Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

W Polsce raczej nie zabraknie papieru toaletowego. W końcu jesteśmy małą potęgą w jego produkcji :E

W Australii jakoś ponad 40% srajtaśmy jest importowana z Chin i dla tego półki szybko zostały wyczyszczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ rasista ten czołgista :E.

A może jednak:

:E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell
Napisano (edytowane)

I dziwicie się że prości ludzi panikują i pustki w sklepach jak widzę że tu co drugi robi zapasy. Mam znajomych w Rzymie i Berlinie i mówią że żyją normalnie, chodzą do pracy, nikt nie chodzi w maseczkqch, jedzenie w sklepach też jest. Jak powiedziałem że u nas makaronów brakuje to bardzo się zdziwili.

 

Nie dziwie się. Bo tam gdzie jest wirus czyli włochy czy chiny to juz ludzie tak normalnie nie żyją jak piszesz.

 

To grubo :E Ja ostatnio dostałem 4kg cielęciny najlepszego sortu w prezencie od Taty, ale nie z powodu koronawirusa, po prostu ma znajomego co pracuję w masarni czy gdzieś i ma za 50% ceny detalicznej, grzech nie wziąć. Więc moja spiżarka się dodatkowo dopakowała.

 

Ja nie wariuje z zakupami.. Kupuje nadmiar tego co często jem.. Więc jeśli przykładowo kupie ryż, kuskus, makaron + sos pomidorowy to nie zaszkodzi bo w przeciągu roku z rodziną to i tak zjemy.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzym leży we Włoszechi żyją normalnie. Oczywiście w Lombardii jest gorzej ,ale w Rzymie nie robią zapasów jak w Polsce...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołgista - Holandia +90 ( 128 wszystkich) ja spadam dzisiaj, więc sorry, ale zostajesz sam w oku cyklonu szczerbaty.gifszczerbaty.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryż odpowiednio przechowywany, czyli bez wilgoci - może leżeć wiele lat i będzie jadalny. Czyli jak już zombi opanują ziemię i za 15 lat w jakieś chałupie znajdziecie zachomikowany ryż, to śmiało możecie go sobie ugotować ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Czołgista - Holandia +90 ( 128 wszystkich) ja spadam dzisiaj, więc sorry, ale zostajesz sam w oku cyklonu szczerbaty.gifszczerbaty.gif

Przewieziesz do Polski oko cyklonu :E. Daj znać ludziom w jakim mieście mają już robić zakupy :E

 

@Azazell

Jak tam w Szczecinie sytuacja? Byłeś wczoraj lub dzisiaj na zakupach?

 

I dziwicie się że prości ludzi panikują i pustki w sklepach jak widzę że tu co drugi robi zapasy. Mam znajomych w Rzymie i Berlinie i mówią że żyją normalnie, chodzą do pracy, nikt nie chodzi w maseczkqch, jedzenie w sklepach też jest. Jak powiedziałem że u nas makaronów brakuje to bardzo się zdziwili.

Berlin

 

Jedzenie jest, ale są niedobory niektórych produktów i dostawcy nie nadążają z zaopatrzeniem.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przewieziesz do Polski oko cyklony :E. Daj znać ludziom w jakim mieście mają już robić zakupy :E

 

Mieście? Żeby to było takie proste. Znając moje szczęście to skażę całe południe szczerbaty.gif

 

Ale tak całkiem serio... Ogólnie nie jestem ignorantem w sprawie korony. Z tego, jak czytam ten wątek to mam podobne nastawienie jak GRZEGORZ_GTS. Beka głównie z mediów i siania paniki a potem uspakajania, żeby nie panikować. Holendrzy (przynajmniej w Brabancji i mojej robocie ) zachowują się w sumie racjonalnie. Poważnie, ale bez paniki.

