Skocz do zawartości
fykmyk

Wyłączanie się komputera

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Szukałem miejsca, gdzie mogę napisać w tej sprawie i stwierdziłem, że jako winowajca jest niewiadomy, napisze tutaj.

Otóż, wczoraj rozebrałem mojego starego kompa, aby wyciagnac z niego zasilacz, GPU oraz chlodzenie do procka w celu złożenia praktycznie nowego kompa.

Stare komponenty przedmuchałem sprężonym powietrzem, zeby pozbyć się z nich zalegajacego syfu. Po czyszczeniu zacząłem składać komputer do kupy. Komputer zlozylem, wydaje mi sie, ze w miare poprawnie. Włączyłem go, system po chwili udało sie podnieść, aktualizacja biosa, kopia systemu z hdd na ssd, wszystko dziala.

Zainstalowalem nowy chipset i ogolnie wszystko dzialalo. Co jakis czas z obudowy slysze delikatne rytmiczne tykanie, ale winowajca jest chyba nowy wentylator, ktory przyszedł z nową obudową. Moja diagnoza jest wydana na podstawie odsluchu, wlazłem pod biurko i nasłuchując komputer z każdej strony, stwierdziłem, że raczej to tykanie dochodzi od niego. Ogólnie nic wiecej sie nie dzieje.

Odpaliłem steama, szybki download PUBG, włączam gre, wszystko działa sprawnie szybko BOOST FPSów spory, nic sie nie tnie. po jakichś 15 minutach grania komputer sam się wyłącza i nie da się go od razu ponownie włączyć. Po paru próbach włączania i wyłączania zasilacza, komputer udaje sie odpalić.

Dwie pierwsze diagnozy jakie wzialem pod uwage to przegrzanie CPU lub zasilacz. Odpalilem programy typu hwmonitor czy core temp i temperatura max cpu nie przekroczyla 67 stopni w trakcie granie. Po chwili gry znow sie wylaczyl.

 

Moje poprzednie podzespoły:

 

Zasilacz: Silentiumpc Vero L2 500W

Chłodzenie: DeepCool mini fs 2.0

GPU: GeForce 1050Ti PALiT OC

HDD: Samsung 3,5 cala 500GB, nie pamietam modelu.

Obudowa: nie znana:) jakas stara, mustang byl na niej narysowany... ten koń.

CPU: Intel i5 3570

MOBO: jakas MSI, już nie pamietam jaka musiałbym w domu sprawdzić.

RAM: 2x4GB HyperXy jakieś.

 

Aktualne podzespoły:

 

Zasilacz: Silentiumpc Vero L2 500W

Chłodzenie: DeepCool mini fs 2.0

GPU: GeForce 1050Ti PALiT OC

HDD: Samsung 3,5 cala 500GB, nie pamietam modelu.

Obudowa: SilentiumPC Signum SG1 Pure Black

CPU: AMD Ryzen 5 3600

MOBO: MSI B450 GAMING PLUS MAX

RAM: G.SKILL RipjawsV 16GB Black [2x8GB 3200MHz DDR4 CL16 rev2 DIMM]

SSD: PNY CS900 480GB

 

Teraz jakie są wasze typy, co jest nie tak.

Awaria zasilacza? Akurat po przełożeniu? Wcześniej nie mialem żadnych z nim problemów. Troche zbieg okoliczności.

Zasilacz nie wyrabia? Z tego co widze to pobór mocy powinien być podobny do starego zestawu.

Może coś źle podłączyłem? Jakaś propozycja, co moge zmienic?

 

Wczoraj już nie miałem siły na dalsze testy bo kończyłem z nim o 3 nad ranem, a dzis rano do pracy, jak wróce zrobie jeszcze occt zasilania.

Prosze o pomoc, sugesite. Dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki zegar masz ustawiony na RAM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki zegar masz ustawiony na RAM.

 

 

Odpalilem tryb XMP czyli 3200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temperatury na procku może być źle zamontowane chłodzenie, dysk może umierać generalnie wróżenie z fusów sprawdź temp. , a i po co aktualizowałeś bios bios się aktualizuje TYLKO I WYŁĄCZNIE JEŚLI JEST TO NIEZBĘDNE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

67 stopni to dużo na procku?

