Skocz do zawartości
blckq

BSOD przy instalacji sterowników do karty graficznej

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od długiego czasu mam problem z instalacją sterowników do RX 580. Gdy otwieram program do instalacji, wybieram instalacje ekspresową. Mam komunikat "Trwa wyszukiwanie sprzętu" i po chwili komputer łapie zwiechy w postaci teleportującego się kursora przy przesuwaniu, dźwięk jeśli leci w tle też zaczyna mocno haczyć i po chwili system staje w miejscu i albo nic się nie stanie i będzie trzeba restartować albo pojawi się blue screen z kodem DPC_WATCHDOG_VIOLATION i komputer sam się zrestartuje. Próbowałem różnych rzeczy np. aktualizacji sterowników SATA AHCI, aktualizacji sterownika do dysku SSD, a nawet zainstalowałem system na świeżo i nic. Co ciekawe po pierwszym formacie, po instalacji Windowsa 10 przez ok minuty wszystko było w porządku aż tu nagle ni z gruchy, ni z pietruchy blue screen z kodem DPC_WATCHDOG_VIOLATION, znowu. Po restarcie spróbowałem na świeżo zainstalować sterowniki do grafiki, no i efekt ten sam co wcześniej. Swoją drogą jak zainstalowałem MSI Afterburner to według programu miałem jakieś tam sterowniki zainstalowane. Później stwierdziłem że skoro wszystko jako tako działa to już nie będę się z tym bawić. Niestety po pewnym czasie złapałem wirusa co poblokował mi część plików i byłem zmuszony do zrobienia kolejnego formatu. No i tu zaczyna się ciekawie, przy instalacji Windowsa mam już ekran "To może potrwać kilka minut" i nagle przez chwilę miałem czarny ekran, a po tym przerzuciło mi "To może potrwać kilka minut" na drugi monitor przy czym pulsujące tło przeskalowało mi się do mniejszego rozmiaru (tekst nie), a po tym komputer dostał frezza więc musiałem komputer zrestartować, bo wiedziałem że już się nie odwiesi. Po restarcie komputer odpalił się jakby nigdy nic, ale zauważyłem, że nie mam wszystkich rozdzielczości a na tym głównym monitorze się nic nie wyświetla. Okazało się że zamiast RXa 580 Windows wykrywał Podstawową kartę graficzną Microsoft. Zrobiłem kolejny format - efekt ten sam. Postanowiłem zaktualizować Windowsa do wersji 1903, bo z tego co wyczytałem to miało pomóc, jednak komputer podczas instalacji aktualizacji wieszał się tak samo jak bym próbował instalować sterowniki do grafiki. Zrobiłem w takim razie inny myk, pobrałem nowszy instalator Windows na pendiva. To był strzał w dziesiątkę, bo sterowniki zainstalowały się po przez Windows Update, były to co prawda sterowniki z prze kilku lat, ale działały. Niestety pomimo tylu formatów nadal występuje ten sam problem. Co dziwne, ostatnio przy próbie aktualizacji sterowników pojawił mi się bsod, ale teraz patrzę, że mam najnowsze sterowniki po tym blue screenie. Jeszcze później spróbowałem czegoś innego - aktualizacji sterowników przez menedżer urządzeń, gdy zaczęło się coś tam robić, pojawił mi się na chwilę czarny ekran, no i to samo co wcześniej - ścinki i bsod tylko tym razem z innym kodem - CLOCK_WATCHDOG_TIMEOUT. Już nie mam pomysłu co mogę dalej zrobić, mógłbym usunąć sterowniki jakimś programem, ale boję się że nie zainstaluje ich z powrotem. Ma ktoś pomysł co z tym fantem zrobić?

Edytowane przez blckq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Weź autorze zrób coś z tą czcionką bo wygląda jak tekst skopiowany z edytora tekstowego. Podaj pełną konfigurację kompa, z uwzględnieniem marki i mocy zasilacza.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opisana historia życia... a pewnie zje bana karta graficzna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Specyfikacja:

CPU Ryzen 1500x

GPU Sapphire RX 580 8Gb Pulse

Mobo MSI B350 GAMING PRO CARBON

RAM Goodram 8x2Gb 3000MHz DDR4

Zasilacz Corsair CX550 550W

Dysk SSD Goodram CX300 240Gb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A a spróbuj wyciągnąć jedną kość pamięci i zainstalować sterowniki na jednej kości RAM, jeśli dalej błędy będą występować to spróbuj na drugiej.

