Skocz do zawartości
lukibossss

Pranie kurtki puchowej

Rekomendowane odpowiedzi

Musiałem uprać kurtkę puchową, zrobiłem to zgodnie ze sztuką, mianowicie:

- temp 30 stopni, 600 obrotów

- wrzuciłem do pralki trzy piłki tenisowe (które niby rozbijają ten puch)

- suszylem kurtkę na leżąco - nie wisiała

A mimo to puch się zbrylil i kurtka wygląda teraz fatalnie + nie spełnia swoich zadań, no bo puch spadł na dół.

No i teraz pytanie czy idzie coś z tym zrobić? Czy już kurtka do wywalenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pranie + suszarka. Bez suszarki nie ma co podchodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piłki wrzuca się do suszarki bębnowej żeby rozbiły puch. Jeśli suszyłeś na luzem to musisz ten puch rozbić ręcznie ("roztrzepać").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Raczej powinno się to dać naprawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Raczej powinno się to dać naprawić.

Ale jak? Kurtka nadal schnie, ale puch się nie powiększa... Zamierzam się zapytać w pralni czy to mogą odratowac, jak nie no to kurtka do wywalenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wyschnięciu potraktuj trzepaczką (taką do dywanów) i roztrzep.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po wyschnięciu potraktuj trzepaczką (taką do dywanów) i roztrzep.

 

Spróbuję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, ze kurtka słąbej jakości.

 

Sam piorę w pralce i po wysuszeniu nic się takiego nie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, ze kurtka słąbej jakości.

 

Sam piorę w pralce i po wysuszeniu nic się takiego nie dzieje.

 

Mija 5 dzień od uprania i jest lepiej niż pierwszego dnia, ale nadal to nie jest to... W wielu miejscach jest za mało puchu, w innych jest on zbity. Spróbuję trzepaczką trochę wspomóc ten proces a i jak znajdę czas to zapytam w pralni czy mi to naprawia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roztrzepanie trzepaczką rzeczywiście pomogło! Wszędzie w internecie piszą pierdoły, że puch można rękami niby w jakiś magiczny sposób porozkładać, ale to bujda! Parę razy sieknąłem trzepaczką i kurtka wygląda tak jak powinna.

A dodatkowo, gdyby komuś i to nie pomogło, to zapytałem w pralni i babka mi powiedziała, że nie ma problemu z odratowaniem takiej kurtki. Kluczem do sukcesu jest właśnie suszarka. Mówiła, że często właśnie takie przypadki obsługują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...