Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Flik napisał:

Może też kolejnym czynnikiem jest po prostu większy szacunek Niemców do przepisów prawa. Jak masz jakiś zakaz to nie myśli się jak go sprytnie obejść, tylko się tego przestrzega.

W tym konkretnym przypadku jednak to przedsiębiorcy przestrzegają prawa, a władza brutalnie (szantażem odebrania środków i szykanami ze strony policji i sanepidu) próbuje wymusić stan niezgodny z prawem.

W tym miejscu nie oceniam, czy obostrzenia są celowe czy niecelowe ani w jakim zakresie byłyby celowe. Tak to wygląda od strony prawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówisz o naszym podwórku, to w sumie masz racje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, lukadd napisał:

a że obecne prawo jest klejone na kolanie to mają duże szanse wygrać w sądach.

 

Oczywiście gówno prawo nie ma mocy prawnej:

 

Cytat

 

"Reżim sanitarny" właśnie upada. Sanepid już seryjnie przegrywa w sądach

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie seryjnie unieważnia decyzje o drakońskich karach nałożonych przez inspektorów sanitarnych na osoby, które nie przestrzegały obostrzeń. Według prawników obostrzenia zostały wprowadzone bez odpowiedniej podstawy. Bilans z trzech dni to przegrana sanepidu 21 : 0.

12 stycznia tylko jeden skład sędziowski Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie unieważnił sześć decyzji sanepidu o karach. 13 stycznia kolejni sędziowie przystąpili do "obrabiania" spraw z sanepidów, unieważniając 9 kar. 14 stycznia sześć rozstrzygnięć WSA było korzystnych dla ukaranych wcześniej obywateli.

Chodzi o słynne kary administracyjne nakładane przez wojewódzkiego inspektora sanitarnego (na podstawie wniosków policji). Rozstrzygnięcia dotyczą wydarzeń z pierwszych miesięcy epidemii: naruszeń zakazu przemieszczania, nieprzestrzegania obowiązku zasłania ust i nosa oraz obowiązku kwarantanny. W jednym przypadku chodzi o nieprzestrzegania nakazu przemieszczania się w odległości większej niż 2 metry.

 

https://wiadomosci.wp.pl/rezim-sanitarny-wlasnie-upada-sanepid-juz-seryjnie-przegrywa-w-sadach-6597207238577120a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Camis napisał:

No i git, problem tylko w tym, że kara administracyjna najpierw jest ściągana potem możesz się sądzić. Zatem ci co właśnie wygrali teraz jeszcze muszą odzyskać pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej mało kto trzyma na koncie 10.000 - 30.000 zł (zwłaszcza zdając sobie sprawę z przesłania notatki do sanepidu).

Po tej sytuacji może w końcu ludzie przejrzą na oczy i zrozumieją, że sprawa wolnych sądów to ich sprawa, a nie jakiejś "nadzwyczajnej kasty".

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odzyskać odzyskają i to z odsetkami ... pod warunkiem ze te pieniądze zostały pobrane z konta  o ile tam były .

Tak jak pisze @Assassin nikt nie trzyma 30k .

Znajomy ma karę 15k ( z czerwca)  ze  będąc na kwarantannie nie odebrał tel. od policji o 2:20  w nocy ..... :E   do tej pory nic nie zostało pobrane  z konta ,sprawa w sądzie w Zielonej Górze .

Uzasadnienie kary  rozwala  .. jedyny słuszny organ stwierdził  ze o obywatela objetego kwarantanną nie było pod wskazanym adresem o 2:20 (w nocy) bo nie odebrał telefony .....  PRL  !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, lokiju napisał:
 

@lukaddNa wykopie ktoś wstawił tabelkę z, której wynika, że Pan wypowiadający się w tym artykule, który zacytowałeś mógł dostać co najmniej 500k zł pomocy.

 

pomoc .jpg

No na wiosnę dostał. Dostawali na wiosnę. Problem jest, że rząd opóźniał drugą tarczę ile się dało. Mamy już 2021 rok. A takie biznesy jak kluby są zamknięte przecież non stop od wiosny, non stop generują koszta i nic nie zarabiają.

