Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Skończą badać górników to 200 przypadków będzie dziennie.

I liczba aktywnych przypadków zacznie w końcu spadać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem teorie, że to iż większość Polaków jest zaszczepiona na inne choroby zakaźne sprawiło iż przechodzimy to łagodniej

 

niż inni więc i śmiertelność mamy nieco niższą. Nie znam się na tym. Nie wiem czy może być taka zależność. To zasłyszane.

ależ to jest bardzo proste. Jak dzwonisz do sanepidu (nie wiem jak jest teraz ALE TAK NA 100% BYŁO) i mówisz że masz objawy typu problemy z oddychaniem, słabość, temp. itp. to ci zakładali kwarantannę i tylko ci jedzenie donoszą pod drzwi, przeżyjesz ok - umrzesz to umrzesz ale niezdiagnozowany tylko prezencyjnie uziemiony w domu. Zmarłym się nie robi testów. Więc w statystykach się wszystko "zgadza" czyli nasza partyjno narodowa komunistyczna służba zdrowia działając w kolektywie partyjnym ku chwale obywateli - radzi sobie z pandemią a premier szumowski może klaskać uszami na konferencji w podziękowaniach...

Wielokrotnie ludzie relacjonowali takie przypadki, w TV był wywiad z siostrą kierowcy który jeździł do Niemiec i po powrocie z tych Niemiec został tak uziemiony w domu, odizolowany - no i tam sobie spokojnie umarł niepokojąc nikogo niepotrzebnie.

Edytowane przez Legoman

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

97,5% zakażonych górników nie ma żadnych objawów. A to jedyna grupa tak szeroko testowana. Czyli jakby przetestować inne grupy (bez starców), zapewne też by się okazało, że jakieś 95-99% zakażonych nie ma żadnych objawów. Aha. Cóż za potwornie straszliwy wirus. Strach się bać.

Edytowane przez delaroza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ze ktores z obowiazkowych szczepien, byc moze na gruzlice, obnizylo w Polsce smiertelnosc
To dawna teza z połowy marca, postawiona przez Australijskich epidemiologów i zapewne jest prawdziwa (były podawane listy krajów zaszczepionych szczepionką o danym symbolu - nie pamiętam nazwy - wiadomo u nas za komuny niemal 100% szczepionych). Inna teza stawiana przez polskiego epidemiologa (choć ja ją pierwszy stawiałem na początku marca), że grypy mają wpływ i nabywana częściowa odporność, trudno by ją mieli Włosi czy Hiszpanie (gdzie przeziębień i grypy dużo mniej niż u nas).

 

Może to faktycznie działa co wprowadzili na początku marca do maja?
Jasne, że pomogło, widać to w innych chorobach zakaźnych, w tym grypie. Na stronie PZH są dane i widać drastyczny spadek zachorowań (ale trzeba się wysilić nie patrząc na sumy, ale na tygodnie i o ile luty 2019 i 2020 były podobne to już kwiecień drastycznie lepszy w 2020).

 

Ale najbardziej pomógł fart PIS oraz PZPR. Po prostu u nas zaczęło się później, a rząd zaczął panikować w tym samym czasie co inne. W UK wyliczyli, że ofiar byłoby 4 razy mniej gdyby zareagować tydzień wcześniej (nie wiem czy nie przesadnie dużo), a u nas zareagowali w tym samym czasie, ale dla epidemii to było z 3-4 tygodnie szybciej. PZPR też dużo pomogła - ludzie pamiętają komunę i łatwo łykali zakazy, druga fala już nie będzie miła, trzeba będzie używać strzelania i pałowania po tym co obecnie pokazuje motłoch (w tym rządowy), drugi raz uwierzą przy 1000 zgonów dziennie.

 

A co do śmiertelności to:

-zaczynaliśmy od 3,4% dane z Chin

-potem pojawiło się 10% z Włoch i wybuchła panika

-teraz nadal mamy 16% we Włoszech (gdzie Active Cases już mało).

Wszystkie te dane są guzik warte, realnie zachoruje 70% do odporności stadnej, a umrze 1/4 do 1/2 % (szacunki zgonów w USA). Oczywiście gdy się z tych 70% wyłapie 5pkt% to od razu śmiertelność "wzrośnie" 14 razy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

"Bo chorzy bezobjawowo, to osoby zdrowe" to są osoby chore które nie wiedzą, że są chore.