 

Nie boję się o siebie. Zachoruję, to w najgorszym wypadku zamkną mnie na zakaźnym. W sumie jakby mnie zamknęli z takim Bono, Jaguarem, Disconnectem czy Grześkiem to byłoby chyba nawet fajnie. :D

 

Problem mam inny... Nie byłem w Polsce od 5 miesięcy. Wypada odwiedzić mi babcie, której stan jest agonalny od dłuższego czasu. Demencja, depresja, niedożywienie, "zależenie się w łóżku", fatalna kondycja i oczywiście sam wiek. Leży w domu pod opieką ciotki i pielęgniarki.

 

Rozumiecie... Mogłem coś złapać w pracy, sklepie itp. Tym bardziej, że małe ognisko jest w Uden ( gdzie bywam ) mogę złapać po drodze przy głupim tankowaniu auta. Zarażę babcie, to jest pewny zgon. W obecnym stanie wystarczy jej jakieś grubsze przeziębienie.

 

No i to już jest takie niezbyt fajne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No ja mieszkam na północy, w 'śmieciogrodzie'. Czekam tylko na maila z roboty żeby zostać w domu. Cieżko powiedzieć co się stanie, mam wrażenie że jeśli poleci bum na sklepy to w większości czarni i ew. arabowie jak na filmiku RyszardaGTS z Australii.

 

Ogólnie w holenderskich mediach jest w miarę cicho na temat nowych zarażeń w kraju.

Edytowane przez czolgista778

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell
Napisano (edytowane)

Rzym leży we Włoszechi żyją normalnie.

 

Rzym leży we Włoszech? A to ciekawe.. Sądziłem, że na Antarktydzie.

 

@Azazell

Jak tam w Szczecinie sytuacja? Byłeś wczoraj lub dzisiaj na zakupach?

 

 

Ogólnie spokój. jakby nic sie nie działo.. Jedynie szybciej schodzą z półek takie produkty jak cukier itp. Zwłaszcza w moim najbliższym Społem. Na miasto teraz staram sie nie jechać bo nie ma sensu ;p.. Miałem jechać kupić sobie buty i załatwić abonament w plusie/orange ale chyba spasuje.. Wiem ze przesadzam ale raczej wolałbym nie ryzykować wpychając sie do tłumów czyli np do do różnych centrów handlowych..

 

Ja od paru lat mieszkam u rodziców.. więc ja juz z nimi uzgodniłem.. Gdyby naszły najgorsze czasy.. czyli powiedzmy coś jak na północy włoch, gdzie zabraniają wychodzić z domu - zwłaszcza osobom starszym itp.. To ja wtedy będę tylko wychodził po najważniejsze zakupy i tyle.

 

Ojciec po udarze więc jest podatny na to paskudstwo.. A mama również jest ostatnio osłabiona bo coś ją dopadło jakieś choróbstwo dużo kaszle, miewa osłabienie i ma cos z oskrzelami - drugi tydzien na antybiotykach.. Więc to ja musiałbym zadbać by sie te paskudstwo nie dostało do domu. No ale mam nadzieje ze do tego nie dojdzie....

 

 

Co mnie wczoraj strasznie wkurw..iło.. Poszedłem do żabki po fajki.. I stoje w kolejce stoi gość, który tak kaszlał i ledwo co zasłaniał swoją twarz .. Kurde co za idiota.. Nie może się porzadnie zakryć podczas kaszlu.. Jeszcze ostro go opierdzieliła baba, która stała przed nim w kolejce.. I miała rację. Oczywioscie on sie tłumaczył, ze ma chore płuca bla bla ale mimo to po co tak sie zachowywać.

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz ktoś kaszle to najlepiej izolować, a jeszcze kilka miesięcy temu większości to nie przeszkadzało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja w ten weekend idę na uczelnię. Zobaczymy czy będzie tak jak zwykle, czy jednak przyjdzie mniej osób. wink.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Teraz ktoś kaszle to najlepiej izolować, a jeszcze kilka miesięcy temu większości to nie przeszkadzało.

