Jaki kompresor/ sprężarka głównie do czyszczenia

[Iri 371]

Witajcie! Noszę się z zamiarem zakupu sprężarki/kompresora do kwoty około 600zl, jeśli będzie warto to jestem w stanie dołożyć. Zastanwiam się też czy ma to być kompresor olejowy czy też nie. Jeśli ktoś miał bądź ma styczność z takim sprzętem to prosiłbym o wypowiedź.

 

Czego oczekuję:

 

-markowy i mało awaryjny

-fajnie jakby była cicha i poręczna

-pojemność max do 50L

- sprzęt nowy bądź używany z gwarancją

Edytowane 4 Stycznia 2020 przez Iri

[331]

Cicha sprężarka to oksymoron. Na pewno nie kupuj tych małych 'kuferkowych' bo to wyje i caly czas pompuje.

W mieszkaniu nie polecam próbować bo chodzą jak wiertarka udarowa, ja mam Metabo olejowa i trzymam go tylko w komórce w ogrodzie ze wzgledu na hałas. 

 

Moze ktos sie wypowie na temat sprezarek do aerografu, czy da sie tym odkurzyc peceta.

Edytowane 24 Listopada 2019 przez czolgista778

[Iri 371]

Wiem ,że są głośne jak diabli aczkolwiek widuje ogłoszenie z taką sprężarką.https://allegro.pl/oferta/stanley-fatmax-kompresor-bezolejowy-cichy-59db-6l-8710113245. Ponoć dźwięk który wydaje to 59dB także tragedii by nie było w porównaniu do nie których sprężarek które potrafią osiągać prawie 100dB. Mam zamiar trzymać to w piwnicy i tak jak pisałem najlepiej jedno pompowanie i jeden wyczyszczony komputer żeby to cały czas mi nie buczało.

 

Sprężone powietrze odpada bo jest mało wydajne, kilka psiknięć i traci moc, a zamiast powietrza leci freon pomimo prawie pełnej butli. Tylko co sądzić o tej firmie? Czy firma Stanley Fatmax to nadal Stanley czy jakiś wyrób stanlejo podobny.

Edytowane 24 Listopada 2019 przez Iri

[bartosz302 157]

jeśli nie chcesz, żeby kompresor się często załączał, to 50l raczej jest minimalną pojemnością - po za tym w takiej kwocie, to raczej sprzęt olejowy + filtr przed pistoletem... no i kwestia, jak sprawnie się tym posługujesz - jeden przedmucha cały pc puszką 500ml, a innemu 50l będzie mało

[Iri 371]

Na jeden pc starcza mi jedna puszka ale dużo muszę się napędzlować aby tym słabym ciśnieniem z puszki coś wydmuchać, a efekty i tak są słabe jak na moje wyczulone oko no i dochodzi ten freon który często lubi sobie zmrozić jeśli psiknie się pod złym kątem,a wiadomo ,że w komputerze jest dużo zakamarków i trzeba się nagimnastykować. Zgadza się osuszacz to rzecz obowiązkowa.

 

Znalazłem takie porównanie kompresorów tylko tyle ,że jest to tylko 6l jakby to było chociaż 10/12l to brałbym w ciemno. Naprawdę znośny dźwięk by był tego Stanley'a 59dB.

 

Edytowane 24 Listopada 2019 przez Iri

[bartosz302 157]

jeśli nie masz zamiaru podłączać narzędzi pneumatycznych a używać tego do zwykłego dmuchania komputerów w piwnicy, to kup 50l olejowe z jednym tłokiem (+ filtr) - nowe, najlepiej gdzieś w swojej okolicy (łatwiej oddać na ew. gwarancję) i nie baw się w kompresory dla modelarzy

[novi 1463]

