Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Znalezione w necie :lol2: :lol2: :lol2:

 

wulgaryzmy

 

 

e13b85b5d774.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz jedna luke w rozumowaniu. Piszac o smiertelnosci grypy w latach 2018/2019 porownujesz liczbe zgonow do liczby zakonczonych przypadkow. Wyliczajac liczbe smiertelnosci covida porownujesz liczbe zgonow do liczby przypadkow, ktora w duzej mierze sie nie zakonczyla.

W grypie tez nie ma zakończenia przypadków, bo okres zaliczania zgonów ucięty jest 15 marca 2019 roku.

Co nie zmienia faktu, ze w PL liczby są na razie zbyt małe (i to bardzo dobrze), żeby wyciągać w 100% trafne wnioski, jednak na dzień dzisiejszy tylko takie oficjalne dane są dostępne.

 

Nie można brać pod uwagę danych zgonów na covid19 z innych krajów, ponieważ nie znamy ich danych odnośnie sezonowej grypy, a tylko dane z tego samego kraju można ze sobą porównać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytałem, śmiertelność sezonowej grypy 0,1%, nie 0,7%

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytałem, śmiertelność sezonowej grypy 0,1%, nie 0,7%

To czytaj tam gdzie trzeba, a nie na pudełku. W poprzednim poście dałem link to wszystkich statystyk grypy zesonowej 2018/19. Poczytaj i sam sobie wyłącz dane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wg radia niemieckiegp - minister zdrowia domaga się monitorowania na pdstwie komórek osób na kwarantannie bez ich zgody (jak w Chinach, Korei)

 

wielu polityków zaczyna domagać się rozluźnienia zakazów poruszania sie i powrotu do normalnej pracy

 

zmarł niemiecki minister finansów, ale czy na koronę nie wiem, chyba nie

 

W USA rozważano zamknięcie stanów Nowy Jork, Connecticut, New Jersey - ale Trump się nie zdecydował

 

mobilizuje się studentów medycyny do śledzenia kontaktów, bo służby sanitarne i policja przeciążone

 

zakupiono w Australii 2,3 mil testów na przeciwciała

 

zamieszki w Hubei spowodowane przez zdjęcie blokady prowincji - na moście w Jangcy-kiang (Wuhan) mieszkańcy sąsiedniej prowincji usiłowali nie dopuścić do zdjęcia blokady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet na mojej wiosce dziś policja jeździła :o

U mnie wojsko :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To czytaj tam gdzie trzeba, a nie na pudełku. W poprzednim poście dałem link to wszystkich statystyk grypy zesonowej 2018/19. Poczytaj i sam sobie wyłącz dane.

 

ok, to nie były dane z Polski - w Polsce pewnie podwyższona śmiertelność z powodu stanu służby zdrowia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie rozważania i porównania do grypy czy w śmiertelności czy skali to totalny bezsens. Na grypę mamy szczepionki, lekarze służba zdrowia są zaszczepieni, spokojnie mogą leczyć ludzi w szpitalach.

 

Na koronawirusa nie ma szczepionki. W danych z wczoraj w Polsce mamy już 60 pielęgniarek zarażonych + 700 na kwarantannie :kwasny: Do tego nieznana liczba lekarzy i ratowników. Zaczynają się robić ogniska w szpitalach.

 

Patrząc na to co się dzieje już nie ma wątpliwości czeka nas wiele miesięcy kryzysu.

 

 

We Włoszech zmarło już 36 lekarzy zarażonych koronawirusem, a 6200 pracowników służby zdrowia jest zarażonych.

 

Te liczby pokazują jak trudna jest sytuacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, to nie były dane z Polski - w Polsce pewnie podwyższona śmiertelność z powodu stanu służby zdrowia

To co podałem to ilość zgonów na ilość potwierdzonych przypadków, a bardzo często pojawiają się dane w stylu ilość prawdopodobnych zgonów do ilości prawdopodobnych przypadków i stad takie rozbierznosci. Realna śmiertelność grypy w sezonie 2018/2019 z powodu małej ilości wykonanych testów, wiec małej ilości potwierdzonych przypadków na pewno była mniejsza niż 0,7% tak samo jak śmiertelność z covid19 w rzeczywistości jest dużo mniejsza niż 1,1%.

 

Dla mnie rozważania i porównania do grypy czy w śmiertelności czy skali to totalny bezsens. Na grypę mamy szczepionki, lekarze służba zdrowia są zaszczepieni, spokojnie mogą leczyć ludzi w szpitalach.

 

Na koronawirusa nie ma szczepionki. W danych z wczoraj w Polsce mamy już 60 pielęgniarek zarażonych + 700 na kwarantannie :kwasny: Do tego nieznana liczba lekarzy i ratowników. Zaczynają się robić ogniska w szpitalach.

