Covid-19 - Pandemia

[lokiju 2172]

@dzb @Mr_Schrodinger Mam trochę spaczone spojrzenie na ten temat bo sam na nich nie głosowałem. Ja odczuwam to tak jakby oni tu byli za kare bo obracam się raczej w towarzystwie gdzie się na pis nie głosuje.

Edytowane 14 Października 2020 przez lokiju

[RyszardGTS 5445]

35 minut temu, Flik napisał:

To samo słyszałem o Wielkiej Brytanii,  Holandii, Niemczech... Może to coś w rodzaju urban legend??

Trochę spędziłem w Finlandii. Lekarka jak zobaczyła APAP z 500mg paracetamolu w składzie to zaśmieszkowała że "Polska to fajny kraj bo można legalnie dostać narkotyki"  (prawie zeszła na zawał jak dokończyłem że "w Polsce typowy chory zażywa 2x500mg trzy razy dziennie czyli 3000mg paracetamolu/dzień").

U nich jak jesteś tylko lekko chory to herbatka i kocyk. Chory, to paracetamol 1x200mg raz dziennie i herbatka. Mocno chory, paracetamol 1x200mg trzy razy dziennie... i herbatka

 

[مارتشين 1181]

Ma ktoś zainstalowaną aplikację protego safe? Jak się ją aktywuje? Potrzebny im numer tel do aktywacji, czy można na jakimś fejkowym tel zainstalować?

 

Edytowane 14 Października 2020 przez مارتشين

[raiders 1439]

13 minut temu, RyszardGTS napisał:

Trochę spędziłem w Finlandii. Lekarka jak zobaczyła APAP z 500mg paracetamolu w składzie to zaśmieszkowała że "Polska to fajny kraj bo można legalnie dostać narkotyki"  (prawie zeszła na zawał jak dokończyłem że "w Polsce typowy chory zażywa 2x500mg trzy razy dziennie czyli 3000mg paracetamolu/dzień").

U nich jak jesteś tylko lekko chory to herbatka i kocyk. Chory, to paracetamol 1x200mg raz dziennie i herbatka. Mocno chory, paracetamol 1x200mg trzy razy dziennie... i herbatka

 

Bo   organizm sam ma się wyleczyć czyt twój układ odpornościowy ma zwalczyć infekcje ,a tabletki mają tylko go wspomóc . U nas wyznaje się zasadę im więcej tabsów tym lepiej ., jesteśmy narodem lekomanów łykamy tabletki na byle co  takie są fakty .

Nie trzeba jechać  daleko ,wystarczy do Niemiec tam też jest inne  podejście do leczenia .

 

 

Nasi rządzący rozważają wprowadzenie prohibicji

Alko będzie można kupić  tylko do 19:00 ...  ma to zniwelować imprezowanie narodu i gromadzenie się .

NIE  wiem co tam za idiota takie pomysły podsuwa  ale to taki sam kaliber debilizmu  ze strony rządu jak zamykanie lasów na wiosnę .

 

Jak to wprowadzą to ludzi i tak kupią alko przed 19 ,ale nie kupią 1-2 butelek tylko karton wina ,wódki  i browarów .Impreza jak ma być to będzie ... taka mentalność narodu .

https://gazetaplus.pl/rzad-chce-wprowadzic-prohibicje-nie-napijesz-sie-po-19/22324/

 

Edytowane 14 Października 2020 przez raiders

[RyszardGTS 5445]

9 minut temu, raiders napisał:

Alko będzie można kupić  tylko do 19:00 ...  ma to zniwelować imprezowanie narodu i gromadzenie się .

NIE  wiem co tam za idiota takie pomysły podsuwa  ale to taki sam kaliber debilizmu  ze strony rządu jak zamykanie lasów na wiosnę .

Jak to wprowadzą to ludzi i tak kupią alko przed 19 ,ale nie kupią 1-2 butelek tylko karton wina ,wódki  i browarów .Impreza jak ma być to będzie ... taka mentalność narodu .

Wracając do Finlandii...