Ja chyba bym wybrał bezolejowke, olejowe z tańszych to są na chińskich pompach i dają mgła olejowa ponad normę, że odolejacz tego nie wylapie. Odwadniacz to podstawa ale nie przy zbiorniku tylko przed samym pistoletem , ponieważ powietrze nie zdąży się schłodzić w tak małym zbiorniku i odwadniacz tego nie wylapie. Fajnie do takiej zabawy mieć reduktor, ustawić na 1-2 bar Max . Zużycie musisz sobie już sam obliczyć butla 50l to 500l powietrza przy napompowanym zbiorniku do 10bar , 400 przy 8miu barach . Chcesz czyścić np karty graficzne też czy tak z grubsza te pcty ? Ps odwadniacz deivilbissa można wziąć z tańszych pod pistolet , taka czarna bańka, dość skuteczny około 40zl kosztuje

Edytowane 24 Listopada 2019 przez novi

[Iri 371]

Niestety 50L jednak odpada ze względu na wymiary, mam małą piwnicę i będzie mi zbyt przeszkadzał. Myślę ,że takie 24L to max na które mogę sobie pozwolić. Jeśli ma to być cichy kompresor to myślę ,że te 6l by wystarczyło do takich zastosowań jednak muszę znaleźć jakieś porównanie jak to działa.

 

Muszą być czyściutkie jak pupcia niemowlaka. Kompresor ma mi ułatwić pracę dlatego ,że jechanie wszystkiego pędzelkiem mija się z celem. Ma służyć do ogólnego czyszczenia.

 

 

Ewentualnie chodzi mi po głowie takie coś tylko co to jest za firma Magnum

 

https://allegro.pl/oferta/kompresor-bezolejowy-jws-9-550-w-magnum-7607459620

Edytowane 24 Listopada 2019 przez Iri

[novi 1463]

Nie wiem jak ten magnum ale pewnie skosnooki, w takich małych sprzetach nie siedzę, ale jedna z lepszych firm to np abac https://allegro.pl/oferta/kompresor-sprezarka-bezolejowa-6l-abac-start-o15-7978744712

 

W większych kompressorach jest to bardzo dobra włoska firma, sprężarki bezawaryjne latają po 10lat w warsztatach bez konieczności remontu. Teraz mi przez ręce przeszedł chinol , makteksky, muszę cała instalację sprężonego powietrza czyścić z oleju przez niego:)

 

Wszystko zafajdane mgła olejowa A ma przepracowane 10h

Edytowane 24 Listopada 2019 przez novi

[Iri 371]

Też mi sie wydaje ,że ten Magnum to chińczyk, a co do abac to patrzyłem już za nim ale żeby tak był z 10/12 litrów to byłby to dla mnie złoty środek bo bym mógł go sobie przenosić, a takie 24l to już średnio. Chyba w tygodniu przelecę się po stacjonarnych sklepach i popytam oraz posprawdzam te małe dmuchawki po 6l i postaram się stwierdzić czy taki zbiornik wystarczy mi na to co potrzebuję, kurcze 500ml mi starczało prawie ,a tutaj 6l mi nie starczy?

Edytowane 24 Listopada 2019 przez Iri

[novi 1463]

Z drugiej strony, ile będziesz używał takiego kompresora ? Z 5min dziennie dasz mu się napompować ?

Abac 6l 520zł na stronce co kiedyś coś kupowałem, tylko że z tego co kojarzę , to wszystkie te małe kompresory są głośne

Tu jedynie by ratował 24l tłokowy ale wolnoobrotowy , z małą wydajnością na wyjściu.

6l na 1 pompowaniu powinno raczej starczyć jak masz wszystko gotowe, a nie będziesz psikał wszędzie bez puszczania spustu .

Omijaj markety , bo tam często wciskają chłam. Chyba że po prostu nie kombinuj i kup np takie coś :https://allegro.pl/oferta/black-decker-kompresor-sprezarka-bezolejowy-6l-8b-7867327616 lub jakiegoś stanleya i tyle .

Może trochę za surowo traktuję te małe pompki, bo u mnie jak załączę kompresor to potrafi pracować nawet pół godziny praktycznie bez przerwy więc to też wpływa na żywotność, najcichszy jaki miałem to balma włoska , 100l ale miała 60-70db , miała silnik wolnoobrotowy chyba 800-900rpm i nie powalała wydajnością za to. Najlepiej znaleźć jakąś firmę/sklep zajmującą się takim czymś , ewentualnie sklep rolniczy w stylu "agro" może też mieć kompresory, przynajmniej u mnie w mieście w takich sklepach ludzie pomocni są strasznie i nawet potrafią podłączyć sprzęt i pokazać jak to działa .