Jak dostał na wiosnę pół bańki to raczej faktycznie ma takie koszta prowadzenia działalności jak pisze w tym newsie czyli około -50k pln na miesiąc. 10 miesięcy zamknięcia klubu to koszta na poziomie pół bańki. Do tego nic nie zarabia. Zakładając, że taki klub przynosi dochód na poziomie ~30k pln na miesiąc to łatwo policzyć, że już od kilku miesięcy jest w plecy ~300k pln i z każdym dniem straty rosną .

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to ciekawe czy rząd nie zdecyduje się na wprowadzenie stanu wyjątkowego gdzieś w lutym. Przez te obostrzenia stworzone na kolanie coraz więcej biznesów się otwiera. Rząd nic z tym nie może zrobić. Oprócz utrudniania życia przedsiębiorcom kontrolami. Taki przedsiębiorca, który się otworzył z automatu traci możliwość ubiegania się o dotacje z kolejnej tarczy, czyli aby przeżyć będzie musiał kontynuować biznes. Gdy tych biznesów otworzy się dużo, ilość zarażeń skoczy to rząd, aby je zamknąć będzie musiał w końcu wprowadzić stan wyjątkowy, aby mieć odpowiednie instrumenty prawne umożliwiające dalsze działanie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, lukadd napisał:

Ogólnie to ciekawe czy rząd nie zdecyduje się na wprowadzenie stanu wyjątkowego gdzieś w lutym. Przez te obostrzenia stworzone na kolanie coraz więcej biznesów się otwiera. Rząd nic z tym nie może zrobić. Oprócz utrudniania życia przedsiębiorcom kontrolami. Taki przedsiębiorca, który się otworzył z automatu traci możliwość ubiegania się o dotacje z kolejnej tarczy, czyli aby przeżyć będzie musiał kontynuować biznes. Gdy tych biznesów otworzy się dużo, ilość zarażeń skoczy to rząd, aby je zamknąć będzie musiał w końcu wprowadzić stan wyjątkowy, aby mieć odpowiednie instrumenty prawne umożliwiające dalsze działanie :E

Tylko stanu wyjątkowego nie zrobią bo nie mają za co odszkodowań płacić i koło się zamyka.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Stjepan napisał:

Tylko stanu wyjątkowego nie zrobią bo nie mają za co odszkodowań płacić i koło się zamyka.

Odszkodowania należą się tylko od strat majątkowych, także nie każdy je dostanie.

53 minuty temu, Assassin napisał:

Raczej mało kto trzyma na koncie 10.000 - 30.000 zł (zwłaszcza zdając sobie sprawę z przesłania notatki do sanepidu).

Sanepid występuje o ściągnięcie należności przez komornika. Sprawa w sądzie o niesłuszność nałożonej kary, a postępowanie w celu ściągnięcia kary administracyjnej to mogą być dwa różne postępowania :/ 

1 minutę temu, ODIN85 napisał:

A z podateku cukrowego??

Z podatku cukrowego to póki co kasę mają pośrednicy, bo nie wierzę, że w większości sklepów i innych punktów sprzedaży już mają tegoroczne partie produkcyjne w sprzedaży, które już są obciążone podatkiem cukrowym. Znów po prostu ludzie chcą maksymalnie wykorzystać sytuację, a potem będzie narzekanie, że nikt nie chce tego kupować bo drogie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No z tego co piszą to faktycznie te odszkodowania są tylko od strat, więc wcale nie tak kolorowo.

https://bezprawnik.pl/odszkodowania-za-stan-nadzwyczajny/

 

A czym więcej takich postów i akcji z otwieraniem biznesów to faktycznie może spowodować, że państwo będzie miało problem z ogarnięciem tego co się zaczęło.

