Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

 

Długo by tu pisać i wymieniać .. chcesz to sam poszperaj

 

najlepiej od razu w genomie wirusa - jedyny sposób, żeby mieć pewność

 

Przyzwoity podstawowy laptop można kupić za 500-600 zł,ale wiadomo,są ważniejsze wydatki

 

ale przecież miał być laptop dla każdego ucznia - czy nie program rządowy?; co oni zrobili z tymi laptopami - opylili do 3 świata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już to dawno było w temacie, że cząsteczki zachowują się jak dym papierosowy.

Przestań powtarzać te brednie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przykładowa praca wygląda tak :

 

Kto za młodego nie nauczony pracy ten zostanie na socjalu bo tak po prostu wygodnie... "państwo da".

Gdyby tak niektórzy faceci pracowali tak jak dziewczyna na filmie,to byłoby od razu lepiej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy materiał widziałem na temat sytuacji w Niemczech. Nie zniosą obostrzeń do 20 kwietnia. Mówią że nie kłamią w statystyka tylko po prostu dużo testują dlatego mają dużo przypadków zdiagnozowanych. Twierdzą że robią średnio 500 tysięcy testów na tydzień i ciągle zwiększają ich liczbę.

 

Statystyki:

 

54% mężczyzn 46% kobiet

 

Średni wiek zdiagnozowanego - 46 lat

Średni wiek umierającego - 81 lat

 

Widać po wieku że testy wyglądają całkiem inaczej niż we Włoszech i Hiszpanii

Edytowane przez marcinx26

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dajcie jakies linki konkretne, chetnie poczytam

 

Sporo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na wolnemedia.net. Na YT powstaje milion różnych teorii, lecz są takie, które starają się bazować na źródłach wiarygodnych i rzeczowo podchodzący do tematu. Kanał "Prawda istnieje"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestań powtarzać te brednie...

 

Powiedziała osoba, która wie więcej niż lekarze, a zapytana o wyjaśnienie unika odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak niektórzy faceci pracowali tak jak dziewczyna na filmie,to byłoby od razu lepiej :D

Tamten film znałem od lat, laska nagina aż miło. A co ma zrobić? samo się zrobi? nie, samo się nie zrobi.

Pogadajcie z waszymi babciami jak niektóre zasuwały (szczególnie na wsi), cały dzień wypełniony od świtu do zmierzchu... "i nie było że boli".

 

No ale nie samą ciężką pracą człowiek żyje, a dziś bogowie algorytmów youtube byli dla mnie bardzo łaskawi. Dobrem należy się dzielić, szczególnie takimi obfitościami... ;)

(Pani Krysia, sprzedawczyni cytrusów)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedziała osoba, która wie więcej niż lekarze, a zapytana o wyjaśnienie unika odpowiedzi.

Przecież to głowny wirusolog WHO :lol2::E ... mama dała kabel do PC zeby dupy nie zawracał to się udziela

 

https://www.youtube.com/watch?v=QteUjsm1I6g

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sporo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć na wolnemedia.net. Na YT powstaje milion różnych teorii, lecz są takie, które starają się bazować na źródłach wiarygodnych i rzeczowo podchodzący do tematu. Kanał "Prawda istnieje"

Wow. Za chwilę ta szuria zapadnie się pod własnym ciężarem i powstanie supernova głupoty :lol2:

2007. Świeżo po SARS. Już wtedy powstała praca w której ostrzegano, że koronowarusy przenoszone przez różnego rodzaju zwierzęta to tykająca bomba zegarowa a południowe Chiny z durną tradycją wpierdzielania wszystkiego co da się zjeść załatwią nam wszystkim cudną epidemię.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tamten film znałem od lat, laska nagina aż miło. A co ma zrobić? samo się zrobi? nie, samo się nie zrobi.

Pogadajcie z waszymi babciami jak niektóre zasuwały (szczególnie na wsi), cały dzień wypełniony od świtu do zmierzchu... "i nie było że boli".

 

No ale nie samą ciężką pracą człowiek żyje, a dziś bogowie algorytmów youtube byli dla mnie bardzo łaskawi. Dobrem należy się dzielić, szczególnie takimi obfitościami... ;)

(Pani Krysia, sprzedawczyni cytrusów)

Co ty mówisz o pracy jak większość 15-17 latków mieszkających w mieście od urodzenia nie wie skąd się bierze Mleko ,Jajka czy ser ... nie mówiąc już o takiej atrakcji jak żywa krowa , kaczka czy świnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radio niemieckie podaje, że od jutra Niemcy zaczynają wypłaty z funduszy pomocowych - na razie 50 mld

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wow. Za chwilę ta szuria zapadnie się pod własnym ciężarem i powstanie supernova głupoty :lol2:

2007. Świeżo po SARS. Już wtedy powstała praca w której ostrzegano, że koronowarusy przenoszone przez różnego rodzaju zwierzęta to tykająca bomba zegarowa a południowe Chiny z durną tradycją wpierdzielania wszystkiego co da się zjeść załatwią nam wszystkim cudną epidemię.