Tylko "alko-shopy" mają prawo do sprzedaży alkoholu wysokprocentowego... o ile pamiętam do godziny 17:00. Do 21:00 kupisz piwo na stacji benzynowej... mina finskiego sprzedawcy/obsługi stacji benzynowej jak kumpel kładzie sześciopak piwa na ladę tak koło 23:00... bezcenna

I dokładnie tak to wygląda, piwo wyjeżdża całymi wózkami z lidla w godzinach popołudniowych, a z alko-shopów całymi siatkami wynosi się wódeczkę, robi się zapasy by starczyło na całą noc.

W barze też do pewnej godziny kupisz alko, chyba piwo barmani odcinają o 1:00... zresztą już od 22:00-23:00 typowy fin chodzi "nawalony jak meserszmit"  

[raiders 1439]

Ale w skandynawii  z alko jest inaczej , bo tam mają wysoki % samobójstw .Jak byłem w Norwegii to też się za pierwszym razem zdziwiłem ze browar  to  17 albo 18 można było kupić .Jak już sytuację wykminiliśmy to  tak jak mówisz ....10 rano do sklepu   4-5 zgrzewek browara , jakiś sikacz  do tego i  starczało

[RyszardGTS 5445]

Najlepszy moment, po prostu najlepszy to jest niedziela 8:30... i ta kolejka skacowanych finów błagalnie prosząca by już była 9:00, sklep (który jest otwierany 7dni w tygodniu) się otwarł a oni kupili piwo na kaca

[lokiju 2172]

Czym się zatrułeś tym się lecz haha

[Radar28 1356]

Godzinę temu, Flik napisał:

Służba zdrowia ponoć na wyszżym poziomie i w społeczeństwie mniej postaw typu "ja wiem lepiej"

To samo słyszałem o Wielkiej Brytanii,  Holandii, Niemczech... Może to coś w rodzaju urban legend??

Osobiście za dużo styczności nie miałem, ale znajomy w Niemczech z dość ciężką astmą ma przykazane wizyty u specjalisty co tydzień, żeby na bieżąco kontrolować poziom podawanych leków aż się sytuacja nie unormuje. Także śmiem twierdzić, że bardzo urban legend.

[Áltair 954]

Godzinę temu, raiders napisał:

Alko będzie można kupić  tylko do 19:00 ...  ma to zniwelować imprezowanie narodu i gromadzenie się .
 

Lepszy odjazd niż te lasy

--------------

Epidemiolog i biochemiczka żądają zniesienia obostrzeń. "85 proc. ludzi jest odpornych. Plus jeszcze inne metody statystyczne.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-10-13/epidemiolog-i-biochemiczka-zadaja-zniesienia-obostrzen-85-proc-ludzi-jest-odpornych/?ref=aside_najnowsze&fbclid=IwAR3WuJi0VnqBpTJtFeVENDzWCb85jLpYDgWzexWLVHrwdFlQ_fBosSA9f0o-

 

Edytowane 14 Października 2020 przez Áltair

[ShadowMan 1197]

2 godziny temu, Flik napisał:

To samo słyszałem o Wielkiej Brytanii,  Holandii, Niemczech... Może to coś w rodzaju urban legend??

Żadna legenda, w przypadku Skandynawii to niestety prawda.

[EdiSk8 153]

Ludzie nie przestaną mnie zaskakiwać pomysłowością ? 

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1861144640684152&id=836816076450352

Kto jakiego wojownika wybiera? ?

[Áltair 954]

Jak coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie

[ShadowMan 1197]

13 minut temu, Áltair napisał:

Jak coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie

Gorzej jak coś jest głupie i nie działa, jak te wszystkie idiotyczne obostrzenia.

Cytat

Trochę spędziłem w Finlandii. Lekarka jak zobaczyła APAP z 500mg paracetamolu w składzie to zaśmieszkowała że "Polska to fajny kraj bo można legalnie dostać narkotyki"  (prawie zeszła na zawał jak dokończyłem że "w Polsce typowy chory zażywa 2x500mg trzy razy dziennie czyli 3000mg paracetamolu/dzień").