Cytat


Pierwszy dzień bardzo udany. Gości nie brakowało, a interwencje policji i sanepidu odbyły się w bardzo przyjaznej i miłej atmosferze. Ci ludzie czują, że robimy dobrze, tylko po prostu wykonują swoje obowiązki. Jutro też będzie otwarte

https://www.facebook.com/groups/otwieramysie/permalink/2862693377334457/

 

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lukaddW artykule padło stwierdzenie o kompletnym braku pomocy co okazuję się być nieprawdą w takim razie.

Edytowane przez lokiju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaja będą jak po otwarciu restauracji % zakażonych nie wzrośnie...

Chociaż nie, czekaj. Więcej testów = więcej zakażonych. Ufff. 

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, galakty napisał:

Jaja będą jak po otwarciu restauracji % zakażonych nie wzrośnie...

Chociaż nie, czekaj. Więcej testów = więcej zakażonych. Ufff. 

Z ilością zakażonych to w obecnej sytuacji rząd ma duże możliwości do zwiększania lub zmniejszania cyferek.

Dalej słyszę od znajomych, że są odmawiane im testy. Np. ostatnia aktualna sytuacja z mojej rodziny. Jedna osoba źle się czuła, miała objawy zrobiła test i ma koronawirusa. Drugiej osobie, która mieszka z zarażoną i ma/miała bliski kontakt odmówili wykonania testu, bo wystarczy, że jest na kwarantannie. Takich osób na pewno jest masa i wystarczy zrobić testy i mamy z dnia na dzień 40-50% wzrosty zakażeń :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, galakty napisał:

Chociaż nie, czekaj. Więcej testów = więcej zakażonych. Ufff. 

Miałeś po 10 tys. zakażonych przy 30 tys. testów. Zaczęto testować nauczycieli, liczba testów wzrosła do około 70 tys. dziennie a liczba zakażonych waha się między 7-10 tys. Twój argument przestał działać. Obecnie musieliby robić po 130-150 tys. testów dziennie, żeby % wystrzelił tylko przez ilość testów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, LeBomB napisał:

Miałeś po 10 tys. zakażonych przy 30 tys. testów. Zaczęto testować nauczycieli, liczba testów wzrosła do około 70 tys. dziennie a liczba zakażonych waha się między 7-10 tys. Twój argument przestał działać. Obecnie musieliby robić po 130-150 tys. testów dziennie, żeby % wystrzelił tylko przez ilość testów.

Nie przestał działać bo póki co nie ma argumentu żeby ludziom dociskać śrubę. I nie ma na kogo zrzucić winy. Zresztą rząd sam zdecydował o powrocie do szkoły więc nie mogą sobie w stopę strzelać XD

Teraz źli przedsiębiorcy się otworzą i to ich wina że będzie wzrost (a nie powrotu do szkoły i rozsiewania zarazków przez bombelki he he).

Edytowane przez galakty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, LeBomB napisał:

No i git, problem tylko w tym, że kara administracyjna najpierw jest ściągana potem możesz się sądzić. Zatem ci co właśnie wygrali teraz jeszcze muszą odzyskać pieniądze.

A to wówczas Sąd nie nakazuje w wyroku po prostu zwrócić pieniędzy?

Słuchajcie, a mam pytanko: ci ludzie, którym zamknęli biznesy na wiele miesięcy (bezprawnie), będą mogli ubiegać się o jakieś odszkodowania od Skarbu Państwa?  Pewnie tak...

Podejrzewam, że znów możemy mieć ostry wzrost zachorowań po tym jak otworzą klasy I-III.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, galakty napisał:

Nie przestał działać bo póki co nie ma argumentu żeby ludziom dociskać śrubę. I nie ma na kogo zrzucić winy

Nie o to mi chodzi... Czytałeś w ogóle co napisałem? Diametralnie zmieniła się proporcja jeśli chodzi o ilość pozytywnych testów do ilości wykonanych testów. Wcześniej był to stosunek 1/3, 1/4 teraz jest 1/6, 1/7. Dlatego samym zwiększeniem ilości wykonanych testów teraz nie zwiększysz w sposób znaczący ilości wyników pozytywnych. Zatem jeżeli ilość pozytywnych testów wyskoczy to nie będzie to wina ilości testów wykonanych, trzeba właśnie patrzeć na proporcję pozytywnych do ilości wykonanych.

