Covid-19 - Pandemia

[sowekel 0]

No i co? Ktoś jeszcze wierzy  w tego wirusa? 

[vhp 222]

1 minutę temu, n3philim napisał:

media wmawiają ze 85% Polaków wierzy

https://www.money.pl/gospodarka/kary-za-brak-maseczek-w-sklepach-polacy-sa-za-ale-chca-by-byly-one-zdecydowanie-nizsze-6531650586207873a.html

Polacy chcą być karani? To "badanie" chyba było robione na zlecenie rządu.

[Bono[UG] 1625]

25 minut temu, sowekel napisał:

No i co? Ktoś jeszcze wierzy  w tego wirusa? 

Wirus jest faktem, więc o jaką wiarę chodzi?

[avn 129]

Mnie zastanawia, czemu dziennie mamy 300 nowych? A nie - jednego dnia 100, innego 450, ciągle 300?

[331]

Cały ten wirus to jedna wielka bzdura:

https://www.theguardian.com/world/2020/jul/12/immunity-to-covid-19-could-be-lost-in-months-uk-study-suggests

Oczywiście w 3 miesiące przeciwciała magicznie zanikają i trzeba będzie sobie wstrzykiwać szczepioneczki sezonowo żeby big pharmie ładować portfel   Młodzi to oleją ale jak zwykle starszych wydoją do zera, zobaczycie pielęgniarki same będą przyjeżdżać do domu starców dawać każdemu po kolei zastrzyki. Cyrk na kółkach i kompletnie obnażenie ludzkiej głupoty, 7 miliardów dało sie zrobić w nibywirusa.

Coraz bardziej odnoszę wrażenie że trzeba jednak wszystko dookoła rozwalić w piz du i zacząć od nowa, jakaś 3 WŚ albo kraje same się wytną, na Bałkanach znowu robi się niestabilnie, w USA też już jest jazda.

Edytowane 14 Lipca 2020 przez czolgista778

[Bono[UG] 1625]

5 minut temu, avn napisał:

Mnie zastanawia, czemu dziennie mamy 300 nowych? A nie - jednego dnia 100, innego 450, ciągle 300?

Bo reszta pod stołem
Był niedawno arytkuł na Onecie, że statystyki z rządu są zaniżone względem tych z sanepidu...

[ShadowMan 1197]

Wirus istnieje naprawdę, ale nie jest aż tak groźny jak początkowo bardzo błędnie prognozowano i jak dalej niektóre media i lekarze-celebryci w nich brylujący próbują nam wciskać.

[lukadd 9018]

Prawdziwy test będzie na jesień/zima jak odporność słabnie.

1 godzinę temu, ODIN85 napisał:

Całkiem sporo chyba bo mi już trzeci lot odwołali z braku chętnych.

Zrób prawko to nie będziesz musiał się samolotami bujać i przy okazji można kawał europy zwiedzić w podróży do miejsca docelowego. Do tego na miejscu docelowym urlopu masz autko bez bujania się po wypożyczalniach i jeździsz zwiedzać gdzie chcesz omijając komunikację.
Ja sam profilaktycznie do wyjaśnienia skutków ubocznych koronawirusa sobie omijam samoloty i walę autem na urlop, moi znajomi tak samo robią.

 

Edytowane 14 Lipca 2020 przez lukadd

[Bono[UG] 1625]

Godzinę temu, lukadd napisał:

Zrób prawko to nie będziesz musiał się samolotami bujać

Bo lepiej bujać się 2 dni samochodem w jedną stronę zamiast kilku godzin samolotem

[lukadd 9018]

19 minut temu, ODIN85 napisał:

Z pół rocznym dzieckiem to by też nie przeszło.

A bujanie się po lotniskach, autokarach, komunikacji publicznej przechodzi?

4 minuty temu, Bono[UG] napisał:

Bo lepiej bujać się 2 dni samochodem w jedną stronę zamiast kilku godzin samolotem

Można sobie tak zaplanować podróż, aby zwiedzić kilka miejsc. Teraz nawet jak gdzieś dolecisz to do do końca nie wiesz czy ci nie odwołają np. lotu powrotnego bo wybuchnie jakieś nowe ognisko epidemii. Masz swoje autko na miejscu to wsiadasz i jedziesz gdzie chcesz.

