Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Na wp.pl było napisane 3 lata, stąd moje zdziwienie.

Hahahaha.

Tak wygląda wpis MZ na Twitterze:

Ministerstwo Zdrowia@MZ_GOV_PL ·2 g.

W odpowiedzi do @MZ_GOV_PL

(4/4) 73-K Łosice, 79-M, 61-K, 85-K, 69-M, 87-K Warszawa, 65-K, 68-M- Radom, 84-M Racibórz. Większość osób miała choroby współistniejące.

W sumie liczba zakażonych koronawirusem: 7582/286 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

WP obcięło "(4/4)" i im przypadkiem "7" też się usunęło xD

MZ daje na Twitterze takie dzielone wpisy.

 

Poniżej WP:

"Z przykrością informujemy o śmierci 18 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 82-K Ozimek, 78-K i 75-K Tychy, 78-K Goczałkowice, 69-M Bytom, 79-K Kraków, 66-M Kędzierzyn-Koźle, 78-K Grudziądz, 65-K Tarnobrzeg, 3-K Łosice, 79-M, 61-K, 85-K, 69-M, 87-K Warszawa, 65-K, 68-M- Radom, 84-M Racibórz" - dodały władze MZ.

Pismaki. Już nawet copy/paste nie potrafią zrobić poprawnie...

Ale jakbym też miał płacone od ilości znaków to też miałbym w dupie co tam naklepałem.

Edytowane przez michasm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie ktoś trzeźwo myślący :thumbup:

 

Tak, nasz kolega zdaje się wie, że kryzys wciąż daje jakieś szanse, a łopata grabarza -już nie.

 

A z otwieraniem podstawowych to chodzi zapewne głównie o to żeby rodzice nie byli zmuszeni do ciągłego zajmowania się dziećmi, skoro mieliby zacząć chodzić do pracy. Wiadomo, że otwarcie szkół = silny wzrost zakażeń, więc kombinują, a to co drugi dzień, a to tylko 1/4 zajęć na żywo, a reszta on-line, tylko ósme klasy itp.

 

Świetne pomysły mają. Takie nowatorskie. Coś a'la Stachu decydujący czy będzie alkoholikiem codziennie, czy co drugi dzień. A może tylko popołudniami?

O rany...

Czy może ktoś tam kombinuje jak tu zrobić, by opieki ludzie nie brali, a do tego echo się przed wyborem swojaka nie odbiło w pustym dnie sakiewki :hmm:

Edytowane przez miron72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do szkół jeszcze... W takiej Finlandii na ten przykład normalnie działają przedszkola i klasy 1-3, a podawana jest przez zwolenników radykalnych obostrzeń jako pozytywny przykład walki z koronawirusem (w kontrze do "złej" Szwecji). Osobiście nie mam wyrobionego zdania na ten temat, ale nie wrzucałbym wszystkich tego typu pomysłów do worka pt. "absurd".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Szwecji od wczoraj grubo, jednak na prędko zmieniają taktykę bo dotychczasowa nie wypaliła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Szwecji od wczoraj grubo, jednak na prędko zmieniają taktykę bo dotychczasowa nie wypaliła.

Dlatego lepiej siedzieć na tyłku. Kryzys minie, a zmarłej osobie z rodziny drugiego życia nie dasz. Każdy ogarniety wie, że ten wirus to syf wyprodukowany w laboratorium (Wuhan Institute of Virology).

Jakoś od wieków w różnych częściach świata ludzie jedzą mysio-perze i inne dziwactwa i akurat w Wuhan, ktoś zjadł zatrutego latającego szczura. Przy laboratorium??? Hah...

 

To co w Chinach się odwala to przy Korei pikuś. Nie będę linkował, ale są stronki, gdzie po kilku filmach nie zaśniecie.

Edytowane przez RyszardGTS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akurat w Wuhan, ktoś zjadł zatrutego latającego szczura. Przy laboratorium??? Hah...

 

Może nie "przy", a "w". Np. w przyzakładowej stołówce :lol2: :lol2: :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Szwecji od wczoraj grubo, jednak na prędko zmieniają taktykę bo dotychczasowa nie wypaliła.