 

 

To jest sprzeczne z definicją choroby: "każdy stan zakłócający normalne funkcjonowanie organizmu lub jego części". Taki człowiek to jest po prostu nosiciel a nie chory bezobjawowo, bo mógł na przykład pochłonąć za mało cząstek wirusa, by cokolwiek się rozwinęło. "Chory bezobjawowo" to slogan, który lata od miesięcy po brukowcach. Oksymoron jak sucha woda.

 

97,5% zakażonych górników nie ma żadnych objawów. A to jedyna grupa tak szeroko testowana. Czyli jakby przetestować inne grupy (bez starców), zapewne też by się okazało, że jakieś 95-99% zakażonych nie ma żadnych objawów. Aha. Cóż za potwornie straszliwy wirus. Strach się bać.

 

Było gdzieś w temacie (nie pamiętam czy teoria czy fakt), że nałogowi palacze i górnicy przechodzą to łagodnie albo nic im nie jest ze względu na zapchane płuca substancjami smolistymi i tymi z kopalni, przez co wirus się nie przyczepia.

Edytowane przez Áltair

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"Chory bezobjawowo" to slogan, który lata od miesięcy po brukowcach. Oksymoron jak sucha woda.

Co się spodziewałeś? Po kilkudziesięciu latach tłumaczenia zwykły człowiek dalej nie odróżnia wirusa HIV, nosiciela i choroby AIDS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest sprzeczne z definicją choroby: "każdy stan zakłócający normalne funkcjonowanie organizmu lub jego części". Taki człowiek to jest po prostu nosiciel a nie chory bezobjawowo, bo mógł na przykład pochłonąć za mało cząstek wirusa, by cokolwiek się rozwinęło. "Chory bezobjawowo" to slogan, który lata od miesięcy po brukowcach. Oksymoron jak sucha woda.

 

 

 

Było gdzieś w temacie (nie pamiętam czy teoria czy fakt), że nałogowi palacze i górnicy przechodzą to łagodnie albo nic im nie jest ze względu na zapchane płuca substancjami smolistymi i tymi z kopalni, przez co wirus się nie przyczepia.

 

To dość niespotykane wyniki badania. Co do zasady palacze i ludzie z zanieczyszczonymi płucami z innych powodów są BARDAZIEJ narażeni NA WSZELKIE schorzenia płuc. Z uwagi na słabszą odporność ogólną i zniszczone tkanki w płucach, które utrudniają pracę układowi immunologicznemu. Na przykład ponad 90% przypadków nowotworów płuc to palacze. A co do covid 19, to spotkałem się jedynie z wynikami badań, że u palaczy infekcja wygląda gorzej niż u osób niepalących.

Mój link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co się spodziewałeś? Po kilkudziesięciu latach tłumaczenia zwykły człowiek dalej nie odróżnia wirusa HIV, nosiciela i choroby AIDS.

Porównanie z tyłka.

 

 

 

Było gdzieś w temacie (nie pamiętam czy teoria czy fakt), że nałogowi palacze i górnicy przechodzą to łagodnie albo nic im nie jest ze względu na zapchane płuca substancjami smolistymi i tymi z kopalni, przez co wirus się nie przyczepia.

Raczej słabe domniemanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez domniemania jest tu: https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-rmf-takze-bezobjawowe-przejscie-covid-19-moze-pozostawic-spu,nId,4555532#iwa_source=worthsee

"Wśród około 3000 więźniów z czterech stanów USA, u których stwierdzono zakażenie, udział przypadków bezobjawowych był wręcz astronomiczny, sięgał 96 proc".

"Naukowcy zwracają też uwagę na niepokojące sygnały, że przejście COVID-19 w sposób bezobjawowy nie oznacza, że choroba nie pozostawiła w organizmie szkodliwych zmian".

 

Nie ma tu sensacji, różne grupy mają różną odporność. Górnicy nie są emerytami, a wręcz przeciwnie przechodzą na emeryturę młodo. Drugie jest bardziej niebezpieczne by tak lekko myśleć o odporności stadnej, ale na niej się skończy, epidemii nie da się zatrzymać, to zbyt kosztowne. Natomiast wiedząc, że mała dawka wirusa nie zaraża warto sprawdzić tezę czy działa jak wódka lub lekarstwa, że organizm się przyzwyczaja i daje radę większej dawce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od jakiegoś czasu do wszelkich informacji podchodzę bardzo ostrożnie. Dużo dało mi do myślenia zdjęcie Dudy i Morawieckiego przy piwku.

