Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, LeBomB napisał:

A teraz wskaż, które z zachowań czy rzeczy pokazanych na filmiku masz u nas w kraju? To że gdzieś w USA czy na zachodzie Europy są tacy porąbańcy nie oznacza że w Polsce mają miejsce takie akcje, jak chodzenie że sznurkiem, kijkiem, w hełmie itp.

Ponadto część z tego co tam jest pokazane to był sarkazm i nie były na poważnie, ale jak komuś coś do narracji pasuje to wszystko łyknie.

Kilka razy już się spotkałem z zaczepkami i paniczną agresją wobec mnie (na szczęście tylko słowną), bo podszedłem za blisko, albo nie miałem maseczki. Kiedyś z daleka darła się na mnie starsza babka idąca jakieś 50 metrów ode mnie, żebym założył maseczkę. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Sprzedają takie coś z korbką ręczną. Bo ogólnie w celu depopulacji ma być wojna, katastrofa, głód i wszystko co złe. W tym zatrucie powietrza. I sprzedawali tym tytanom intelektu takie ręczne pompy, które miały za zadanie pompować do środka "przefiltrowane" powietrze z zewnątrz (bo tam chemtrailsy będą, aluminium i inne trucizny w powietrzu). Ścianę trzeba było przebić kawałek rury w środku z korbką, kawałek na zewnątrz.

No i mówili im, że jak takie coś sobie kupią, to będą zabezpieczeni przed skażeniem. I oni to wykupili. Czy mieszkali w bloku czy w domku na wsi ze szparami w oknach ma milimetry, uwierzyli, że takie coś z korbką zapewni im utrzymanie w domu nadciśnienia i nie pozwoli na wniknięcie skażonego powietrza z zewnątrz.

Ja nikomu z założenia biznesu nie psuję, więc nawet nic nie pisałem tam w tym temacie, ale odnotowałem, że jest taka grupa potencjalnych klientów, która jest chyba marzeniem każdego marketingowca.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, ShadowMan napisał:

Kilka razy już się spotkałem z zaczepkami i paniczną agresją wobec mnie (na szczęście tylko słowną), bo podszedłem za blisko, albo nie miałem maseczki. Kiedyś z daleka darła się na mnie starsza babka idąca jakieś 50 metrów ode mnie, żebym założył maseczkę. :P

Widocznie straszysz ludzi wyglądem albo zapachem, dlatego tak na ciebie reagują. A tu na forum, że covidianie mnie atakujom i chcą zabrać wolność osobistom ?

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, ODIN85 napisał:

Mi tylko raz w biedrze zwrócili uwagę że rekawiczek nie mam i chleb macam.

Moja babcia też tak robiła ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

31 minut temu, ODIN85 napisał:

Mi tylko raz w biedrze zwrócili uwagę że rekawiczek nie mam i chleb macam.

I raz nie chcieli mnie w mięsnym obsłużyć w godzinach seniorskich?

Czyli twój uj jest większy niż mój :whee:

Przykład przestrzegania zasad piękne szedł od góry a raczej ich :sex:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby jeszcze brali pierwszy z brzegu, ale nie, trzeba pomacać czy miękkość odpowiednia i faktura również... Stoją 5 minut i nie mogą bułki wybrać, dramat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
11 godzin temu, ShadowMan napisał:

Mi się z tymi foliarzami od 5G najbardziej kojarzą właśnie covidianie. Jedni się chronią aluminiowymi czapeczkami, a drudzy szmacianymi namordnikami, albo jakimiś innymi, wymyślnymi wynalazkami jak na tym filmiku wyżej. :E

Co prawda to prawda. Tacy Ultra-covidianie to niezłe szury :P  Ale też i najwięksi hipokryci, bo tych największych krzykaczy o pandemii później spotykam na domówkach ( już bez maski )

Edytowane przez Zigu17
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
16 godzin temu, adashi napisał:

Niestety coraz więcej e-antyszczepów, a coraz mniej takich prawdziwych.