 

Tzn mnie zawsze wkurzało jak ktoś psika lub kaszle bez zasłonienia twarzy. No jeśli to ktoś z rodziny czyli bliska osoba to jeszcze oki.. No ale nieznan osoba? Wkurzające ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pojawiła się teoria spiskowa, że to oni wysłali wiruska do Chin, a swoich obywateli przez jakiś czas zabezpieczali dodając coś do kraniczanki.

Teoria spiskowa, powiadasz? Nieeeee..... *z niedowierzaniem*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Echo Moskwy informuje o obowiązku samoizolacji, którym już teraz zostały objęte osoby przyjeżdżające z krajów podwyższonego ryzyka. Z kolei dziennik "Wiedomosti” już wcześniej przypomniał, że plan walki z patogenem przewiduje między innymi izolację całego miasta. Miałaby ona zakładać, że zamknięte zostaną wszystkie szkoły, parki, stadiony, centra handlowe, muzea, kina i biblioteki. Mieszkańcy mogliby wychodzić z domów po uzyskaniu specjalnych zezwoleń - podaje "The Moscow Times" .

 

Muszę wyjść kupić coś do jedzenia.

Przykro mi, wróć do domu, nie masz zezwolenia!

 

To tak odnośnie Rosji, chodzi o Moskwę.

Edytowane przez avn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ktoś jeszcze wieży w te brednie, że ten szajs rozprzestrzenia się z ludźmi ? To idzie z powietrzem, bo to działa za szybko jak przenoszenie z ludźmi, a stałe wiatry rozsieją to wszędzie. Mycie rąk ? Fajnie, ale co to da ... trzeba by chodzić w rękawiczkach 24h lub nosić ze sobą paczkę chusteczek dezynfekujących bo jak ktoś jest chory dotknie klamki w samochodzie, potem poręczy, ściany, drzwi i wszystko po sobie czyścic. To jest nie realne do wykonania, jak ktoś wyjdzie na dwór i czegoś dotknie to nie będzie leciał do domu myć rąk, a na pewno odruchowo dotknie twarzy. Nie da się tego zatrzymać ani ograniczyć, jedyny ratunek to szczepionka, która i tak pojawi się nie wcześniej jak za około rok.

 

PANIKA MODE ON

Jest coś gorszego od tego wirusa, a jest to wizja zamknięcia fabryk półproduktów do produkcji leków, które są głównie w Chinach. Zabraknie półproduktów nie będzie leków na nadciśnienie, sercowych i innych najważniejszych.

PANIKA MODE OFF

Edytowane przez shenlong

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ktoś czeka na autobus w Dąbrowie Górniczej :E

 

https://i.imgur.com/tRu3HcA.jpg

 

Wydawało mi się, że to Szczecin.

 

TDEgIz0.jpg

 

Jak będzie 1000+ zakażeń w Polsce, też chyba zacznę tak chodzić :lol2:

 

Chodzi o to, że wirus w Niemczech powoli rozprzestrzenia się? Wirus nie jest jakoś mega zaraźliwy bo z całego autokaru, w którym podróżował polski "pacjent zero" tylko jedna osoba zachorowała. Bardziej upatrywałbym się rozprzestrzenianie wirusa w życiu towarzyskim, które we Włoszech jest mocniejsze niż w Niemczech. Aczkolwiek to tylko teoria i mogę się mylić.

 

 

To ciekawe zagadnienie, choć komiczne - ile wśród zarażonych jest introwertyków, którzy mieszkają sami i mają zerowe życie towarzyskie.

 

No i wciąż jest zero informacji o następstwach u wyleczonych. Ogólnie poza statystykami nic się o nich nie mówi.

 

 

Berlin

 

Jedzenie jest, ale są niedobory niektórych produktów i dostawcy nie nadążają z zaopatrzeniem.

