Skocz do zawartości
Camis

Covid-19 - Pandemia

Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:  

571 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy przed wakacjami zaszczepisz się szczepionką na Covid-19?:

    • Tak - obojętnie którą
      103
    • Tak - szczepionką mRNA
      89
    • Tak - szczepionką wektorową na adenowirusie (AstraZeneca)
      10
    • Nie
      310
    • Nie wiem / nie mam zdania
      59


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, مارتشين napisał:

Też mam ten problem z dłońmi w okresie zimowym

Jak tylko zimą, to może najzwyczajniej w świecie są spierzchnięte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, EdiSk8 napisał:

LeBomB widzę, że jesteś oczytany jeśli chodzi o medycynę itd. To wytłumacz mi jedno, od dzieciaka jestem alergikiem, od małego mam problemy skórne (atopowe zapalenie skóry). W podstawówce nienawidziłem grać w dwa ognie bo nie potrafiłem wyprostować w pełni palców bo wewnętrzna strona była pokryta strupami co wiązało się z otworzeniem ran i krwawieniem, kredą nie mogłem pisać bo z automatu po umyciu dłoni drapałem do krwi bo taki był efekt swędzenia. Lekarze, dermatolodzy, testy alergiczne nic nie pomagało.

Mama dostała info na temat pewnej Chinki, która przyjmowała w stolicy i leczyła ziołolecznictwem, a był to koniec lat 90tych. Dojeżdżaliśmy ze Śląska pociągiem. Wyleczyła mnie różnią mieszaniną ziół, gdzie parzyło się jak herbatę, nawrotu jeśli chodzi o dłonie nie mam po dziś dzień. 

Niestety w dorosłym życiu zaatakowało mi inne części ciała (zgięcia kolanowe i łokciowe, kark, brzuch i klatka piersiowa, uda). W tym roku również się z tym zmagam (nic przyjemnego). Czerwone plamy na szyi całym brzuchu i udach, w dodatku często ciężko przestać się drapać, słabo się na to patrzy bo wizualnie wygląda to nie raz dramatycznie, a stosowałem już tyle specyfików, że głowa mała. 

Każdy lekarz, z którym się widywałem powtarzał jedno i to samo, że AZS jest chorobą nieuleczalną i można jedynie stosować dietę, maści na bazie sterydów, czy leki, które często pogarszały stan mojej skóry. A jednak Chinka z czasów dzieciaka potrafiła mi pomóc. 

Mamy 2021 rok i nic się nie polepszyło jeśli chodzi o medycynę/dermatologię w zakresie AZS. 

Dermatologiem nie jestem i nie jestem zbyt biegły w problemach skórnych, bo to trochę nie moja działka, choć pewnymi aspektami tego typu chorób też muszę się interesować i cokolwiek o nich wiedzieć. Zatem z tego co jest mi wiadome:

AZS to w zasadzie pewna niezdolność skóry do właściwego nawilżenia i natłuszczenia oraz utrzymania bariery ochronnej przed bakteriami, co powoduje łatwość powstawania wszelkich podrażnień i swędzenia. Zasadniczo to jest właśnie przyczyna samego AZS i jest ona w praktyce póki co nieuleczalna. Lecz można dojść co powoduje podrażnienie skóry, czyli nie przyczynę choroby, a powstawanie jej bolesnych objawów i to w Twoim przypadku trzeba zdiagnozować (oczywiście najpierw wykluczając inne choroby skórne). Przyczyną/wyzwalaczem może być alergia, zakażenie, jakieś substancje, z którymi miałeś kontakt, trochę możliwości jest.

W zasadzie jeżeli ileś tam lat miałeś spokój, to oznacza, że prawdopodobnie wyzwalacz da się wyeliminować lub w znacznym stopniu ograniczyć. Należałoby się zastanowić, czego przez ostatnie lata unikałeś, a teraz przestałeś unikać lub co w Twoim życiu, otoczeniu czy nawet diecie zostało zmienione. Zmienisz proszek, dietę, otoczenie, materiały z jakich masz ubrania itd. i już możesz mieć nawrót choroby. Kwestia też jakie masz alergie, bo AZS może wywoływać również alergia pokarmowa.

To że jakaś Chinka jakimś specyfikiem zaleczyła Ci skórę to nie oznacza, że zlikwidowała przyczynę. Po prostu wyeliminowała objawy, a przyczynę być może ograniczyłeś przypadkiem sam. Dlatego niezwykle ważny jest wywiad. Musisz szukać porządnego dermatologa, który nie ograniczy się do diety mającej np. wyrównać proporcje kwasów omega w organizmie i zaleczyć sterydami, tylko do takiego co pomoże Ci znaleźć to czego masz unikać. Oczywiście zaleczenie ran jest w tej chwili niezwykle istotne, ale żeby leczenie tych objawów było skuteczne, trzeba zidentyfikować czynnik je powodujący.

