Skocz do zawartości
Paramides

Jaki telefon nowy lub używany 600-800zł?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i pytam,

Nie jestem w temacie komórek, a chciałbym sobie coś kupić. Ostatnio miałem LG k10 2017 dual sim, ale jakiś czas temu się go pozbyłem i siedzę na starej nokii. Planowałem kupić używkę za 150zł, ale chyba nawet ceny prostych używanych modeli zatrzymały się na >200zł.

 

To na czym najbardziej mi zależy w telefonie, to jakość rozmów, a ta wiem, że wynika także z jakiegoś promieniowania/siły sygnału. Chciałbym również, żebym rozmówcę słyszał ja, a nie ludzie dookoła. Szef w pracy, ma jakiś taki telefon, że wszystko słychać i z tego co pamiętam, to ten lg także cierpiał na tę wadę, tzn. jeżeli chcę dobrze słyszeć, to muszę zwiększyć siłę głosu, a ta jednocześnie staje się słyszalna dla niezainteresowanych. Uważam, że jest to duży problem i chciałbym się go ustrzec.

 

Oprócz tego chciałbym także mieć port NFC i oczywiście LTE (lg k10 2017 dual sim nie miał NFC).

 

Telefon chciałbym nowy lub używany, jednakże używany musi mieć wymienną baterię, nowy te 2 lata jakoś podziała, a potem się pomyśli. Ogólnie wolę mieć możliwość wymiany tej baterii, jednak obecnie tak robi się te telefony, by tej baterii nie dało się wymienić.

 

Przypadkiem na allegro znalazłem ofertę z Xiaomi Mi 8 nówka za jakieś 930 zł, ale bez gwary, do odbioru osobistego na Mokotowie i mi się jako tako spodobał (bo co ma mi się nie podobać), ale jest drogi, a kupić taki z polskiej dystrybucji wyjdzie jeszcze drożej.

 

Ogólnie chcę jak najwięcej, za jak najmniej, ale moje wymagania są ograniczone do ogólnej funkcjonalności i jakości rozmów.

 

Proszę podpowiedzcie jakieś modele, bym mógł się nad nimi zastanowić.

 

 

aaa, bardzo ważne, to żebym mógł ewentualnie nagrywać rozmowy (kiedy załatwiam przez niego jakieś formalne sprawy) i mógł zrobić roota, czy też wgrać jakiegoś roma (pobawić się itp, choć moja wiedza w tym zakresie jest żadna, ale chciałbym się np. pozbyć uciążliwych usług od googla w androidzie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sluchaj, granica zakupu telefonu nowego to okolo 200zl? bo moze byc duzy problem z takimi zalozeniami

 

ja np. mam w domu luzem lezacego htc m8 ale ceny za uzywany 200zl to cud i nie ma wymienialnej baterii

 

ostatnie z wymienialna bateria to flagowce sprzed paru dobrych lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz Mi Note 8 Pro na dzień frajera https://allegro.pl/oferta/smartfon-xiaomi-redmi-note-8-pro-6-128gb-szary-8699972111?utm_source=tdb&utm_medium=afiliacja&utm_content=digidip+PL&tduid=7a73135291212e2a76333965756e5c27

 

Customów na niego nie ma i nie będzie bo to mediatek, ale roota zrobisz.

Edytowane przez katystopej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. W temacie napisałem 600-800zł, jednak wcześniej myślałem nawet o takim za 150zł. Na razie rozważam Samsunga A6/A6+ za mniej więcej 400-500zł. Będzie to raczej maksymalny budżet.

 

Zobaczyłem tego HTC m8 i by mi odpowiadał, ale nie można w nim wymienić baterii- szkoda..

 

Gdyby ktoś miał jeszcze jakiś pomysł. Jakiś starszy flagowiec z możliwością wymiany baterii.

 

Te A6-tki mi się nie podobają z tego względu, że mają chyba najnowsze androidy i nie można już nagrywać rozmów. Moja mama ma właśnie a6, ale nie sprawdzałem, czy nagrywanie działa.