 

Ignoranctwo nie zwalnia z myślenia i odwrotnie. Nie wszyscy żyją w świecie takim jakim się go powszechnie przedstawia. Czy coś w tym złego? Na świecie jest tyle fałszu, manipulanctwa i machlojków.

Nie dziwota, że ludzie dążą do prawdy, a to że niektórzy odjeżdżają w kosmos aby wywołać poklask i sensację nie powinno dewartościować grup ludzi, którzy są wiarygodni - nawet jesli się mylą. Ile kłamstw i manipulacji sprzedaje Ci telewizja? Nie zliczysz.

Edytowane przez Lecter12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

New York Times opublikował ciekawy artykuł tłumaczący dlaczego w USA nastąpiła taka eksplozja zachorowań i dlaczego przez długi czas tamtejsze służby nie były świadome rozwoju epidemii na swoim terenie.

 

Mój link

 

Artykuł tylko dla zalogowanych dla czytelników, ale wystarczy zarejestrować się na fejkowego maila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedziała osoba, która wie więcej niż lekarze, a zapytana o wyjaśnienie unika odpowiedzi.

Cofnij się do 7 klasy szkoły podstawowej lub 1 gimnazjum na fizykę. Albo zapomniałeś już albo skończyłeś edykacje na 6 klasach podstawówki. Co to dyfuzja itp. zjawiska fizyczne. Jak przebiega rozchodzenie gazu w gazie, cieczy w gazie i ciał stałych w gazie. O teoriach spiskowych idz pisać gdzieś indziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Daje się, daje. Osłania się organizm walczący z wirusem. Jak masz ciężką chorobę wirusową, a do tego przypełznie dodatkowo zakażenie bakterią to Twój system immunologiczny nie da rady.

 

mylisz pojęcia, lek osłonowy to priobiotyk, antybiotyk nie nalezy do leków osłonowych i o tym pisałem w poscie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wow. Za chwilę ta szuria zapadnie się pod własnym ciężarem i powstanie supernova głupoty :lol2:

2007. Świeżo po SARS. Już wtedy powstała praca w której ostrzegano, że koronowarusy przenoszone przez różnego rodzaju zwierzęta to tykająca bomba zegarowa a południowe Chiny z durną tradycją wpierdzielania wszystkiego co da się zjeść załatwią nam wszystkim cudną epidemię.

 

sars był chyba? w 2003

 

ostrzegano też wcześniej o niebezpieczeństwie od nietoperzy

 

to nie problem wpierdzielania - to raczej problem globalizacji - ludzie z odległych regionów Chin i 3 świata przenoszą się do miast, przenysł i rolnictwo wdziera się coraz głębiej w ostatnie enklawy "dzikości" - wirusy z tamtych reginów są często dużo niebezpieczniejsze dla ludzi, bo ludzie z nimi się nigdy nie zetknęli; wirusolodzy raczej dziwią się, że co roku nie wybucha kilka tego typu epidemii - często rzeczywiście wybuchają, ale ograniczone, i tylko epidemiolodzy o nich wiedzą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pobierający świadczenie 500+ rodzice skarżą się, że nie mają za co laptopa/komputera kupić do nauczania zdalnego...

 

:gitarzysta::gitarzysta::gitarzysta:

O ile nie popieram rozdawnictwa, tak tutaj strasznie się czepiacie. Sam niestety prowadzę zajęcia online, co prawda z troszkę starszymi, ale jednak. Pierwszy z brzegu przykład, student mieszka z rodzicami, ma młodszego brata, w domu są dwa komputery, on ma zajęcia online, brat również, a ojciec pracuje zdalnie i potrzebują trzech komputerów w jednym momencie. Inny przykład z mojej rodziny, kuzyn lat 11, jedynak, rodzice pobierają 500+, mało nie zarabiają. W domu stoi jedna stacjonarka, wujek ma laptopa, ciotka korzystała do tej pory od czasu do czasu ze stacjonarki, swojego nie potrzebowała, bo generalnie jej do tego nie ciągnie. Teraz w jednym momencie potrzebują trzech komputerów... To jest normalne? Każdy ma w domu 2-3 komputery? Nawet jak ktoś ma kasę, to niekoniecznie ma zamiar wydawać teraz kasę na laptopa, jak sytuacja jest jaka jest, nie wiadomo, czy ktoś zaraz nie zachoruje, nie straci pracy, nie wiadomo jak wysokie będą podwyżki cen żywności i tak dalej. Pomijam fakt, że rodzice są raczej dobrze zorientowani i wiedzą, że nauka zdalna nie działa, librus się wykrzacza codziennie, eplatformy są przeciążone i też nie zawsze działają, nawet robiąc lekcje przez np. hangouts nie zawsze to działa, bo serwery są przeciążone i albo zacina, albo wyrzuca albo jedno i drugie na zmianę. Skoro sytuacja jest niestabilna, nauczanie online nie działa, a w domu są komputery, to serio uważacie, że teraz każdy rodzic ma lecieć do sklepu i na gwałt kupować nowego laptopa? I nie każdy wie, że można na allegro znaleźć coś, co wystarczy do lekcji online za powiedzmy 800zł, dużo osób się nie zna i dla nich najniższa półka to najtańsze laptopy z media markt za 1500zł. Wiem, że fajnie hejtuje się 500+, ale może ruszcie trochę głową zanim zaczniecie coś krytykować i lepiej zorientujcie się w temacie.