Na prawdę usiądź i pomyśl, co zmieniłeś lub co się zmieniło w Twoim życiu i otoczeniu na tak 2-4 miesiące wstecz zanim wróciły Ci objawy.

Lecz skoro to temat o COVID, to może warto się zastanowić, czy może jesteś ozdrowieńcem, a to co się dzieje to powikłanie? Trzeba by poszukać publikacji, czy podobne przypadki miały miejsce. W trakcie pisania tej odpowiedzi od razu poszukałem trochę i póki co takich nie ma. Są za to informacje, że osoby z aktywnymi objawami AZS mogą mieć osłabioną odporność, przez co może częściej występować cięższy przebieg choroby, a także, że należy uważać z pewnymi lekami, m.in. ze specyfikiem dupilumab.

No to w zasadzie tyle co jestem w stanie Ci powiedzieć o AZS i dlaczego to tak wygląda.

 

 

7 godzin temu, Spokxik napisał:

I jakiś wariat podpalił punk szczepień, co za matoł :lol2:

Zaczyna się robić wysyp takich przypadków.

 

7 godzin temu, Assassin napisał:

Co do dawek przypominających to idealnym kandydatek wydaje się VLA2001 oparta na inaktywowanym koronawirusie.

Inni producenci zaczynają testować kolejne szczepionki.

https://covid19.trackvaccines.org/vaccines/

Można sobie śledzić co jakiś czas jakie się pojawiają i na jakim są etapie.

6 godzin temu, T_G napisał:

spróbuj zrezygnować ze wszystkich kosmetyków na rzeczy mydła potasowego, vespera ma w ofercie takie nieśmierdzące

Dobry ruch, może nie będzie podrażniało powstałych ran no i jest hipoalergiczne. Tylko że mydło potasowe nie nawilży mu odpowiednio skóry, a wręcz dodatkowo wysuszy, dlatego trzeba ją potem czymś nawilżyć. Także ze wszystkich kosmetyków nie da się zrezygnować.

Nie zmienia to faktu, że i tak trzeba szukać co wyzwoliło nawrót objawów, skoro przez ileś tam lat problem nie występował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, LeBomB napisał:

Dobry ruch, może nie będzie podrażniało powstałych ran no i jest hipoalergiczne. Tylko że mydło potasowe nie nawilży mu odpowiednio skóry, a wręcz dodatkowo wysuszy, dlatego trzeba ją potem czymś nawilżyć. Także ze wszystkich kosmetyków nie da się zrezygnować.

mydło potasowe nawilży mu skórę, sodowe wysusza... nawet podałem link

zrezygnowanie z kosmetyków (wszystkich) na rzecz takiego mydła może mu pozwolić ocenić czy to na przykład nie jakiś proszek, płyn czy żel nie powoduje zapalenia, w skrajnie optymistycznym przypadku zapalenie cofnie się całkowicie, w skrajnie złym, będzie miał prezent dla jakiejś pani

 

z opisu : Łagodnie myje, nawilża i pielęgnuje skórę dłoni nie powodując podrażnień.

 

Edytowane przez T_G
p.s.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, anerek napisał:

W Wielkiej Brytanii do tej pory zmarło co najmniej 259 osób, które zaraziły się wariantem Delta. Jak wynika z najnowszych danych Public Health England (PHE) 116 osób było w pełni zaszczepionych.

W pełni zaszczepionych osób jest 35 milionów na 66 milionów. Czyli zaledwie 55 procent na dzień raportu.

Zmarło więc 45%  osób  wpełni zaszczepionych z wszystkich zmarłych.  Więc różnica pomiędzy niezaszczepionym , a zaszczepionym wynosi jakieś 19 procent w ochronie przed śmiercią. Sami  więc zastanówcie się czy dla 19 procent warto się szczepić????

https://www.dw.com/pl/czy-szczepionki-przeciw-covid-19-chronią-przed-wariantem-delta-sprawdzamy/a-58268001

Kurde, ile razy można tłumaczyć to samo... Czytasz cały artykuł który podajesz, czy tylko co chcesz przeczytać?