 

Patrząc na to co się dzieje już nie ma wątpliwości czeka nas wiele miesięcy kryzysu.

 

 

We Włoszech zmarło już 36 lekarzy zarażonych koronawirusem, a 6200 pracowników służby zdrowia jest zarażonych.

 

Te liczby pokazują jak trudna jest sytuacja.

Masz szczepionkę na grypę, super i co z tego jak przypuszczalnych zarażonych PL w ciagu tamtego sezonu było 3,3mln osób.

 

Włochy, Hiszpanią i USA to jest przykład krajów w których służba zdrowia poległa całkowicie w wyniku masowego zakażenia. U nas walczy się o to żeby nie takiej sytuacji, stad te wszystkie zakazy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Taka refleksja. Było widać co Chiny wyprawiają w Wuhan, że jeśli idzie o środki, jest ostro. Jagular sugerował, że może być jakaś pokazówka, taka możliwość istniałą. Ale decydenci wiedzę mieli większą niż nasza. Gdy tego jeszcze nie było w europie, lub były male zalążki, to radykalnymi srodkami można to było zatrzymać. Powiedzmy, mamy 100 przypadków w Europie i robimy blokadę całej UE, łącznia z całkowitą blokadą granic zewnętrznych. Pewnego rodzaju paradoks. Zastosowane byłyby środki z pozoru nieproporcjonalne do sytuacji, ale działałoby, a po jakimś czasie pewnie mamy normalne życie wewnatrz UE, pilnujemy tylko granic zewnętrznych (Chiny są po części na tym etapie teraz). Po jakimś czasie te środki w UE i tak bedą stosowane, przy czym czasowo rozwleczone (to nie będzie 2-3 tygodnie, to nie będzie nawet 2-3 miesiące), do tego dojdzie masa ofiar.

 

Trochę pytanie o to czy np pisiory mogły blokadę zrobić lepiej. Pewnie że mogły, mogły dać szczelną blokadę granic pod koniec stycznia. Nikt z zewnątrz nie wchodzi, nie ważne, czy samolot, czy TIR, czo osobowy. Jeśli wchodzi to wyłącznie przez przymusową 2tygodniową kwarantanne. Tylko kto normalny takie coś byłby w stanie zrobić bez patrzenia na koszty gospodarcze i organizacyjne? Powtórzę, do tego i tak dochodzimy, tyle, że z chorobą w gratisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz szczepionkę na grypę, super i co z tego jak przypuszczalnych zarażonych PL w ciagu tamtego sezonu było 3,3mln osób.

 

Włochy, Hiszpanią i USA to jest przykład krajów w których służba zdrowia poległa całkowicie w wyniku masowego zakażenia. U nas walczy się o to żeby nie takiej sytuacji, stad te wszystkie zakazy.

Bo mało ludzi się szczepi, ale lekarze i pielęgniarki się szczepią więc spokojnie mogą wykonywać swoją pracę. W przypadku koronawirusa ich praca jest znacznie utrudniona, a w szpitalach brakuje podstawowych elementów ochrony jak maseczki, kombinezony, ubrania ochronne, środki do dezynfekcji itd. Ogniska w szpitalach to jest najgorsza rzecz jaka może nas spotkać. A niestety takie ogniska już zaczynają się tworzyć paraliżując prace szpitali.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Johnson miał racje, ze społeczeństwo musi nabrać odporności na ten wirus tylko nie rozumiał o czym mówi. Ta odporność musi być nabywana powoli przez kilka lat, a nie w trakcie 1 sezonu. Nie ma takiej służby zdrowia w żadnym kraju ktoraby wytrzymała tak sądowe zakazenienia nowym czynnikiem w tak krótkim czasie.

 

Bo mało ludzi się szczepi, ale lekarze i pielęgniarki się szczepią więc spokojnie mogą wykonywać swoją pracę. W przypadku koronawirusa ich praca jest znacznie utrudniona, a w szpitalach brakuje podstawowych elementów ochrony jak maseczki, kombinezony, ubrania ochronne, środki do dezynfekcji itd. Ogniska w szpitalach to jest najgorsza rzecz jaka może nas spotkać. A niestety takie ogniska już zaczynają się tworzyć.

W PL szczepi się tylko mały % lekarzy i pielęgniarek na grypę. Trzebaby poszukać jakiś oficjalnych statystyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Bo mało ludzi się szczepi, ale lekarze i pielęgniarki się szczepią więc spokojnie mogą wykonywać swoją pracę. ...

 

No własnie ci lekarze wcale tak mocno nie rwą się do szczepienia na grypę. Gdzieś kiedyś widziałem statystyki u nas w tym względzie, można się było zdziwić.