 

Ostatnio jakiś gość wrzucał na stronę FB informacji miasta zdjęcia z remontu sklepu i mówił, że produkty wykupione z powodu wirusa. Jak podałm markę i ulicę tego sklepu, to zdjęcia szybko zniknęły ;) A że zawsze brak najtańszych produktów, często jeszcze przed południem, to nie trzeba do tego epidemii. Nie że podważam autentyczność filmu.

 

 

Rozumiecie... Mogłem coś złapać w pracy, sklepie itp. Tym bardziej, że małe ognisko jest w Uden ( gdzie bywam ) mogę złapać po drodze przy głupim tankowaniu auta. Zarażę babcie, to jest pewny zgon. W obecnym stanie wystarczy jej jakieś grubsze przeziębienie.

 

No i to już jest takie niezbyt fajne...

 

Ja mam rodzinę w Niemczech, mieszkają i pracują na zarażonych terenach. Mają przyjechać na święta do Polski. Wtedy będzie dopiero problem, głównie moralny: kazać im tam zostać czy zgłosić się do szpitala w Polsce :/

 

Teraz ktoś kaszle to najlepiej izolować, a jeszcze kilka miesięcy temu większości to nie przeszkadzało.

 

Mnie to zawsze wkurza. Jak również palacze mający w d... otoczenie, zwłaszcza palący mi przy dzieciach.

 

 

Nie dziwi was mała liczba zachorowań w Rosji ? Ja wiem, że dezynfekcja organizmu procentami czy klimat, ale coś jest na rzeczy. Pojawiła się teoria spiskowa, że to oni wysłali wiruska do Chin, a swoich obywateli przez jakiś czas zabezpieczali dodając coś do kraniczanki.

 

Rosja z Chinami zawsze się dogada. Jakby ktoś miał podsyłać wirusa, to jedynie Ameryka.

Edytowane przez Áltair

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś jeszcze wieży w te brednie, że ten szajs rozprzestrzenia się z ludźmi ? To idzie z powietrzem, bo to działa za szybko jak przenoszenie z ludźmi, a stałe wiatry rozsieją to wszędzie.

Tak, nawet dwie wieże. szczerbaty.gif Rozprzestrzenia się bo ma do tego dobre warunki, no i na początku nie daje większych objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabraknie półproduktów nie będzie leków na nadciśnienie, sercowych i innych najważniejszych.

 

Dlatego wcześniej pomyślałem i przychodnia wystawiła mi receptę na 4 miesięczny zapas leków. Wczoraj zamówiłem przez neta leki i już dziś mogę odebrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Dlatego wcześniej pomyślałem i przychodnia wystawiła mi receptę na 4 miesięczny zapas leków. Wczoraj zamówiłem przez neta leki i już dziś mogę odebrać.

 

Ja biore leki na nadcisnienie ale mam juz wypisane na 3 miesiące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gdzieś czytałem, że produkcja rusza 10 marca w Chinach na 100% poza Wuhan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam rodzinę w Niemczech, mieszkają i pracują na zarażonych terenach. Mają przyjechać na święta do Polski. Wtedy będzie dopiero problem, głównie moralny: kazać im tam zostać czy zgłosić się do szpitala w Polsce :/

 

Aby to cokolwiek dało to trzeba by się całkowicie odciąć od wszystkiego i wszystkich. Wirus jest już wszędzie. Ilość przypadków w Polsce będzie rosła.

 

Samo to ile towarów jest przewożonych np. tirami z Polski do Niemiec i z powrotem, ilu polaków lata samolotami po europie gdzie potencjalnie bez problemu można się zarazić na lotniskach czy w samolotach itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jeśli ten wirus może się przenosić nawet kiedy jeszcze nie daje objawów, to myślę że nawet ja mogę się zarazić mimo że teraz często siedzę w domu i dbam o higienę. To właśnie nie śmiertelność (która z informacji jaki są podawane publicznie nie jest aż taka duża) jest w nim najgorsza, a to jak łatwo może się rozprzestrzenić. Ale to tylko takie luźne przemyślenia, osobiście nawet się nie przygotowuję (być może do czasu ;)) i nie myślę o tym za dużo. Jeśli miałbym się zacząć martwić to prędzej o rodzinę, bo ja jakoś dam sobie radę.