116 ze 118 zmarłych było w wieku powyżej 50 lat. Wiesz jaki jest obecnie stopień wyszczepienia w tej grupie?  Dla 50-55 powyżej 82%, dla grupy najbardziej narażonej na śmierć 70 latków zaszczepionych jest powyżej 93%. Jeszcze nie dotarło? To zacytuję część artykułu który sam podałeś:

Cytat

Peggy Riese, pracownik naukowa w Centrum Helmholtza ds. Badań nad Zakażeniami, w wywiadzie dla DW podaje prosty przykład. – Jeśli 100 procent populacji jest zaszczepione, to zawsze umiera kilka zaszczepionych osób. Nie oznacza to jednak, że szczepionka nie jest skuteczna. Po prostu nie chroni ona w stu procentach – tłumaczy.

Już pominę fakt że w tym samym artykule można przeczytać że:

Cytat

Jedne z badań sugerują, że szczepienia do tej pory zapobiegły w samej Anglii około 7,2 mln infekcji i 27 tys. zgonów. – Liczba zakażeń i zgonów, którym zapobiega szczepienie, jest nie tylko zdumiewająco wysoka, ale rośnie eksponencjalnie w trakcie trwania programu szczepień – wyjaśnił Paul Birrell, jeden z naukowców zaangażowanych w badanie.

Po prostu mistrz samozaorania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, anerek napisał:

Może tak będziesz trzymał się głównego wątku, a nie reklamował mydło siarkowe?

Coś ci się chyba pomyliło...

Wskaż w którym miejscu reklamuje mydło siarkowe...

@T_G tak, masz rację, ale w potasowym właściwości nawilżające zależą od dodatków i bazy tłuszczowej na której zostało zrobione, dlatego trzeba zwracać uwagę na skład.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bono[UG] napisał:

Jak tylko zimą, to może najzwyczajniej w świecie są spierzchnięte.

No nie wiem, zawsze w zimę i na jesieni takie cuda się działy, pęka mi normalnie skóra mimo używania kremów etc. Jedynie ten alantan plus pomógł, który sam wynalazłem i testowałem. Zobaczymy jak w tym roku będzie, ale w lato jak ciepło takich cudów nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, LeBomB napisał:

Coś ci się chyba pomyliło...

Wskaż w którym miejscu reklamuje mydło siarkowe...

@T_G tak, masz rację, ale w potasowym właściwości nawilżające zależą od dodatków i bazy tłuszczowej na której zostało zrobione, dlatego trzeba zwracać uwagę na skład.

 

 

 

dlatego ja polecam konkretne mydło a nie przykładowo ogrodnicze, zwłaszcza, że w rodzinie wykorzystywane dokładnie przy tym samym schorzeniu z bardzo dobrym skutkiem

 

8 minut temu, مارتشين napisał:

No nie wiem, zawsze w zimę i na jesieni takie cuda się działy, pęka mi normalnie skóra mimo używania kremów etc

sprawdź maść natłuszczającą z konopi na ręce ale też zobacz czy nie powinieneś suplementów do diety wprowadzić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, T_G napisał:

dlatego ja polecam konkretne mydło a nie przykładowo ogrodnicze, zwłaszcza, że w rodzinie wykorzystywane dokładnie przy tym samym schorzeniu z bardzo dobrym skutkiem

 

sprawdź maść natłuszczającą z konopi na ręce ale też zobacz czy nie powinieneś suplementów do diety wprowadzić

U dermatolog jak byłem to mi tylko kremy jakieś przepisała, które w zasadzie nic nie poprawiły tylko do pierwszego mycia rąk. Jedynie ten bepanthen mi chyba jak przepisała to pomógł, ale że drogi to szukałem zamiennika i trafiłem na alantan plus. A w zimę jest to problem bo nie dość, że pęka mi sama skóra na zgięciach palców to jeszcze jest mega szorstka jakbym pumeksem szorował i jakbym miał mega wysuszone dłonie. No nic poczytam o maści natłuszczającej  z konopii jeszcze. Ostatnio dodatkowo mi wyszło, że jestem alergikiem (pyłki, roztocza, kurz i coś tam jeszcze) jednak problemy ze skórą na dłoniach mam głównie jak jest zimno czyli w okresie jesienno zimowym, chociaż może to ma właśnie związek z alergią?  Muszę iść tym tropem, może ktoś ma identyczną sytuację.

Edytowane przez مارتشين

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Griszah napisał:

PS. widzę, że temat zszedł na mydło

?‍♂️Tak wyszło, bo trafił się chwilowy offtop dermatologiczny :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Griszah napisał:

Delta coraz mnie straszna pora na Lambda.

A gdzie Echo? Od razu wskoczyło na L? Jesteśmy zgubieni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, galakty napisał:

Jesteśmy zgubieni...

Ano

 

Edytowane przez Griszah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, T_G napisał:

z opisu : Łagodnie myje, nawilża i pielęgnuje skórę dłoni nie powodując podrażnień.