 

edit

xtn mnie uprzedził

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tym bardziej jeśli szczepi się tak mało i dają sobie przy tym radę pokazuję, że zwykła grypa to nie jest jakiś specjalny problem.

 

Większość polaków z grypą chodzi sobie do pracy i zaraża kolejnych. Ludzie mają już wytworzoną naturalną odporność na grypę, a na koronawirusa nie.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę pytanie o to czy np pisiory mogły blokadę zrobić lepiej. Pewnie że mogły, mogły dać szczelną blokadę granic pod koniec stycznia. Nikt z zewnątrz nie wchodzi, nie ważne, czy samolot, czy TIR, czo osobowy. Jeśli wchodzi to wyłącznie przez przymusową 2tygodniową kwarantanne. Tylko kto normalny takie coś byłby w stanie zrobić bez patrzenia na koszty gospodarcze i organizacyjne? Powtórzę, do tego i tak dochodzimy, tyle, że z chorobą w gratisie.

Masa ludzi narzekała już na samo zamknięcie szkół (że panika, że dlaczego, że po co), potem to samo z granicami itd. Gdyby takie kroki zostały podjęte jak mówisz na samym początku to by się z tego zrobiła tylko szopka polityczna a pis by chcieli wywieźć na taczkach.

Ludziom zawsze źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej lekarze, alarmują że pacjenci z podejrzeniami koronawirusa są odsyłani z kwitkiem do domu, bez testu i kwarantanny. Testy są robione głównie w przypadku zagrożenia życia lub jak osoba jest już hospitalizowana.

 

Takie podejście nie wróży nic dobrego na najbliższe tygodnie, ludzie dalej będą się od siebie zarażać :kwasny:

 

 

Jeśli w tym kraju brakuje tak podstawowego sprzętu jak maseczki, czy kombinezony, no to pewnie testów również. Po prostu niedoinwestowanie służby zdrowia i tyle.

 

Chociaż słyszałem, ze mała ilość testów wykonywanych u nas wynika z małej ilości ośrodków je wykonujących a nie z małej liczby tych pierwszych.

 

W moim mieście burmistrz wysłał pismo, by tutejszy sanepid mógł wykonywać je samodzielnie. Nie wiem jak zakończyła się sprawa.

 

Dziwi mnie troche duża liczba zakażeń personelu medycznego. Czyżby chodziło o braki sprzętu ochronnego? Nieprzeszkolenie personelu jak obchodzić sie z pacjentem Z koroną?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tym bardziej jeśli szczepi się tak mało i dają sobie przy tym radę pokazuję, że zwykła grypa to nie jest jakiś specjalny problem.

 

Większość polaków z grypą chodzi sobie do pracy i zaraża kolejnych. Ludzie mają już wytworzoną naturalną odporność na grypę, a na koronawirusa nie.

Dlatego tak jak pisałem, potrzebna jest odporność większości populacji. Szczepionka pozwoli ja przyspieszyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No własnie ci lekarze wcale tak mocno nie rwą się do szczepienia na grypę. Gdzieś kiedyś widziałem statystyki u nas w tym względzie, można się było zdziwić.

 

 

więc może coś w tym jest, że ta szczepionka może obniżać "niespecyficzną" odporność, i właśnie dowód na to widać teraz we Włoszech

 

chyba nawet lekarze mają co do tych szczepionek i ich ubocznego działania wątpliwości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Camis to jest właśnie to co dzisiaj wcześniej pisałem. Lekarze apelują, aby badać ludzi. Na test załapać się mimo objawów to mało realna sprawa. Najgorsze, że ci odsyłani ludzie są odsyłani do domów, mogą zarazić innych domowników, którzy idąc do sklepu/pracy itd. będą zarażać dalej.

 

Jeśli w tym kraju brakuje tak podstawowego sprzętu jak maseczki, czy kombinezony, no to pewnie testów również. Po prostu niedoinwestowanie służby zdrowia i tyle.

 

Chociaż słyszałem, ze mała ilość testów wykonywanych u nas wynika z małej ilości ośrodków je wykonujących a nie z małej liczby tych pierwszych.

 

W moim mieście burmistrz wysłał pismo, by tutejszy sanepid mógł wykonywać je samodzielnie. Nie wiem jak zakończyła się sprawa.

 

Dziwi mnie troche duża liczba zakażeń personelu medycznego. Czyżby chodziło o braki sprzętu ochronnego? Nieprzeszkolenie personelu jak obchodzić sie z pacjentem Z koroną?