U nich jak jesteś tylko lekko chory to herbatka i kocyk. Chory, to paracetamol 1x200mg raz dziennie i herbatka. Mocno chory, paracetamol 1x200mg trzy razy dziennie... i herbatka

W Szwecji jest podobnie. Jak ktoś jest lżej chory, to lekarze zachowują się bardziej jak jacyś znachorzy z dawnych czasów, jakimiś eliksirami z ziółek i herbatek chcą cię leczyć. A jak jest gorzej, to też głownie paracetamol i to w dość niskich dawkach. Jak lekarzowi w Szwecji powiedziałem, że jak mnie mocniej głowa boli, to mi paracetamol w ogóle nie pomaga i biorę dwa ibuprofeny 400 mg naraz, to aż gębę otworzył z wrażenia.

Edytowane 14 Października 2020 przez ShadowMan

[RyszardGTS 5445]

26 minut temu, EdiSk8 napisał:

Kto jakiego wojownika wybiera? ?

Ja 4. Wygląda jak Robot 4 generacji jeszcze przed malowaniem na srebrny kolor  

Piąta generacja robotów Pana Elektronika.

22 minuty temu, ShadowMan napisał:

to aż gębę otworzył z wrażenia.

Pomyślał... "taki młody człowiek a już narkoman"  (2xibuprofen 400mg)

[lokiju 2172]

Od kiedy pamiętam zawsze wszędzie się mówiło, że paracetamol jest słaby i nie warto tego stosować?

[ShadowMan 1197]

5 minut temu, lokiju napisał:

Od kiedy pamiętam zawsze wszędzie się mówiło, że paracetamol jest słaby i nie warto tego stosować?

Bo jest słaby, choć to też zależy od człowieka. Każdy organizm może reagować na to inaczej. Jednemu coś tam pomaga, innemu nie. Te wszystkie reklamowane w TV Gripexy i inne podobne wynalazki na grypę, to jest właśnie paracetamol i niektórym to faktycznie pomaga.

Edytowane 14 Października 2020 przez ShadowMan

[sideband 8777]

Paracetamol dożylnie daje radę, ale w tabletce to już nie bardzo. W szpitalu brałem w zasadzie wszystkie przeciwbólowe z łącznie z mieszankami i morfiną także wiem co dobre ?

Na mnie dobrze działa Pyralgina 1tabs i nawet migrena przechodzi.

[ShadowMan 1197]

Cytat

Trochę na luźno dla zachowania równowagi
"Dziś już wiemy, że SARS.Co.V2 jest patogenem o wyższej inteligencji i zawiera kilka szczepów politycznych, które się mutują, w zależności od potrzeb. Obecnie główne szczepy zarazy to:
1. SARS węglowy - najbardziej zabójczy, w błyskawicznym tempie wykańcza górników i kopalnie, mutuje się paradoksalnie nie na Śląsku ale w warszawskich gabinetach rządowych
2. SARS elitarny - ten jest ultra szybki i jego nosiciele zdrowieją zaraz po wykonaniu im testów. Szumowski wyzdrowiał w 24 godziny, Trump w trzydzieści sześć godzin a Johnson w cztery dni
3. SARS edukacyjny - grasuje w salach lekcyjnych ale boi się wyjść na przerwę i tam nie zaraża, woli się pilnie uczyć bez żadnych przerw
4. SARS gastronomiczny - lata po barach ale dopiero po dwudziestej drugiej, przed dwudziestą drugą się wysypia, aby był rześki na noc
5. SARS marketowy - bardzo słabo zmutowany i niezdolny do ataków na swoim terytorium, wiecznie na wakacjach, boi się tych sklepów jak ognia i jest wyznawcą wschodniej filozofii ZEN: pier...le, nie robie
6. SARS policyjny - jeździ ze swymi panami wszędzie i łazi po ulicach ale też mu się nie chce ich atakować, policjanci generalnie są odporniejsi na niego niż ktokolwiek
7. SARS społeczny - atakuje liniowo, wytwarzając tak zwane ogniska zakażeń, jego specyfiką jest to, że jest albo go nie ma, w zależności ile nosiciel zapłaci za test
8. SARS lekarski - ten jest najbardziej okropny i wyrafinowany, atakuje w godzinach ósma - szesnasta, po szesnastej ma wolne, zachodzi podejrzenie, że nosiciel w białym fartuchu odpala mu dolę, którą bierze od pacjenta za godzinę, a chytry wirus nie odmawia.
W razie pojawienia się kolejnych szczepów, będziemy Państwa informować na bieżąco! Sanepid."