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro jak będę miał czas to spróbuje, chociaż wątpię żeby wina leżała w pamięciach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Aha, ale w sygnaturce już jest Też bym się ucieszył z topowego procesora i całkiem zgrabnej grafiki UV bardzo zalecane zarówno do CPU i GPU. Można w ten sposób zaoszczędzić na prądzie i mieć cichszy orz chłodniejszy zestaw.  
    • Napiszę tak, że w ciągu 20 lat było tyle alternatyw do przytoczonego często i gęsto przez Konfederatów POPiS-u, że głowa mała. Natomiast splot niekorzystnych wydarzeń spowodowały to, że alternatywne partie do PO i PiS-u albo rozleciały się jak drobny mak albo zostały zmarginalizowane tak, że obecnie kompletnie nic nie znaczą. Zacznę od Samoobrony oraz LPR, które były koalicjantami PiS-u w latach 2005-2007. Zostały wchłonięte przez PiS. Wkrótce po rozpadzie koalicji PiS-LPR-Samoobrona RP Lepper powiedział prawdę o PiS-ie i szczególnie o Kaczyńskim (Jarku rzecz jasna), jakim naprawdę jest człowiekiem od złej strony. Za to Lepper przypłacił życiem, którego śmierć do dnia dzisiejszego pozostaje niewyjaśniona i dla wygody powstała teoria o samobójstwie, choć kij wie czy faktycznie Lepper sam odebrał sobie życie. Tak samo próbowali zniszczyć Giertycha, który był w LPR, lecz tu jednak nie pykło i Giertych nadal jest. Choć moim zdaniem, to, że te dwie partie dały się rozpaść i być zjedzone przez PiS to było tak naprawdę na własne życzenie, wchodząc w koalicję z PiS-em. Lećmy dalej, potem był Ruch Palikota, który później się rozleciał, a część z tych ludzi poszła do PO, a taki Biedroń, który był w Ruchu Palikota akurat założył Wiosnę, która później stała się częścią Nowej Lewicy, choć zanim to nastąpiło, to był Prezydentem Słupska przez 4 lata. Potem była Nowoczesna oraz Kukiz'15. Nowoczesna została wchłonięta przez PO, a partia Kukiza najpierw kumplowała z PSL-em, żeby później zakończyć współpracę z PSL-em, rozpaść się pomiędzy sobą, a reszta tego towarzystwa ułożyła się z PiS-em. No i jest twoja ulubiona Konfa, która jest zgrają przeróżnych środowisk, szurii, foliarzy, wyznawców teorii spiskowych oraz ludzi otwarcie prorosyjskich. Jeszcze oni w tym towarzystwie trwają, pomimo tego, że Korwin, idol wielu obecnych polityków Konfy oraz młodych wyborców, którzy głosowali na niego, żeby później, jak dojrzeją i nabiorą innego spojrzenia na świat, to przestają się interesować Korwinem i jego programem, wyszedł z tego towarzystwa i po raz któryś jest z nową partią, założoną przez samego siebie, a miał całkiem sporo tychże partii na koncie, w tym UPR, KNP itd. Czas pokazuje, że z partii, która była alternatywą dla nawet wyborców centrum stanie się w przyszłości naturalną przystawką dla PiS-u i jak Konfa rozpadnie się, to zostanie wchłonięta przez PiS. Dodatkowo w Konfie jest widoczny sufit, którego nie będą przy aktualnym kształcie partii w stanie przebić, a jest to okolice 10% poparcia, z czego sama szuria stanowi możliwe, że połowę lub więcej własnego poparcia. Jest jedna partia, która jest co prawda alternatywą dla PO i PiS-u, która trwa od lat na polskiej scenie politycznej. Jest nią PSL, który obecnie wraz z całkiem młodą jeszcze partią Polska 2050 współtworzy dobrze znaną już Trzecią Drogę. Są za słabi żeby rządzić, ale są za silni, żeby się dać zjeść i być zmarginalizowanym przez większych graczy. Właśnie wchłonięcie przez większego czeka obecnie Nową Lewicę, którą stanowią resztki starego SLD, Wiosna oraz Partia Razem (która przy aktualnej Lewicy jeszcze ma jako tako racjonalne pomysły co do niektórych postulatów w przeciwieństwie do całej reszty Lewicy, która w mniejszym bądź większym stopniu jest odklejona), jeżeli się nie ogarną, tym bardziej, że zdecydowaną większość swojej oferty, to jest oferta skierowana tylko dla kobiet. Oni też mają swój sufit, który wynosi podobnie jak dla Konfy, ok. 10% poparcia.
    • Właśnie nie jest dużo, tych o skoku około 100mm i więcej. Zwłaszcza sensownych i polecanych jak Oneup czy PNW, bardzo słaba dostępność. Jak coś się trafia sensownego na przecenie, to ze skokiem 60mm. Tutaj masz rację, kiepsko to wygląda. Na większej średnicy już praktycznie full asortyment. Obecnie mieszkam na północ od Wrocławia, więc gór nie ma, ale leśnych i polnych ścieżek całkiem sporo. No i mam bazę wypadową w Wałbrzychu i Walimiu, a tam już jest gdzie jeździć. Nie wspominając o rozmiarówce, a mając 190 cm tylko XL w zasadzie wchodzi w grę. Yep, moim celem jest osiągnięcie pełnej elastyczności w kwestii jednośladów. Na baranka akurat mam parcie, to dla mnie najlepsze, najbardziej odpowiadające mi rozwiązanie. Dlatego gravel.
    • Czołem,   nie polecam zakupów w Morele.net. Bujam się z nimi z RTX 4080 już drugi miesiąc....karta naprawiana drugi raz. Nie informują o niczym, sam musisz się o wszystko pytać. Taki offtop, przepraszam ale chciałem przestrzec widząc linka.   Pozdrawiam,
    • https://insider-gaming.com/mafia-game-announcement/ W końcu coś się rusza w temacie
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...