Skocz do zawartości
mzr

Biuro różne zastosowania, indesign, photoshop

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Potrzebuję nowy komputer do biura. Zakres użytku tego PC jest duży, od arkuszy excel (wiele naraz), poprzez Subiekta na Photoshopie i InDesignie kończąc. Obecnie posiadam i5-3470, 16Gb Ram, Gtx 970, SSD Samsung EVO 250Gb, HDD 1Tb.

Do komp mam podpięte 2 monitory 1440p, nie gram w gry więc sądzę ,że do nowego sprzętu mogę przełożyć kartę graficzną i wystarczy do obecnych zastosowań.

Zastanawiałem się również nad wymianą samego procesora ale za tym idzie (chyba) nowa płyta główna, ram.. więc wychodzi na jedno. Z tego zestawu byłem zadowolony przez wiele lat, zadyszkę złapał zupełnie niedawno (jeszcze nie używałem Adobe Indesing). Chciałbym aby nowy zestaw był na podobnym poziomie jak ten gdy był nowy i starczył na te kilka lat. Adobe Indesign zacznę używać niebawem, nie wiem co jest ważne dla tego programu. Budżet jest elastyczny ale wiadomo ,że im taniej tym lepiej. Nie chciałbym wydać więcej niż te 3-4tyś.

Edytowane przez mzr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • To akurat wiemy. Liniowy wzrost stężenia gazów cieplarnianych powoduje wykładniczy wzrost przeciętnych temperatur a także wariancji temperatur. Termodynamika i nic poza tym. A jak rośnie wariancja temperatur to i rośnie szybkość wiatrów itd.
    • To zobacz która karta jest najchętniej kupowana i nie patrz na forum gdzie masz jednak miłośników sprzętu z zasobnym portfelem  
    • nieprawda - także, i w późniejszym okresie nawet głównie, żeby mieć rynki zbytu - np GB w 19 wieku produkowała już tyle tkanin, głównie bawełnianych, że rynek europejski i amerykański był dla nich zbyt ciasny, i głównym rynkiem zbytu stały się Indie - i w zasadzie zniszczyły głównie chałupniczy przemysł tekstylny w Indiach, za pomocą ceł, ale i samych cen, bo ręczni tkacze w Indiach nie byli w stanie konkurować z  fabrycznym przemysłem w GB - jest o tym mnóstwo materiałów, a niejaki Marks napisał np że równiny Bengalu pokryły się kośćmi zmarłych z głodu tkaczy indyjskich (o ile pamiętam w artykule z 1857) - raczej przesada, ale w zasadzie zgodne z rozwojem historycznym; dodam, że bawełna na tkaniny z GB pochodziła z USA, choć Indie same były wielkim producentem bawełny, i że Indie już wtedy liczyły ponad  200 mln ludności, gdy np USA ok 50 - więc nie rabowanie z bogactw, których Indie zresztą dużo nie miały (głównym importem z Indii do GB była herbata), było decydującym bodźcem rozwoju krajów przemysłowych, tylko pozyskiwanie dużych rynków zbytu i wykorzystywanie przewagi produkcji maszynowej nad ręczną; czyli potęgi gospodarcze dorobiły się na postępie technicznym, tzn produkcji maszynowej, nie ręcznej, a rabowanie tzw bogactw, które wtedy z reguły były produktami rolniczymi, odgrywało drugorzędną rolę; jeśli już rabowanie, to przede wszystkim niewolników z Afryki do produkcji bawełny w USA i cukru w Brazylii i na Karaibach, bo oba te produkty stały się podstawą masowej konsumpcji w Europie, która napędzała wzrost i umaszynowienie produkcji, itd
    • Właśnie jestem w tym kotle Skończę go i zapoluję na alfę. Dz.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...