Bios aktualizowałem, gdyż z nowa generacja Ryzenów i płytami B450 najlepiej miec najnowszy BIOS, przystosowany do Ryzenó 3xxx, wiec tak tez zrobiłem.

Jeden dysk nowy, drugi stary, na nowym postawiony system, moge uruchomic tez ze starego bo tam tez jest system i sprawdzic, ale miałem pare awarii dysków i nigdy to nie objawiało się w taki sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpalilem tryb XMP czyli 3200

 

To spróbuj ustawi ręcznie na 3000 (poeksperymentuj trochę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po paru próbach włączania i wyłączania zasilacza, komputer udaje sie odpalić.

wygląda na zadziałanie zabezpieczenia w zasilaczu - najprościej i najszybciej sprawdzić to poprzez podmiankę na inny (lub podpiąć go do innego komputera)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wspomnialem, podpiety byl do innego komputera, jeszcze w ten sam dzień bo ja go przelozylem do nowej jednostki i problemów z nim nie było przez 2 lata.

Może faktycznie z racji tego, że ta konfiguracja moze miec wieksze zapotrzebowanie na energie to dzieja sie take jaja, postaram sie dzis dorwać zasilacz i bede wszystko wiedzial, jeszcze wczesniej walne w domu pare testów, aby być pewnym, jak mam kupowac nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej to nie kwestia zbyt dużego poboru prądu, tylko innego zabezpieczenia - np. nadnapięciowego... zasilacz nie musi być uszkodzonywink.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej to nie kwestia zbyt dużego poboru prądu, tylko innego zabezpieczenia - np. nadnapięciowego... zasilacz nie musi być uszkodzonywink.gif

 

Więc jeżeli mówimy o nadnapięciu, to co mam przez to rozumiec, czym może być to spowodowane? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

np. pracą vrm na płycie... bez sprawdzenia innego zasilacza to tylko gdybanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, bede się kontaktował myśle wkrótce, z informacja co i jak bo pewnie uda mi sie dzis dorwac zasilacz.

Jeżeli macie jakies inne sugestie to chętnie przyjme.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pracy, zresetowalem biosa, poprzepinalem dyski na inna tasme zasilajaca z zasilacza i odpialem wentylator z obudowy z plyty głownej(ten tykajacy:) ). Podłaczylem wszystkie kable z tylu obudowy, probuje go odpalic i komputer nie dziala.

Pomyslalem, moze zapomnialem pstryknac zasilacz na włączony wiec biore obudowe i pcham ją do przodu, aby sie dostac do tylu i widze, ze nagle sie wlacza i wylacza. Okazało się ze nie dopiąłem dobrze kostki od zasilenia płyty głownej i coś tam nie łączyło. Ogólnie pchałem ją dość mocno poprzedniego dnia i obawiałem się o mobo. Poza tym bylem juz padniety jak składałem kompa, wiec oczy pewnie nie dojrzały ze wtyczka calkiem nie dochodzi. Tym razem docisnąłem ją konkretnie, zaczep na kostce złapał. Włączyłem go i problem juz nie występował. Wyłączyłem komputer podpialem ponownie wentylator oraz zmienilem w biosie ustawienia RAM na XMP w celu potwierdzenia, że już wszystko oki. No i faktycznie od tego czasu nie mam żadnego problemu z wyłączaniem PCta.

 

Za pewne słabo dociśnięta kostka zasilająca do płyty była powodem wyłączającego sie zasilacza. Aczkolwiek nie jestem w stanie tego stwierdzić w 100% bo w miedzy czasie przepinałem też dyski.