Tych prawdziwych to raczej nigdy nie było dużo, ale jednak z roku na rok jest coraz więcej (patrząc na procent dzieci uchylających się od obowiązkowych szczepień, obecnie bodajże ok. 5%, z czego jednak znaczny procent to nie antyszczepinkowcy, ale "roztargnieni" i patologia). Kwestia szczepień na covid czy grypę to coś osobnego, mającego niewiele wspólnego ze stosunkiem  do szczepień w ogóle.

15 godzin temu, adashi napisał:

Co kilka miesięcy są śmiertelnie przerażeni co raz to czymś nowym. No i godność im odbiera noszenie maseczki chirurgicznej. To też są w pewnym stopniu ofiary pandemii: utrata poczucia własnej wartości oraz trzeźwego osądu rzeczywistości.

Ci opisani to raczej utracili umiejętność trzeźwego osądu rzeczywistości już bardzo dawno temu. Bardziej bym to utożsamiał z rozwojem mediów społecznościowych tworzących informacyjne bańki niż z pandemią. Ale z powodu pandemii do grona "śmiertelnie przerażonych" dołączyły setki tysięcy o ile nie miliony innych osób, czyli wspomniani covidianie.

12 godzin temu, adashi napisał:

Najprawdopodobniej 90% z tego filmu to ironia. Ja też mam z Allegro taką maskę jak masz na avatarze. W marcu 2020 poszedłem w tym dwa razy razy do Auchan, gdzie wywołałem zabawo-sensację nawet 2 osoby zrobiły sobie ze mną słit-focie, zapewne ktoś to może i sfilmował. To nie znaczy, że byłem covidianinem.

Syn w takiej masce chodził na Halloween, efekt w postaci cukierków był raczej umiarkowany ;)

Edytowane przez Assassin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
6 godzin temu, ODIN85 napisał:

Gadasz jak moja stara o puszkach pepsi i sikaniu na nie?

To znaczy ja tam nigdy na nie, nie sikałem ale z buciorami łaziłem po nich na magazynie :E

Edytowane przez Spokxik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, toyak02 napisał:

Rozwala mnie, że ktoś naprawdę był w stanie w to uwierzyć, a ktoś inny na poważnie zabrał się za weryfikację teorii i poświęcił na to mnóstwo czasu. I nawet nie chodzi o samą możliwość roznoszenia wirusa przez fale radiowe, po prostu illuminati nie mogą być jednocześnie tak wszechmocni i być takimi debilami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć,

odnośnie informacji o szczepieniu jest taki burdel, że nie idzie niczego się dowiedzieć. Pytanie mam do tych co się zaszczepili w ostatnim tygodniu/dwóch:

jaki odstęp między dawkami jest obecnie pfizer? chodzi o dni, bo człowiek chce coś zaplanować, a tu się nie da. Mówię o realnych z życia, a nie to co piszą portale bo to jakaś fantastyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 tygodni +/- 1-2 dni;
Znajomy 29.04 wyrwał zwolniony termin, 3 czy tam 4go czerwca ma 2gą dawkę (Pfizer);
U mnie Pfizer 7 maja w piątek, więc zakładam ~11.06 drugą dawkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja mam na jutro, tylko mam wyjazd 1-6 czerwca i nie ma opcji bym miał drugą dawkę wtedy. Zastanawiam się ciągle czy zmienić, ale co robiłem odśwież na stronie to znikały terminy i kolejne już na 15 maja dopiero. Mazowsze to jakiś absurd, ale mam blisko do innego województwa, a tam bez problemu, nawet sobie szczepionkę wybrać można O_o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, ODIN85 napisał:

Tory w Teksasie lipiec 2019.

Screen-Shot-2020-03-26-at-2.10.48-PM.png

Temat poruszany już w marcu i w marcu obalony, że to fotoszopka.

GATX nie znakuje dodatkowymi napisami wagonów.

GATX.jpg

Ponadto sposób znakowania wagonów jest określony konkretnymi przepisami.

Co więcej zdjęcie tego wagonu z napisem COVID-19 w sieci pojawiło się 14 marca 2020 na reddit i zostało usunięte przez autora. 