Tutaj piszą cos zupełnie przeciwnego:

https://forsal.pl/artykuly/1459101,koronawirus-w-szwecji-liczba-zakazonych-najnowszy-bilans.html

 

Generalnie jedyny sens lockdownu to utrzymanie wydolności służby zdrowia, by każdy wymagający tego przypadek mógł trafić na intensywną terapię. W Szwecji nie ma na razie tego problemu i na razie nie widać realnego ryzyka, żeby miało się to zmienić, więc zmiana strategii wydaje się niepotrzebna. Wiara, że lockdown na tyle opóźni postęp kornawirusa, że ktoś wynajdzie jakieś "wonderwaffe" w postaci szczepionki czy lekarstwa jest raczej naiwna. Chodzi jedynie o to słynne "spłaszczanie krzywej", żeby służba zdrowia się nie załamała (nota bene, u nas znokautowała się ona sama mimo relatywnie niskiej liczby przypadków zachorowań i hospitalizacji). Ciekawy artykuł do poczytania na ten temat:

https://wyborcza.pl/7,75398,25870700,ofiara-paniki-wokol-covid-19-byl-leczony-telefonicznie-zmarl.html#S.main_topic-K.C-B.3-L.2.duzy:undefined

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie "przy", a "w". Np. w przyzakładowej stołówce :lol2: :lol2: :lol2:

Z tego co mi wiadomo jak zerkałem na mapkę to "przy" bo obok laba są stragany i inne pierdoły. Tu bardziej chodziło o to, że mało prawdopodobne, że akurat na straganie w Wuhan przy laboratorium ktoś zjadł coś zatrutego i laboratorium nie ma nic z tym wspólnego i nic tam nie majstrowali :Up_to_s:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszła właśnie taka reklama na maila :E:lol2: Test na koronavirus COVID-19 Singclean (20szt.) za 2900,00, czyli 145 zł za sztukę. Mój link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jedyny sens lockdownu to utrzymanie wydolności służby zdrowia, by każdy wymagający tego przypadek mógł trafić na intensywną terapię... Chodzi jedynie o to słynne "spłaszczanie krzywej", żeby służba zdrowia się nie załamała (nota bene, u nas znokautowała się ona sama mimo relatywnie niskiej liczby przypadków zachorowań i hospitalizacji).

Wniosek jest jeden zachorujesz jesteś w cieżkim stanie licz się z tym, że za 2 tygodnie mogą Cię zakopać 6 stóp pod ziemią bo nie ma sprzętu i rąk by Ci pomóc. Ja osobiście wole siędzieć na chacie w kryzysie niż pakować ludzi do masowych grobów jak w USA lub nie daj boże leżeć w szpitalu z tym czymś gdzie każdy ma mnie gdzieś i co chwila wynoszą trupa do kontenera. Ciekawe jak by to było, gdyby u nas nagle pojawiło się 200k zachorowań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko moje wysiłki i milionów mi podobnych, są niweczone przez różnej maści umysłowe amebki, które coś tam "muszą".

 

Np muszą iść na zamknięty cmentarz matkę odwiedzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Chinach wywnioskowano że wirus zabija częściej mężczyzn niż kobiety, w Europie że częściej palących, w Afryce czarnych a w Ameryce że otyłych. Wnioskuję że, czarne palące grubasy będą za niedługo gatunkiem wymarłym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie też za grubo. Oznacz to jakoś.

Grubo, ale w Chinach tak robią, że nie rzadko gotują psy żywcem, również biją przed gotowaniem itd. bo podobno wtedy mięso lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego lepiej siedzieć na tyłku. Kryzys minie, a zmarłej osobie z rodziny drugiego życia nie dasz. Każdy ogarniety wie, że ten wirus to syf wyprodukowany w laboratorium (Wuhan Institute of Virology).

Jakoś od wieków w rożnych cześciach świata ludzie jedzą mysio-perze i inne dziwactwa i akurat w Wuhan, ktoś zjadł zatrutego latającego szczura. Przy laboratorium??? Hah...