37 minut temu, Flik napisał:

A to wówczas Sąd nie nakazuje w wyroku po prostu zwrócić pieniędzy?

Jak ma informację że pieniądze ściągnięto to tak, jak nie ma, bo sprawa toczy się innym postępowaniem to co może nakazać? Jak pomyśli to może jedynie wstrzymać wykonanie kary administracyjnej, wtedy w teoretycznie wstrzymałby automatycznie postępowanie komornicze. Ale to teoretycznie, bo ile już było przypadków, gdzie niby coś było zasądzone, a komornik robił swoje, bo np. nie miał odpowiedniej informacji itp. 

Zatem niby tak to powinno być, że jest wyrok sądu uznający, że kara administracyjna była bezprawna lub bezzasadna to powinno wstrzymać jej wykonanie. W praktyce może być różnie. Tutaj jest trochę zawiłości moim zdaniem i pewnie nie o wszystkim wiem.

37 minut temu, Flik napisał:

Słuchajcie, a mam pytanko: ci ludzie, którym zamknęli biznesy na wiele miesięcy (bezprawnie), będą mogli ubiegać się o jakieś odszkodowania od Skarbu Państwa?  Pewnie tak...

Problem jest na jakiej podstawie, zostaje tylko niezgodność z Konstytucją i udowodnienie, że nie mieli prawa wprowadzać takich ograniczeń. Tylko jest jedno ale moim zdaniem. W Konstytucji masz napisane:

Cytat

Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

Ok, zatem jest ustawa Dz. U. 2008 Nr 234 poz. 1570 o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Tam masz już wpisane maseczki, bo o to się upominano. Zawiera również spis znanych chorób zakaźnych. Lecz zawiera również zapis dotyczący chorób nieujętych w wykazie (tak jak COVID):

Cytat

2. W razie niebezpieczeństwa szerzenia się zakażenia lub choroby zakaźnej innych niż wymienione w wykazie, o którym mowa w ust. 1, minister właściwy do spraw zdrowia może ogłosić, w drodze rozporządzenia, zakażenie lub chorobę zakaźną oraz, o ile jest znany, wywołujący je biologiczny czynnik chorobotwórczy, a jeżeli to konieczne, szczególny sposób postępowania świadczeniodawców i osób narażonych na zakażenie lub zachorowanie przez czas określony w rozporządzeniu.

oraz zapis

Cytat

4. W rozporządzeniach, o których mowa w ust. 1 i 2, można ustanowić:

1) czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,

2) czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych,

3) czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,

4) zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,

5) obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów,

6) nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi,

7) obowiązek przeprowadzenia szczepień ochronnych, o których mowa w ust. 3, oraz grupy osób podlegające tym szczepieniom, rodzaj przeprowadzanych szczepień ochronnych – uwzględniając drogi szerzenia się zakażeń i chorób zakaźnych oraz sytuację epidemiczną na obszarze, na którym ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii.

Moim zdaniem to załatwia sprawę ogłaszania ograniczeń w rozporządzeniach. Nie ukrywam że mogę się mylić, lecz w zasadzie jedyne do czego mam wątpliwości to czy ustawa może umożliwiać wprowadzanie obostrzeń rozporządzeniem w świetle zacytowanych fragmentów. Podejrzewam, że te zapisy spowodowałyby, że sprawa wcale nie byłaby taka oczywista i ciągnęła się latami. Dlatego najprościej by było jakby TK wydał orzeczenie co jest zgodne, a co nie z Konstytucją w tej sprawie. 

Edytowane przez LeBomB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"3) czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy, "

Jest mowa o ograniczeniu funkcjonowania (np krótszy czas pracy dziennej, nie wykonywanie określonych czynności..itd), nie zaś o całkowitym zamknięciu działalności.

Jednak ja stoję na stanowisku, że to wszystko bez wprowadzenia stanu wyjątkowego jest bez podstawy prawnej.