Przechodziłem Stany od paniki (strach o starszą część rodziny, o siebie nigdy się nie martwiłem) do olewki (z zachowaniem podstawowych zasad).

Za dużo rozbieżnych informacji.

Prawda jest taka, że rządy pokazują przynajmniej od jakiegoś czasu to co im wygodne.

Restauracje otworzyli to prezydent i premier piją piwko, żeby pokazać, że jest bezpiecznie.

Chwilę wcześniej nie można było wyjść na ulicę bez ważnego powodu.

Zakazy i nakazy zaczynają nazywać rekomendacjami.

 

Wydaje mi się, że nie ma co się bunkrować, ale nie ma też co szaleć jakby nigdy nic.

Zachować podstawowe zasady. Nie podawać ręki na przywitanie, myć ręce przychodząc w gości i o to samo prosić u siebie. Zakładać maseczkę w sklepie i komunikacji miejskiej. Uważać co się dotyka. Myć łapki często. Dystansować się od osób starszych. Nie przytulać mamy/babci.

To są rzeczy, które śmiesznie łatwo jest utrzymać, a nie mają wpływu na gospodarkę i życie prywatne.

 

Bardzo się boję o gospodarkę. W mojej pracy też widać zastój. Są redukcje wśród osób na b2b. Począwszy od tych najlepiej zarabiających. Na szczęście brak zwolnień wśród UoP. Moja pozycja jest stabilna, ale oduczyłem się spokojnej pracy. Nie wiem jak to będzie jak nie będę miał co robić. Nigdy nie miałem czasu na samokształcenie. Nie wiem czy będę miał do tego wystarczający zapał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"2010 - Na stronie Fundacji Rockefellera pojawiają się pierwsze wzmianki o pandemii koronawirusa

 

2012 - Raport Krajowej Rady Wywiadu USA: przed 2030 rokiem należy spodziewać się nowego rodzaju wirusa, który dotrze do każdego zakątku świata

 

2014 - W laboratorium w Karolinie Północnej rozpoczynają się badania nad mutacjami wirusów koronowych

Szefem zespołu jest profesor Ralph Baric a jego asystentką Lisa Gralinski, Polka z pochodzenia

 

2015 - w USA ogłoszone zostaje moratorium na prowadzenie tych badań, ze względu na zbyt wielkie ryzyko dla świata, w przypadku wydostania się szczepów na zewnątrz

 

2015 - Baric na portalu NATURE publikuje pracę naukową gdzie prezentuje wyniki dotychczasowych badań

Francuski profesor recenzujący tę pracę w Paryżu pisze: trajektoria szerzenia się tego wirusa może być nieobliczalna

 

2016 - projekt zostaje przeniesiony do wojskowego

laboratorium w Wuhan, w Chinach, które powstało w kontekście przyszłej ewentualnej wojny biologicznej

Szefowa projektu Shi Zenghli, zwana BAD WOMAN rozpoznaje receptor ACE2, ten sam u nietoperza i człowieka, dzięki czemu może przenieść naturalne koronawirusy zwierzęce na ludzi. Preferowany kierunek infekcji: ludzkie płuca - cytat z wyników badań

Patogen zostaje przetworzony w zmutowaną broń biologiczną poprzez dodanie do niego ludzką ręką tak zwanej "wzmocnionej funkcji działania"

 

2016 - na lotnisku w Detroit FBI zatrzymuje chińskiego naukowca, przewożącego próbki MERS i SARS

 

2017 - Piotr Czumachow, rosyjski mikrobiolog mówi, że w Wuhan robi się rzeczy "absolutnie szalone"

Dr Fauci podczas wykładu na Uniwersytecie w Georgetown mówi o zaskakującej chorobie podczas obecnej kadencji Trumpa

 

2018 - pierwsze symulacje przyszłej pandemii

 

2019 - październik - konferencja Event201 w Nowym Jorku i precyzyjny scenariusz rozwoju epidemii koronawirusa (prowadzone są rozmowy jak manipulować mediami i jak cenzurować „wrogą” narrację”)

 

2020 - projekt zostaje wdrożony w życie, mimo, że wirus jest dwukrotnie mniej zaraźliwy, zabija relatywnie rzadko

 

03.2020 Bill Gates próbuje wymóc na WHO ogłoszenie pandemii – WHO nie chce tego zrobić

 

14.03 Bill Gates wpłaca do WHO 50 mln dolarów

 

15.03 WHO ogłasza stan pandemii (stan ten pozwala wprowadzać leki i szczepionki bez badań bezpieczeństwa – jaki jest prawdziwy cel szczepień?)