Takie teksty to są na 90% mydeł ;)

11 godzin temu, مارتشين napisał:

A w zimę jest to problem bo nie dość, że pęka mi sama skóra na zgięciach palców to jeszcze jest mega szorstka jakbym pumeksem szorował i jakbym miał mega wysuszone dłonie. No nic poczytam o maści natłuszczającej  z konopii jeszcze. Ostatnio dodatkowo mi wyszło, że jestem alergikiem (pyłki, roztocza, kurz i coś tam jeszcze) jednak problemy ze skórą na dłoniach mam głównie jak jest zimno czyli w okresie jesienno zimowym, chociaż może to ma właśnie związek z alergią?

Nie sądzę, żeby alergia miała taki wpływ, zwłaszcza że jest silna korelacja z okresem grzewczym. W okresie pyleń też by ci coś wychodziło.

Jak nie monitorujesz wilgotności powietrza, to może warto zacząć. Tanie higrometry z marketów budowlanych pewnie przekłamują (mam 2 różne i przeważnie z 5% różnicy pokazuje) ale trend widać, można porównać co jest teraz, a co będzie jak zaczną grzać.
Np. w lipcu w mieszkaniu miałem skoki do 70% jak były te upały. Teraz przy normalnej pogodzie jest w okolicach 50%. Zimą schodzi <40%, a w prac to nawet poza skalę w dół poszło.

Zimą dodatkowo mróz może podrażniać skórę. Normalnie nie mam problemów ale kilka dni nie najlepiej dobranych rękawiczek do warunków, ewentualnie przepocenie przy jeździe na rowerze, plus suche powietrze w pomieszczeniach i tak samo skóra na dłoniach zaczyna być szorstka, a potem potrafi pękać jak nie zareaguję. Mi wystarcza glicerol wtarty na noc przez kilka dni i skóra zaczyna się regenerować. Przy większych pęknięciach jednak bym nie próbował, może zapobiegawczo jako nawilżenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Bono[UG] napisał:

Nie sądzę, żeby alergia miała taki wpływ, zwłaszcza że jest silna korelacja z okresem grzewczym. W okresie pyleń też by ci coś wychodziło.

kolejny temat o którym nie masz pojęcia, pomijając wyciągniecie wniosków (a raczej ich brak) logicznych z tego co napisał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Griszah napisał:

To już niemodne. Teraz piszą o rekombinacji najgroźniejszych mutacji i o tym, że ludzkość też się zbroi i szykuje szczepionki nowej generacji....wojna jak nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ataki antyszczepów czy prowokacja rządowych bojówek dla szybszego wprowadzenia obowiązkowego szczepienia? Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że zwykli obywatele atakowali punkty szczepień. https://gk24.pl/ataki-antyszczepionkowcow-przyspiesza-wprowadzenie-obowiazku-szczepien-na-covid-personel-medyczny-mundurowi-nauczyciele/ar/c14-15739298

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, B@nita napisał:

Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że zwykli obywatele atakowali punkty szczepień.

To nie są zwykli obywatele :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, مارتشين napisał:

U dermatolog jak byłem to mi tylko kremy jakieś przepisała, które w zasadzie nic nie poprawiły tylko do pierwszego mycia rąk. Jedynie ten bepanthen mi chyba jak przepisała to pomógł, ale że drogi to szukałem zamiennika i trafiłem na alantan plus. A w zimę jest to problem bo nie dość, że pęka mi sama skóra na zgięciach palców to jeszcze jest mega szorstka jakbym pumeksem szorował i jakbym miał mega wysuszone dłonie. No nic poczytam o maści natłuszczającej  z konopii jeszcze. Ostatnio dodatkowo mi wyszło, że jestem alergikiem (pyłki, roztocza, kurz i coś tam jeszcze) jednak problemy ze skórą na dłoniach mam głównie jak jest zimno czyli w okresie jesienno zimowym, chociaż może to ma właśnie związek z alergią?  Muszę iść tym tropem, może ktoś ma identyczną sytuację.

Mam podobnie. W okresie jesienno-zimowym twardnieje i pęka mi skóra na końcach palców. Takie rany później długo nie chcą się goić. Też jestem alergikiem (roztocza, kot). Również i u mnie alantan przynosi dobre rezultaty. Oprócz tego jeszcze kremy z mocznikiem. Bardzo pomagał mi jakiś krem do stóp z chyba 30% zawartością mocznika ale nakładany na ręce strasznie przeszkadza bo tworzy taki kleisty film.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, T_G napisał:

kolejny temat o którym nie masz pojęcia, pomijając wyciągniecie wniosków (a raczej ich brak) logicznych z tego co napisał

Kolejny temat w którym zamiast prowadzić normalną dyskusję idziesz w stronę ataku i konfrontacji...
Serio inaczej nie potrafisz?