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat

 

Pandemia COVID-19. Nie ma co marzyć o szybkiej odwilży. Sytuacja jest poważna

 

Szczepienia idą mozolnie, sfrustrowani lockdownem przedsiębiorcy się buntują, społeczeństwo jest na skraju wytrzymania. Jednak widmo końca pandemii wciąż jest odległe. Niemcy zapowiadają kolejne miesiące obostrzeń, Włochy przedłużają stan wyjątkowy, Londyn zaostrza kurs. - Nie mamy żadnych przesłanek epidemiologicznych ani wskaźników, aby twierdzić, że pandemia się cofa - mówi dr Paweł Grzesiowski.

- Szczepienia w Polsce toczą się w żółwim tempie. Przez 3 tygodnie nie jesteśmy w stanie zaszczepić pół miliona ludzi. Logistyka kuleje. Dopiero dziś pojawiała się możliwość zamawiania preparatów z dostawą w trzy różne dni. Problem w tym, że można było to zrobić np. dziś do 12, ale informacja o takich możliwości pojawiła się dopiero po 12, a więc kolejny weekend może być stracony - zaznacza dr Grzesiowski.


Przyznaje również, że powolne tempo wynika też ze skąpych dostaw od jednego producenta. - Ale już mamy dwóch, a za 2-3 tygodnie będziemy mieli trzech dostawców. Musimy wtedy znacznie przyspieszyć - dodaje.

- Patrząc realnie, dopiero po zaszczepieniu 10-12 mln ludzi będziemy mogli mówić o realnym wpływie szczepionki na poziom zachorowań, a więc przed nami co najmniej 5 miesięcy dalszej walki i różnych ograniczeń - rozwiewa wszelkie wątpliwości.

 

https://www.money.pl/gospodarka/pandemia-covid-19-nie-ma-co-marzyc-o-szybkiej-odwilzy-sytuacja-jest-powazna-6596813466102752a.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Flik Całkowity zakaz prowadzenia działalności przez określony czas to według nich również ograniczenie funkcjonowania. Dlaczego? Bo np. gastronomia może sprzedawać na wynos baseny, siłownie, fitness i inne miejsca sportowe mogą organizować zajęcia dla związków sportowych, hotele mogą świadczyć usługi również dla związków sportowych lub jako hotele pracownicze. Nieźle to sobie wykombinowali, prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się  zastanawiam kiedy ten rząd  padnie  bo jestem pewien ze padnie ,ale jak ...czy po ludzku i z "twarzą " czy jednak ludzie na ulicy to  zrobią ?

 

W  Szwecji  król przeprasza za  strategię  i skutki covid19 :

Cytat

Myślę, że zawiedliśmy. Mamy wielu, którzy zginęli i to jest straszne – powiedział król Szwecji

https://www.o2.pl/informacje/koronawirus-w-szwecji-krol-karol-xvi-gustaw-nie-szczedzi-gorzkich-slow-6587328412277568a

 

W  holadnii  rząd do dymisji po jakiejś mini aferze  z zasiłkami  :

Cytat

Holenderski rząd podał się we wtorek do dymisji po skandalu związanym z zasiłkami na dzieci.

https://www.rp.pl/Polityka/210119568-Rzad-Holandii-podal-sie-do-dymisji-W-tle-skandal-z-zasilkami.html

 

U nas od miesięcy propaganda  pełną parą  jako pierwsi pokonaliśmy wirusa  na świecie !!,  kaczyński  urządza prywatę na całego  w mediach ,obostrzenia nie dotyczą PiS , Kasa wydawana na prawo i lewo w mld złotych  bez pokrycia ,  zamykamy wsyztki i wszędzie .. bo niby tak trzeba .

Szantaż szczepionkowy   jak się nie zaszczepi 70% narodu to  z obostrzeń  nie zejdziemy ..... ,TVP  organizuje jako jedyna impreze sylwestrową  na której nie obowiązują  obostrzenia , 4 mild  dotacji na TVP , Rydzyk  dostaje  dotacje   jedna za drugą  ..70mln ,115mln ,64mln ..... bentley  od bezdomnego     ,

Szumowski kupuje repiratory  widmo za 200ml   nie ma kasy  ,nie ma respiratorów ,nie ma sprawy .