Ale idźmy jeszcze dalej. Nazwę COVID-19 ustanowiono 17 lutego 2020, wcześniej choroba funkcjonowała pod nazwą 2019-nCoV, co nie zmienia faktu, że taka cysterna nie mogłaby transportować choroby a jak już to wirusa, więc bardziej pasowałby napis SARS COV-2  :P 

Ponadto jak to napisał @Assassin

39 minut temu, Assassin napisał:

po prostu illuminati nie mogą być jednocześnie tak wszechmocni i być takimi debilami

więc kto by się afiszował takim napisem na jakimkolwiek transporcie.

12 minut temu, buri napisał:

cześć,

odnośnie informacji o szczepieniu jest taki burdel, że nie idzie niczego się dowiedzieć. Pytanie mam do tych co się zaszczepili w ostatnim tygodniu/dwóch:

jaki odstęp między dawkami jest obecnie pfizer? chodzi o dni, bo człowiek chce coś zaplanować, a tu się nie da. Mówię o realnych z życia, a nie to co piszą portale bo to jakaś fantastyka.

Również potwierdzam 5 tygodni, więc jak do czerwca, to chyba tylko J&J o ile jeszcze będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, LeBomB napisał:

Również potwierdzam 5 tygodni

A ja nie mogę potwierdzić, matka ma 2 dawkę równe 4 tygodnie (28 dni) od pierwszej. 

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

 

Cytat

 

Szczepienia w USA. Podano ilu zaszczepionych zakaziło się wirusem

 

W Stanach Zjednoczonych do niedzieli rano 147 047 012 osób otrzymało co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciwko Covid-19. W pełni zaczepionych było 104 774 652 Amerykanów - poinformowało amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Mimo szczepionki zakaziło się 0,007 proc. osób, którym podano preparat.


Preparaty dwudawkowe pochodziły z firm Moderna oraz Pfizer, a wymagający tylko jednej dawki z Johnson & Johnson. 7 801 659 dawek szczepionek otrzymali pensjonariusze placówek opieki długoterminowej.

Zakaziło się 0,007 proc. zaszczepionych

Przed dwoma tygodniami szefowa CDC Rochelle Walensky zapewniała, że tylko sześć tysięcy z 84 milionów Amerykanów w pełni zaszczepionych zaraziło się wirusem. Stanowi to 0,007 proc. osób, którym podano preparat.

Jak poinformowała w niedzielę stacja CBC, średni dzienny odsetek przypadków koronawirusa w USA spadł o 16 proc. Doprowadziło to w niektórych stanach do ograniczenia restrykcji narzuconych z powodu pandemii.

 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-05-03/szczepienia-w-usa-podano-ilu-zaszczepionych-zakazilo-sie-wirusem/?ref=kafle

 

Cytat

 

Trochę szkoda, że nie podali jaki odsetek Amerykanów NIEzaszczepionych się zaraził....

Licząc bardzo zgrubnie:
od 1 stycznia do 15. kwietnia w USA było 11,24 mln nowych przypadków, czyli te 6 tysięcy możemy zaniedbać.
Populacja: 331 mln
W tym okresie 3,4% populacji USA się zaraziło.

0,007% vs 3,4% daje wynik: 99,8% ochrony.
Raz jeszcze podkreślam zgrubność obliczeń.

 

https://www.skyscrapercity.com/threads/Świat-covid-19-fakenews-poradylekarskie-ue_nicnierobi-kwarantanna-odpowiedzi-z-cytowaniem-odniesieniem-1-post-sugestie-lekarza.2248878/post-173239421

 

 

XNd9heV.png

 

ECcoP6U.png

 

Cytat

Jak tak przeglądam informacje, to generalnie inne kraje w Europie ciągle są na poziomie szczepienia grup uprzywilejowanych. Na przykład w Niemczech szczepią teraz 60+. I generalnie te kraje mają trochę wyższy poziom procentowo zaszczepionych w odniesieniu do ogółu populacji w stosunku do Polski.