 

nie wyprodukowany, tylko przypadkowo "wyeksportowany" - tzn nikt świadomie nie zmienił jego sekwencji, bo to by szybko wykryto, tylko przypadkowo produkt różnych manipulacji okazał się taki zarażliwy (nie zabójczy, bo np sars z 2003 był grożniejszy); gdyby to zrobiono celowo to nie pojawiłby się w Wuhan, chyba to że to typowa zmyłko-zmyłka, czyli chyba idioci by pomyśleli, że w Wuham więc właśnie dlatego w Wuhan - umysły domorosłych dr Menegele trochę nieprzewidywalne

 

pisałem już, że są dowody, że epidemie koronawirusa z nietoperzy występowały sporadycznie w Chinach, i w to w prowincji Yunnan, gdzie ich najwięcej - ale z powodu lokalnych ograniczeń nie wydostawały się z reguły poza wioskę\osiedle, itd, i statystyka zachorowań i śmierci podobna, tzn umierali starsi z jakąś chorobą albo trudnością z oddychaniem, np górnicy z pylicą płuc, młodsi mieli tylko typowe objawy przeziębienia, dlatego nie zwracano na to większej uwagi

 

ten wirus w stosunko do sars ma zmienioną sekwencję aminokwasów w tym białku s, które przyczepia się do komórki, dlatego taki zaraźliwy, tzn skuteczny w przyczepianiu się - po prostu naturalne mutacje - od 2002 trochę czasu, a ocenia się jego mutacje na 1-2 w ciągu roku, więc przypadkowy wynik skumulowanych mutacji - do tego sprzyjająca sytuacja socjotechniczna, czyli wielkie skupiska ludzi, i to zglobalizowanych, czyli przemieszczających się po całej prownicji Hubei i całym świecie, itd - musiało coś takiego nastąpić; można by jeszcze dorzucić zanieczyszczenie powietrza - wiadomo, jak z tym jest w Chinach - a pojawiły się doniesienia, że płuca ludzi żyjących na codzień w zanieczyszczonym środowisku mają więcej tych receptorów ace2, do których przyczepia się wirus - komórki w płucach reagują na zanieczyszczenie zwiększając ekspresję genów odpowiedzialnych za tworzenie tego receptora - zajmuje się tym teraz akurat b. modna dziedzina genetyki, tzw epigenetyka, czyli dział badający wpływ środowiska na ekspresję genów; czyli w sumie skumulowany rezultat różnych przypadków, i mamy pandemię, + mnóstwo teorii spiskowych, czyli generalne pranie mózgów

 

ps - a Wuhan może dlatego, że Hubei w samym środku Chin i węzeł komunikacyjny, wiec po prostu sprawdzano, jak to będzie promienować na zewnątrz; no i na razie forma łagodniejsza, żeby trochę materiału zostawić na przyszłe testy

 

w Chinach zabija częściej mężczyzn, bo może więcej mężczyzn pali, i więcej pracuje w zanieczyszczonym środowisku, np z dużą ilością pyłów

Edytowane przez glauks

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze widzę na Twitta z MZ? Zmarła dziewczynka na koronoworusa w wieku 3 lat - Łosice. Mówią, że wirus młodych nie tyka, a coraz więcej umiera osób młodych, wczoraj mężczyzna 32 lata, generalnie mój wiek.

 

Najgorsza sytuacja będzie jeśli puszcza dzieci teraz do szkoły.

 

Co do pierwszej części, to chyba w USA zmarło jakiś czas temu niemowle. Ogólnie bardzo rzadko, ale zdarza się, że dzieci też na to umieraja.

 

Co do szkół, to wydaje mi się, że jak przesuneli terminy matur, to szkół raczej nie otworzą teraz. Tak na dobrą sprawe, to chyba mniej więcej o tej porze wszystkie klasy prócz maturalnych kończą rok szkolny. Chyba, że coś się

 

zmieniło odkąd ja skończyłem swoją edukacje. :P Na upartego jeśli sytuacja pozwoli to materiał można nadrobić w miesiące wakacyjne.

