystko jest tak samo ;c

Na baterii - śmiga bez problemu, a na zasilaczu kilka minut i pada.

Próbowałem czegoś poszukać w ustawieniach (nie znam się, nie wiem, tryby zasilania, panel sterowania karty graficznej, opcje zasilania) ale nic nie wyszło z tego.

Laptop ma 3-4 lata więc niestety gwarancja nie wchodzi w grę.

Uznałem też, że skoro nowy zasilacz, a problem ten sam to może dzieje się coś na wejściu zasilania do lapka? Nie wiem jakiś układ przemieniający lub podawający napięcie gdzieś dalej? Może gdzieś tam szukać problemu? Doszło nawet do tego, że sprawdziłem jak się zachowuje lapek przy załączonej do niego wtyczce zasilacza, jednak bez podłączenia do zasilacza sieci (myślałem, że może to od strony mechanicznej, jakieś styki czy coś), ale działało wszystko normalnie tak samo jak przystało w tym lapku na pracę przy zasilaniu z baterii.

Jestem zdegustowany i bezsilny. Niestety nie wiem co robić, w którą stronę pójść i na co się kierować. Nie wiem jak to się stało, że praktycznie nagle wszystko się tak diametralnie zmieniło, nigdy wcześniej nie było żadnych problemów ;C

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem obawy że po zmianie na ten sam zasilacz będzie dokładnie to samo.

Oddaj go na gwarancję jeśli masz i tyle.

Ale najlepiej rękojmia, i kup sobie coś innego.

Edytowane przez deton24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale wczoraj wyłączył się sam, nawet grając na baterii co zdarzyło się pierwszy raz (fakt, że grałem na baterii 4-5 raz dopiero ale zawsze było okey, nie wyłączał się po 5 minutach jak na zasilaczu, ale godzinke gdzieś grałem i nic się nie działo. Wczoraj na baterii po około 40 minutach było to samo co zawsze niestety). ;c

Także skoro to się dzieje na baterii i na zasilaczu to chyba kaplica i to może być na przykład płyta główna?

Niestety laptop mam chyba od 2015-2016, więc czas na gwarancje/rękojmie już minął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz na laptopowym forum elvikom, bo chyba już tu kończą się nam pomysły.

Zalinkuj do tego tematu.

Ale obawiam się, że jednak mamy do czynienia z wewnętrznym uszkodzeniem niezwiązanym z zasilaczem, i być może przyda sie serwis.

Sprawdź jeszcze radę Bartosza.

Ogólnie brak zdziwienia, że masz takie problemy akurat z Lenovo.

Edytowane przez deton24

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...