[parcu 186]

Osobiście twierdzę że zwykłe sprężone powietrze to dziadostwo, lepiej wyczyściłem kompa dmuchając gębą niż tym. Mam kompresor - używany głównie do pompowania kół w aucie i nie tylko.

 

Czy czyszczenie kompa tym jest bezpieczne? Jeśli nie to co trzeba zrobić aby było? Mam zwykły pistolet do dmuchania, trzeba coś dokupić jeszcze? Bo piszecie o jakimś filtrze.

 

Kolega twierdzi że czyszczenie komputera kompresorem jest niebezpieczne z czym się nie zgadzam bo to przecież takie samo powietrze jak to z butelki.

[Iri 371]

Z drugiej strony, ile będziesz używał takiego kompresora ? Z 5min dziennie dasz mu się napompować ?

Abac 6l 520zł na stronce co kiedyś coś kupowałem, tylko że z tego co kojarzę , to wszystkie te małe kompresory są głośne

Tu jedynie by ratował 24l tłokowy ale wolnoobrotowy , z małą wydajnością na wyjściu.

6l na 1 pompowaniu powinno raczej starczyć jak masz wszystko gotowe, a nie będziesz psikał wszędzie bez puszczania spustu .

Omijaj markety , bo tam często wciskają chłam. Chyba że po prostu nie kombinuj i kup np takie coś :https://allegro.pl/oferta/black-decker-kompresor-sprezarka-bezolejowy-6l-8b-7867327616 lub jakiegoś stanleya i tyle .

Może trochę za surowo traktuję te małe pompki, bo u mnie jak załączę kompresor to potrafi pracować nawet pół godziny praktycznie bez przerwy więc to też wpływa na żywotność, najcichszy jaki miałem to balma włoska , 100l ale miała 60-70db , miała silnik wolnoobrotowy chyba 800-900rpm i nie powalała wydajnością za to. Najlepiej znaleźć jakąś firmę/sklep zajmującą się takim czymś , ewentualnie sklep rolniczy w stylu "agro" może też mieć kompresory, przynajmniej u mnie w mieście w takich sklepach ludzie pomocni są strasznie i nawet potrafią podłączyć sprzęt i pokazać jak to działa .

 

Tak kompresora będę używał max do 15 min ale pojedynczymi psiknięciami ,a jeśli miałbym zakupić to tylko pewny sklep internetowy bądź jakiś pobliski sklepik których u mnie w okolicy jest pełno, żadnych OBI, Kauflandów.

 

Stanley 24L podobno też wyciszony

https://allegro.pl/oferta/kompresor-dentystyczny-wyciszony-stanley-244-8-24-8501943391

 

Stanley Fatmax 6L 59dB także cichutki

https://allegro.pl/oferta/stanley-fatmax-kompresor-bezolejowy-cichy-59db-6l-8710113245?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Acategory&bi_c=MDg2ZWEzOTItNWYxOS00NTc0LTkyNTItMjQ5NTQyOTk0NGM1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=780ec629-54bd-4dd1-9b0d-e544871c2121

 

Osobiście twierdzę że zwykłe sprężone powietrze to dziadostwo, lepiej wyczyściłem kompa dmuchając gębą niż tym. Mam kompresor - używany głównie do pompowania kół w aucie i nie tylko.

 

Czy czyszczenie kompa tym jest bezpieczne? Jeśli nie to co trzeba zrobić aby było? Mam zwykły pistolet do dmuchania, trzeba coś dokupić jeszcze? Bo piszecie o jakimś filtrze.

 

Kolega twierdzi że czyszczenie komputera kompresorem jest niebezpieczne z czym się nie zgadzam bo to przecież takie samo powietrze jak to z butelki.