 

Tak więc tak, z mojej strony chciałbym podziękować za pomoc i przeprosić za zajmowanie Wam czasu z taką pierdołą jak mój czeski błąd. :D

 

Teraz, już będę mądrzejszy. Mimo wszystko 1 raz składałem kompa i cieszy fakt, że wszystko działa i nic nie zepsułem. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • ja mam płytę za 400zł od kilku lat i nic złego się z nią nie dzieje. Nie zmieniam sprzętu właśnie dlatego, że działa bezproblemowo. Mam inne podejście. Jako, że mam jakąś tam wiedzę komputerową to kupuje to co potrzebuje. Nie potrzebuje super karty dźwiękowej, sieciowej,  2 kart sieciowych, 2 dźwiękowych, 20 portów USB z tyłu i sata, najlepszej sekcji zasilania. To wszystko mocno podnosi koszta i nagle robi się 2k zł za płytę lub więcej a tych dodatków nigdy nie wykorzystam wręcz będą przeszkadzać bo to dodatkowe coś co może się popsuć i coś co będzie się ładowało przy starcie systemu więc sam system będzie startował dłużej. Wydajnościowo nic się nie zmieni czy to płyta za 500zł czy za 3000zł. Ta płyta za 500zł jest dobra a jak trzeba będzie wymienić płytę bo  to nie będzie szkoda bo dużo nie kosztowała. Przydałoby się wbudowane wifi i 4 banki pamięci ale w przyszłości pamięć pewnie pójdzie do zmiany na jakąś 8000-10000Mhz z większą pojemnością więc obecna pójdzie na sprzedaż.  
    • Szczerze to wydawało mi się że kilka plików, bardziej tak z pamięci napisałem. Jak będę miał chwilę to zassam jakiś film i sprawdzę.
    • Ale tak bylo od wiekow to na prawde zejdz na ziemie i nie skladaj klockow. Wyplata opodatkowana a podatek od nieruchomopsci to calkowicie odmienne tematy. No masz racje na 2024 co wychodzi na duzy + bo drugi spada na 12% do 85K
    • @kola01Ok, dzięki za ogólne wyjaśnienie jak działają chłodzenia i stwierdzenie czy moje chłodzenie, którego nigdy w życiu na własne uszy nie słyszałeś jest ciche lub głośne😆 Bardzo wiele to zmienia w moim życiu, dobra robota👏  Jak "głośny" jest Fortis 5 dual przy swoim maksymalnym RPM 1400 w porównaniu z różnymi aio możesz przeczytać tutaj:  https://www.purepc.pl/test-silentiumpc-fortis-5-i-fortis-5-dual-fan-coolery-dla-procesorow-z-dobrym-stosunkiem-ceny-do-wydajnosci-i-cichymi-wentylator?page=0,7 Może uwierzysz 
    • Nic sobie nie pomyliłem. Z premedytacją nie użyłem nazwy gdyż mowiny o tanich asrocakch, model nie ma znaczenia. Ogólnie beka bo gdy mówię o karcie dźwiękowej narracja zmieniana jest na taką że dobra karta dźwiękowa nie jest potrzebna, można kupić inna, można kupić dac itp (TO SĄ DODATKOWE KOSZTY). Jak mówię o sekcji zasilania to narracja brzmi że pomylelem się z modelem płyty. Cały dowcip polega na tym że to 400zl to nie wiele jak na różnice w tym co dostajemy w tych mobasach. Tzn lepsza dźwiękowka, lepsza sekcja zasilania, lepsze wyposażenie. OGÓŁEM LEPSZA PŁYTA. Jeśli komuś wystarcza biedny kodek audio czy biedna sekcja zasilania to fajnie ale niech nie mówi że ta płyta jest dobra. Jest WYSTARCZAJĄCA dla niego i to wszystko. To tak jak z tymi bułkami z biedronki, dla kogoś są wystarczające, ja wolę kuoic 3x droższe i nie jest odnrazanego barachła. Argumenty że za 900zl płyty też mają kiepskie kodeki audio jest śmieszny bo wystarczy poszukać w specyfikacji technicznej i znaleźć taka która ma normalne audio, wyposażenie czy co tam nas interesuje. Nadal nikt nie odpowiedział, dlaczego nie polecają tanich asrockow na am4? Bo różnica pomiędzy dobrą płyta jest po prostu mniejsza i mówimy o mniejszej skali.  Edit: teraz spojrzałem na morele, nowy tomahawk kosztuje 871zl. Różnica pomiedzy "wystarczającymi" asrockami zaczyna topnieć wiec za niedługo ten post będzie nieaktualny bo i tak wszyscy będą polecali MSI. Obecnie to już 350zl czyli żaden pieniądz. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...