 

Świat się zatrzymał na podstawie symulacji komputerowej sugerującej że umrze 100 milionów ludzi.

Wg modelów komputerowych tej samej firmy lodowców na Antarktydzie już nie ma.

 

COVID-19 zastępuje wszystkie inne choroby

 

Manipulacje danymi osiągają apogeum. Nie zestawia danych, pokazuje się je tylko wybiórczo.

 

Stosowany test RT PCR pokazuje fałszywie nawet w 8 na 10 przypadków. CDC podaje, że nawet jeśli test wykazał pozytyw i masz objawy, nie znaczy to że masz wirusa.

 

Żadne laboratorium na świecie nie ma pełnego obrazu genomu wirusa. W związku z tym co jest testowane i przeciw czemu ma działać szczepionka.

 

Fakty zaczynają powoli tworzyć mozaikę

 

Szpitale dostają kilka razy więcej pieniędzy za pacjenta z diagnozą covid i dodatkowy bonus za podłączenie do respiratora

 

Cenzura trwa w najlepsze. Usuwa się ludzi mówiących inaczej niż rządy i główne media. Naukowcy i lekarze, nie mówiąc o zwykłych ludziach są wyśmiewani i wyciszani.

 

Przebijają się informacje, że „covid-19” wpisuje się wszystkim zmarłym w szpitalach. Bez względu na to na co naprawdę umarł pacjent.

 

Na covid umiera się tylko w szpitalu – brak danych o zmarłych poza szpitalem.

 

Wirus jest wyłącznie narzędziem, cele są inne

 

Rządy chodzą na pasku zakulisowej władzy działającej poprzez korumpowanie świata nauki, mediów, polityki i medycyny

 

Idąc metodą faktów dokonanych - po czterech miesiącach trwania pandemii sam wirus nie zabił więcej ludzi niż sezonowa grypa, natomiast psychoza wytworzona wokół sprawy ma realnie niszczącą siłę

 

Scenariusz realizowany jest perfekcyjnie

 

Rośnie skala bezprecedensowej inwigilacji społecznej

 

COVID-19 staje się bronią doskonałą.

 

Pod jego pretekstem można już zrobić właściwie wszystko

 

Na jesień „planowana” jest kolejna fala wirusa"

 

 

W dodatku minister zdrowia ostatnio na łamach RMF FM wręcz się śmiał, że nie zna nikogo kto by był zarażony wirusem. Przecież to jest cyrk na kółkach. Kpią z ludzi i nic więcej, ale wiadomo, przecież to teorie spiskowe "płaskoziemców".

Edytowane przez EdiSk8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wydaje mi się, że nie ma co się bunkrować, ale nie ma też co szaleć jakby nigdy nic.

Zachować podstawowe zasady. Nie podawać ręki na przywitanie, myć ręce przychodząc w gości i o to samo prosić u siebie. Zakładać maseczkę w sklepie i komunikacji miejskiej. Uważać co się dotyka. Myć łapki często. Dystansować się od osób starszych. Nie przytulać mamy/babci.

To są rzeczy, które śmiesznie łatwo jest utrzymać, a nie mają wpływu na gospodarkę i życie prywatne.

 

Podpisuję się pod tym najpierw była panika a teraz olewka na całego. Wystarczy wypośrodkować i trzymać się paru prostych zasad o których napisałeś powyżej. Ale dla niektórych trzymanie się kilku prostych zasad dla ich dobra i dla innych to problem.

Edytowane przez WPW

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

2012 - Raport Krajowej Rady Wywiadu USA: przed 2030 rokiem należy spodziewać się nowego rodzaju wirusa, który dotrze do każdego zakątku świata

 

 

To samo pisali już w zeszłym tysiącleciu, że po 2000 pojawią się na świecie nowe wirusy. I był SARS i MERS. To samo info jedynie jest przesuwane o kolejne lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To samo info jedynie jest przesuwane o kolejne lata.
Nowe koronawirusy pojawiają się co kilka lat więc można strzelać, że do 2030 coś będzie (i już fachowcy strzelają).

