Skocz do zawartości
kochan4

pytanie o drugi win10 na innej partycji

Rekomendowane odpowiedzi

chciałem sie zapytać, czy można zainstalować drugą kopię win10 na innym dysku, ale nie kasować partycji C ze starą kopią? tak , zeby było boot menu jak w przypadku innych systemów i ty decydujesz do której chcesz wejść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się ze można, tylko zastanawiam się po co. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w celach czysto testowych, na święta kupuję dysk m.2 pcie adata sx8200pro 512gb i chcę sobie na nim trochę testów z grami i programami porobić, chyba , że odłączę swojego ssd obecnego

a czemu system? bo mój obecny ma kilka lat i coś jest nie tak, kiedyś mi sie kilkanaście sekund windows ładował, teraz mam wrażenie, że dłużej niż na czystym sformatowanym hdd (nie chce mi sie szukać , ale pewnie trochę rzeczy podczas startu doczytuje z wolnych trzech hdd, dlatego, więc szybciej będzie na nowym dysku system postawić

Edytowane przez kochan4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale poodłączaj wszystkie dyski podczas instalacji na M.2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeśli odłączy inne dyski nie będzie bootmenu

 

licencję masz na używanie 1 kopii, więc używanie 2 jednocześnie niezgodne z nią

 

jeśli masz hdd zrób kopię starego systemu na hdd, jeśli będziesz niezadowolony z nowego przywrócisz ją na ssd, jeśli ok po prostu usuniesz - trochę pedantyczna interpretacja licencji, ale przynajmniej będziesz mógł spać spokojnie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakie używanie dwóch jednocześnie? przecież wybieram do której wchodzę na poziomie biosu (boot menu), cały czas w jednej jestem zalogowany i jedną wszędzie widać w necie (a sprzęt jest przecież ten sam)

Edytowane przez kochan4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zrób sobie obraz VHD nawet luzem na C: i zamontuj go do instalatora, zainstalujesz tam normalnie Windowsa. Po testach usuwasz VHD, wpis z bootmenu i masz z bańki bałagan z partycjami.

Miałem tak dawno temu windowsa 7 na C i vhd z Windows 10 Dev Prev.

Edytowane przez zakk87

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy vhd nie tylko na wersji prof i powyżej

 

jednocześnie odnosi się do 2 funkcjonujących kopii na komputerze, którą aktualnie używasz nie ma znaczenia; gdyby przyjąć twoją interpretację na komputerze mógłby być nawet tuzin kopii, bo przecież i tak nie możesz 2 używać jednocześnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy vhd nie tylko na wersji prof i powyżej

 

jednocześnie odnosi się do 2 funkcjonujących kopii na komputerze, którą aktualnie używasz nie ma znaczenia; gdyby przyjąć twoją interpretację na komputerze mógłby być nawet tuzin kopii, bo przecież i tak nie możesz 2 używać jednocześnie

gdyby za to twoja przyjąć, to windowsa mógłbyś raz instalować, a po awarii kupno następnego, niczym jednorazówka :lol2: , bo czym się różni przeinstalowany system od takiej kopii na tym samym komputerze? i po co w takim razie microsoft sam tworzy katalog windows.old jak nie robisz formatu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

udajesz głupiego - windows.old to nie funkcjonujący system, tylko śmieci do ewentualnego wyrzucenia - nie można mieć 2 w pełni funkcjonalnych kopii, które można w każdej chwili załadować; jeśli np zrobisz sobie kopię starego, a będziesz używał nowego, to kopia się nie liczy, bo nie można jej w każdej chwili załadować, trzeba najpierw przywrócić jej funkcjonalność, itp; jeśli zdecydujesz się wrócić do windows.old to 10 wgra ci go na nowo, tylko sam się przy tym zlikwiduje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

udajesz głupiego - windows.old to nie funkcjonujący system, tylko śmieci do ewentualnego wyrzucenia - nie można mieć 2 w pełni funkcjonalnych kopii, które można w każdej chwili załadować; jeśli np zrobisz sobie kopię starego, a będziesz używał nowego, to kopia się nie liczy, bo nie można jej w każdej chwili załadować, trzeba najpierw przywrócić jej funkcjonalność, itp; jeśli zdecydujesz się wrócić do windows.old to 10 wgra ci go na nowo, tylko sam się przy tym zlikwiduje

Można mieć dwa w pełni funkcjonalne systemy na tym samym kluczu ale nie uruchomione jednocześnie, czyli dwa dyski a na nich systemy z tym samym kluczem aktywowane i w tym komputerze uruchomiony jeden a drugi siedzi cicho po restarcie wciska się np.F12 i z poziomu biosu uruchamia się drugi dysk z system a pierwszy siedzi cicho. I to jest legalne bo zawsze uruchomiona jedna kopia systemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak, tylko licencja nie mówi (nie sprawdzałem, ale tak myślę), że nie można uruchomić 2 kopii jednocześnie, tylko nie można używać 2 kopii jednocześnie - jednocześnie nie znaczy dokładnie w określonym przedziale czasowym, tylko w okresie, kiedy kopia jest zainstalowana na komputerze; tzn dokładnie licencja pozwala używać 1 kopię systemu, co równoznaczne z interpretacją powyżej; raczej na pewno nic nie ma w licencji o uruchamianiu, itp, tylko o używaniu, co jest znacznie szerszym pojeciem i z góry ma zapobiegać nadużyciom przez używanie właśnie takich słów jak uruchamianie, itp, bo wtedy, jak już napisałem w innym poście, można by mieć kilka kopii, bo przecież uruchomiona "jednocześnie" jest tylko jedna, itd - a kto to jest w stanie zweryfikować i jak; natomiast sprawdzić, czy zainstalowana jest 1 kopia zawsze można; jeśli licencja pozwala na używanie czegoś na określonych warunkach, to muszą one być w praktyce sprawdzalne, nie opierać się na dobrej woli licencjobiorcy

 

gdyby twoja interpretacja miała cień sensu to już dawno pełno byłoby komputerów z wieloma kopiami - 1 używana do gier, 2 do biura, 3 do internetu, itd, każda z inną konfiguracją, itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak używam jedna kopia do gier a druga do pracy i ewentualnej pomocy w razie awarii kopii z gier lub odwrotnie.Oczywiście na tym samym komputerze.