Rząd mówi nie wyjeżdżać  za granice ..Szumowski wakacje na majorce  ,  politycy PiS wyjazdy na kubę , hiszpanie , chorwacja ......

 

 

Edytowane przez raiders

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, raiders napisał:

U nas od miesięcy 

Od 1989 i okrągłego stołu bez zmian. Tylko nazwy inne...

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Temat na redicie ogarnia gość, który atakował Asusa za HDR, dostał firmware na testy, a teraz "męczy" Aorusa. I to nie jest tak, że miliard much nie może się mylić, bo przecież są pomiary. Ustawisz HDR Gaming, windows i kalibrator pokaże Ci 465 nit. A potem wyświetlasz okno 1% i masz 1000 nit, mimo tego co pokazuje Windows. Pomijam, czy jest to przepalone 1000 nit czy nie, ale jest to niespójne z kalibratorem.  I żeby było jeszcze śmieszniej, ustawiasz HDR default, kalibrator Windows pokazuje 1000 nit, a realnie wyświetlane okienko 1% 450 nit.  Gigabyte, why?
    • jaką płytę zamówiłeś i jaki procesor? I może lepiej niech Ci to ktoś poskłada, patrząc po Twoich postach to wybacz, ale narobisz sobie więcej strat  
    • Jakos tak, ja chwilowo wylaczylem update w steamie, gram od tygodnia ze spora iloscia modow i nie chce sobie tego popsuc. Poczekam z updejtem na jakies jego recenzje/sprawozdania czy wogole warto no i co wlasciwie popraili nim.
    • Para wodna jest najobficiej występującym gazem cieplarnianym, mieszkam w Borach, często mamy tu silne anomalie, wiatrołomy, tromby, wysokoenergetyczne burze... A to wszystko z powodu lasu. Można to potraktować jako ciekawostkę ale gdyby zalesić 90% kraju to dopiero klimat by nam się zmienił  Lasy akumulują wilgoć, zatem wedle logiki UE zalesianie spowoduje wzrost ilości gazów cieplarnianych... Wzrost termodynamiki itd...  Ja też wysiadam
    • No wybaczcie, ale jestem tutaj od 2008 r. i właśnie widzę jak się forum zmieniło. W zasadzie sami entuzjaści zostali. Jeszcze kilka lat temu tak nie było. Natomiast w przypadku sprzętu jest zastój w niższych segmentach. Spójrzcie ile kilkuletnich kart jest do tysiąca złotych. Nadal są sprzedawane GTX-y 1650 po 700 - 800 zł! Najtańszą sensowną kartą jest RX 6600, a więc również już nie najnowsza generacja za ok. 900 - 1000 zł. Nie ma dzisiaj czegoś takiego jak i3 HSW + GTX 750 Ti. Ceny każdego segmentu są co jakiś czas przesuwane do góry. Niższe są olewane w ogóle przez producentów. O cenach płyt głównych nawet nie będę wspominał, bo czasy kiedy przyzwoitą "zetkę" kupowało się za 400 - 500 zł już chyba dawno temu minęły. Ja wiem, inflacje i cała masa innych rzeczy, ale rynek komputerów żyje obecnie wyłącznie od kart x600 wzwyż oraz procesorów i5/R5 wzwyż (AMD nawet nie wypuszcza już R3...), wszystko co poniżej zostało praktycznie zaorane. I tak, entuzjaści, którzy właśnie głównie zostali tutaj na forum, nie dostrzegają tych zmian, że komputer robi się powoli wyłącznie dla nich. Baaa... nawet im nie przeszkadza, że nawet ich najwyższe segmenty co chwilę drożeją. Przejrzyjcie testy, co się testuje i co jest w sklepach, a nie mówcie ślepo, że niższe segmenty super się trzymają.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...