Ja normalnie też preferowałem samoloty, a na lotnisku docelowym autko z wypożyczalni, ale teraz nie będę ryzykował. Sam urlopowy trip ograniczyłem do okolicznych krajów. Niemcy-Polska-Czechy i może o coś jeszcze się zahaczy w okolicy,  a też jest masa świetnych miejscówek do zwiedzania i wypoczynku.

Edytowane 14 Lipca 2020 przez lukadd

[Gość]

Nie znam ani jednej osoby, która by sobie jeszcze cokolwiek robiła z tego wirusa. Ciekawe czy wrócą obostrzenia gdy ilość zachorowań wzrośnie..

[lukadd 9018]

Na pewno bo teraz w różnych krajach w rejonach gdzie pojawiają się ogniska są wprowadzane ograniczenia włącznie z zakazem opuszczania rejonu zamieszkania objętego kwarantanną. Tak jest np. w Niemczech w tym rejonie gdzie jest ognisko w przetwórni mięsa. W Czechach w którymś tam rejonie gdzie dużo górników choruje są dodatkowe obostrzenia.

W niektórych miejscach w Niemczech jak chcesz jako zagraniczny turysta wynająć miejsce w hotelu to musisz mieć zrobiony test na koronawirusa itd.

Edytowane 14 Lipca 2020 przez lukadd

[lukadd 9018]

Odin weź nie linkuj tego biednego człowieczka No chyba, że ci się marzy 14 dniowy urlop na kwarantannie od Blinda. Będziesz mógł jechać w spokoju na Ibizę

Edytowane 14 Lipca 2020 przez lukadd

[adashi 1987]

A co to za biedacfto? Jaki tu miał nick? : )

[lukadd 9018]

Nie pamiętam, ale pamiętam, że wszyscy się z niego śmiali i dalej mają solidną bekę

A wy jak lecicie samolotem na urlop w czasach koronawirusa? Autkiem po Polsce czy za granicę? Czy bez urlopu w tym sezonie.

Edytowane 14 Lipca 2020 przez lukadd

[raiders 1442]

2 godziny temu, lukadd napisał:

Autkiem po Polsce czy za granicę? Czy bez urlopu w tym sezonie.

W tym sezonie bez urlopu   raz ze pracodawca mojej żony poleciał w kulki niemiłosiernie  i zmienił pracownikom grafik urlopów bez ich wiedzy  wedle włąsnego widzi mi się .I jak żona miała zaplanowany  urlop na 2 połowe lipca  tak jej wstawił 2 połowę czerwca.

Także gadki nie było żadnej  bo komu nie pasowało to może się zwolnić ..... takie realia pracownicze  w obecnych czasach  jak to ujął pan kierownik .

Druga sprawa to ceny nad morzem .... gastronomie pogięło solidnie . Byliśmy na jednodniowym wypadzie nad morze  obiad dla 2 dorosłych +2 dzieci  w smażalni 320zl !!!! gdzie  w tej samej smażalni  rok temu  za tak i sam zestaw płaciłem 135zl .Gałka lodów   rok temu  4-5zl w zależności od smaku  ,obecnie 9.50zl -13.50 !!

 

Także  jeden dzien wypadu nad morze z rodziną  ,autem kosztował mnie ~ 1k

Edytowane 14 Lipca 2020 przez raiders

[WPW 363]

Siedzę na dzielnicy do końca roku albo i dłużej jakbym miał siedzieć gdzieś nad morzem z tabunem bezmaseczkowych ignorantów tylko bym się denerwował. Może w 2021 ale raczej już chyba w 2022 gdzieś się wybiorę.

Edytowane 14 Lipca 2020 przez WPW

[Killer85 683]

42 minuty temu, raiders napisał:

Druga sprawa to ceny nad morzem .... gastronomie pogięło solidnie . Byliśmy na jednodniowym wypadzie nad morze  obiad dla 2 dorosłych +2 dzieci  w smażalni 320zl !!!! gdzie  w tej samej smażalni  rok temu  za tak i sam zestaw płaciłem 135zl .Gałka lodów   rok temu  4-5zl w zależności od smaku  ,obecnie 9.50zl -13.50 !!

 

Także  jeden dzien wypadu nad morze z rodziną  ,autem kosztował mnie ~ 1k

Zwykłe jęczenie i tyle..ktoś Ci kazał to jeść z lufą przy skroni?
Jak to mawiał klasyk..."kto bogatemu zabroni"
Sam ze swoją kobietą jadę 20 lipca nad morze i takie "atrakcje"nie wchodzą w grę
 

Edytowane 14 Lipca 2020 przez Killer85
Edit.