Edytowane przez Isharoth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby to cokolwiek dało to trzeba by się całkowicie odciąć od wszystkiego i wszystkich. Wirus jest już wszędzie. Ilość przypadków w Polsce będzie rosła.

 

Samo to ile towarów jest przewożonych np. tirami z Polski do Niemiec i z powrotem, ilu polaków lata samolotami po europie gdzie potencjalnie bez problemu można się zarazić na lotniskach czy w samolotach itd.

 

Tak naprawdę nie wiadomo, jak tym się zarazić. Każą myć ręce, nie dotykać strategicznych miejsc na ciele i trzymać się 1.5m od ludzi. Więc teoretycznie nie da się zarazić przez paczkę, nawet jak szła 2 dni z Niemiec, jeśli nie będzie się jej dotykać, a potem wkładac brudnych palców do nosa. Skąd zatem tak drastyczny wysyp zarażonych? Bo raczej ludzie nie liżą w autobusach klamek i jeden na drugiego stale nie kicha.

 

 

Jak wyślą na kwarantannę do domu, to otrzymają ludzie w zadośćuczynieniu jakąś kasę ze swoich pieniędzy z podatków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Pograłem trochę dłużej: VRR i flickering - testowałem Squad gdzie FPS potrafi spaść ze 120 do 80 FPS, zero mignięć. Zablokowałem FPSy w grze na 45 i też zero mignięć. Może są różne wersje softu albo nie wiem, u mnie nie miga. Smużenie - jak się przypatrzy to jest przy ciemnych kolorach, ale na pewno nie taka skala jak kiedyś to było na VA. Na tyle małe że podczas normalnej rozgrywki tego nie widać i można pominąć (pewnie subiektywne, ale mi nie przeszkadza).  Skalibrowałem HDR w apce do kalibracji W11, wyszło że max jasnosć to jakieś 1150-1200 nitów. Wieczorem w grach robi serio robotę, pierwszy raz musiałem oczy zmrużyć patrząc na płomienie  Jakieś tam VA/IPS z podświetleniem krawędziowym to w ogóle nie ma jak porównać... Oby więcej takich Miniled powstawało, pakować więcej stref, walczyć ze smużeniem i super sprzęt za nieduże pieniądze.  Dziwi mnie trochę polityka cenowa, kupiłem go za 1600 zł, a na drugi dzień kosztował 2000 zł, potem 1800 zł i znowu 2000 zł. Chyba malutko ich produkują że ceny tak skaczą. Za 2k to nie warto zdecydowanie, 1600 adekwatna cena.
    • Też tak myślę, jeśli te przecieki są prawdziwe i jeśli dalej pogłębią dysproporcję między serią 90 a 80 to nie zdziwię się jak 5080 będzie miało wydajność ledwie 4090 i 16GB, to by oznaczało, że ten ostatni w ogóle nie stanieje i pozostałby na pułapie 6-7k PLN. To byłoby bardzo w stylu NV
    • Gra do niczego nie zmusza, przynajmniej grając w demko nie czułem takiej potrzeby, aby parować cały czas, częściej używałem uników.
    • No i oczywiście, że obcina detale bo wszystko rozświetla. Jest jaśniej na pozór bo jest dokładnie jak na Asus, że świeci jaśniej w trybie 400, ale nie daje peak do 1000.
    • Typ sie konkretnie odkleja. Tu już faktycznie potrzeba dobrego specjalisty i pewnie pobytu na oddziale dobrego szpitala. Ale to też jakieś dobicie tego co musi być na konfederuskich stronach czy forach. Nowy ogromny pakiet broni i amunicji od USA bardzo ich zabolał. Aż czekam jak zaczną świrować jak do akcji wejdą f16
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...