 

Ta dmuchać gębą jak czyścisz kilka kompów dziennie, a większość jest dosyć mocno uwalona bądź po palaczach z przyklejonym kurzem. Poza tym czyszcząc drogi komputer napluję na kartę i 2tyś w plecy. Jest bezpieczne pod warunkiem ,że metalową końcówką nie podrapiesz bądź urwiesz jakiegoś elementu no i jak masz zarąbiste ciśnienie no to też trzeba uważać żeby jakiś kondziak nie odpadł. Wszystko z wyczuciem, a filtr jest potrzebna dlatego ,że w sprężarkach olejowych i nie, zbiera się woda którą możesz zrosić komputer... w przypadku olejowych lubi także sobie olejkiem dmuchnąć.

Edytowane 25 Listopada 2019 przez Iri

[parcu 186]

Ta dmuchać gębą jak czyścisz kilka kompów dziennie, a większość jest dosyć mocno uwalona bądź po palaczach z przyklejonym kurzem. Poza tym czyszcząc drogi komputer napluję na kartę i 2tyś w plecy.

 

Chodziło mi o sprężone powietrze sprzedawane w 500ml puszkach. Przecież to ma takie słabe ciśnienie że ciężko cokolwiek tym wydmuchać. W moim przypadku się to nie sprawdziło, jak dotąd zawsze kompa czyściłem patyczkami do uszu i własnymi płucami.

Mam 24l kompresor, którym czyściłem już kilka rzeczy i to ma takie ciśnienie które rzeczywiście się sprawdza. Pytanie tylko czy dmuchanie tym elektroniki jest bezpieczne. Osobiście wydaje mi się że jest, kolega zaś mnie straszy że nie jest. Według mnie nawet sprężone powietrze jest bardziej niebezpieczne bo czasami się coś zamrozi

Edytowane 26 Listopada 2019 przez parcu

[duniek 1543]

ja kupilem stanleya 5 litrow bo mialem mało miejsca no i fajnie bylo go przeniesc czy cos, na taki zwykly standardowy komputer wystarczala taka pojemnosc - przy mocniej zakurzonych (szczegolnie PSU) 10litrow to wg mnie optymalna ilosc chociaz majac dom/piwnice brałbym spokojnie 25-30l

[novi 1463]

Tak kompresora będę używał max do 15 min ale pojedynczymi psiknięciami ,a jeśli miałbym zakupić to tylko pewny sklep internetowy bądź jakiś pobliski sklepik których u mnie w okolicy jest pełno, żadnych OBI, Kauflandów.

 

Stanley 24L podobno też wyciszony

https://allegro.pl/oferta/kompresor-dentystyczny-wyciszony-stanley-244-8-24-8501943391

 

Stanley Fatmax 6L 59dB także cichutki

https://allegro.pl/oferta/stanley-fatmax-kompresor-bezolejowy-cichy-59db-6l-8710113245?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Acategory&bi_c=MDg2ZWEzOTItNWYxOS00NTc0LTkyNTItMjQ5NTQyOTk0NGM1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=780ec629-54bd-4dd1-9b0d-e544871c2121

 

 

 

 

Te kompresory co zalinkowałeś, powinny Ci posłużyć, w dodatku są nawet ciche . Oba mają reduktor ciśnienia, więc super, ustawisz 2-3 bary max i nie będziesz się martwił, że coś się uszkodzi .

Czym większa wydajność pompy, tym więcej wody się zbiera, te pompy są małej wydajności, więc ilość wydzielanej "wilgoci" nie powinna być duża.

Ale mimo wszystko , lepiej zastosować np coś takiego pod pistolet : https://allegro.pl/oferta/separator-odwadniacz-do-pistolet-lakierniczy-filtr-7293086378

Do lakiernictwa taki filtr co podałem , się nie nadaję, bo dość skutecznie tłumi przepływ powietrza, do przedmuchiwania da radę, a zawsze w jakimś stopniu wilgoć będzie wyłapywał. Ten filtr devilbissa jest o tyle lepszy, że przepływ powietrza ma bez problemów 1000l/min , wysoko wydajne pistolety potrzebują nieraz stałego przepływu w okolicach 500l/min , jedno przytłumienie i na lakierze mogą pojawić się cienie i po robocie, dlatego do przedmuchiwania raczej nie ma większego sensu brać filtra za 50zł, a nawet taki prosty wystarczy i będzie lepiej niż by go nie miało być. Najlepiej wąż powiesić w dość ciepłym miejscu nawet jak nie jest używany, jak będzie leżał na ziemi , to na bank będzie w nim się trzymała wilgoć.