[Spl97 4358]

Wy już o wakacjach gadacie,podczas gdy ja muszę rozwiązywać egzaminy/robić projekty(mam sesję podstawową do końca tego tygodnia,co nie zdążę,to zrobię we wrześniu) i w sierpniu będę robił praktyki

Edytowane 14 Lipca 2020 przez Spl97

[adashi 1987]

36 minut temu, raiders napisał:

Druga sprawa to ceny nad morzem .... gastronomie pogięło solidnie . Byliśmy na jednodniowym wypadzie nad morze  obiad dla 2 dorosłych +2 dzieci  w smażalni 320zl !!!! gdzie  w tej samej smażalni  rok temu  za tak i sam zestaw płaciłem 135zl .Gałka lodów   rok temu  4-5zl w zależności od smaku  ,obecnie 9.50zl -13.50 !!

Serio za jakieś żarcie w budzie nad morzem zapłaciłeś tyle?

[Killer85 683]

9 minut temu, Spl97 napisał:

Wy już o wakacjach gadacie,podczas gdy ja muszę rozwiązywać egzaminy/robić projekty(mam sesję podstawową do końca tego tygodnia,co nie zdążę,to zrobię we wrześniu) i w sierpniu będę robił praktyki

Jak się pracuje cały rok to wakacje tak wypadają ale nie zawsze
 

Znasz jakieś "URBEX-owe "miejsca(PW)?

 

[RyszardGTS 5445]

3 minuty temu, adashi napisał:

Serio za jakieś żarcie w budzie nad morzem zapłaciłeś tyle?

Ceny ciągle rosną, miesiąc temu było +/- 250 zł za obiadek 2+2. Wali im równo z tymi cenami, zobaczymy czy się zatrzymają i na ile się zatrzymają. Dentyści też +60-70 zł do wizyty, a tłumaczą to pandemią i utrzymaniem czystości oraz zapewnieniu środków ochrony, tylko że dentyści musieli dezynfekować wszystko i dbać o środki ochrony nawet przed pandemią.

[raiders 1442]

7 minut temu, adashi napisał:

Serio za jakieś żarcie w budzie nad morzem zapłaciłeś tyle?

No  takie są ceny  w tym roku nad morzem .Fakt ze porcje spore były ale cena  ...ktoś odleciał .Tym bardziej ze ryby z kutra   droższe niż rok temu o  jakieś 5zl /kg .

Ale takie  ceny i działania gastronomi   mają bardzo krótkie nogi ,może i w tym roku sobie odbiją i się  nachapią  ,ale za rok będę jęczeć ze klientów nie ma .

 

Przy obecnych cenach nadmorski to co miał bym wydać na 10-14 dniowe wakacje  to mam   5-7 dni all inclusive  w grecji    z rodziną

[zireael7 48]

49 minut temu, Spl97 napisał:

Wy już o wakacjach gadacie,podczas gdy ja muszę rozwiązywać egzaminy/robić projekty(mam sesję podstawową do końca tego tygodnia,co nie zdążę,to zrobię we wrześniu) i w sierpniu będę robił praktyki

Ja wakacji miałam z tydzień-półtora i na tym koniec . U mnie na polibudzie na szczęście się okazało, że mimo wydłużenia semestru możemy mieć zaliczenia wcześniej. Teraz od początku lipca siedzę na stażu i praktykach, więc dobrze, że mam już wszystko pozaliczane .

Edytowane 14 Lipca 2020 przez zireael7
Przecinek na końcu

[Spl97 4358]

17 minut temu, zireael7 napisał:

Ja wakacji miałam z tydzień-półtora i na tym koniec . U mnie na polibudzie na szczęście się okazało, że mimo wydłużenia semestru możemy mieć zaliczenia wcześniej. Teraz od początku lipca siedzę na stażu i praktykach, więc dobrze, że mam już wszystko pozaliczane .

A dzisiaj miałem mieć egzamin z jednego przedmiotu,wszystko pikuś glancuś,a co do czego,egzamin się nie odbędzie,mieliśmy tylko napisać jaką ocenę chcemy mieć na koniec i przemyśli na podstawie zaangażowania i prac,które zostały szybciej przesłane.