U nas rejestracja jest już natomiast prawie otwarta, a w systemie są tysiące wolnych terminów. To że rejestracja została otwarta tak szybko wynika po prostu z tego, że nie ma chętnych na szczepienia. Ja niestety mam wrażenie, że u nas to się skończy kompromitacją na cały świat. Będziemy mieli najniższy poziom liczby zaszczepionych ze wszystkich krajów wysokorozwiniętych, które mają swobodny dostęp do szczepionek i nie będzie to różnica kilku punktów procentowych. Myślę, że przez maj pociągnął jeszcze z bardzo dużą liczbą szczepień, a od czerwca już nie będzie kogo szczepić pierwszymi dawkami. Jako niespełna trzydziestolatek myślałem, że jak uda mi się zaszczepić w drugiej połowie czerwca, to będzie dobrze, a wychodzi na to, że zaszczepię się od ręki w przyszły weekend lub w kolejnym tygodniu jak tylko dostanę skierowanie...
Bardzo zdziwię się jeśli uda nam się znacząco przekroczyć 40% zaszczepionych. Jeżeli w grupie wiekowej 80+ zaszczepiło się tylko 56%, to jest to całkowita porażka naszego społeczeństwa. Szczepienia w grupie 60-70 też się już praktycznie zakończyły i raczej nie można oczekiwać, że te procenty będą znacząco wyższe. W grupie 75+ mamy więc jakieś 1,5 mln ludzi, którzy ciągle są i będą narażeni na ciężki przebieg, zapychanie szpitali i śmierć z powodu koronawirusa. Super! Tyle, że w tej sytuacji na powrót do normalności raczej nie mamy wielkich szans i na jesieni czekają nas kolejne fale.

https://www.skyscrapercity.com/threads/Świat-covid-19-fakenews-poradylekarskie-ue_nicnierobi-kwarantanna-odpowiedzi-z-cytowaniem-odniesieniem-1-post-sugestie-lekarza.2248878/post-173240231

Edytowane przez Camis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Camis napisał:

Trochę szkoda, że nie podali jaki odsetek Amerykanów NIEzaszczepionych się zaraził....

Licząc bardzo zgrubnie:
od 1 stycznia do 15. kwietnia w USA było 11,24 mln nowych przypadków, czyli te 6 tysięcy możemy zaniedbać.
Populacja: 331 mln
W tym okresie 3,4% populacji USA się zaraziło.

0,007% vs 3,4% daje wynik: 99,8% ochrony.
Raz jeszcze podkreślam zgrubność obliczeń.

Rozumiem uproszczenia, ale to jednak zbyt daleko idące. Trzeba by przede wszystkim wyliczyć średni czas który upłynął od zaszczepienia do momentu badania. Np. jeśli przeciętna osoba zaszczepiona jest zaszczepiona drugą dawką od trzech tygodni to do takiego okresu należałoby ograniczyć zarażenia w ogólnej populacji. Jest to do zrobienia na podstawie danych z tej strony, ale mi oczywiście się nie chce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
2 godziny temu, Camis napisał:

Cytat ze skajskrejper:

"Bardzo zdziwię się jeśli uda nam się znacząco przekroczyć 40% zaszczepionych. Jeżeli w grupie wiekowej 80+ zaszczepiło się tylko 56%, to jest to całkowita porażka naszego społeczeństwa. Szczepienia w grupie 60-70 też się już praktycznie zakończyły i raczej nie można oczekiwać, że te procenty będą znacząco wyższe. W grupie 75+ mamy więc jakieś 1,5 mln ludzi, którzy ciągle są i będą narażeni na ciężki przebieg, zapychanie szpitali i śmierć z powodu koronawirusa. Super! Tyle, że w tej sytuacji na powrót do normalności raczej nie mamy wielkich szans i na jesieni czekają nas kolejne fale."