 

1. Stosowany test RT PCR pokazuje fałszywie nawet w 8 na 10 przypadków.

2. Naukowcy i lekarze, nie mówiąc o zwykłych ludziach są wyśmiewani i wyciszani.

1. Jakieś źródło tych rewelacji?

2. Gdzie? Bo ja nie słyszałem żadnego lekarza, który by nie wierzył w koronawirusa (wielu wręcz przesadnie bało się leczyć ucha czy zębów). Jedyni przeciwni "lekarze" to trolle podpisujący się na forach ksywką "lekarz". Wiem, wiem, wierzysz że miliony lekarzy działa w spisku i żaden nie sypnął.

 

Podpisuję się pod tym najpierw była panika a teraz olewka na całego. Wystarczy wypośrodkować i trzymać się paru prostych zasad o których napisałeś powyżej. Ale dla niektórych trzymanie się kilku prostych zasad dla ich dobra i dla innych to problem.

Do tego jest POLICJA. W Korei Płd czy Japonii wystarczy zaapelować, u nas trzeba pałą. Tu nie ma sensacji, co godzinę jakiś psychol przejeżdża obok mojego domu 150 km/h, a co 10 min 100 km/h (oczywiście w początku nocy więcej) gdzie wolno 50 km/h, tak to jest gdy policja nie przestrzega prawa (ba nawet test dziennikarski wykazał, że 98% łamie przepisy o zielonej strzałce drastycznie grożące śmiercią pieszym). Więc to nie jest tylko sprawa maseczek i dystansu, nie ma kar to motłoch szaleje, w każdej dziedzinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po części jest to wina oszukiwana selekcji naturalnej przez służbę zdrowia.

Osoby bez wyobraźni (które np. nie powinny mieć prawa jazdy) pomimo rażących błędów w swoim postępowaniu, które zagrażają ich życiu wciąż są w stanie przekazywać swoje geny dalej.

Nie mówię, że to źle. Po prostu tak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli do dziś o nikim takim nie słyszałeś, to patrząc na wyniki dzisiejszej symulacji nie mam większych wątpliwości, że w najbliższych tygodniach usłyszysz. ; - )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiej symulacji?

Może tej samej co na początku o dwadzieścia razy zawyżyła prognozy rozwoju tej "epidemii". :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu,zmarł ktoś na to poza szpitalem?

Nie ,wszystkie zgony w szpitalach pod respiratorem . Nikt w szpitalu nie zmarł przed podłączeniem respiratora .Nikt nie zmarł w drodze do szpitala .... nikt nie zmarł w domu .. a przecież to tak bardzo zaraźliwy wirus z dużą śmiertelnością ...

 

Nawet jeśli do dziś o nikim takim nie słyszałeś, to patrząc na wyniki dzisiejszej symulacji nie mam większych wątpliwości, że w najbliższych tygodniach usłyszysz. ; - )

Taaakk.... i nastanie w końcu koniec świata tak wiele razy był zapowiadany i prorokowany ..ale w końcu to się stanie :lol2:

Edytowane przez raiders

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu,zmarł ktoś na to poza szpitalem?

 

We Włoszech ludzie byli ze zmarłymi na covid zamykani w domach. O ile to nie jakiś fake.

 

 

Taaakk.... i nastanie w końcu koniec świata tak wiele razy był zapowiadany i prorokowany ..ale w końcu to się stanie :lol2:

 

Nudny ten wirus. Mogliby chociaż ludzie zamieniać się w zombie, to byłby ciekawy koniec świata.

Edytowane przez Áltair

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ,wszystkie zgony w szpitalach pod respiratorem . Nikt w szpitalu nie zmarł przed podłączeniem respiratora .Nikt nie zmarł w drodze do szpitala .... nikt nie zmarł w domu .. a przecież to tak bardzo zaraźliwy wirus z dużą śmiertelnością ...

Po pierwsze, masz jakieś konkretne dane, gdzie następowały zgony? Po drugie, choroba postępuje stosunkowo powoli, więc zanim dojdzie do agonii w danym przypadku ofiara jest przez dłuższy czas w stabilnym choć ciężki stanie - to nie zawał, że nagle się przytrafia i od razu zabija. W takiej sytuacji to raczej oczywiste, że zanim stan będzie terminalny jest dość czasu na rozpoznanie i przeniesienie chorego do szpitala. Chorzy na raka też zazwyczaj umierają w szpitalach - do tego też chcesz dorabiać teorię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak on nie miał covida.

A co miał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie co do rękawiczek w sklepach, mam wrażenie, że powoli staje się to fikcją, ostatnio widywałem sporo ludzi bez maseczek latających po sklepach - i w końcu nie wiem już, czy jest to zalecenie czy nakaz? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...