 

Wybory też powinni przełożyć, ale mam wrażenie, że tak się nie stanie...chociaż w sumie, na dwoje babka wróżyła- jak to mówią. ;)

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo jak zerkałem na mapkę to "przy" bo obok laba są stragany i inne pierdoły. Tu bardziej chodziło o to, że mało prawdopodobne, że akurat na straganie w Wuhan przy laboratorium ktoś zjadł coś zatrutego i laboratorium nie ma nic z tym wspólnego i nic tam nie majstrowali :Up_to_s:

 

 

No oki, oki. Ja zwyczajnie żartowałem ;)

 

Taka ciekawostka bezpośrednio z zakresu mojej firmy. Obsługuję różne podmioty, również apteki. Dwie całkiem spore.

Gdzieś w wątku czytałem, że podobno przemysł farmaceutyczny na wolnych obrotach, bo ludzie kupują tylko niezbędne leki. Tak to pamiętam.

Nooo... nie. Akurat miałem to jak zweryfikować i mam dane z kilku lat. W skrócie -wyraźnie i bezsprzecznie lepiej niż w latach ubiegłych w tym samym okresie i marzec tegoroczny bije luty wyraźnie. O w przybliżeniu(mogę w sumie do kilku po przecinku policzyć ale bez jaj) 33%.

Większa wyraźnie(ale tu już na oko) ilość zakupów na faktury w aptekach. Spory(zwiększony) ruch w witaminie D i C. Więcej nie wnikałem, zwłaszcza, że niektóre preparaty i specyfiki mówią mi całe nic.

 

W Chinach wywnioskowano że wirus zabija częściej mężczyzn niż kobiety, w Europie że częściej palących, w Afryce czarnych a w Ameryce że otyłych. Wnioskuję że, czarne palące grubasy będą za niedługo gatunkiem wymarłym.

 

Dobre :lol2:

Ja zauważyłem w statystykach z USA, że nie ma na liście zarażonych ani jednego Indianina. W związku z tym moje pytanie do prof. Sutkowskiego brzmi: czy zakup pióropusza jest wystarczającym zabezpieczeniem przed koronawirusem?

Edytowane przez miron72

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego lepiej siedzieć na tyłku. Kryzys minie, a zmarłej osobie z rodziny drugiego życia nie dasz. Każdy ogarniety wie, że ten wirus to syf wyprodukowany w laboratorium (Wuhan Institute of Virology).

Jakoś od wieków w różnych częściach świata ludzie jedzą mysio-perze i inne dziwactwa i akurat w Wuhan, ktoś zjadł zatrutego latającego szczura. Przy laboratorium??? Hah...

Ta...a potem kryzys zabije dużo więcej ludzi z głodu. :E

Swoją drogą skąd wyciągasz wnioski o tym że ten wirus jest zrobiony przez człowieka ? Są jakieś jednoznaczne prace naukowe które to potwierdzają ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodziło o to , że jakiś tam nietoperz wobec tego okrucieństwa, które odbywa się na psach, to pikuś.. Ten naród, to dzikusy...

I nie, nie zasłaniajcie barbarzyństwa jakąś tam kulturą..

Edytowane przez leelooo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano do mojej żabki rzucili tanie maseczki. Ponoć kolejka się ustawiła na kilkadziesiąt metrów. Mówię z relacji sklepowej, bo sam w tym czasie w robocie byłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś rano do mojej żabki rzucili tanie maseczki. Ponoć kolejka się ustawiła na kilkadziesiąt metrów. Mówię z relacji sklepowej, bo sam w tym czasie w robocie byłem.

Nie dziwię się.. Jeszcze jakiś czas temu 100 sztuk zwykłych kosztowało 15 zł, a teraz za jedną 15.. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dziwię się.. Jeszcze jakiś czas temu 100 sztuk zwykłych kosztowało 15 zł, a teraz za jedną 15.. :E

 

Ciekawe po ile używki będą :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...