Zdalna nauka to ściema i osobiście jakbym miał dziecko w tym wieku, to bym komputera w tym w celu nie kupił. To nie działa i nie będzie działać, a jeśli ktoś wierzy, że nauka zdalna w Polsce działa, to chyba wierzy w to co mówią w Wiadomościach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że ci rodzice nie pracują bo człowiek pracujący wie "skąd się biorą pieniądze".

 

A przykładowa praca wygląda tak :

 

Kto za młodego nie nauczony pracy ten zostanie na socjalu bo tak po prostu wygodnie... "państwo da".

 

Tak, najwyższy czas przypomnieć sobie jak wygląda praca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, najwyższy czas przypomnieć sobie jak wygląda praca

Dobra praca :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mylisz pojęcia, lek osłonowy to priobiotyk, antybiotyk nie nalezy do leków osłonowych i o tym pisałem w poscie.

Nie mył pojęć suplementu osłonowego z osłonowym podawaniem antybiotyku. Poczytaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mylisz pojęcia, lek osłonowy to priobiotyk, antybiotyk nie nalezy do leków osłonowych i o tym pisałem w poscie.

 

chyba spór akademicki - zależy, czy znaczenie osłona węższe czy szersze - w wąskim znaczeniu antybiotyk zabija, więc nie służy do osłony - w szerszym służy do obrony organizmu przed oportunistycznym, tzn spowodowanym przez wirusa, zakażeniem bakteryjnym, więc osłania przed innym zagrożeniem, itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E-Learning :E

 

+18 wulgaryzmy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

RyszardGTS

Wrzuciłem w spoilera bo są wulgaryzmy. Niemieckie dziecko któremu gra się nie chce uruchomić i latające klawisze to już legenda internetów :E

Edytowane przez RyszardGTS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile nie popieram rozdawnictwa, tak tutaj strasznie się czepiacie. Sam niestety prowadzę zajęcia online, co prawda z troszkę starszymi, ale jednak. Pierwszy z brzegu przykład, student mieszka z rodzicami, ma młodszego brata, w domu są dwa komputery, on ma zajęcia online, brat również, a ojciec pracuje zdalnie i potrzebują trzech komputerów w jednym momencie. Inny przykład z mojej rodziny, kuzyn lat 11, jedynak, rodzice pobierają 500+, mało nie zarabiają. W domu stoi jedna stacjonarka, wujek ma laptopa, ciotka korzystała do tej pory od czasu do czasu ze stacjonarki, swojego nie potrzebowała, bo generalnie jej do tego nie ciągnie. Teraz w jednym momencie potrzebują trzech komputerów... To jest normalne? Każdy ma w domu 2-3 komputery? Nawet jak ktoś ma kasę, to niekoniecznie ma zamiar wydawać teraz kasę na laptopa, jak sytuacja jest jaka jest, nie wiadomo, czy ktoś zaraz nie zachoruje, nie straci pracy, nie wiadomo jak wysokie będą podwyżki cen żywności i tak dalej. Pomijam fakt, że rodzice są raczej dobrze zorientowani i wiedzą, że nauka zdalna nie działa, librus się wykrzacza codziennie, eplatformy są przeciążone i też nie zawsze działają, nawet robiąc lekcje przez np. hangouts nie zawsze to działa, bo serwery są przeciążone i albo zacina, albo wyrzuca albo jedno i drugie na zmianę. Skoro sytuacja jest niestabilna, nauczanie online nie działa, a w domu są komputery, to serio uważacie, że teraz każdy rodzic ma lecieć do sklepu i na gwałt kupować nowego laptopa? I nie każdy wie, że można na allegro znaleźć coś, co wystarczy do lekcji online za powiedzmy 800zł, dużo osób się nie zna i dla nich najniższa półka to najtańsze laptopy z media markt za 1500zł. Wiem, że fajnie hejtuje się 500+, ale może ruszcie trochę głową zanim zaczniecie coś krytykować i lepiej zorientujcie się w temacie.

Zdalna nauka to ściema i osobiście jakbym miał dziecko w tym wieku, to bym komputera w tym w celu nie kupił. To nie działa i nie będzie działać, a jeśli ktoś wierzy, że nauka zdalna w Polsce działa, to chyba wierzy w to co mówią w Wiadomościach.

Ogólnie się z tobą zgadzam ale nie masz dziecka i nawet nie zdajesz sobie sprawy jak inaczej się zaczyna patrzeć na życie jak pojawia się dziecko. Na jakie kompromisy człowiek jest gotowy iść ze swoimi poglądami tylko w celu pomocy, czy ochrony dziecka. :)

Edytowane przez xtn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...