Skoro masz pojęcie, to zamiast znowu robić głupie przytyki, podziel się wiedzą, wyprowadź mnie z błędu. Masz czas na zaczepki, to go poświęć na coś konstruktywnego.
Piszesz, że nie wyciągam wniosków, to to uargumentuj. Ja tu widzę wyraźną korelację z sezonem grzewczym, a nie samymi alergiami, bo gdyby one były główną przyczyną, to problem występowałby cały rok lub w okresie silnych pyleń, które go uczulają.

Dodatkowo po opisanych objawach nie wygląda to na coś innego niż przesuszona skóra, a to w okresie grzewczym jak najbardziej jest prawdopodobne.

Oczywiście nie zakładam w 100%, że to to ale warto od tej strony też spojrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, B@nita napisał:

Ataki antyszczepów czy prowokacja rządowych bojówek dla szybszego wprowadzenia obowiązkowego szczepienia? Jakoś nie chce mi sie wierzyć, że zwykli obywatele atakowali punkty szczepień. https://gk24.pl/ataki-antyszczepionkowcow-przyspiesza-wprowadzenie-obowiazku-szczepien-na-covid-personel-medyczny-mundurowi-nauczyciele/ar/c14-15739298

W sumie jest to drugorzędne czy to prowokacja czy jacyś fanatycy - liczy się kto to wykorzysta i jaki będzie skutek. Reichstag najprawdopodobniej ostatecznie podpalili jednak komuniści ;( Wygląda to jednak dość podejrzanie, że "nieznany sprawca" i już wiadomo, że jest antyszczepionkowcem, do tego całkiem profesjonalna "robota".

Przy czym z przymusem szczepień jest problem prawny (szczepionki nadal nie są autoryzowane, dostępne są na zasadzie warunkowego dopuszczenia w UE) i problem potrzeby chwili (rząd potrzebuje nauczycieli do ogarnięcia szkół we wrześniu i służb mundurowanych to pacyfikowania protestów). Pewnie skończy się na szczuciu na przeciwników rządu i może jakichś elementach segregacji sanitarnej (na zasadzie: "nie chcieliśmy, ale sami widzicie do czego zdolni są ci wstrętni  antyszczepionkowcy").

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, anerek napisał:

Jakiś czas temu pisano, że szczepionka chroni przed śmiercią w 100 procentach, a każdy kto to wyśmiewał, nazywaliście tutaj foliarzem i trollem , .  Jednak nie chroni w 100 procentach. Jakieś przeprosiny będą?

Tak to jest jak się nie słucha lekarzy tylko troli z internetu

Każdy dobry lekarz Ci powie że szczepionka nie chroni Cię przed zarażeniem się, tylko przed cięzkim przebiegiem choroby.

z tą smiercią u osób zaszczepionych byłbym bardzo ostrozny bo jak na razie to tylko medialne sygnały z tego co tam pokazałeś.

Ja zawsze powtarzam chce ktos niech się szczepi, nie chce to nie musi, tylko niech potem nie płacze.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Bono[UG] napisał:

Ja tu widzę wyraźną korelację z sezonem grzewczym, a nie samymi alergiami, bo gdyby one były główną przyczyną, to problem występowałby cały rok lub w okresie silnych pyleń, które go uczulają.

w sezonie grzewczym cały szereg alergii przybiera na sile lub w ogóle się pojawia, zwłaszcza te związane z grzybami, pleśniami roztoczami oraz alergie krzyżowe które aktywuje zmiana składu powietrza

17 minut temu, Bono[UG] napisał:

Dodatkowo po opisanych objawach nie wygląda to na coś innego niż przesuszona skóra

otwórz przychodnie z teleporadami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, T_G napisał:

otwórz przychodnie z teleporadami

Idź do psychologa, serio...

4 minuty temu, T_G napisał:

w sezonie grzewczym cały szereg alergii przybiera na sile lub w ogóle się pojawia, zwłaszcza te związane z grzybami, pleśniami roztoczami oraz alergie krzyżowe które aktywuje zmiana składu powietrza

Owszem, potrafią przybrać na sile, bo przy suchym powietrzu kurz łatwiej się unosi w powietrzu. Dodatkowo drogi oddechowe mogą być bardziej podrażnione.
Grzyby i pleśnie, to jak się nie wietrzy pomieszczeń.

No właśnie, przybiera na sile, a nie pojawia się tyko na ten okres i to w tak silnej postaci.

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...