Oczywiście MS wie z jakiego dysku system jest uruchamiany z HDD czy M.2, ale też wie że to jedyna kopia uruchomia na tym kluczu produktu.

Edytowane przez gudik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko pogratulować ci bystrości, że wpadłeś na taki rewelacyjny pomysł - podobno ms szuka pracowników z kreatywną wyobrażnią i niekonwencjonalnymi pomysłami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale licencja jest na określony sprzęt, a nie konfigurację windowsa, a skoro masz ten sam sprzęt i 2 kopie tego samego systemu, to nawet jak wysyła coś po podłączeniu do neta (w co wątpię po tych setkach tysięcy (jak nie milionach) wersji KMS) to mikrosoft dostaje info cały czas , że używasz ich kopii na tym samym komputerze.

Widze po dacie dołączenia @glauks, ze w życiu używałeś starszych systemów i np w takim oem WinXP jak zmieniłem czasami płytę, proca czy coś jeszcze to od razu po instalacji i podłączeniu do netu burzył sie o klucz i musiałem telefonicznie potwierdzać, że to mój komputer i mój zakupiony windows, dopiero aktywowali. Bez zmiany hardwaru mogłem go instalować ile razy chciałem.

I mi się zdaje, ze ty właśnie o takiej wersji oem myślisz, bo werję professional można było instalować, zmieniać sprzęt i co tam sobie wymyśliłeś, i nie było żadnej reakcji ze strony mikrosoftu w postaci zablokowania klucza, czy informacji , że jest nieprawidłowy albo już użyty.

Edytowane przez kochan4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

licencja jest na używanie 1 kopii na określonym sprzęcie, kropka; możesz zmienić sprzęt, ale dla tej samej kopii - zresztą to tylko grzecznościowe ustępstwo ms za używanie ich konta i zachęta do używania go; oczywiście możesz zainstalować 2 kopię na innym sprzęcie, ale z innym kluczem

 

jeśli do tej pory ms nie zareagował w zwykły w takim przypadku sposób, tzn za pomocą bomby elektromagnetycznej, to pewnie tylko z obawy, że prz okazji cały system energetyczny w Polsce się posypie, i spowoduje to dyplomatyczny skandal absurdalnie niewspółmierny do przyczyny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kochan4

Jedna kopia = jedna licencja.

Na mocy tej umowy Microsoft udziela Licencjobiorcy prawa do zainstalowania i uruchomienia na urządzeniu (licencjonowane urządzenie) jednej kopii oprogramowania w celu korzystania z niej przez jedną osobę w danym czasie pod warunkiem zachowania zgodności ze wszystkimi postanowieniami niniejszej umowy.

 

Nie ma znaczenia czy zainstalowałeś jeszcze jedną kopię na tym samym urządzeniu, bo to jest już kolejna kopia. Użycie maszyny wirtualnej w windowsie też wymaga posiadania kolejnej licencji.

 

Co do sprawdzenia, to serwer MS sprawdza licencję i przypisany jej profil sprzętowy. To że do tej pory Twój klucz nie został zablokowany nie świadczy o tym, że w końcu tak się nie stanie. Wystarczy że obi e kopie będą musiały zainstalować jakąś aktualizację, która sprawdzi BCD i powiąże oba wpisane tam systemy z jednym kluczem i jedną konfiguracją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wszystkie kostiumy:     Jest ich 30, aż dziwne, że część z nich nie wylądowała w jakimś sklepiku   biorąc pod uwagę, że devi robili wcześniej gry na mobilki.:D Niektóre z nich...   Nie wiem też skąd tyle narzekania. Są też "normalne" stroje, nie każdy musi latać z "gołą pupą".
    • Ale to co zostało kupione skoro ten xeon E3-1230V2 z linku wchodzi na tą płytę główną? Może Ci wysłali inny?
    • Szczerze mówiąc wydajność 4090 z niższym poborem W i ceną by mi wystarczyły. No ale właśnie, tu pojawia się kwestia ceny.   W ogóle to zastanawiam się czy do 5080/5090 przebiedować jeszcze na obecnej platformie pod 1440p UW, czy raczej nie ma to sensu. Bottleneck CPU będzie się zdarzać, ale myślę że to naprawdę tragiczne przypadki.   Jeśli budowałbym nową platformę to już raczej na 8800/9800X3D (nie wiadomo jakie oznaczenie będzie miała następna seria). 
    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Albo tak, dla zwolenników globalnego ocieplenia. Nawet ten wykres nie do końca jest dla nich korzystny. Jest on kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."   Dlatego męczą mnie te teksty, że globalne ocieplenie to niepodważalna prawda i jest milion dowód nie do obalenia, bo tak nie jest. 
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...