Co do pistoletu do przedmuchiwania, takie pistolety mają dobry przepływ powietrza (widać po otworze w rurce): https://allegro.pl/oferta/pistolet-do-przedmuchu-przedmuchiwania-emax-8687866386

Takie pistolety mogą mieć mniejszy przepływ : https://allegro.pl/oferta/pistolet-pneumatyczny-przedmuchiwania-4-koncowki-8375245090

Chociaż patrząc teraz, mają wymienne dysze, ja kupowałem takie pistolety parę lat temu i takiego luksusu nie było , a otwory mają trochę grubsze od igły .

Co do konkretnych firm tych pistoletów, się nie wypowiem, ja ten pierwszy typ kupiłem sobie w Szwecji w biltemie , kosztował podobnie jak tu na aukcji , działa dobrze więc nie narzekam.

Ten drugi typ to są z jakichś zestawów pistoletów, firma nieznana, mają po 10lat gdzieś i działają.

Wąż to już kwestia indywidualna, można kupić coś zakutego, lub samemu sobie zrobić, 1m węża technicznego około 2zł, szybkozłącza około 10zł za nypel i około 15zł (ja mam rectusy, bardzo solidne i nie drogie) za drugą końcówkę co się wpina w nią pistolet, 2 opaski skręcane stalowe około 3zł.

Mam wąż samoróbkę, złączki mają parę lat , nie ma żadnych problemów, te gotowe węże "spiralne" lubią puszczać na złączkach.

Grubość węża bym polecał tak optymalnie 8mm, może być 10 nic się nie stanie, a długość to już indywidualna sprawa, tak byle było poręcznie

Można wziąć taki wąż : https://allegro.pl/oferta/waz-przewod-pneumatyczny-5m-do-komresor-10mmx17mm-8626236440

Węże na metry 10mm wewnętrznej średnicy są dość sztywne, ten z linku wyżej powinien być bardziej elastyczny, 8mm wąż może też być już dość giętki , ja mam 10mm minimum , a 12mm już jest jak plastikowy wręcz , do lakierowania używam podobny jak w linku wyżej, bo jest giętki i nie krępuje ruchów.

 

Jeśli chodzi o podłączenie odwadniacza do pistoletu to trzeba zastosować nypel : https://allegro.pl/oferta/zlaczka-nypel-pneumatyczny-1-4-1-4-gz-lacznik-6993910271

 

na dół do podłączenia węża coś takiego: https://allegro.pl/oferta/yato-yt-2403-zlacze-gniazdo-d-gwint-wewn-1-4-8314170309

 

Do uszczelnienia teflon wystarczy i powinieneś mieć wszystko. Ja sobie radziłem z takimi przejściówkami w sklepie hydraulicznym/budowlanym/rolniczym i "żelaznym"

 

Aaa i przed podłączeniem odwadniacza do pistoletu, jak będziesz miał kupić łącznik, odkręć najpierw to oryginalne złącze i pójdź do sklepu, powinnien być gwint wewnętrzny 1/4 ale może się trafić tak, że będzie 1/2 i będziesz wymagał łącznika 1/2->1/4 . Teoretycznie wszystko co podałem powinno pasować

 

I jak będziesz pompował powietrze, to z podłączonym wężem jeśli byś się zdecydował na ten 5m , bo jednak też jakieś litry powietrza do niego nadmucha .

Edytowane 26 Listopada 2019 przez novi

[Iri 371]

Super dzięki za pomoc.