Znalezione w sieci.

 

I jeszcze to:

Edytowane 15 Października 2020 przez ShadowMan

[mix90 0]

Ta pandemia wystawia naszą służbę zdrowia na ciężką próbę. Już dawno mówiło się o tym, że na służbę zdrowia należy przeznaczyć zdecydowanie więcej środków: i co? I nic. Kasa znajduje się na jakieś dziwne rzeczy jak 2mld na TVP czy inne rzeczy o znacznie mniejszym priorytecie, a służba zdrowia jest chronicznie niedoinwestowana, medyków kształcimy stosunkowo mało, pielęgniarki też są kiepsko opłacane.

Przemęczona kadra może popełnić jakiś bląd medyczny, za który jest surowo karana odbieraniem prawa do wykonywania zawodu czy postępowaniami karnymi. A kary są zwykle dosyć surowe.

Tutaj przykładowy tekst: https://kn-adwokaci.pl/postepowanie-karne-w-sprawie-o-blad-lekarski/

W którym autor wyjaśnia kwestię postępowań o błąd lekarski.

Edytowane 18 Października 2020 przez mix90

[T_G 443]

10 minut temu, mix90 napisał:

Już dawno mówiło się o tym, że na służbę zdrowia należy przeznaczyć zdecydowanie więcej środków:

już dawno minister zdrowia za rządów sld powiedział, że ile by się kasy nie dosypało do służby zdrowia to będzie za mało...socjalizm... taki piękny

 

[chartkor 205]

Godzinę temu, maxpower napisał:

ale +1 do tabelki w Excelu.

Tak ma być i biznes się kręci. 

[dzb 509]

10 godzin temu, RyszardGTS napisał:

Trochę spędziłem w Finlandii. Lekarka jak zobaczyła APAP z 500mg paracetamolu w składzie to zaśmieszkowała że "Polska to fajny kraj bo można legalnie dostać narkotyki"  (prawie zeszła na zawał jak dokończyłem że "w Polsce typowy chory zażywa 2x500mg trzy razy dziennie czyli 3000mg paracetamolu/dzień").

Nie wiem czy wiecie, ale przedawkowanie paracetamolu jest jedną z ważniejszych przyczyn konieczności przeszczepiania wątroby. Więc może dobrze, że z ostrożnością do tego podchodzą.

Edytowane 15 Października 2020 przez dzb

[galakty 5453]

Nietrudno przedawkować coś, co nie działa   Ludzie zamiast znaleźć środek dla siebie to biora co poleca w TV i potem tak jest. APAP mogę łykać do woli, łeb nie przestanie boleć. Jedna tabletka Ibuprom i spokój.

Pamiętam jak kiedyś do szkoły przyszedł ratownik na szkolenie, to powiedział że APAP jest jednym z bardziej szkodliwych leków przeciwbólowych właśnie. 

[Gość]

10 godzin temu, Trepcia napisał:

Ja tam nigdy nie ryzykuje i zawsze biore dwie, tak na wszelki wypadek aby mnie sytuacja nie zaskoczyla albo, co gorsze, gdyby sie jedna stukla! Zawsze dwie oranzady do skrzynki wodki

btw.

Co to ten kac? Serio, ja mam jakies zle geny...

Jak pijesz dobrą szkocką albo dobrą, ładnie filtrowaną wódkę to kaca nie będzie niezależnie od genów, oczywiście pod warunkiem, że nie walisz do odciny.

Btw, na dzisiaj moja szklana kula pokazuje 7700.

Edytowane 15 Października 2020 przez Gość