Cóż za pesymizm. Tamten kolega już może się szykować na zadziwienie. Tak jak my to obecnie widzimy, to w maksymalnie "niekorzystnym' scenariuszu lądujemy i tak powyżej 70% wyszczepienia dorosłej populacji do końca tego roku, dla wieku "18-" wskaźnik ten będzie naturalnie niższy. Bajędy o 40% raczej nie maja perspektyw i odpadają. Wakacyjne spowolnienie jest nieuniknione, ale jesienią powinno to znowu przyspieszyć. Przecież to bardzo dobrze, że są dostępne wolne terminy, bo nikt raczej swojego życia z powodu szczepienia zmieniał nie będzie i to do jego wolnego czasu się warto dopasować.

Dla dorosłej populacji potrzebujemy około 42 milionów zaszczepień (część 1-dawkową się wyszczepi). Mamy juz na liczniku prawie 12 milionów (ponad 28% tego co zakładamy). Do końca roku zostało powiedzmy około 200 dni. Średnio na dobę wykonujemy obecnie  220 000 zaszczepień. Wiadomo, że takiego tempa utrzymać się nie da, ale nam wystarczy średnia równa około 140 000, a do tego z każdym dniem ona spada.

Pomijam jakieś "czarne łabędzie" typu rzeczywista odporna mutacja, bo wtedy nie tylko my będziemy w czarnej dupie, ale wszyscy. Regularnych szczepień sprzedać się raczej nie da (chyba że w postaci doustnej albo wziewnej, przyjmowanej samodzielnie). Jedno doszczepienie pewnie tak, ale więcej pewnie nie.

A z grupą 80+ to nie jest porażka społeczeństwa, tylko raczej systemowa, bo jest za mało mobilnych zespołów, a dodatkowo w tej grupie wiekowej jest mnóstwo osób, które nie są w stanie samodzielnie ogarnąć procedury zaszczepienia się (nawet jesli mają możliwość samodzielnego dotarcia na szczepienia), a nie ma ich kto w tym wspomóc.

Edytowane przez adashi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Też tak uważam. Na pewno zaszczepione zostały osoby przebywające w domach opieki oraz posiadające rozsądną rodzinę, ale jest masa starszych samotnych ludzi, dla których ta procedura jest zbyt trudna. Szczerze mówiąc myślałem, że do takich osób przychodzi MOPS, ale najwyraźniej nasze państwo kolejny raz dało ciała...

W młodszych rocznikach nie ma tego problemu, ale też więcej osób świadomie zrezygnuje ze szczepienia. Szczerze mówiąc mocno zdziwiłbym się gdyby ogólny odsetek w pełni zaszczepionych przekroczył 60% (patrząc chociażby jak to przyhamowało w Izraelu pomimo szykan wobec niezaszczepionych), ale jeśli pominiemy dzieci to szanse na te 70+ pewnie są. Z punktu widzenia ochrony życia i operatywności służby zdrowia ważniejsze jest jednak, aby jednak udało się zaszczepić więcej seniorów, skoro średnia wieku hospitalizowanych oscyluje wokół 60 lat, a zmarłych - ponad 70 lat...

Edytowane przez Assassin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem się zarejestrować i ciulowy ten system :E mimo że najbliższy punkt szczepień znajduje się 5km ode mnie to wybierało mi takie od 20 do 50km to po pierwsze, po drugie jedyna możliwa opcja to szczepienie astrą, której jako jedynej nie chcę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do zaszczepionych -Czy przedtem mieliście jakiś rzetelny wywiad przeprowadzony ?? Czy odbyło się na zasadzie "nie gorączkuje, nie kaszle-to szczepimy" ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś mówili w TV (Polsat), że jakaś zakonnica opiekująca się bezdomnymi w jakimś domu opieki (nie pamiętam gdzie, bo od początku nie widziałem tego materiału) jest zarażona tym szczepem z Indii. Niedawno wróciła właśnie z Indii gdzie była na misji. Razem z nią zarażonych tym szczepem jest najprawdopodobniej także kilkunastu jej podopiecznych. Tak więc do jesieni raczej czwarta fala się rozkręci. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku mojego Ojca nawet temperatury nie mierzyli tylko kazali wypełnić ankietę zaznaczając wszędzie 'nie' a w przypadku Mamy jedyna różnica taka, że zmierzyli temperaturę ale tak o nic więcej nie pytali.

  • Confused 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...