[.::DOOMINIQS::. 9]

Stanley to taki sam chińczyk jak czing ciong Kraft power tylko z inną nalepką. Przed zakupem oglądałem w sklepach i były identyczne, gościu w sklepie to potwierdził. Ja kupiłem cing ciong 24l za 350zl od dwóch lat działa ok, czyści kompy, opony pompuje

[unadarek 612]

Chińczyk a chińczyk to też różnica ja śmiało mogę polecić AEG L24-2 na licencji włoskiej firmy flac

[Iri 371]

Wracam z tematem, przeleciałem 5 sklepów i doradzono mi kilka sprzętów. Wszystkie stanleye mi odradzono dlatego ,że jest to firma która robi narzędzia dobre ale zaczyna sprzedawać wszystko włącznie z sprężarkami których części pochodzą prosto z Chin. Jeśli chodzi o Airpress to zajmują się oni głównie pneumatyką jednak jeszcze nie słyszałem o tej firmie. Co myślicie o tym wszystkim.

 

 

Airpress z małym zbiornikiem bo 6L ale wyciszona (66dB) i ponoć w razie usterki nie będzie problemów z naprawą- u mnie dostanę za 650zł

https://allegro.pl/oferta/airpress-l-6-105-silent-sprezarka-bezolejowa-6l-7321439497?fromVariant=7321397589

 

Luna, ponoć szwedzkiego producenta, 4L i wydajność 32L/min ale tylko 55dB - o dziwo tylko 315zł, a na allegro ponad 800zł

https://allegro.pl/oferta/luna-0-5h-4-sprezarka-tlokowa-bezolejowa-0-4kw-7295318643?fromVariant=7321439497

 

Kolejny Airpress olejowy z 6L zbiornikiem ale wydajnością 185L/min i poziomem hałasu 80dB co było można powiedzieć znośne -400zł

https://allegro.pl/oferta/kompresor-sprezarka-h-185-6-185l-min-airpress-7304619434

Edytowane 7 Grudnia 2019 przez Iri

[novi 1463]

Airpress to jedna z lepszych firm jeśli chodzi o kompresory. Do takiego czyszczenia chyba jednak postawilbym na bezolejową konstrukcje . Tej luny nie znam , nie słyszałem jeszcze o tej firmie .

Co do wydajności tej z pierwszego linku , nie wierzę w efektywną 215l/min , z każdego 1kw na silniku maksymalnie można wyciągnąć około 133l/min , wiec musiała by mieć silnik około 1.5kw by wypluc Te 215l

[Iri 371]

Tak ktoś w tym pierwszym napisał bzdury nawet nie zauważyłem, na ssaniu ma 105l/min, a na wyjścu 84l/min.

[novi 1463]

Dokładnie. Przy tak małej butli 80l/min na wyjściu będzie w zupełności wystarczające. Wedle matematyki butle powinna napełnić w około 40sek

[Iri 371]

Też tak myślę, próbowałem z Airpress,a 6l podobne z 91dB ale 215l/min to myślę ,że w zupełności na dwóch pompowaniach wystarczy mi taki litraż aby wyczyścić kompa, a jak jest taki cichy to nawet niech sobie cały czas pompuje. Dzięki jeszcze raz za pomoc, w poniedziałek idę zamówić sprzęcior.

 

 

Jeszcze szukam małej spawarki inwertorowej do zespawania stołu i jakiś tam delikatnych prac, znalazłem sobie Dedrę 200A. Jeśli masz jakieś pojęcie w temacie spawarek to możesz też coś doradzić.

[novi 1463]

Jedynie orientuję się w polautomatach spawalniczych. Bester jest dobra polska firma, w migach poszli w oszczędności i stosują aluminium w uzwojeniach, zamiast miedzi , przez to jakość spawania się trochę pogorszyła i czas pracy bez odpoczynku się skrócił. Magnum to sprzęt składany w chinach, ale jest dobrej jakości. Sam teraz będę kupował miga magnuma, aktualnie posiadam bestera. Nie wiem jak to się przekłada na inwertorowe spawarki , ale te 2 firmy można brać jako zaufane . Co do dedry to chyba jakieś klucze miałem tej firmy, całkiem dobrej jakości były, ale na temat spawarek tej firmy nic nie wiem:/