 

Testy raczej są. Chodzi o laby. Oczywiście państwo mogło by poprosić prywatne laboratoria o pomoc przy wykonywaniu testów, ale nie chcą bo to PiS/rząd nie będą w stanie kontrolować takich labów i za dużo wyników to dla nich nie dobrze. Aktualnie lekarze piszą, że w wielu labach na wynik czeka się 2-4 dni.

 

Poczytaj o szpitalu w Łomży, zlikwidowali ludziom zwykły jedyny szpital w mieście/gminie i przekształcili na łapu capu na zakaźny. Szpital w którym personel, pielęgniarki nie były nawet przeszkolone do wali z zakaźnymi chorobami. Szpital, który nie ma żadnych zabezpieczeń i jest totalnie nieprzystosowany. Jest totalna partyzantka.

 

Tu masz np. krótki wywiad z ratownikiem

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wirus grypy jest często matujący. Szczepionki na początek sezonu w Europie pochodzą z wirusów z Azji, tak coś kojarzę, jak kiedyś czytałem. Na bazie wirusa który jest realnie Europie, szczepionki pokazują się w drugiej części sezonu grypowego, gdzie sporo osób już miało osobisty kontakt z osoba zarażona i ma jakaś pule przeciwciał już wytworzona. Wtedy taka szczepionka jest już bezsensowna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego przechodzą covida bezobjawowo niektórzy?

Pewnie byl już od dawna na świecie,tylko teraz ktoś nakręcił aferę,za pewne jakaś firma farmaceutyczna co zarobi na szczepionce czy tam lekach którą już dawno mają opracowaną.

Każdy ma inną odporność. A koronawirusy są od dawna na świecie. Tylko do tej pory, żaden jeszcze nie zaczął na taką skalę atakować ludzi.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wirus grypy jest często matujący. Szczepionki na początek sezonu w Europie pochodzą z wirusów z Azji, tak coś kojarzę, jak kiedyś czytałem. Na bazie wirusa który jest realnie Europie, szczepionki pokazują się w drugiej części sezonu grypowego, gdzie sporo osób już miało osobisty kontakt z osoba zarażona i ma jakaś pule przeciwciał już wytworzona. Wtedy taka szczepionka jest już bezsensowna.

Dlatego nigdy w życiu nie szczepiłem się na grypę i nie będę tego robił, uważam że ta grypa cały czas jest inna i nie ma sensu wstrzykiwania sobie cholera wie czego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

.....

 

w GB, czytałem już na samym początku epidemii, że jeżdżą do podejrzanych żeby zrobić testy - bo nie trzeba wtedy dezynfekować karetki; ale czy rzeczywiście robią, jeśli tylko łagodne objawy nie było; w ogóle napisane to było w takim triumfalistycznym tonie, jakby chcieli to opatentować, i zrobić na tym grubsze pieniądze; teraz gdyby chcieli stosować pewnie musieliby zarekwirować wszystkie taksówki londyńskie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Są laboratoria w których na badanie czeka się... 4-5 dni. To wynika z nierówomiernego rozłożenia tych placówek. Dzienna liczba testów, aby nie było zatorów, powinna być 4-5x większa. Polska wykonuje ok. 600 testów/mln a Estonia, Austria czy Kanada ok. 2800/mln"

 

 

O Łomży słyszałem. Oglądałem wywiad z tą byłą posłanką PIS-u, która jest tam dyrektorem. Na marginesie. Ciekawe, czy te jednoimienne szpitale (np ten w Łomży) to już stan stały, czy po ustaniu epidemii

 

przywrócą stan pierwotny?

 

Lekarze mówcie prawdę - apeluje Naczelna Izba Lekarska. Do organizacji dochodzą sygnały o ograniczaniu lekarzom i innym pracownikom medycznym prawa do wyrażania poglądów na temat realiów pracy w warunkach

 

epidemii koronawirusa.

 

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Koronawirus.-Probuja-uciszac-polskich-lekarzy-Naczelna-Izba-Lekarska-apeluje-Mowcie-prawde

 

W temacie ukrywania prawdy-Rzeszów- Urząð Miasta

 

https://rzeszow-news.pl/koronawirus-kwarantanna-dla-urzedu-miasta-rzeszowa-panika-wsrod-pracownikow/

 

Podono Trump apeluje o pomoc do Europy i Azji.

 

Znalezione w Sieci: W indyjskim stanie Tamil Nadu 32-letni mężczyzna, który został poddany kwarantannie podczas wybuchu koronawirusa, uciekł z niej nagi, a następnie śmiertelnie zranił kobietę, przegryzając jej gardło.

 

Ktoś wklejał filmiki jak tamtejsza policja traktuje Hindusów. Nie wiem jak tam jest, ale może oni tacy są i tylko taki sposób postępowania do nich przemawia.

Edytowane przez Flik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...