Edytowane przez Paramides

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niea z wymieniał a bateria. Jedynie moto g5 ale to ani flagowiec ani jakiś super telefon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem xiaomi redmi note 7. Niestety nie ma NFC, ale jakoś to przeboleję- nie zapłacę komórką. Poza tym jego szybkość działania jest w 100% satysfakcjonująca, a jakość rozmów.. trudno mi na razie powiedzieć, ale mam nadzieję, że dramatu nie będzie. Kosztował 700zł w salonie w Arkadii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam w rodzinie redmi note 7, jest ok, nagrywanie rozmow mozna sprobowac przez aplikacje z miui bo z zewnatrz rzeczywiscie nie dzialaja co dla mnie tez jest - androida9

 

co do kwoty to nie doczytalem

Edytowane przez xede

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś szuka telefonu z możliwością nagrywania rozmów to z dostępnych jeszcze na rynku kojarzę tylko zenfone 4. Dialer ma opcje nagrywania. Nawet na pie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ogolnie trzeba by wziac cos na andku8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no u mnie oneplus sie buntuje jak chce jakiegos acr wgrywac a rootowac nie mam zamiaru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Nagrywania w miui jeszcze nie sprawdzałem, ale zobaczę. A czy gdyby nie działało, to po zrootowaniu będzie działało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby co, to mam zenfone 4 kilku miesięcznego, w doskonałym stanie kupionego w komputroniku. Cena do uzgodnienia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię i nie stosuje tego zwrotu, ale teraz to zrobię:

Mordo/mordeczko przecież już kupiłem telefon.

 

W przyszłości pomyśle o kupnie jakiegoś starszego modelu zduplikuje sobie kartę SIM i będę go używał, jeżeli będę miał potrzebę nagrać jakąś ważną rozmowę. Póki co nie jest to takie pilne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Jeśli chodzi o obraz to moim zdaniem granie na konsoli wymaga trochę innego podejścia. Skoro na konsoli ilość detali w obrazie jest niższa ze względu na niższą rozdzielczość to powinniśmy do tego dostosować ustawienia takiego obrazu. Przede wszystkim ostrość obrazu ustawić na "0" i nie próbować wyostrzać detali których i tak nie ma pogarszając przy okazji percepcje aliasingu. Stety lub niestety większość dzisiejszych ekranów nawet na ustawieniu "0" ma nadal bardzo ostry obraz co nie ułatwia zadania. Tutaj ogólnie konsole same w sobie niedomagają i jakich byśmy sztuczek nie stosowali to niestety im będzie większy ekran i mniejsza do niego odległość tym bardziej będzie to widać. Jak czytam ze w co nowych grach dynamiczna rozdziałka potrafi spadać do 720p aby utrzymać ledwo 30 fps to jak to ma wyglądać na ekranach powyżej 32" jak nie kupka. I próby wyostrzenia tej kupki na za dużo się nie zdadzą a wręcz pogorszą sprawę. Tutaj by musiały zadziałać jakie "inteligentne" skalary znacznie lepsze od DLSS żeby z takiej niskiej rozdzielczości czarować coś porządnego. Konsole nie mają tego ani mocy. Może wersje Pro coś zmienia w tej kwestii. Skoro PC'ety ledwo dają rady to jak konsole maja dawać.
    • Najlepsze jest to, że bogaty chce być później obsługiwany przez biedaka w sklepie, restauracji, kinie wszędzie. I dla każdego ma ta samą radę, trzeba było zostać programista i iść na studia XD 
    • Rozruch imponujący. Najszybszy start ze wszystkich wtedy testowanych ale płyta nie ma za dużo rzeczy więc nie ma co ładować. Sekcja na pewno wystarczająca skoro katowanie na 7950x przez 1h w cinebench i tylko 80 stopni. 7800x3d bierze 60-80W podczas grania. W teście 7950x bierze 350W więc jest mała różnica w poborze między prockami.
    • Poczytajcie jak wyglądają cele dotyczące odejścia od węgla. Plan UE zakłada do 2050 roku neutralność klimatyczną (zrównoważenie emisji do działań jej zapobiegających lub odnawiających zużyte surowce, piszę, bo chyba też nie wszyscy rozumieją o co chodzi) w tym jest odejście od węgla w celach energetycznych i ciepłowniczych, bo to trudno zrekompensować innymi działaniami. Niemcy założyły na początku realizację tego planu do 2038 roku, w 2021 roku zadeklarowali że zrobią to do 2030 roku. Teraz muszą zmienić cel, ale dalej mają czas do 2050 roku.  Jeżeli dany kraj już teraz wyprzedza plan ogólnoeuropejski, to jak najbardziej może ten plan spowolnić. Tak właśnie mają m.in. Niemcy, którzy plany celowe na poszczególne okresy wyprzedzali, więc teraz jak trzeba zrobić krok w tył to i tak spełniają założenia planu ogólnego. Zatem znów argumenty wynikające z nieznajomości zagadnienia na który niektórzy tu próbują dyskutować.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...